Goto page 1, 2 Next
Guest
Sat Jul 26, 2014 10:21 pm
No takich checów to jeszcze nie miałem... Temat jest kontynuacją wcześniejszego problemu dot. FTDI/FPGA, na chłopski rozum, guzik jedno z drugim ma coś wspólnego (w temacie konfiguracji logiki FPGA) , tymczasem łapy mnie opadają..
Podpinam się do JTAG'a (iMpact), odpalam Dziada i zgodnie z oczekiwaniem dostaję z automatu rozpoznany łańcuch połączeń:
TDI=>[FPGA(XC6SLX45)]=>[PROM(XCF16p)]=TDO
No i teraz mam 3 możliwości..
1) wstrzyknąć bitfajla od razu do FPGA
2) wygenerować fajla StachuChebel.mcs i zapisać dziada na dysku
3) Zaprogramować dziada Impactem (PROM)
No to zaczynamy teraz opis problemu. punkt po punkcie:
1) po zaprogramowaniu jest OK całość działa tak jak zaprojektowałem
2) Też nie ma problemu.
3) Też się programuje bez komunikatów o błędach i takich tam...
No i teraz zaczyna się jajco. Czegoś takiego jeszcze w życiu nie miałem. Bywało, że układ się nie chciał zaprogramować z PROM'a i wtedy totalna kicha, ale zawsze było to spowodowane jakimś tam bablokiem na PCB. Tymczasem teraz mam jajco takie, że FPGA zasysa dane z PROMA, jak gdyby z błędami. Po zaprogramowaniu FPGA JTAG'iem, całość działa perfekcyjnie, a po zaprogramowaniu z PROM'a tak nie do końca wszystkie funkcje działają. Sprawdzałem zgodność pliku *.mcs z zawartością PROM'a - jest OK.
POMOCY Koledzy, bo brak mi jakiejkolwiek koncepcji !!
Mario
Guest
Sat Jul 26, 2014 10:21 pm
W dniu 26.07.2014 22:21, stchebel@gmail.com pisze:
Quote:
No takich checów to jeszcze nie miałem... Temat jest kontynuacją wcześniejszego problemu dot. FTDI/FPGA, na chłopski rozum, guzik jedno z drugim ma coś wspólnego (w temacie konfiguracji logiki FPGA) , tymczasem łapy mnie opadają..
Podpinam się do JTAG'a (iMpact), odpalam Dziada i zgodnie z oczekiwaniem dostaję z automatu rozpoznany łańcuch połączeń:
TDI=>[FPGA(XC6SLX45)]=>[PROM(XCF16p)]=TDO
No i teraz mam 3 możliwości..
1) wstrzyknąć bitfajla od razu do FPGA
2) wygenerować fajla StachuChebel.mcs i zapisać dziada na dysku
3) Zaprogramować dziada Impactem (PROM)
No to zaczynamy teraz opis problemu. punkt po punkcie:
1) po zaprogramowaniu jest OK całość działa tak jak zaprojektowałem
2) Też nie ma problemu.
3) Też się programuje bez komunikatów o błędach i takich tam...
No i teraz zaczyna się jajco. Czegoś takiego jeszcze w życiu nie miałem. Bywało, że układ się nie chciał zaprogramować z PROM'a i wtedy totalna kicha, ale zawsze było to spowodowane jakimś tam bablokiem na PCB. Tymczasem teraz mam jajco takie, że FPGA zasysa dane z PROMA, jak gdyby z błędami. Po zaprogramowaniu FPGA JTAG'iem, całość działa perfekcyjnie, a po zaprogramowaniu z PROM'a tak nie do końca wszystkie funkcje działają. Sprawdzałem zgodność pliku *.mcs z zawartością PROM'a - jest OK.
POMOCY Koledzy, bo brak mi jakiejkolwiek koncepcji !!
