Sebastian BiaĹy
Guest
Thu Dec 23, 2010 1:03 pm
Witam.
Czy ktoś widział może "nasadki" na obudowy SMD (głównie TQFP, ale nie
tylko) pozwalające programować procesor *po* wlutowaniu bez dostępnych
gniazdek czy pinów programujących?
Ewentualnie sprawę rozwiązało by ZIF dla SMD i programowanie przed
wlutowaniem ale te co oglądam sa zastanawiająco drogie a z opini które
znam wynika że po jakimś czasie tracą styki i trzeba wymieniać. Prawda to?
Waldemar Krzok
Guest
Thu Dec 23, 2010 4:24 pm
Sebastian Biały wrote:
Quote:
Witam.
Czy ktoś widział może "nasadki" na obudowy SMD (głównie TQFP, ale nie
tylko) pozwalające programować procesor *po* wlutowaniu bez dostępnych
gniazdek czy pinów programujących?
Widziałem, ale nie chciałem zapłacić. Do każdego wymiaru potrzebujesz inną
głowicę, która kosztuje >100EUR za sztukę.
Te kilka pinów do programowania (niekoniecznie gniazdo, wystarczą pola i
igły) zmieści się prawie zawsze.
Quote:
Ewentualnie sprawę rozwiązało by ZIF dla SMD i programowanie przed
wlutowaniem ale te co oglądam sa zastanawiająco drogie a z opini które
znam wynika że po jakimś czasie tracą styki i trzeba wymieniać. Prawda to?
Drogie nie są. Jakieś 40-50 EUR za sztukę. Nie wiem ile wytrzymują, nie
programuję dużo. Może 100-200 sztuk już wytrzymało.
Waldek
--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.
Marek Lewandowski
Guest
Thu Dec 23, 2010 10:10 pm
On Thu, 23 Dec 2010 13:03:18 +0100, Sebastian Biały wrote:
Quote:
Czy ktoś widział może "nasadki" na obudowy SMD (głównie TQFP, ale nie
tylko) pozwalające programować procesor *po* wlutowaniu bez dostępnych
gniazdek czy pinów programujących?
Wyprowadź sygnały do programowania na pola lutownicze i weź igły do ICT...
Marek
Sebastian Biały
Guest
Thu Dec 23, 2010 11:47 pm
On 2010-12-23 22:10, Marek Lewandowski wrote:
Quote:
Wyprowadź sygnały do programowania na pola lutownicze i weź igły do ICT...
No wlasnie nie chcę. Tzn mam tak teraz "na wszelki wypadek", ale to w
sumie zbedne - programowanie w systemie załatwia bootloader, podczas
pracy urzadzenia są bezuzyteczne.
W tej chwili programuje przed wklutowaniem "dociskając" palcem obudowę
smd do specjalnie spreparowanej płytki i dziala w 95% przypadków. Ale
reczne centrowanie trwa czasem i 3 minuty i jest upierdliwe. mialem
nadzieje na cos wygodniejszego.
Zbych
Guest
Fri Dec 24, 2010 12:22 am
Sebastian Biały przemówił ludzkim głosem:
Quote:
On 2010-12-23 22:10, Marek Lewandowski wrote:
Wyprowadź sygnały do programowania na pola lutownicze i weź igły do ICT...
No wlasnie nie chcę. Tzn mam tak teraz "na wszelki wypadek", ale to w
sumie zbedne - programowanie w systemie załatwia bootloader, podczas
pracy urzadzenia są bezuzyteczne.
W tej chwili programuje przed wklutowaniem "dociskając" palcem obudowę
smd do specjalnie spreparowanej płytki i dziala w 95% przypadków. Ale
reczne centrowanie trwa czasem i 3 minuty i jest upierdliwe. mialem
nadzieje na cos wygodniejszego.
Jeśli to są pojedyncze egzemplarze to pal licho, ale przy produkcji jest
to zwyczajnie upierdliwe. Ktoś musi rozpakowywać tackę, przekładać
procki do programatora, z powrotem wrzucać na tackę i dopiero wysyłać do
montażu.
Michoo
Guest
Fri Dec 24, 2010 1:07 am
W dniu 23.12.2010 23:47, Sebastian Biały pisze:
Quote:
On 2010-12-23 22:10, Marek Lewandowski wrote:
Wyprowadź sygnały do programowania na pola lutownicze i weź igły do
ICT...
No wlasnie nie chcę. Tzn mam tak teraz "na wszelki wypadek", ale to w
sumie zbedne - programowanie w systemie załatwia bootloader, podczas
pracy urzadzenia są bezuzyteczne.
W tej chwili programuje przed wklutowaniem "dociskając" palcem obudowę
smd do specjalnie spreparowanej płytki i dziala w 95% przypadków. Ale
reczne centrowanie trwa czasem i 3 minuty i jest upierdliwe. mialem
nadzieje na cos wygodniejszego.
Dadaj jeszcze do płytki otwory na 2 goldpiny w 2 sąsiednich rogach.
Wycentruj procesor i przyklej na kalafonię (czy cokolwiek prostego do
zmycia) wlutuj ciasno goldpiny to się procesory będą same układać. ;)
--
Pozdrawiam
Michoo