Goto page 1, 2 Next
Dąbrowski
Guest
Thu Oct 03, 2024 5:42 pm
Przepraszam jeżeli NTG ale grupy o energetyce nie znalazłem.
Moim dostawcą energii elektrycznej jest PGE. Dwa razy w roku dostaję
fakturę z rozliczeniem zużytej energii i prognozą zużycia na następne
półrocze. Moje średnie półroczne zużycie energii zawsze było około 800
-850 kWh. W ciągu ostatnich kilku okresów rozliczeniowych dzięki
oszczędzaniu (wymianie odbiorników na oszczędniejsze i krótszym ich
włączeniu) udało mi się obniżyć to zużycie do około 650 kWh. Ponieważ
przez ostatnie 2 lata PGE prognozowało moje półroczne zużycie energii na
około 900 kWh to zawsze miałem nadpłatę, która była zaliczana na poczet
następnej faktury. Teraz dostałem fakturę w której PGE prognozuje
zużycie energii w następnym półroczu na prawie 1200 kWh, co sprawia że
zamiast około 800 zł, mam zapłacić około 1400 zł. Czy jest na grupie
ktoś kto pracuje w PGE i może mi wytłumaczyć skąd nagle taki skok
przewidywanego zużycia energii? Kto ustala to przewidywane zużycie?
Jakiś system w komputerze czy żywy pracownik? Czym się kieruje ten
system albo pracownik? Skoro w ostatnich 2 latach nie zużywałem tyle
energii ile prognozowali i miałem nadpłatę to skąd pomysł, że w
następnym półroczu zużyję tej energii dużo więcej?
J.F
Guest
Thu Oct 03, 2024 5:54 pm
On Thu, 3 Oct 2024 17:42:18 +0200, Dąbrowski wrote:
Quote:
Przepraszam jeżeli NTG ale grupy o energetyce nie znalazłem.
Moim dostawcą energii elektrycznej jest PGE. Dwa razy w roku dostaję
fakturę z rozliczeniem zużytej energii i prognozą zużycia na następne
półrocze. Moje średnie półroczne zużycie energii zawsze było około 800
-850 kWh. W ciągu ostatnich kilku okresów rozliczeniowych dzięki
oszczędzaniu (wymianie odbiorników na oszczędniejsze i krótszym ich
włączeniu) udało mi się obniżyć to zużycie do około 650 kWh. Ponieważ
przez ostatnie 2 lata PGE prognozowało moje półroczne zużycie energii na
około 900 kWh to zawsze miałem nadpłatę, która była zaliczana na poczet
następnej faktury. Teraz dostałem fakturę w której PGE prognozuje
zużycie energii w następnym półroczu na prawie 1200 kWh, co sprawia że
zamiast około 800 zł, mam zapłacić około 1400 zł. Czy jest na grupie
ktoś kto pracuje w PGE i może mi wytłumaczyć skąd nagle taki skok
przewidywanego zużycia energii? Kto ustala to przewidywane zużycie?
Jakiś system w komputerze czy żywy pracownik? Czym się kieruje ten
system albo pracownik? Skoro w ostatnich 2 latach nie zużywałem tyle
energii ile prognozowali i miałem nadpłatę to skąd pomysł, że w
następnym półroczu zużyję tej energii dużo więcej?
O ile wiem, to jest jakas procedura "reklamacji" prognozy.
A jak nie zadziała - zawsze można do premiera napisać :-)
Jest też jakieś rozliczanie rzeczywistym zużyciem, ale chyba droższe.
Choc w dobie "inteligentnych liczników" to czemu droższe ?
No i czy nie ma swobody wyboru dostawcy energii? A raczej swobody
wyboru dostawcy rachunku :-)
J.
Jarosław Sokołowski
Guest
Thu Oct 03, 2024 7:07 pm
Pan Dbrowski napisa:
Quote:
Czy jest na grupie kto kto pracuje w PGE i moe mi wytumaczy
skd nagle taki skok przewidywanego zuycia energii?
