Goto page Previous 1, 2, 3 Next
Jerry1111
Guest
Fri Mar 23, 2007 6:34 pm
JA wrote:
Quote:
ukladach stratix [moze w innych alterach tez] sa pll-ki
programowane 'online', mozna programowac miedzu innymi opoznienie,
:-0 nie wiedzialem.
Quote:
i potezny licznik do odmierzania tej 1s;
tzn. licznik odmierzajacy duze czasy, a phase-shift w pll
pikosekundy;
To nie problem.
Quote:
jesli masz opoznic impuls asynchroniczny, to chyba tylko analogowo,
ale slabo wyobrazam sobie 10ns - 1s ze skokiem 200ps,
tego to chyba nawet era nie daje
Ja bym chcial... Nawet myslalem o czym w rodzaju opozniania analogowo
powiedzmy do 1us, a wieksze opoznienie dodawane licznikiem. Ale wtedy
pojawia sie problem licznikow na 10GHz. Siakies rejestry przesuwne
pouzywac, czy cos?
Na razie niech sie klient okresli co chce - w 'miedzyczasie' poczytam o
Stratixie.
--
Jerry1111
A. Grodecki
Guest
Fri Mar 23, 2007 6:41 pm
Jerry1111 napisał(a):
Quote:
10...50ns to ja se zrobie sam
No więc domyślasz się, że 1s z rozdzielczością 10^10 analogowo nijak nie
zrobisz...
Zobacz tutaj:
http://ztc.wel.wat.edu.pl/FPGA_counters_3.pdf
Na końcu jest jakiś adres komercyjny
www...
A tu masz gotowca. Nieduży! Kto by pomyślał...
http://www.highlandtechnology.com/DSS/T560DS.html
Nie ma za co :)
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."
Jerry1111
Guest
Sat Mar 24, 2007 4:50 pm
A. Grodecki wrote:
Quote:
Dzieki ;-)
Quote:
Nie ma za co
25ns +/-400ps.
Gdyby nie te 400ps, to byloby super. No nic, moze sie nada.
--
Jerry1111
JA
Guest
Sun Mar 25, 2007 12:31 am
Jerry1111 wrote:
Quote:
ukladach stratix [moze w innych alterach tez] sa pll-ki
programowane 'online', mozna programowac miedzu innymi opoznienie,
:-0 nie wiedzialem.
jak sprobujesz, to napisz o efektach
ja jeszcze nie uzywalem;
musze przyznac, ze czytajac pierwszy raz watek nie
do konca zrozumialem idee Grega, teraz wydaje mi sie
ona najdowcipniejszym rozwiazaniem i, co najwazniejsze,
przetestowanymm w praktyce;
altery maja ser-des w sobie, wiec wlasciwie nie trzeba
elementow zewnetrznych;
Quote:
Ja bym chcial... Nawet myslalem o czym w rodzaju opozniania analogowo
powiedzmy do 1us, a wieksze opoznienie dodawane licznikiem.
nie wiem po co, nawet w malym fpga masz dosc ff by zrobic
licznik na sekunde z dokladnoscia do jjitera zegara;
JA
A. Grodecki
Guest
Sun Mar 25, 2007 12:58 am
JA napisał(a):
Quote:
nie wiem po co, nawet w malym fpga masz dosc ff by zrobic
licznik na sekunde z dokladnoscia do jjitera zegara;
Tak łatwo jest zrobić licznik 34-bitowy z MONOTONICZNYM odmierzaniem
dowolnego czasu z jitterem efektywnym na poziomie 200ps mając zegar z
okresem 100ps?
A jakie będą różnice w ustaleniu wartości licznika miedzy zmianą z
0x1fffffffe na 0x1ffffffff w porównaniu ze zmianą z 0x1ffffffff na
0x200000000 ?
Chyba nie bez powodu markowe sprzęty maja błąd pomiaru/generacji
wykładniczo rosnący powyżej pewnego progu.
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."