1. Wrzuć gdzieś schemat połączeń między XFC a XC6.
2. Spróbuj stworzyć plik mcs komendą z mojego sąsiedniego posta.
--
pozdrawiam
MD
Mario
Guest
Sat Jul 26, 2014 10:21 pm
W dniu 26.07.2014 22:21, stchebel@gmail.com pisze:
Quote:
No takich checów to jeszcze nie miałem... Temat jest kontynuacją wcześniejszego problemu dot. FTDI/FPGA, na chłopski rozum, guzik jedno z drugim ma coś wspólnego (w temacie konfiguracji logiki FPGA) , tymczasem łapy mnie opadają..
Podpinam się do JTAG'a (iMpact), odpalam Dziada i zgodnie z oczekiwaniem dostaję z automatu rozpoznany łańcuch połączeń:
TDI=>[FPGA(XC6SLX45)]=>[PROM(XCF16p)]=TDO
No i teraz mam 3 możliwości..
1) wstrzyknąć bitfajla od razu do FPGA
2) wygenerować fajla StachuChebel.mcs i zapisać dziada na dysku
3) Zaprogramować dziada Impactem (PROM)
No to zaczynamy teraz opis problemu. punkt po punkcie:
1) po zaprogramowaniu jest OK całość działa tak jak zaprojektowałem
2) Też nie ma problemu.
3) Też się programuje bez komunikatów o błędach i takich tam...
No i teraz zaczyna się jajco. Czegoś takiego jeszcze w życiu nie miałem. Bywało, że układ się nie chciał zaprogramować z PROM'a i wtedy totalna kicha, ale zawsze było to spowodowane jakimś tam bablokiem na PCB. Tymczasem teraz mam jajco takie, że FPGA zasysa dane z PROMA, jak gdyby z błędami. Po zaprogramowaniu FPGA JTAG'iem, całość działa perfekcyjnie, a po zaprogramowaniu z PROM'a tak nie do końca wszystkie funkcje działają. Sprawdzałem zgodność pliku *.mcs z zawartością PROM'a - jest OK.
POMOCY Koledzy, bo brak mi jakiejkolwiek koncepcji !!
1. Wrzuć gdzieś schemat połączeń między XFC a XC6.
Jeśli połączenia są zgodne z zaleceniami to:
2. Spróbuj stworzyć plik mcs komendą z mojego sąsiedniego posta.
3. Utwórz nową konfigurację w graficznym Impact prze skanowanie łańcucha
itd. Ewentualnie zaprogramuj w trybie konsolowym.
4. Musiałbyś ustalić czy "funkcje nie do końca działają" oznacza jakąś
poprzednią wersję, czy też nieobliczalne działanie wersji przed chwilą
skompilowanej. Może być, że do XC6 ładujesz nową wersję
StachuChebel.bit, a do XCF wrzucasz StachuChebel.mcs, który nie jest
zrobiony z tej wersji pliku bit. NA przykład z innego foldera. Sprawdź
sobie na przykład psując celowo projekt i plik bit i patrząc jaki efekt
po zaprogramowaniu PROMa.
--
pozdrawiam
MD
Mario
Guest
Sat Jul 26, 2014 10:23 pm
W dniu 26.07.2014 23:20, stchebel@gmail.com pisze:
Quote:
Wydaje się w porządku.
Quote:
To co piszesz ma sens. Też yak sobie pomyślałem, bo faktycznie miałem wcześniej wersję projektu, która właśnie tak się zachowywała. Jasna sprawa, ja tam coś niecoś spartoliłem. No ale teraz już próbowałem sztuczek Nowy_Projekt.bit=>StachuChebel.mcs ... Ciężko zauważyć jakiekolwiek podobieństwo pomiędzy nazwami plików i w związku z tym pomylić się.
Ale tak na marginesie, coś mi w łepetynie zaświtało!! Otóż mam pewne jajco z iMpactem już od pewnego czasu. W zasadzie olałem problem, być może zbyt pochopnie. Mianowicie, Korzystam z WebPacka v14.7 i jakakolwiek próba odpalenia impacta kończy się komunikatem o errorze (boszsz... te anglowulgaryzmy). Mam też na twardzielu v12.1, i stąd odpalam impacta. Może tu jest jajco? Nie wiem, brak mi pomysłu co dalej.
