Goto page 1, 2 Next
Atlantis
Guest
Thu Apr 10, 2014 9:41 pm
Pewnie pytam o sprawę oczywistą, ale wolę się upewnić.
Jak wiadomo zasada przy prowadzeniu zasilania jest taka, że poszczególne
ścieżki powinny stanowić odgałęzienia zbiegające się w jednym punkcie.
Powinno się unikać prowadzenia jednej, długiej ścieżki, która łączyłaby
wyjście VCC wszystkich układów.
Oczywiście w praktyce trudno jest trzymać się tej zasady w 100% i zwykle
mamy kilka dużych odgałęzień, które już potem rozprowadzają zasilanie po
prostu łącząc poszczególne punkty w pobliżu.
Jestem ciekaw gdzie przebieg granica. Czy dopuszczane są poniższe przykłady?
1) Mikrokontroler, np. jakaś ATMega. Wszystkie nóżki VCC i AVCC
(przetwornik nieużywany, a wiec bez filtra LC) połączone prostą ścieżką.
Do jej przedłużenia podłączone są także rezystory pociągające do
zasilania reset i kilka linii sygnałowych.
2) Jak wyżej, tylko dodatkowo jeszcze na przedłużeniu ścieżki zasilania
podłączone złącze programowania, z którego zasilany jest programator
(np. STK200).
3) Układ ENC28J60. Wszystkie piny VDD połączone jedną ścieżką -
prowadzenie osobnej dla każdego pinu zasilania nie miałoby sensu. Jednak
mam inne pytanie: czy przedłużenie tej ścieżki mogę wykorzystać do
podłączenia dławika przez który zasila się trafo w gniazdku RJ45? Albo
rezystorów podciągających do zasilania pobliskie linie sygnałowe?
Piotr GaĹka
Guest
Fri Apr 11, 2014 9:20 am
Użytkownik "Atlantis" <marekw1986NOSPAM@wp.pl> napisał w wiadomości
news:li735k$cnp$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
Quote:
Pewnie pytam o sprawę oczywistą, ale wolę się upewnić.
Jak wiadomo zasada przy prowadzeniu zasilania jest taka, że poszczególne
ścieżki powinny stanowić odgałęzienia zbiegające się w jednym punkcie.
Powinno się unikać prowadzenia jednej, długiej ścieżki, która łączyłaby
wyjście VCC wszystkich układów.
Według mnie mylisz się uważając, że jest taka zasada, szczególnie w
odniesieniu do układów cyfrowych.
Wiele współczesnych płytek ma po prostu jedną warstwę GND, a drugą VCC i
nikt nie kombinuje aby to VCC przerobić na połączenie gwieździste.
Ważniejsze jest aby każdy pin VCC scalaka był jak najkrótszą drogą
zblokowany kondensatorem (np. 100nF) do GND tego samego scalaka. A jeśli GND
ma postać całej płaszczyzny to po prostu od razu do GND.
Jeśli jakiś scalak może być szczególnie silnym źródłem zakłóceń na VCC lub
być szczególnie wrażliwy to można jego nóżkę VCC połączyć z VCC koralikiem
ferrytowym (oczywiście 100nF po stronie tego scalaka, a nie po drugiej
stronie koralika).
A gdzie są podwieszone rezystory to już kompletnie bez znaczenia.
P.G.
tusk, donald tusk
Guest
Fri Apr 11, 2014 10:36 am
W dniu 2014-04-11 11:20, Piotr Gałka pisze:
Quote:
Użytkownik "Atlantis" <marekw1986NOSPAM@wp.pl> napisał w wiadomości
news:li735k$cnp$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
Pewnie pytam o sprawę oczywistą, ale wolę się upewnić.
Jak wiadomo zasada przy prowadzeniu zasilania jest taka, że poszczególne
ścieżki powinny stanowić odgałęzienia zbiegające się w jednym punkcie.
Powinno się unikać prowadzenia jednej, długiej ścieżki, która łączyłaby
wyjście VCC wszystkich układów.
Według mnie mylisz się uważając, że jest taka zasada, szczególnie w
odniesieniu do układów cyfrowych.
Wiele współczesnych płytek ma po prostu jedną warstwę GND, a drugą VCC i
nikt nie kombinuje aby to VCC przerobić na połączenie gwieździste.
Ważniejsze jest aby każdy pin VCC scalaka był jak najkrótszą drogą
zblokowany kondensatorem (np. 100nF) do GND tego samego scalaka. A jeśli
GND ma postać całej płaszczyzny to po prostu od razu do GND.