JA
Guest
Sun Mar 25, 2007 9:15 am
A. Grodecki wrote:
Quote:
Tak łatwo jest zrobić licznik 34-bitowy z MONOTONICZNYM odmierzaniem
dowolnego czasu z jitterem efektywnym na poziomie 200ps mając zegar
z okresem 100ps?
chyba sie nie da;
Quote:
A jakie będą różnice w ustaleniu wartości licznika miedzy zmianą z
0x1fffffffe na 0x1ffffffff w porównaniu ze zmianą z 0x1ffffffff na
0x200000000 ?
mozna zrobic licznik np. 4 bitowy, ktory pracuje z duza
czestotliwoscia i 28 bitowy, ktory wystarczy, by pracowal
z zegarem 2^4 mniejsza;
JA
Jerry1111
Guest
Sun Mar 25, 2007 11:50 am
JA wrote:
Quote:
A. Grodecki wrote:
Tak łatwo jest zrobić licznik 34-bitowy z MONOTONICZNYM odmierzaniem
dowolnego czasu z jitterem efektywnym na poziomie 200ps mając zegar
z okresem 100ps?
chyba sie nie da;
A jakie będą różnice w ustaleniu wartości licznika miedzy zmianą z
0x1fffffffe na 0x1ffffffff w porównaniu ze zmianą z 0x1ffffffff na
0x200000000 ?
Uzycie licznika z kodem Graya nie bedzie problemem - bedzie bardziej
'rownomiernie' dzialac.
Quote:
mozna zrobic licznik np. 4 bitowy, ktory pracuje z duza
czestotliwoscia i 28 bitowy, ktory wystarczy, by pracowal
z zegarem 2^4 mniejsza;
Jitter... bedzie na poziomie tego wolniejszego zegara.
Jedyne cyfrowe synchroniczne rozwiazanie to jeden monotoniczny licznik.
Jak sie to zacznie dzielic na >1 zegar, to mocno wzrosnie jitter. Poza
tym co z dokladnoscia? Trza by zatrzymywac wolniejszy licznik w polowie,
odmierzac czas wolnym licznikiem i potem wlaczac szybki licznik jeszcze
raz. A serdesem podziele sobie problem na 8 albo 10 ;-)
Poza tym nie ma to za bardzo sensu - jak 4 bity musza chodzic na tych
GHz, to rownie dobrze moga i 34 (plus kompensacja dla dlugosci sciezek).
Ja nie musze _bardzo_ dokladnie czasu mierzyc, ale to musi byc bardzo
powtarzalne.
W tej chwili staram sie znalezc jakiekolwiek asynchroniczne rozwiazanie,
ino przy tych szybkosciach to bedzie analogowe => dupa blada ;-(
Dla 10ns czasu, 100ps jitter to +/- 1%, czyli 2%.
Dla zminimalizowania jittera rozwazam jeszcze synchronizacje ukladu
klienta z moim ukladem - jak sie to uda zrobic gonione z jednego zegara,
to z sugestiami grupy bede pewnie w domu. Jak nie... to nie ;-)
--
Jerry1111
JA
Guest
Mon Mar 26, 2007 2:16 pm
Jerry1111 wrote:
/.../
pomieszalo nam sie pare rzeczy;
sam licznik jako taki - caly licznik pracuje z tym samym
zegarem a jego 'szybka' czesc wytwarza clock_enable sygnal
dla reszty lancucha przerzutnikow, w ten sposob wyzsze bity
efektywnie pracuja z mniejsza czestotliwoscia, ale wszystkie
FF sa taktowane tym samym zegarem;
moj pomysl opieral sie na tym, ze licznik jest taktowany
zegarem ok. 100MHz i odmierza czas zgrubnie, do przesuwania
impulsu o setki ps sluzy phase_shift w pll, nie ma wiec w nim
gigahercowego licznika;
JA
przez tydzien mam jedynie dostep do laptopa z niemiecka
klawiatura, odmawiam udzialu w dyskusji ...
za dlugo trwa napisanie jednego zdania poprawnie
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:
http://niusy.onet.pl
Jerry1111
Guest
Mon Mar 26, 2007 7:41 pm
JA wrote:
Quote:
pomieszalo nam sie pare rzeczy;
sam licznik jako taki - caly licznik pracuje z tym samym
zegarem a jego 'szybka' czesc wytwarza clock_enable sygnal
dla reszty lancucha przerzutnikow, w ten sposob wyzsze bity
efektywnie pracuja z mniejsza czestotliwoscia, ale wszystkie
FF sa taktowane tym samym zegarem;
IMHO nie ma sensu. Jedyne co wygrasz, to troche mniejsze zuzycie
energii. Timingi zostaja dokladnie takie same.