To jeszcze nic. Moja mama (specjalistka od energetyki, ale od ponad
trzydziestu lat na emeryturze) dostaa prognoz dotyczc garau.
Tam si od wielkiego dzwonu wcza na chwil wiato, rachunki
zawsze skaday si gównie z opat staych. Ostatnia "prognoza"
to byo co koo 350 z.
Quote:
Kto ustala to przewidywane zuycie? Jaki system w komputerze czy
ywy pracownik? Czym si kieruje ten system albo pracownik? Skoro
w ostatnich 2 latach nie zuywaem tyle energii ile prognozowali
i miaem nadpat to skd pomys, e w nastpnym póroczu zuyj
tej energii duo wicej?
Nawet jak prognozy drukuje "system w komputerze", to za nim stoj
ywi ludzie. Konkretni. Pewnie nawet maj nazwiska. A skd pomys
i czym si kierowano? Podejrzewamy, e "wzgldami praktycznymi".
To znaczy trzeba byo sporzdzi bilans kwartalny dla inwestorów.
--
Jarek
Tomasz Gorbaczuk
Guest
Thu Oct 03, 2024 7:55 pm
W dniu .10.2024 o 17:42 Dąbrowski <rdabrowski@autograf.pl> pisze:
Quote:
Przepraszam jeżeli NTG ale grupy o energetyce nie znalazłem.
Moim dostawcą energii elektrycznej jest PGE. Dwa razy w roku dostaję
fakturę z rozliczeniem zużytej energii i prognozą zużycia na następne
półrocze. Moje średnie półroczne zużycie energii zawsze było około 800
-850 kWh. W ciągu ostatnich kilku okresów rozliczeniowych dzięki
oszczędzaniu (wymianie odbiorników na oszczędniejsze i krótszym ich
włączeniu) udało mi się obniżyć to zużycie do około 650 kWh. Ponieważ
przez ostatnie 2 lata PGE prognozowało moje półroczne zużycie energii na
około 900 kWh to zawsze miałem nadpłatę, która była zaliczana na poczet
następnej faktury. Teraz dostałem fakturę w której PGE prognozuje
zużycie energii w następnym półroczu na prawie 1200 kWh, co sprawia że
zamiast około 800 zł, mam zapłacić około 1400 zł. Czy jest na grupie
ktoś kto pracuje w PGE i może mi wytłumaczyć skąd nagle taki skok
przewidywanego zużycia energii? Kto ustala to przewidywane zużycie?
Jakiś system w komputerze czy żywy pracownik? Czym się kieruje ten
system albo pracownik? Skoro w ostatnich 2 latach nie zużywałem tyle
energii ile prognozowali i miałem nadpłatę to skąd pomysł, że w
następnym półroczu zużyję tej energii dużo więcej?
Zmień prognozy na rzeczywiste rozliczenia. Co miesiąc podasz stan i
zapłacisz za tyle co zużyłeś.
Z tymi prognozami nie trafisz. Ja przez spory czas miałem niedopłaty,
chociaż zużycie było przez 3 lata praktycznie identycznie.. Też się
łudziłem, że po pierwszym cyklu prognozę mi skorygują ale się myliłem.
Co ciekawe teraz nie mam żadnego zużycia (mam PV, jestem starym
prosumentem) i też mi przysłali nową prognozę ze zużyciem. 2 poprzednie
faktury to był sam abonament i opłaty i saldo dodatnie energii - mam
nadwyżkę w ich magazynie.
Ewidentnie szukają dodatkowych $$$ od ludzi.
TG
Wiesiaczek
Guest
Fri Oct 04, 2024 5:34 am
W dniu 3.10.2024 o 17:42, Dąbrowski pisze:
Quote:
Przepraszam jeżeli NTG ale grupy o energetyce nie znalazłem.
