Guest
Tue Mar 04, 2014 11:40 am
Planuje sobie zrobic sterowniczek z przekaznikami (badz triakami). Chce tez miec diodke sygnaluzujaca stan i pstryczek 3-stanowy do sterowania recznego (I-0-II: wlaczony-wylaczony-automatyka)
Nie wiem tylko czy lepiej to sterowanie zrobic po stronie 5V czy 230V? Z diodkami podobnie.
po stronie 5V:
* tansze elementy
* cieniutkie przewody
* "wysokie" napiecie zostaje tylko przy przekazniku i zlaczu.
po stronie 230V:
* dziala bez niskich napiec
* dziala nawet przy uszkodzonym przekazniku/triaku
Co wam mowi doswiadczenie?
/bajcik
Guest
Mon Mar 10, 2014 4:50 pm
W dniu wtorek, 4 marca 2014 10:40:41 UTC+1 użytkownik garus.k...@gmail.com napisał:
Quote:
Nie wiem tylko czy lepiej to sterowanie zrobic po stronie 5V czy 230V? Z diodkami podobnie.
Nikt nie chce sie wypowiedziec? Grafike zrobilem dla zilustrowania:
http://easyeda.com/img_normal_ZlfxPJ1jA.png
Jarek P.
Guest
Mon Mar 10, 2014 5:14 pm
W dniu poniedziałek, 10 marca 2014 15:50:29 UTC+1 użytkownik garus.k...@gmail.com napisał:
Quote:
Nikt nie chce sie wypowiedziec? Grafike zrobilem dla zilustrowania:
Ja tam swoje już napisałem Ci na priv - o ile za sterowaniem po stronie 5V nie przemawiają inne względy (np. na tablicy sterowniczej masz poza tym tylko niskie napięcie i nie chcesz mieszać, ew. mało miejsca i przełączniki 230V ciężej byłoby upchać, albo gabarytami nie pasowałyby do reszty), zrobiłbym sterowanie po stronie 230V z powodu, że:
- masz możliwość całkowitego odłączenia elektroniki i nawet jej fizycznego wyjęcia, co w przypadku własnoręcznie rzeźbionych prototypów może mieć swoje duże plusy (na tyle istotne, że nawet w przypadku sterowania po stronie 5V warto taką możliwość zostawić, choćby przez użycie złączek, które po wyjęciu elektroniki można razem spiąć "omijając" automatykę na krótko).
- wizualnie, na panelu sterowniczym solidny przełącznik obsługujący 230V będzie miał wygląd adekwatny do pełnionej funkcji :)
J.