Jeśli jakiś scalak może być szczególnie silnym źródłem zakłóceń na VCC
lub być szczególnie wrażliwy to można jego nóżkę VCC połączyć z VCC
koralikiem ferrytowym (oczywiście 100nF po stronie tego scalaka, a nie
po drugiej stronie koralika).
A gdzie są podwieszone rezystory to już kompletnie bez znaczenia.
P.G.
mnie to zawsze zastanawiało jak ten koralik działa...
przecież każda zmiana prądu wywołuje skok napięcia, więc niby jak ma
stabilizować?
Guest
Fri Apr 11, 2014 11:40 am
W dniu piątek, 11 kwietnia 2014 11:20:24 UTC+2 użytkownik Piotr Gałka napisał:
Quote:
Użytkownik "Atlantis" <marekw1986NOSPAM@wp.pl> napisał w wiadomości
news:li735k$cnp$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
Pewnie pytam o sprawę oczywistą, ale wolę się upewnić.
Jak wiadomo zasada przy prowadzeniu zasilania jest taka, że poszczególne
ścieżki powinny stanowić odgałęzienia zbiegające się w jednym punkcie.
Powinno się unikać prowadzenia jednej, długiej ścieżki, która łączyłaby
wyjście VCC wszystkich układów.
Według mnie mylisz się uważając, że jest taka zasada, szczególnie w
odniesieniu do układów cyfrowych.
Wiele współczesnych płytek ma po prostu jedną warstwę GND, a drugą VCC i
nikt nie kombinuje aby to VCC przerobić na połączenie gwieździste..
Ważniejsze jest aby każdy pin VCC scalaka był jak najkrótszą drogą
zblokowany kondensatorem (np. 100nF) do GND tego samego scalaka. A jeśli GND
ma postać całej płaszczyzny to po prostu od razu do GND.
Jeśli jakiś scalak może być szczególnie silnym źródłem zakłóceń na VCC lub
być szczególnie wrażliwy to można jego nóżkę VCC połączyć z VCC koralikiem
ferrytowym (oczywiście 100nF po stronie tego scalaka, a nie po drugiej
stronie koralika).
A gdzie są podwieszone rezystory to już kompletnie bez znaczenia.
P.G.
Dokładnie! W dzisiejszych czasach PCB wielowarstwowe to normalka. Na swoich projektach mam analogówę i siano cyfrowe. I skończyły się problemy z "syfem".
Piotr GaĹka
Guest
Fri Apr 11, 2014 12:03 pm
Użytkownik "tusk, donald tusk" <NOSPAM_testowanije@go2.pl> napisał w
wiadomości news:li8giv$iel$1@node2.news.atman.pl...
Quote:
mnie to zawsze zastanawiało jak ten koralik działa...
przecież każda zmiana prądu wywołuje skok napięcia, więc niby jak ma
stabilizować?
Rozróżnisz "stabilizować" od "filtrować" ?
P.G.
tusk, donald tusk
Guest
Fri Apr 11, 2014 12:10 pm
W dniu 2014-04-11 14:03, Piotr Gałka pisze:
Quote:
Użytkownik "tusk, donald tusk" <NOSPAM_testowanije@go2.pl> napisał w
wiadomości news:li8giv$iel$1@node2.news.atman.pl...
mnie to zawsze zastanawiało jak ten koralik działa...
przecież każda zmiana prądu wywołuje skok napięcia, więc niby jak ma
stabilizować?
Rozróżnisz "stabilizować" od "filtrować" ?
P.G.
nie to jest pytaniem, pytaniem jest jak działa ten dławik?
Piotr GaĹka
Guest
Fri Apr 11, 2014 12:20 pm
Użytkownik "tusk, donald tusk" <NOSPAM_testowanije@go2.pl> napisał w
wiadomości news:li8m42$og5$1@node2.news.atman.pl...
Quote:
W dniu 2014-04-11 14:03, Piotr Gałka pisze:
Użytkownik "tusk, donald tusk" <NOSPAM_testowanije@go2.pl> napisał w
wiadomości news:li8giv$iel$1@node2.news.atman.pl...
mnie to zawsze zastanawiało jak ten koralik działa...
przecież każda zmiana prądu wywołuje skok napięcia, więc niby jak ma
stabilizować?
Rozróżnisz "stabilizować" od "filtrować" ?
P.G.
nie to jest pytaniem, pytaniem jest jak działa ten dławik?
Tak jak każdy dławik umieszczony między dwoma kondensatorami. Użyj SPICE,
Luke.