Hmmm..., a może jeszcze inaczej? A gdybym Ci tak podesłał *.bit, Ty byś przemielił to na *.mcs i odesłał? Byłbym b. wdzięczny. Chociaż diabli wiedzą jaki plik zasysa impact. Może przez nieuwagę wdupcyłem mu jakiegoś default'a ?!
Możesz sprawdzić który plik ładuje do PROMu. Najpierw zobacz czy widzi,
że się zmienił plik .bit. Gdy w trakcie kompilacji projektu masz otwarty
Impact, to przy próbie wykonania Generate File zgłosi ostrzeżenie, że
plik źródłowy zmienił się poza Impactem. To znaczy że widzi zmianę pliku
bit. Wygeneruj plik mcs. Odszukaj powstały plik mcs (po czasie
utworzenia) i usuń go. Jeśli mimo tego dasz radę wykonać Programm (z
Available Operations w tabie Impact Processes) dla twojego XCF16 to
znaczy, że sobie programujesz inną wersją pliku mcs.
Mogę oczywiście spróbować wykonać plik mcs, ale nie jestem pewien
efektu. Ja używam szeregowej pamięci xcf04 i do niej wystarczył
przełącznik -x xcf04s. Zakładam, że dla XCF16 wystarczy ustawić xcf16p
bo jest taki plik bsd, ale może trzeba podać dokładniej typ jak
xcf16p_1532 albo xcf16p_fs48. W sumie jest ze 6 plików bsd dla tej
pamięci. Poza tym program promgen ma wiele innych przełączników, ale
chyba głównie dla konfiguracji daisychain.
Wyśle ci maila na twoje konto gmailowe. Jeśli chcesz żebym stworzył plik
mcs to podeślij bit
--
pozdrawiam
MD
Guest
Sat Jul 26, 2014 11:20 pm
W dniu sobota, 26 lipca 2014 22:41:57 UTC+2 użytkownik Mario napisał:
Quote:
1. Wrzuć gdzieś schemat połączeń między XFC a XC6.
http://w396.wrzuta.pl/obraz/8BTIW4dipmw/schemacik
Połączenia CDAT[0..7] i wszelakie inne pierdulamenty idą tam gdzie trza.
Quote:
Jeśli połączenia są zgodne z zaleceniami to:
2. Spróbuj stworzyć plik mcs komendą z mojego sąsiedniego posta.
Jutro.
Quote:
3. Utwórz nową konfigurację w graficznym Impact prze skanowanie łańcucha
itd. Ewentualnie zaprogramuj w trybie konsolowym.
4. Musiałbyś ustalić czy "funkcje nie do końca działają" oznacza jakąś
poprzednią wersję, czy też nieobliczalne działanie wersji przed chwilą
skompilowanej. Może być, że do XC6 ładujesz nową wersję
StachuChebel.bit, a do XCF wrzucasz StachuChebel.mcs, który nie jest
zrobiony z tej wersji pliku bit. NA przykład z innego foldera. Sprawdź
sobie na przykład psując celowo projekt i plik bit i patrząc jaki efekt
po zaprogramowaniu PROMa.
To co piszesz ma sens. Też yak sobie pomyślałem, bo faktycznie miałem wcześniej wersję projektu, która właśnie tak się zachowywała. Jasna sprawa, ja tam coś niecoś spartoliłem. No ale teraz już próbowałem sztuczek Nowy_Projekt.bit=>StachuChebel.mcs ... Ciężko zauważyć jakiekolwiek podobieństwo pomiędzy nazwami plików i w związku z tym pomylić się.
Ale tak na marginesie, coś mi w łepetynie zaświtało!! Otóż mam pewne jajco z iMpactem już od pewnego czasu. W zasadzie olałem problem, być może zbyt pochopnie. Mianowicie, Korzystam z WebPacka v14.7 i jakakolwiek próba odpalenia impacta kończy się komunikatem o errorze (boszsz... te anglowulgaryzmy). Mam też na twardzielu v12.1, i stąd odpalam impacta. Może tu jest jajco? Nie wiem, brak mi pomysłu co dalej.
Hmmm..., a może jeszcze inaczej? A gdybym Ci tak podesłał *.bit, Ty byś przemielił to na *.mcs i odesłał? Byłbym b. wdzięczny. Chociaż diabli wiedzą jaki plik zasysa impact. Może przez nieuwagę wdupcyłem mu jakiegoś default'a ?!