Moim dostawcą energii elektrycznej jest PGE. Dwa razy w roku dostaję
fakturę z rozliczeniem zużytej energii i prognozą zużycia na następne
półrocze. Moje średnie półroczne zużycie energii zawsze było około 800
-850 kWh. W ciągu ostatnich kilku okresów rozliczeniowych dzięki
oszczędzaniu (wymianie odbiorników na oszczędniejsze i krótszym ich
włączeniu) udało mi się obniżyć to zużycie do około 650 kWh. Ponieważ
przez ostatnie 2 lata PGE prognozowało moje półroczne zużycie energii na
około 900 kWh to zawsze miałem nadpłatę, która była zaliczana na poczet
następnej faktury. Teraz dostałem fakturę w której PGE prognozuje
zużycie energii w następnym półroczu na prawie 1200 kWh, co sprawia że
zamiast około 800 zł, mam zapłacić około 1400 zł. Czy jest na grupie
ktoś kto pracuje w PGE i może mi wytłumaczyć skąd nagle taki skok
przewidywanego zużycia energii? Kto ustala to przewidywane zużycie?
Jakiś system w komputerze czy żywy pracownik? Czym się kieruje ten
system albo pracownik? Skoro w ostatnich 2 latach nie zużywałem tyle
energii ile prognozowali i miałem nadpłatę to skąd pomysł, że w
następnym półroczu zużyję tej energii dużo więcej?
To proste.
Mając kasę na koncie mają też dodatkowy dochód z obrotu tą kasą.
To tak, jakbyś wpłacał pieniądze do banku, tylko, że tu interes robi
wyłącznie PGE.
Na naliczenie odsetek od przechowywanej kwoty bym nie liczył :)
--
Wiesiaczek - dziś z podkarpackieh wsi
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach: Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"
Niech żyje POLEXIT! I salwa Ukrainie!
Wiele informacji, które przekazują polskie i amerykańskie media oraz
przedstawiciele władzy, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie
doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony USA i
Rzeczpospolitej Polskiej.
SW3
Guest
Fri Oct 04, 2024 9:39 am
W dniu 3.10.2024 o 19:07, Jarosław Sokołowski pisze:
Quote:
To jeszcze nic. Moja mama (specjalistka od energetyki, ale od ponad
trzydziestu lat na emeryturze) dostała prognozę dotyczącą garażu.
Tam się od wielkiego dzwonu włącza na chwilę światło, rachunki
zawsze składały się głównie z opłat stałych. Ostatnia "prognoza"
to było coś koło 350 zł.
Widocznie prognozują że kupi samochód elektryczny
No albo skuter bo
na samochód to chyba trochę mało.
A może faktycznie prognozują, że jakaś część zacznie ładować samochody
ale nie wiadomo kto konkretnie ale średnio wychodzi tyle...
--
SW3
RadosławF
Guest
Fri Oct 04, 2024 12:09 pm
W dniu 04.10.2024 o 09:39, SW3 pisze:
Quote:
To jeszcze nic. Moja mama (specjalistka od energetyki, ale od ponad
trzydziestu lat na emeryturze) dostała prognozę dotyczącą garażu.
Tam się od wielkiego dzwonu włącza na chwilę światło, rachunki
zawsze składały się głównie z opłat stałych. Ostatnia "prognoza"
to było coś koło 350 zł.
Widocznie prognozują że kupi samochód elektryczny
No albo skuter bo
na samochód to chyba trochę mało.
A może faktycznie prognozują, że jakaś część zacznie ładować samochody
ale nie wiadomo kto konkretnie ale średnio wychodzi tyle...
Prognozują że jak za dużo zapłaci to górka będzie procentowała
na koncie pge a nie jej właściciela.
Pozdrawiam
Pixel
Guest
Fri Oct 04, 2024 1:20 pm
W dniu 03.10.2024 o 17:42, Dąbrowski pisze:
Quote:
Przepraszam jeżeli NTG ale grupy o energetyce nie znalazłem.