P.G.
tusk, donald tusk
Guest
Fri Apr 11, 2014 12:52 pm
W dniu 2014-04-11 14:20, Piotr Gałka pisze:
Quote:
Użytkownik "tusk, donald tusk" <NOSPAM_testowanije@go2.pl> napisał w
wiadomości news:li8m42$og5$1@node2.news.atman.pl...
W dniu 2014-04-11 14:03, Piotr Gałka pisze:
Użytkownik "tusk, donald tusk" <NOSPAM_testowanije@go2.pl> napisał w
wiadomości news:li8giv$iel$1@node2.news.atman.pl...
mnie to zawsze zastanawiało jak ten koralik działa...
przecież każda zmiana prądu wywołuje skok napięcia, więc niby jak ma
stabilizować?
Rozróżnisz "stabilizować" od "filtrować" ?
P.G.
nie to jest pytaniem, pytaniem jest jak działa ten dławik?
Tak jak każdy dławik umieszczony między dwoma kondensatorami. Użyj
SPICE, Luke.
P.G.
kurdę powiedz mi, nie mam pod ręką spice no i nie wiem co miałbym tak
sprawdzić... jak reaguje na sinus czy na prostokąt na vcc? bo impulsów w
spice to chyba nie da się zrobić?
Mario
Guest
Fri Apr 11, 2014 1:03 pm
W dniu 2014-04-11 14:10, tusk, donald tusk pisze:
Quote:
W dniu 2014-04-11 14:03, Piotr Gałka pisze:
Użytkownik "tusk, donald tusk" <NOSPAM_testowanije@go2.pl> napisał w
wiadomości news:li8giv$iel$1@node2.news.atman.pl...
mnie to zawsze zastanawiało jak ten koralik działa...
przecież każda zmiana prądu wywołuje skok napięcia, więc niby jak ma
stabilizować?
Rozróżnisz "stabilizować" od "filtrować" ?
P.G.
nie to jest pytaniem, pytaniem jest jak działa ten dławik?
Nie stabilizuje.
--
pozdrawiam
MD
Piotr GaĹka
Guest
Fri Apr 11, 2014 1:11 pm
Użytkownik "tusk, donald tusk" <NOSPAM_testowanije@go2.pl> napisał w
wiadomości news:li8oir$r0l$1@node2.news.atman.pl...
Quote:
Tak jak każdy dławik umieszczony między dwoma kondensatorami. Użyj
SPICE, Luke.
P.G.
kurdę powiedz mi, nie mam pod ręką spice no i nie wiem co miałbym tak
sprawdzić... jak reaguje na sinus czy na prostokąt na vcc? bo impulsów w
spice to chyba nie da się zrobić?
Zajmujesz się, jak rozumiem, elektroniką i nie masz pod ręką podstawowego
narzędzia.
Dziwne.
Impulsy prądowe jak najbardziej da się zasymulować.
Na kondensatorze przy źródle impulsu będzie większy skok napięcia niż na tym
drugim. Zawartość wyższych harmonicznych na tym drugim będzie też coraz
niższa ze wzrostem f.
Jakby te kondensatory połączyć równolegle to skok wyjdzie mniejszy niż na
tym pierwszym ale znacznie większy niż na tym drugim, a istotne jest ile z
tego skoku przedostało się na ten drugi (bo to jest reszta układu).
Ależ ja jestem cierpliwy i tolerancyjny

.
P.G.
tusk, donald tusk
Guest
Fri Apr 11, 2014 1:21 pm
W dniu 2014-04-11 15:11, Piotr Gałka pisze:
Quote:
Użytkownik "tusk, donald tusk" <NOSPAM_testowanije@go2.pl> napisał w
wiadomości news:li8oir$r0l$1@node2.news.atman.pl...
Tak jak każdy dławik umieszczony między dwoma kondensatorami. Użyj
SPICE, Luke.
P.G.
kurdę powiedz mi, nie mam pod ręką spice no i nie wiem co miałbym tak
sprawdzić... jak reaguje na sinus czy na prostokąt na vcc? bo impulsów
w spice to chyba nie da się zrobić?
Zajmujesz się, jak rozumiem, elektroniką i nie masz pod ręką
podstawowego narzędzia.
Dziwne.
Impulsy prądowe jak najbardziej da się zasymulować.
Na kondensatorze przy źródle impulsu będzie większy skok napięcia niż na
tym drugim. Zawartość wyższych harmonicznych na tym drugim będzie też
coraz niższa ze wzrostem f.