Mario
Guest
Sat Jul 26, 2014 11:26 pm
W dniu 2014-07-27 01:22, stchebel@gmail.com pisze:
Quote:
W dniu niedziela, 27 lipca 2014 00:23:55 UTC+2 użytkownik Mario napisał:
Możesz sprawdzić który plik ładuje do PROMu. Najpierw zobacz czy widzi,
że się zmienił plik .bit. Gdy w trakcie kompilacji projektu masz otwarty
Impact, to przy próbie wykonania Generate File zgłosi ostrzeżenie, że
plik źródłowy zmienił się poza Impactem. To znaczy że widzi zmianę pliku
bit. Wygeneruj plik mcs. Odszukaj powstały plik mcs (po czasie
utworzenia) i usuń go. Jeśli mimo tego dasz radę wykonać Programm (z
Available Operations w tabie Impact Processes) dla twojego XCF16 to
znaczy, że sobie programujesz inną wersją pliku mcs.
Mogę oczywiście spróbować wykonać plik mcs, ale nie jestem pewien
efektu. Ja używam szeregowej pamięci xcf04 i do niej wystarczył
przełącznik -x xcf04s. Zakładam, że dla XCF16 wystarczy ustawić xcf16p
bo jest taki plik bsd, ale może trzeba podać dokładniej typ jak
xcf16p_1532 albo xcf16p_fs48. W sumie jest ze 6 plików bsd dla tej
pamięci. Poza tym program promgen ma wiele innych przełączników, ale
chyba głównie dla konfiguracji daisychain.
Wyśle ci maila na twoje konto gmailowe. Jeśli chcesz żebym stworzył plik
mcs to podeślij bit
OK, serdeczne dzięki. Jutro ( w zasadzie już dzisiaj) rano podeślę *.bit . Dzisiaj już padam na pysk, więc prysznic, piwko i do wyra .
Pozdrawiam, Stachu.
Etam. Drink i CS GO.
Pozdrawiam
MD
Guest
Sat Jul 26, 2014 11:47 pm
W dniu sobota, 26 lipca 2014 22:30:11 UTC+2 użytkownik Mario napisał:
Quote:
W dniu 26.07.2014 22:21, stchebel@gmail.com pisze:
No takich checów to jeszcze nie miałem... Temat jest kontynuacją wcześniejszego problemu dot. FTDI/FPGA, na chłopski rozum, guzik jedno z drugim ma coś wspólnego (w temacie konfiguracji logiki FPGA) , tymczasem łapy mnie opadają..
Podpinam się do JTAG'a (iMpact), odpalam Dziada i zgodnie z oczekiwaniem dostaję z automatu rozpoznany łańcuch połączeń:
TDI=>[FPGA(XC6SLX45)]=>[PROM(XCF16p)]=TDO
No i teraz mam 3 możliwości..
1) wstrzyknąć bitfajla od razu do FPGA
2) wygenerować fajla StachuChebel.mcs i zapisać dziada na dysku
3) Zaprogramować dziada Impactem (PROM)
No to zaczynamy teraz opis problemu. punkt po punkcie:
1) po zaprogramowaniu jest OK całość działa tak jak zaprojektowałem
2) Też nie ma problemu.
3) Też się programuje bez komunikatów o błędach i takich tam....
No i teraz zaczyna się jajco. Czegoś takiego jeszcze w życiu nie miałem. Bywało, że układ się nie chciał zaprogramować z PROM'a i wtedy totalna kicha, ale zawsze było to spowodowane jakimś tam bablokiem na PCB. Tymczasem teraz mam jajco takie, że FPGA zasysa dane z PROMA, jak gdyby z błędami. Po zaprogramowaniu FPGA JTAG'iem, całość działa perfekcyjnie, a po zaprogramowaniu z PROM'a tak nie do końca wszystkie funkcje działają. Sprawdzałem zgodność pliku *.mcs z zawartością PROM'a - jest OK.
POMOCY Koledzy, bo brak mi jakiejkolwiek koncepcji !!