Moim dostawcą energii elektrycznej jest PGE.
[...]
Moim dostawcą jest Enea. W 2023 przestał do mnie przychodzić inkasent a
płaciłem co 2 miesiące ok 500zł. Od 2023, zaczęły przychodzić "szacunki"
na kwotę 100zł. Pomimo podawania stanu licznika "na stronie", gdzie mam
historię nic się nie działo. Kiedy w 2024 mieli podnieść ceny to się
wkurwiłem i napisałem "paszkwil" do nich, że widzę iż lecą w kulki, bo
po po podniesieniu cen, wyślą inkasenta i ten sobie naliczy po nowych
stawkach (spore pismo)...no i dobrze zrobiłem, bo przysłali kilka
"korekt" na 2tys zł łącznie ale inkasent nie przyszedł/podawałem stany
liczników online w panelu klienta.
Teraz, gdyby przyszedł inkasent to zapłaciłbym znacznie więcej.Trzeba
ich pilnować.
--
Pixel
J.F
Guest
Fri Oct 04, 2024 1:31 pm
On Fri, 4 Oct 2024 13:20:36 +0200, PixelÂí íí í wrote:
Quote:
W dniu 03.10.2024 o 17:42, DÄ
browski pisze:
Przepraszam jeeli NTG ale grupy o energetyce nie znalazem.
Moim dostawcÄ
energii elektrycznej jest PGE.
[...]
Moim dostawcÄ
jest Enea. W 2023 przesta do mnie przychodziÄ inkasent a
MajÄ
zainstalowaÄ wszystkim "inteligentne liczniki", i wielu ju
zainstalowali. Odczyt zdalny.
Quote:
paciem co 2 miesiÄ
ce ok 500z. Od 2023, zaczÄy przychodziÄ "szacunki"
na kwotÄ 100z. Pomimo podawania stanu licznika "na stronie", gdzie mam
historiÄ nic siÄ nie dziao. Kiedy w 2024 mieli podnieÄ ceny to siÄ
wkurwiem i napisaem "paszkwil" do nich, e widzÄ i lecÄ
w kulki, bo
po po podniesieniu cen, wylÄ
inkasenta i ten sobie naliczy po nowych
stawkach (spore pismo)...no i dobrze zrobiem, bo przysali kilka
"korekt" na 2tys z Ä
cznie ale inkasent nie przyszed/podawaem stany
licznikw online w panelu klienta.
Teraz, gdyby przyszed inkasent to zapacibym znacznie wiÄcej.Trzeba
ich pilnowaÄ.
Ale u Ciebie moe inna historia :-)
J.
radekp@konto.pl
Guest
Fri Oct 04, 2024 1:36 pm
Fri, 4 Oct 2024 13:20:36 +0200, w <vdoj26$1pu2j$1@news.icm.edu.pl>, Pixel??
<mkawran@poczta.onet.pl> napisał(-a):
Quote:
Moim dostawcą jest Enea. W 2023 przestał do mnie przychodzić inkasent a
płaciłem co 2 miesiące ok 500zł. Od 2023, zaczęły przychodzić "szacunki"
na kwotę 100zł. Pomimo podawania stanu licznika "na stronie", gdzie mam
historię nic się nie działo. Kiedy w 2024 mieli podnieść ceny to się
wkurwiłem i napisałem "paszkwil" do nich, że widzę iż lecą w kulki, bo
po po podniesieniu cen, wyślą inkasenta i ten sobie naliczy po nowych
stawkach (spore pismo)...no i dobrze zrobiłem, bo przysłali kilka
"korekt" na 2tys zł łącznie ale inkasent nie przyszedł/podawałem stany
liczników online w panelu klienta.
