Problemy z migającymi diodami LED w Nissanie Navara przyczyny i rozwiązania

Sat Jul 12, 2008 7:45 pm   

Witam!
Mam pewien problem: Kupilem i wymienilem wszystkie zarowki (postojowki,
podswietlenie rejestacji, oswietlenie kabiny ip) na LED , oczywiscie
gotowce,pasujace w gniazda, ze sklepow internetowych. Po okolo pol roku
pierwsza zaczela migac dioda podswietlajaca schowek (najrzadziej uzywana..)
nastepnie to samo z diodami w kabinie a ostatnio ktos na radyjku mi
powiedzial ze jedno z podswietlen tablicy rej. rowniez zaczelo migac! Dzieje
sie to zarowno z tanimi zwyklymi LEDami z allego jak i zespolem diod fluxow
co troszke wiecej kosztowaly... CO moze byc powodem? Samochod w miare nowy
bo dwuletni NISSAN NAVARA. NIe bylo problemow nigdy z elektyka.
Zapomnialbym, niektore z nich mrugaja w rytm obrotow silnika a po wylaczniu
zaplonu "swoja wlasna" czestoliwoscia.
Co zmienic lub co zastosowac aby sie tak nie dzialo?

pozdr JARO

Sat Jul 12, 2008 8:22 pm   

Witam,

Dnia 12.07.08 (sobota), 'JG' napisał(a):


Powodem jest uszkodzenie struktury diody, spowodowane najprawdopodobniej
przepływem zbyt dużego prądu. Pytanie podstawowe - czy te diody zostały
jakoś (jeśli tak to jak) przystosowane do podłączenia do instalacji
samochodowej? Czy są np. szeregowo włączone oporniki (fabrycznie, bądź
nie)?
Powodem teoretycznie mogą być też zakłócenia w instalacji (przepięcia),
które powodują przepływ dużych impulsów prądu przez diodę. Ale niech się
jeszcze ktoś wypowie, czy rzeczywiście w instalacji samochodowej jest to aż
tak groźne dla LED. Ja nie sądzę. Na przepięcia pomóc mogą odpowiednio
włączone kondensatory przy diodach.


--
Pozdrawiam,
Dykus.

Sat Jul 12, 2008 8:31 pm   

Tak, widac ze sa zatopine rezystory w plastykowym cokoliku. Sa szeregowo
wpiete z dioda.

pozdr JARO

Sat Jul 12, 2008 8:35 pm   

Dopóki takie żarówki będą produkowane w garażu przez chińczyków to
rewelacji bym sie nie spodziewał. Mało kto sie tym przejmuje bo
sprzedawać je można ale używać - już nie. Oczywiście za wyjątkiem schowka

Sat Jul 12, 2008 9:01 pm   

JG pisze:


W zasadzie trudno zgadnąć czy problemem jest zbyt wysokie napięcie w
Twojej instalacji elektrycznej, czy kiepska jakość tych ledów.

Sprawdź miernikiem czy napięcie w instalacji jest ok (maksymalnie 14.4V
podczas gdy silnik pracuje na wysokich obrotach).

Inna sprawa że już samo to może być trochę za dużo jeżeli są to ledy
obliczone na maksymalnie 12V.

Żeby ograniczyć prąd płynący przez ledy należy zastosować szeregowo opornik.

Sat Jul 12, 2008 9:34 pm   

sprawdzone : 13,8V przy swiatlach


faktycznie tu moze byc problem...


wlasnie jest szeregowo (oryginalnie) wpiety opornik i takie cuda sie dzieja.
No chyba ze marketing tych firm przewiduje nowy zakup ich LEDow po 6
miesiacach ;)

pozdr JARO

Sat Jul 12, 2008 9:44 pm   

JG pisze:

oporniki na większe (będą słabiej świecić). Niesety, to jest typowe
padanie diod białych/niebieskich - zaczynają migać, zależnie od
temperatury szybciej lub wolniej (lub napięcia zasilania = prądu =
wydzielanej mocy w nich czyli ich grzaniu). Macałem parę ledów "w
oprawce" do samochodu - wszystkie były tandetą chińską z maksymalnie
przekroczonym prądem, by jasno świeciły (np "flux" kwadratowy który wg
wielkości struktury powinien wytrzymywać 10-20mA miał pchane 50mA). W
połączeniu z wysokimi temperaturami w aucie (w światłach koło żarówki, w
miejscach gdzie słońce może przygrzać do 80'C) te ledy mają naprawdę
marną żywotność.