1. Wrzuć gdzieś schemat połączeń między XFC a XC6.
2. Spróbuj stworzyć plik mcs komendą z mojego sąsiedniego posta.
Szalony pomysł, ino go cholera nie zrobię. Dlaczego? Ano dlatego, że mógłbym uwalić przez to inne scalaki na pokładzie PCB. Jakieś 300$+. Ale tak czysto teoretycznie, maskować *.bit na '0' lub '1' na kolejnych bitach. Wiem, wiem, jest to harcerska metoda, tak nie powinno się robić, ja to rozumiem.. Efekty mogą być opłakane. Ale kurde, korci mnie.....
Guest
Sun Jul 27, 2014 1:22 am
W dniu niedziela, 27 lipca 2014 00:23:55 UTC+2 użytkownik Mario napisał:
Quote:
Możesz sprawdzić który plik ładuje do PROMu. Najpierw zobacz czy widzi,
że się zmienił plik .bit. Gdy w trakcie kompilacji projektu masz otwarty
Impact, to przy próbie wykonania Generate File zgłosi ostrzeżenie, że
plik źródłowy zmienił się poza Impactem. To znaczy że widzi zmianę pliku
bit. Wygeneruj plik mcs. Odszukaj powstały plik mcs (po czasie
utworzenia) i usuń go. Jeśli mimo tego dasz radę wykonać Programm (z
Available Operations w tabie Impact Processes) dla twojego XCF16 to
znaczy, że sobie programujesz inną wersją pliku mcs.
Mogę oczywiście spróbować wykonać plik mcs, ale nie jestem pewien
efektu. Ja używam szeregowej pamięci xcf04 i do niej wystarczył
przełącznik -x xcf04s. Zakładam, że dla XCF16 wystarczy ustawić xcf16p
bo jest taki plik bsd, ale może trzeba podać dokładniej typ jak
xcf16p_1532 albo xcf16p_fs48. W sumie jest ze 6 plików bsd dla tej
pamięci. Poza tym program promgen ma wiele innych przełączników, ale
chyba głównie dla konfiguracji daisychain.
Wyśle ci maila na twoje konto gmailowe. Jeśli chcesz żebym stworzył plik
mcs to podeślij bit
OK, serdeczne dzięki. Jutro ( w zasadzie już dzisiaj) rano podeślę *.bit . Dzisiaj już padam na pysk, więc prysznic, piwko i do wyra .
Pozdrawiam, Stachu.
Guest
Sun Jul 27, 2014 11:18 am
W dniu niedziela, 27 lipca 2014 01:26:48 UTC+2 użytkownik Mario napisał:
Quote:
W dniu 2014-07-27 01:22, stchebel@gmail.com pisze:
W dniu niedziela, 27 lipca 2014 00:23:55 UTC+2 użytkownik Mario napisał:
Możesz sprawdzić który plik ładuje do PROMu. Najpierw zobacz czy widzi,
że się zmienił plik .bit. Gdy w trakcie kompilacji projektu masz otwarty
Impact, to przy próbie wykonania Generate File zgłosi ostrzeżenie, że
plik źródłowy zmienił się poza Impactem. To znaczy że widzi zmianę pliku
bit. Wygeneruj plik mcs. Odszukaj powstały plik mcs (po czasie
utworzenia) i usuń go. Jeśli mimo tego dasz radę wykonać Programm (z
Available Operations w tabie Impact Processes) dla twojego XCF16 to
znaczy, że sobie programujesz inną wersją pliku mcs.
Mogę oczywiście spróbować wykonać plik mcs, ale nie jestem pewien
efektu. Ja używam szeregowej pamięci xcf04 i do niej wystarczył
przełącznik -x xcf04s. Zakładam, że dla XCF16 wystarczy ustawić xcf16p
bo jest taki plik bsd, ale może trzeba podać dokładniej typ jak
xcf16p_1532 albo xcf16p_fs48. W sumie jest ze 6 plików bsd dla tej
pamięci. Poza tym program promgen ma wiele innych przełączników, ale
chyba głównie dla konfiguracji daisychain.