Oj ty gópi
Trzeba było podać licznik większy od duży X, miałbyś nowy prąd w
starej cenie
J.F
Guest
Fri Oct 04, 2024 1:47 pm
On Fri, 04 Oct 2024 13:36:35 +0200, radekp@konto.pl wrote:
Quote:
Fri, 4 Oct 2024 13:20:36 +0200, w <vdoj26$1pu2j$1@news.icm.edu.pl>, Pixel??
mkawran@poczta.onet.pl> napisał(-a):
Moim dostawcą jest Enea. W 2023 przestał do mnie przychodzić inkasent a
płaciłem co 2 miesiące ok 500zł. Od 2023, zaczęły przychodzić "szacunki"
na kwotę 100zł. Pomimo podawania stanu licznika "na stronie", gdzie mam
historię nic się nie działo. Kiedy w 2024 mieli podnieść ceny to się
wkurwiłem i napisałem "paszkwil" do nich, że widzę iż lecą w kulki, bo
po po podniesieniu cen, wyślą inkasenta i ten sobie naliczy po nowych
stawkach (spore pismo)...no i dobrze zrobiłem, bo przysłali kilka
"korekt" na 2tys zł łącznie ale inkasent nie przyszedł/podawałem stany
liczników online w panelu klienta.
Oj ty gópi
Trzeba było podać licznik większy od duży X, miałbyś nowy prąd w
starej cenie
No chyba, że by przysłali inkasenta
Albo odczytali zdalnie.
Wiec raczej niedużo, albo sprytnie.
No chyba, żeby tak zagrać va banque - moze nie przyślą przez 2 lata,
a jak w koncu przyślą, to zglosić reklamację i awarię licznika, i
zarządac po sredniej z ostatnich miesięcy czy roku :-)
J.
Tomasz Gorbaczuk
Guest
Fri Oct 04, 2024 1:48 pm
W dniu .10.2024 o 13:31 J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> pisze:
Quote:
On Fri, 4 Oct 2024 13:20:36 +0200, Pixel wrote:
W dniu 03.10.2024 o 17:42, Dąbrowski pisze:
Przepraszam jeżeli NTG ale grupy o energetyce nie znalazłem.
Moim dostawcą energii elektrycznej jest PGE.
[...]
Moim dostawcą jest Enea. W 2023 przestał do mnie przychodzić inkasent a
Mają zainstalować wszystkim "inteligentne liczniki", i wielu już
zainstalowali. Odczyt zdalny.
Ja mam taki licznik (zdalny) od kilku lat.
Na wiosnę przyszło pismo, że coś zmieniają w aneksach do umów i od lipca
płacę prognozy.
Nie chce mi się teraz tego prostować (zobaczę co się wydarzy z fakturami
do końca roku) ale w moim przypadku to totalny absurd:
1. nie mam zużycia energii (mam ciągle nadwyżkę na koncie prosumenta)
2. mam od 2021 odczyt zdalny, u mnie nie przychodzi inkasent - sami sobie
odczytywali do tej pory stany licznika
3. zapłaciłem za sierpień-wrzesień za kilkadziesiąt kWh zużycia gdzie mam
prawie 4 MWh w magazynie PGE
(to jest stan już po odjęciu 30% prowizji
za magazynowanie)
4. Ewidentnie ściągają kasę - tu nie da się znaleźć racjonalnych argumentów
TG
J.F
Guest
Fri Oct 04, 2024 2:05 pm
On Fri, 04 Oct 2024 13:48:47 +0200, Tomasz Gorbaczuk wrote:
Quote:
W dniu .10.2024 o 13:31 J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> pisze:
On Fri, 4 Oct 2024 13:20:36 +0200, Pixel wrote:
W dniu 03.10.2024 o 17:42, Dąbrowski pisze:
Przepraszam jeżeli NTG ale grupy o energetyce nie znalazłem.
Moim dostawcą energii elektrycznej jest PGE.
[...]
Moim dostawcą jest Enea. W 2023 przestał do mnie przychodzić inkasent a
Mają zainstalować wszystkim "inteligentne liczniki", i wielu już
zainstalowali. Odczyt zdalny.