Jakby te kondensatory połączyć równolegle to skok wyjdzie mniejszy niż
na tym pierwszym ale znacznie większy niż na tym drugim, a istotne jest
ile z tego skoku przedostało się na ten drugi (bo to jest reszta układu).
Ależ ja jestem cierpliwy i tolerancyjny

.
P.G.
ddddddddzzzzzzzzzzzzzzzziiiiiiiiięęęęęęęęęęęęekkkkkkkkkkuuuuuuuuuuujjjjjjjjjjjjjjjęęęęęęęe!!!!!!!!!!!!
a jak zamodelować taki impuls (napięciowy)? jako prostokąt czy jako
trójkąt? bo chyba tylko takie możliwości ma spice...
Piotr GaĹka
Guest
Fri Apr 11, 2014 1:41 pm
Użytkownik "tusk, donald tusk" <NOSPAM_testowanije@go2.pl> napisał w
wiadomości news:li8q99$sr0$1@node2.news.atman.pl...
Quote:
Zajmujesz się, jak rozumiem, elektroniką i nie masz pod ręką
podstawowego narzędzia.
Dziwne.
Impulsy prądowe jak najbardziej da się zasymulować.
Na kondensatorze przy źródle impulsu będzie większy skok napięcia niż na
tym drugim. Zawartość wyższych harmonicznych na tym drugim będzie też
coraz niższa ze wzrostem f.
Jakby te kondensatory połączyć równolegle to skok wyjdzie mniejszy niż
na tym pierwszym ale znacznie większy niż na tym drugim, a istotne jest
ile z tego skoku przedostało się na ten drugi (bo to jest reszta układu).
Ależ ja jestem cierpliwy i tolerancyjny

.
P.G.
ddddddddzzzzzzzzzzzzzzzziiiiiiiiięęęęęęęęęęęęekkkkkkkkkkuuuuuuuuuuujjjjjjjjjjjjjjjęęęęęęęe!!!!!!!!!!!!
a jak zamodelować taki impuls (napięciowy)? jako prostokąt czy jako
trójkąt? bo chyba tylko takie możliwości ma spice...
Czasem (właściwie prawie zawsze) ma wrażenie, że sam niczego nie umiesz
zrobić, spróbować, sprawdzić. Boisz się komputera ?
W różnych wersjach SPICE jest pewnie różnie.
Ja używam PSPICE jeszcze z ubiegłego wieku.
Mogę tam wmalować impulsowe źródło napięcia (VPULSE) lub prądu (IPULSE) dla
którego określam dwie wartości napięcia/prądu i czasy
narastania/opadania/trwania i okresu impulsów (oczywiście chodzi o przejście
od jednej z podanych wartości do drugiej i z powrotem).
Jak przyjmiesz narastanie w 1ns, czas 10ns, opadanie 1ns, okres 1s to w
rozsądnym zakresie oglądania masz tylko jeden impuls.
Mogę też wstawić źródło "pobudzane" przebiegiem z pliku na dysku. Stosowałem
to do obejrzenia widma sygnału z mojego oscyloskopu, który nie ma FFT, a
który ma RS232 i mogłem zczytać przebiegi z ekranu.
P.G.
LS
Guest
Fri Apr 11, 2014 5:47 pm
W dniu 2014-04-11 14:10, tusk, donald tusk pisze:
Quote:
nie to jest pytaniem, pytaniem jest jak działa ten dławik?
Wnosi w obwód impedancje i ułatwia przejście badań, większość ma ją
(Z)podaną dla 100MHz.
To teoria.
Owiń przewód myszy na szlifierkę kątową i zobacz.
To będzie praktyka.
tusk, donald tusk
Guest
Fri Apr 11, 2014 6:04 pm
a właśnie, jaka powinna być indukcyjność tych dławików?
czy pomiar indukcyjności multimetrem to dobry pomysł? czy tego się w ten
sposób nie robi?
Mario
Guest
Fri Apr 11, 2014 6:12 pm
W dniu 2014-04-11 20:04, tusk, donald tusk pisze:
Quote:
a właśnie, jaka powinna być indukcyjność tych dławików?
Raczej operuje się impedancją w 100 MHz. Np 1000 Ohm
http://www.tme.eu/pl/details/blm18ag102sn1d/ferryty-koraliki/murata/#
Quote:
czy pomiar indukcyjności multimetrem to dobry pomysł? czy tego się w ten
sposób nie robi?
To jest około 1.6uH. Raczej ciężko zmierzyć zwykłym multimetrem z
pomiarem indukcyjności
--
pozdrawiam
MD
Goto page 1, 2 Next