Wyśle ci maila na twoje konto gmailowe. Jeśli chcesz żebym stworzył plik
mcs to podeślij bit
OK, serdeczne dzięki. Jutro ( w zasadzie już dzisiaj) rano podeślę *.bit . Dzisiaj już padam na pysk, więc prysznic, piwko i do wyra .
Pozdrawiam, Stachu.
Etam. Drink i CS GO.

))
Sruuuu !!.. Fajla wysłałem. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Oby wyszło OK. Jeżeli tak, to wiadomo do czego się przypie....ć. Ano do impacta, albo burdelu u mnie w kompie. Jak dalej będzie to samo, to już brak pomysłów mnie ogarnia.
Marek
Guest
Sun Jul 27, 2014 2:18 pm
On Sun, 27 Jul 2014 02:18:47 -0700 (PDT), stchebel@gmail.com wrote:
Quote:
Sruuuu !!.. Fajla wysłałem. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Oby
wyszło =
A tak z ciekawości- murarz zdradzić co ten projekt z FPGA ma robić? I
dlaczego na FPGA?
--
Marek
Mario
Guest
Sun Jul 27, 2014 6:41 pm
W dniu 27.07.2014 19:51, stchebel@gmail.com pisze:
Quote:
W dniu niedziela, 27 lipca 2014 16:18:19 UTC+2 użytkownik Marek napisał:
On Sun, 27 Jul 2014 02:18:47 -0700 (PDT), stchebel@gmail.com wrote:
Sruuuu !!.. Fajla wysłałem. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Oby
wyszło =
A tak z ciekawości- murarz zdradzić co ten projekt z FPGA ma robić? I
dlaczego na FPGA?
Tak po krótce, to ma odbierać dane 12-to bitowe z przetwornika A/C z częstotliwością 80MHz, robić w czasie rzeczywistym demodulację sygnału i cisnąć to przez USB do peceta.
To trochę tak jak w moim projekcie. Tylko ja na 50Ms/s. Ale inny target
więc nie jesteśmy konkurencją

ATSD jaki przetwornik? Coś z serii LTC22xx?
--
pozdrawiam
MD
Guest
Sun Jul 27, 2014 7:51 pm
W dniu niedziela, 27 lipca 2014 16:18:19 UTC+2 użytkownik Marek napisał:
Quote:
On Sun, 27 Jul 2014 02:18:47 -0700 (PDT), stchebel@gmail.com wrote:
Sruuuu !!.. Fajla wysłałem. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Oby
wyszło
A tak z ciekawości- murarz zdradzić co ten projekt z FPGA ma robić? I
dlaczego na FPGA?
Tak po krótce, to ma odbierać dane 12-to bitowe z przetwornika A/C z częstotliwością 80MHz, robić w czasie rzeczywistym demodulację sygnału i cisnąć to przez USB do peceta.
Adam Górski
Guest
Sun Jul 27, 2014 10:34 pm
W dniu 2014-07-26 22:21, stchebel@gmail.com pisze:
Quote:
No takich checów to jeszcze nie miałem... Temat jest kontynuacją wcześniejszego problemu dot. FTDI/FPGA, na chłopski rozum, guzik jedno z drugim ma coś wspólnego (w temacie konfiguracji logiki FPGA) , tymczasem łapy mnie opadają..
Podpinam się do JTAG'a (iMpact), odpalam Dziada i zgodnie z oczekiwaniem dostaję z automatu rozpoznany łańcuch połączeń:
TDI=>[FPGA(XC6SLX45)]=>[PROM(XCF16p)]=TDO
No i teraz mam 3 możliwości..
1) wstrzyknąć bitfajla od razu do FPGA
2) wygenerować fajla StachuChebel.mcs i zapisać dziada na dysku
3) Zaprogramować dziada Impactem (PROM)
No to zaczynamy teraz opis problemu. punkt po punkcie:
1) po zaprogramowaniu jest OK całość działa tak jak zaprojektowałem
2) Też nie ma problemu.
3) Też się programuje bez komunikatów o błędach i takich tam...
