Proste projekty DIY na MP3 Playera - gdzie znaleźć tanie podzespoły?

Tue Mar 04, 2008 9:07 am   

Marcin pisze:


Hmm.... A na ile VS1001K jest zgodny z VS1011? Bo z tego co widzę ten
pierwszy jest częściej stosowany, chociaż trudniejszy do zdobycia.

Tue Mar 04, 2008 9:54 am   

Atlantis napisal 2008-03-04 09:07:

Dosyć zgodny. Dokładniejsze informacje znajdziesz w pdf-ie "VS1001 TO
VS1011 MIGRATION CHECKLIST" na stronie producenta http://www.vlsi.fi

TM

Tue Mar 04, 2008 10:51 am   

http://www.shop.kristech.eu/product_info.php?products_id=103

Tue Mar 04, 2008 7:55 pm   

Użytkownik "Atlantis" <marekw1986NOSPAM@wp.pl> napisał w wiadomości
news:fqhadi$5j2$1@nemesis.news.neostrada.pl...

Poprę Cię, choć zgadzam się z odradzającymi.
Co się nauczysz to Twoje
Nauka kosztuje bardzo dużo.

Tue Mar 04, 2008 10:18 pm   

A. Grodecki pisze:

Marcin nie napisał jeszcze o satysfakcji i uznaniu w ŚWIECIE.
No ale ty pewnie nie wiesz o co chodzi.

--
Pozdrawiam
AW

Tue Mar 04, 2008 11:42 pm   

AW napisał(a):


Wiem, chociaż poruszamy się w ortogonalnych przestrzeniach :)

--

Pozdrawiam,

A. Grodecki

"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."

Tue Mar 04, 2008 11:57 pm   

Atlantis napisał(a):


Zaczyna się od własnych (bardzo) prostych urządzeń.
Odtwarzając cudzy projekt nauczysz się co najwyżej lepiej trawić płytki
i lepiej lutować. Czyli małpier ruchy. Poza tym będziesz wiedział tyle
samo nic, co przedtem.
Satysfakcję będziesz miał w rodzaju "działa - to znaczy nic nie
spieprzyłem" Jeśli wystarczy, żeby strawić na to setki godzin, to nie
mam nic przeciwko ;)

--

Pozdrawiam,

A. Grodecki

"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."

Wed Mar 05, 2008 6:42 pm   

On Mon, 3 Mar 2008 15:36:32 +0100, PAndy wrote:

Ja to rozumiem, ale kiedys sie zepsuje i bedziesz musial zmienic
zdanie :-)

W dodatku coraz wiecej elektroniki sie nosi przy sobie.
I tu sie rodzi problem - jeden kombajn czy choinke z elektronika
z siebie robic.

Ech, zeby tak sie jeszcze dalo do kieszeni 17" interfejs zmiescic.

A moze jakis holograficzny wyswietlacz, albo najlepiej interfejs
wprost do mozgu.

J.

Wed Mar 05, 2008 9:37 pm   

J.F. pisze:


To można będzie kupić Motkę F3 - prosta, solidna, mały rozmiar i bardzo
energooszczędna (ekran na zasadzie e-ink) a do tego niewyobrażalnie
tania. :P



To nie jest problem, jeśli elektronika potrafi gadać ze sobą po BT dla
przykładu. Można sobie wtedy np. pozwolić sobie na jakiegoś palmfona,
np. coś od HTC który sobie spokojnie siedzi w torbie, wewnętrznej
kieszeni płaszcza czy kaburze na pasku i nawet specjalnie nie trzeba się
bawić z wyciąganiem za każdym razem - słuchawka BT na uchu lub na szyi +
wybieranie głosowe znacznie ułatwia sprawę.
Poza tym miło byłoby, gdyby wypuścili jakąś nową wersję Abacus Fossil
Wrist PDA (http://www.pcmag.com/article2/0,1759,1748060,00.asp) z BT,
może WiFi, żeby dało się połączyć z telefonem i np. odczytać SMSa lub
zerkając na zegarek stwierdzić kto dzwoni. ;)

Że dużo prądu żre i trzeba częściej ładować? Kwestia wyrobienia sobie
nawyku. ;)



17" to może przesada, ale jakieś 8"-10" to całkiem realna perspektywa.
Ciekawie prezentują się eksperymenty z elastycznymi, rozwijanymi
ekranami, które w stanie spoczynku są zrolowane w obudowie. ;)



Raczej coś w rodzaju okularów i projekcja obrazu wprost na siatkówce -
perspektywa jak na razie dosyć odległa, ale może sprawić wrażenie
naprawdę wielkiego ekranu. ;P

Wed Mar 05, 2008 9:42 pm   

A. Grodecki pisze:


A nie sądzisz, że właśnie o to chodzi? Po pierwsze będę miał okazję w
jakimś praktycznym projekcie poćwiczyć swoje umiejętności odnośnie
trawienia płytek (termotransfer) i lutowania po stronie druku. Po drugie
ogólnie techniczna strona obsługi mikrokontrolera (ISP itp.). Po trzecie
miałem małą przerwę w zabawie z elektroniką - pewne podstawy mam co
prawda, ale mikrokontrolery to nieznany ląd jak do tej pory.
Po czwarte nie dysponuje jak na razie wielką ilością wolnego czasu na
eksperymenty - więc czemu nie spróbować wykorzystać cudzego projektu,
zamiast angażować się w eksperymenty (na to i tak pewnie przyjdzie czas...).



I właśnie o to chodzi na początek.
Poza tym satysfakcja ze słuchania MP3 złożonego własnoręcznie - to też
bezcenne. ;P
Angażowanie się w całą naukę od podstaw to jednak większe
przedsięwzięcie niż wytrawienie płytki, zlutowanie układów i wgranie
wsadu.

Wed Mar 05, 2008 10:28 pm   

"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
news:ggmts3p8st2c9vh69d0ke9d9k9c9juq6l7@4ax.com...

to bede skrobal sie w glowe tudziez moze odpuszcze sobie posiadanie
komorki


bo ja wiem, mam telefon i zegarek a wlascwie pulsometr i tyle...


poczekaj na OLED'y ;)


nie byloby zle...

Thu Mar 06, 2008 3:41 am   

Atlantis napisał(a):


To już od Ciebie zalezy, o co chodzi.

Po pierwsze będę miał okazję w

Mikrokontrolery niewiele mają z "elektroniką" jako taką wspólnego.
Więcej z programowaniem.


Eeee.


No jasne że większe. I dla jednego ustrojstwa zupełnie bezsensowme IMO.

Ale to wyłacznie mój punkt widzenia. Zawsze lepiej robić COŚ niż
puszczać bąki w fotel siedząc przed TV i popijając piwo :)

--

Pozdrawiam,

A. Grodecki

"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."

Thu Mar 06, 2008 11:25 pm   

Dnia Sun, 02 Mar 2008 16:54:49 +0100, Atlantis napisał(a):


Zawsze przecież możesz kupić bezpośrednio od producenta lub ze sklepu
Yamppowego jelu.se Co ciekawe producent ma wszystkie kości w tej
samej cenie - jak również za taką kwotę będzie do kupienia VS1005 to
będę bardzo uradowany z tego powodu
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm[maupa]post{kopek}pl
GG#2400455 ICQ#320399066