Ja mam taki licznik (zdalny) od kilku lat.
Na wiosnę przyszło pismo, że coś zmieniają w aneksach do umów i od lipca
płacę prognozy.
Prognozy są niezależne od liczników.
Faktury na prognozy, a potem sobie zdalnie odczytają i bedzie
rozliczenie roczne i nowa prognoza.
Tylko ... ostatnio mam wrażenie, ze mi Tauron przysyła prognozy według
ilosci dni w miesiącu. Żebym nie mógł zlecenia stałego dać :-)
Quote:
Nie chce mi się teraz tego prostować (zobaczę co się wydarzy z fakturami
do końca roku) ale w moim przypadku to totalny absurd:
1. nie mam zużycia energii (mam ciągle nadwyżkę na koncie prosumenta)
2. mam od 2021 odczyt zdalny, u mnie nie przychodzi inkasent - sami sobie
odczytywali do tej pory stany licznika
3. zapłaciłem za sierpień-wrzesień za kilkadziesiąt kWh zużycia gdzie mam
prawie 4 MWh w magazynie PGE
(to jest stan już po odjęciu 30% prowizji
za magazynowanie)
4. Ewidentnie ściągają kasę - tu nie da się znaleźć racjonalnych argumentów
Ściaganie kasy jest oczywiście chwalebne :-)
Szczególnie u Ciebie - co zapłacisz, to ich, a nadwyżka ... się
przeterminuje i przepadnie ? :-)
J.
io
Guest
Fri Oct 04, 2024 6:15 pm
W dniu 03.10.2024 o 17:42, Dąbrowski pisze:
Quote:
Przepraszam jeżeli NTG ale grupy o energetyce nie znalazłem.
Moim dostawcą energii elektrycznej jest PGE. Dwa razy w roku dostaję
fakturę z rozliczeniem zużytej energii i prognozą zużycia na następne
półrocze. Moje średnie półroczne zużycie energii zawsze było około 800
-850 kWh. W ciągu ostatnich kilku okresów rozliczeniowych dzięki
oszczędzaniu (wymianie odbiorników na oszczędniejsze i krótszym ich
włączeniu) udało mi się obniżyć to zużycie do około 650 kWh. Ponieważ
przez ostatnie 2 lata PGE prognozowało moje półroczne zużycie energii na
około 900 kWh to zawsze miałem nadpłatę, która była zaliczana na poczet
następnej faktury. Teraz dostałem fakturę w której PGE prognozuje
zużycie energii w następnym półroczu na prawie 1200 kWh, co sprawia że
zamiast około 800 zł, mam zapłacić około 1400 zł. Czy jest na grupie
ktoś kto pracuje w PGE i może mi wytłumaczyć skąd nagle taki skok
przewidywanego zużycia energii? Kto ustala to przewidywane zużycie?
Jakiś system w komputerze czy żywy pracownik? Czym się kieruje ten
system albo pracownik? Skoro w ostatnich 2 latach nie zużywałem tyle
energii ile prognozowali i miałem nadpłatę to skąd pomysł, że w
następnym półroczu zużyję tej energii dużo więcej?
To jest prawnie uregulowane.
https://energia.rp.pl/elektroenergetyka/art40956091-zawyzone-prognozy-zuzycia-energii-klienci-dostaja-nowe-prognozy
Pixel
Guest
Mon Oct 07, 2024 10:35 am
W dniu 04.10.2024 o 13:47, J.F pisze:
[...]
Quote:
No chyba, żeby tak zagrać va banque - moze nie przyślą przez 2 lata,
a jak w koncu przyślą, to zglosić reklamację i awarię licznika, i
zarządac po sredniej z ostatnich miesięcy czy roku :-)
Wtedy taki licznik ma robione badanie a nieuzasadnione reklamacje są
płatne
Czasem nie mam pojęcia jak działa u ciebie logika :)
--
Pixel
Goto page 1, 2 Next