Problemy z zawieszaniem i resetowaniem AT90S2313 w sterowniku wentylatora

Tue Feb 02, 2010 7:47 am   

Użytkownik "tomekp" <tomek@ala.ma.kota.pl> napisał w wiadomości
news:hk7dr1$bd2$1@node2.news.atman.pl...

No przecież do tego maleństwa szklana kula się nie zmieści.
Skąd procesor ma wiedzieć co ma robić jak mu tego wyraźnie nie powiesz???
Konfigurujesz timery i je uruchamiasz? No to zrób to samo z watchdogiem - to
też licznik tylko ma osobny oscylator nie wyłączany w stanie idle. Jedno na
co musisz uważać to żeby nie zrobić pętli dłuższej niż czas watchdoga -
żadne tam "wait 10" no bo wtedy na pewno się zresetuje.
A - jeszcze jedno - rozkaz resetowania watchdoga musi być w pętli głównej.

Pamiętaj że watchdog to tylko ostatnia deska ratunku w sytuacjach do których
w ogóle nie powinno dochodzić!!!
Najpierw rozdziel zasilanie procesora od przekaźników - po mostku i ew.
elektrolicie odejście do zasilania przekaźników i z tego samego miejsca
przez diodę separującą do oddzielnych kondensatorów filtrujących zasilanie
procesora (daj ze 100 mikroF i równolegle 100 nanoF zaraz za diodą, potem
100 nanoF bezpośrednio na nogach zasilania procesora). Przyda się również
taki kondensatorek na wejściu z Twojego sznurka - tam też mogą wchodzić
zakłócenia.
Najlepiej wrzuć gdzieś schemat - wtedy zobaczymy czego brakuje.

Jszcze jedno - w Bascomie jest help - wpisz w indeks watchdog albo co Cię
tam innego interesuje i przeczytaj -- warto.

Pzdr
MM

Tue Feb 02, 2010 10:30 am   

Użytkownik "tomekp" <tomek@ala.ma.kota.pl> napisał w wiadomości
news:hk7e1b$bd2$2@node2.news.atman.pl...

Przez taki gasik płynie znikomy prąd. Jego zadaniem jest przejąć prąd przy
gwałtownych zmianach, komutacji.

Mon Feb 08, 2010 12:30 pm   

Witam,
Zdaje się, że problem rozwiazany. Może nie w 100% ale 99 na pewno. Otóż
postanowiłem najpierw zastosować najprostrze modyfikacje, czyli idąc za
radą EM wprowadziłem gasik na styki przekaznika według pomysłu u. No
może z lekką modyfikacją wartości kondensatora (47n) i opornika (200 om)
bo takie miałem pod ręką. Ku mojemu zdumieniu układ od razu zaczął się
zachowywać bardziej stabilnie. Od dwóch dni testuję go in vivo i do
resetu doszło tylko raz może na 100 załączeń wentylatora. Oczywiście jak
dotąd nie było żadnego zawieszenia procesora. Kodu programu nie
modyfikowałem, zobaczę jeszcze jak będzie sie ustrojstwo zachowywać w
dłuższym czasie. Ewentualnie wprowadzę jawne wywoływanie watchdoga.
Dziekuję wszystkim za cenne wskazówki.
Pozdrawiam
Tomek

Thu Feb 11, 2010 12:03 am   

Użytkownik "tomekp" <tomek@ala.ma.kota.pl> napisał w wiadomości
news:hkoshj$86c$1@news.lublin.pl...

99% Pana zadowala?
Przekaźnik to złom, a budowanie dodatkowo gasika na nim to już trudno
zrozumieć.
SHARP S202 lub podobny i zapomnieć o temacie.
Obudzić się! Przekaźniki na śmieci. Mamy 2010 rok.
S.

Thu Feb 11, 2010 1:33 am   

On Thu, 11 Feb 2010 00:03:22 +0100, Sylwester Łazar wrote:

Dlaczego zlom ? Jesli dobrze dziala, to czego wiecej od niego wymagac?
Zly bo sie nie psuje w pierwszej mikrosekundzie przeciazenia ? :-)


Gasik uprzedzam puszcza troche pradu w stanie otwartym i tez mi sie
nie podoba.