--
| Bartlomiej Kuzniewski
| sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

Sat Jul 12, 2008 10:13 pm   

Jaki opornik bys proponowal dla zwyklego leda bialego, gdybym chcial to sam
zrobic ?
A tak BTW , ciekawe co AUDI stosuje w swoich nowych modelach (swiatla
pozycyjne) ze daje dluga gwarancje i duza jasnosc swiecenia LED.

pozdr JARO

Sat Jul 12, 2008 10:14 pm   

BartekK wrote:

Przerabiałem to już w 2 autach... Żeby było śmiesznie w 2 Nissanach
Wszystkie "kupne" ledy w oprawkach po pewnym czasie kończyły żywot w identyczny
sposób jak u Ciebie... Receptą na ten problem było przelutowanie wszystkich
"pseudo fluxów" na normalne fluxy ze sklepu... Moim starym samochodem jeździ
ojciec, prawie 4 lata po wymianie wszystkie LED świecą normalnie :)

--
Pozdrawiam
Maciej C

Sat Jul 12, 2008 10:38 pm   

odpowiednie chłodzenie dzięki konstrukcji lampy. Jakoś nie zauważyłem
żeby jakakolwiek firma stosowała ledy w lampach konstruowanych dla żarówek.

Sat Jul 12, 2008 10:52 pm   

--

Użytkownik "JG" <j_a_r_o@interia.pl> napisał w wiadomości
news:g5b6qt$5bq$1@inews.gazeta.pl...

Zapewne diody są połączone 3 w szereg. Zakładając spadek napięcia na każdej
z nich 3V mamy razem 9V. Napięcie akumulatora to 12V, a zarem na rezystorze
pozostaje 3V. Chcemy, aby płynął prąd 20mA.
R = U/I = (12V - 9V) / 0,02A = 150Ohm
Co się stanie, jeśli napięcie instalacji osiągnie 14,4V?
I = U/R = (14,4V - 9V) / 150 ohm = 0,036A ( 36mA )
Czyli jeśli napięcie wzrośnie o 2,4V prąd diod wzrasta prawie dwukrotnie!


Nie widziałem, ale na pewno nie sam rezystor. Jeśli to LED mocy to na pewno
ta lepsza/droższa chińszczyzna, dobre chłodzenie i przetwornica.

Michał

Sun Jul 13, 2008 3:16 pm   

Padre wrote:


To jest chyba kluczowy problem - nikt nie stosuje chlodzenia oprawek do
zarowek. Wiec zrobienie LEDego zamiennika zarowki o podobnych parametrach
jest niemozliwe z technicznego punktu widzenia - zarowka moze pracowac
rozgrzana do duzej temperatury, led nie.
Lampa musi byc od razu projektowana pod led.

Krzysiek Rudnik

Sun Jul 13, 2008 3:26 pm   

JG wrote:

auto!
pomijając spawy elektryczne to patrząc na to:
http://www.euroncap.com/tests/nissan_navara/317.aspx
bałbym się z garażu wyjechać.

--
VSS http://vss.pl

Sun Jul 13, 2008 3:55 pm   

Taaa, jasne !
Testy testami. Kiedys moj znajomy zginal w wypadku w najbezpieczniejszym
wlasnie wg testow samochodzie... przyke ale prawdziwe
A o ironio losu, jechal 70 km/h ...

Nie zmieniaj tematu!Chyba o cos innego poprosilem o pomoc..

pozdr JARO

Sun Jul 13, 2008 3:56 pm   

JG pisze:

jednodiodowce, dioda miała napięcie świecenia na poziomie 3v. Stąd
13.8-3v = 10.8v, 10.8v/20mA = 540ohm, najbliżej to znajdziesz chyba
560ohm. Tyle że przy takim prądzie i takiej diodzie _to_nie_świeci_ i
dlatego do niczego się nie nadaje. Wsadzając tam lepszego leda -
generuje się więcej ciepła, którego nie ma jak odprowadzić, więc led się
przegrzewa i szybko pada (lub trzeba mu zmniejszyć prąd do wartości
bezpiecznej, co znów daje marne świecenie).
Po prostu oświetlenia ledowego nie da się zrobić
tanio+prosto+uniwersalnie, na zasadzie opisywanej przez sprzedawców
"wetknij to zamiast żarówki i będzie 100 000 godzin świeciło".

--
| Bartlomiej Kuzniewski
| sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173