No i teraz zaczyna się jajco. Czegoś takiego jeszcze w życiu nie miałem. Bywało, że układ się nie chciał zaprogramować z PROM'a i wtedy totalna kicha, ale zawsze było to spowodowane jakimś tam bablokiem na PCB. Tymczasem teraz mam jajco takie, że FPGA zasysa dane z PROMA, jak gdyby z błędami. Po zaprogramowaniu FPGA JTAG'iem, całość działa perfekcyjnie, a po zaprogramowaniu z PROM'a tak nie do końca wszystkie funkcje działają. Sprawdzałem zgodność pliku *.mcs z zawartością PROM'a - jest OK.
POMOCY Koledzy, bo brak mi jakiejkolwiek koncepcji !!
Może być też tak że wszystko się cacy programuje, za to ze wstawaniem
interesu masz problem.
Bo a to zasilanie gdzieś jeszcze nie wstało a to gdzieś inicjalizacja
nie przeszła.
A może sygnały nie zsynchronizowane gdzieś zapodajesz.
Skutek może być właśnie taki że idzie w krzaki.
Czy się dobrze programuje to już chyba sprawdziłeś.
Resztę koledzy już napisali.
Adam
---
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com
Mario
Guest
Sun Jul 27, 2014 11:52 pm
W dniu 2014-07-28 00:25, stchebel@gmail.com pisze:
Quote:
W dniu niedziela, 27 lipca 2014 20:41:16 UTC+2 użytkownik Mario napisał:
W dniu 27.07.2014 19:51, stchebel@gmail.com pisze:
W dniu niedziela, 27 lipca 2014 16:18:19 UTC+2 użytkownik Marek napisał:
On Sun, 27 Jul 2014 02:18:47 -0700 (PDT), stchebel@gmail.com wrote:
Sruuuu !!.. Fajla wysłałem. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Oby
wyszło =
A tak z ciekawości- murarz zdradzić co ten projekt z FPGA ma robić? I
dlaczego na FPGA?
Tak po krótce, to ma odbierać dane 12-to bitowe z przetwornika A/C z częstotliwością 80MHz, robić w czasie rzeczywistym demodulację sygnału i cisnąć to przez USB do peceta.
To trochę tak jak w moim projekcie. Tylko ja na 50Ms/s. Ale inny target
więc nie jesteśmy konkurencją

ATSD jaki przetwornik? Coś z serii LTC22xx?
AD9272
8 kanałowy nieźle. I cena niezła.
--
pozdrawiam
MD
Mario
Guest
Mon Jul 28, 2014 12:11 am
W dniu 28.07.2014 01:05, stchebel@gmail.com pisze:
Quote:
W dniu poniedziałek, 28 lipca 2014 00:34:58 UTC+2 użytkownik Adam Górski napisał:
Bo a to zasilanie gdzie� jeszcze nie wsta�o a to gdzie� inicjalizacja
nie przesz�a.
A mo�e sygna�y nie zsynchronizowane gdzie� zapodajesz.
Skutek mo�e by� w�a�nie taki �e idzie w krzaki.
Czy si� dobrze programuje to ju� chyba sprawdzi�e�.
Resztďż˝ koledzy juďż˝ napisali.
A jednak coś nie tak u mnie z impactem. Kolega Mario wygenerował mi mcs'a i wszystko jest OK.
Cieszę się, że mogłem pomóc. Sam możesz sobie generować mcs wsadowo.
Promgen istnieje w wersji dla windowsa i linuksa. Wrzuć sobie do foldera
projektu skrypt z zawartością:
#!/bin/bash
rm a_costam.mcs
rm a_costam.prm
rm a_costam.cfi
/opt/Xilinx/14.7/ISE_DS/ISE/bin/lin64/promgen -p mcs -x xcf16p -u 00
a_costam -o a_costam.mcs
Oczywiście ścieżkę do promgen wpisz swoją. W przypadku windowsowego
pliku bat usuń pierwszą linię - tę #!...., no i zamień rm na del.
Usuwanie plików nie jest konieczne bo promgen nadpisze, ale masz
pewność, że na pewno nie masz poprzedniej wersji gdy np. promgen wyszedł
z błędem.
--
pozdrawiam
MD
Goto page 1, 2 Next