A do niego trzeba dodatkowo gasik, czy ma wbudowany ? :-)

J.

Thu Feb 11, 2010 9:58 am   

On Thu, 11 Feb 2010 10:14:39 +0100, Sylwester Łazar wrote:

Gasik do tyrystora dodaje sie z definicji :-)


A tak z ciekawosci - sprawdz prad uplywu.
Ciekaw jestem czy ma wbudowany :-)

J.

Thu Feb 11, 2010 10:08 am   

niezawodność oceniam na nawet więcej iż 99%. Zaznaczam, że to
konstrukcja amatorska. Co do przekazników półprzewodnikowych to przez
moment chciałem je zastosować, ale w sklepie za rogiem takich akurat nie
było. Moze by były lepsze a może odeszłyby do krainy bezpiecznych prądów
po pierwszym załączeniu bo iskra na stykach wyglądała spektakularnie
(przeświecało przez obudowe przekaznika).Myslę, że to było zwiazane z
obecnośćią kondensatora zmniejszajacego obroty wentylatora, chyba
dochodziło do powielenia napięcia w trakcie zwierania styków.

Thu Feb 11, 2010 10:14 am   

Prąd nominalny S202 8A 400V.
U mnie steruje pompką do C.O. Zapomniałem gasika
S.

Thu Feb 11, 2010 7:40 pm   

http://www.alpro.pl/s202/
Mam tyle pracy, że ciekawość pomiaru sprawnie działającego sterowania pompki
C.O. jest na pozycji 202 z listy zadań
S.

Thu Feb 11, 2010 7:45 pm   

Usiłuję Panu delikatnie wytłumaczyć, że to oznacza porażkę.
Zasłanianie się amatorszczyzną nic tu nie da.
Układ jest źle zaprojektowany i błędny.



Czasem trzeba się pokłócić ze swoimi planami, aby było dobrze.
To właśnie ten przypadek.
Jeśli teraz Pan nie wyrzuci tego przekaźnika, to zostanie Pan amatorem do
końca życia.
Nie ma nic złego w "byciu amatorem", ale być kiepskim amatorem to również
porażka.
Powodzenia.
Sylwester

Thu Feb 11, 2010 8:37 pm   

On Thu, 11 Feb 2010 19:40:17 +0100, Sylwester Łazar wrote:

Ale ja o prostym pomiarze - podlaczyc w szereg z amperomierzem pod
230V i sprawdzic ile przepuszcza.
Kiedys sie na to nadzialem, to teraz jestem wyczulony.

Tak czy inaczej - zarzut na dolaczanie snubbera do przekaznika uwazam
za smieszny, gdy sie proponuje triaka z wbudowanym snuberem :-)

J.

Thu Feb 11, 2010 8:51 pm   

Snuber może mieć X=1k lub X=1Meg.
Mogę zmierzyć, ale na wiosnę, bo ten piec stoi teraz gdzie indziej.
Ale dzięki. Wyczulę się na to i podam jakie mam straty mocy
S.

Thu Feb 11, 2010 10:19 pm   

On Thu, 11 Feb 2010 20:51:47 +0100, Sylwester Łazar wrote:

Z 1M to nie jest snubber
Z 1k to tez chyba jakis maluch, w sam raz do sterowania przekaznikiem.

Mnie ten kondensator interesuje, ile nF ?


A nie masz drugiego takiego elementu w szufladzie ?


Kondensator duzysz strat nie powoduje.
Ale swietlowki blyskaja, przekazniki brzecza, kopac moze ..

J.

Fri Feb 12, 2010 9:57 am   

Zostało jeszcze 7 szt. S202S02.
Podłączyłem w szereg z amperomierzem i musiałem włączyć ponownie
bezpieczniki.
Jak Ci to zmierzyć?
S.