Z drugiej strony jesli licznik w kodzie Graya (nie ma przeciwwskazan, to
ni cholery nie ma sensu kombinowac).
Quote:
moj pomysl opieral sie na tym, ze licznik jest taktowany
zegarem ok. 100MHz i odmierza czas zgrubnie, do przesuwania
impulsu o setki ps sluzy phase_shift w pll, nie ma wiec w nim
gigahercowego licznika;
Ja rozumiem, ale IMHO trzeba przesunac zegar dla licznika o wymagany
czas. A wtedy problem o ktorym A. Grodecki wspominal (rownomiernosc
pracy cholerstwa).
Quote:
przez tydzien mam jedynie dostep do laptopa z niemiecka
klawiatura, odmawiam udzialu w dyskusji ...
za dlugo trwa napisanie jednego zdania poprawnie
;-)
A ja czekam na efekt negocjacji z klientem. W koncu On tutaj decyduje...
--
Jerry1111
JA
Guest
Thu Mar 29, 2007 8:47 am
z gory przepraszam jesli ukaza sie 2 kopie tej odpowiedzi,
ale nie widze na onet tego, co wyslalem kilka minut temu,
Jerry1111 wrote:
Quote:
IMHO nie ma sensu. Jedyne co wygrasz, to troche mniejsze
zuzycie energii. Timingi zostaja dokladnie takie same.
jedank nie;
rzecz w tym, ze przed kazdym F-F stoi dekoder, ktory
ma rozpoznac stan 0xFFF..F poprzedzajacych przerzutnikow,
jesli jest ich wiele, to chwile to trwa bo dekoder
sklada sie z kilku 'sub-dekoderow';
jesli podzielisz jak wspominalem, 'duzy' dekoder ma wiecej
czasu na rozpoznanie stanu 0xFF..F, dokladnie tyle czasu, ile
potrzebuje 'maly' licznik by przejsc ze stanu 0x0 do stanu
0xF;
stan 'malego' licznika nie jest rozpoznawany przez wielopoziomowy
dekoder a podawany pojedyncza linia na wejscie clock_enable
przerzutnikow licznika 'duzego';
efektywnie 32 bitowy licznik moze pracowac z szybkoscia, jaka da sie
osiagnac dla licznika 4 bitowego;
Quote:
Z drugiej strony jesli licznik w kodzie Graya (nie ma przeciwwskazan,
to ni cholery nie ma sensu kombinowac).
kod Graya nie zwiekszy szybkosci licznika;
ten kod da Ci jedynie tyle, ze rozpoznanie konkretnego
stanu licznika jest wolne od szpilek, ktore powstaja
w trakcie przelaczania sie F-F;
Quote:
Ja rozumiem, ale IMHO trzeba przesunac zegar dla licznika
o wymagany czas.
coz... moim zdaniem nie;
Quote:
A wtedy problem o ktorym A. Grodecki wspominal (rownomiernosc
pracy cholerstwa).
rownomoernosc nie jest problemem,
jesli masz odmierzyc X taktow, ladujesz licznik liczba
X-1 i liczysz w dol, sygnalem, ze uplynal zadany czas,
jest zapalenie sie najstarszego bitu po 'przekreceniu'
sie licznika przez zero - nie trzeba ekstra dekodera;
JA
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:
http://niusy.onet.pl
A. Grodecki
Guest
Thu Mar 29, 2007 1:08 pm
JA napisał(a):
Quote:
stan 'malego' licznika nie jest rozpoznawany przez wielopoziomowy
dekoder a podawany pojedyncza linia na wejscie clock_enable
przerzutnikow licznika 'duzego';
efektywnie 32 bitowy licznik moze pracowac z szybkoscia, jaka da sie
osiagnac dla licznika 4 bitowego;
Nawet w technice TTL produkowane były dyskretne układy do generowania
tzw szybkiego przeniesienia. Ale nie wiem o co chodziło. Pewnie właśnie
o to o czym pisze JA.
Quote:
kod Graya nie zwiekszy szybkosci licznika;
ten kod da Ci jedynie tyle, ze rozpoznanie konkretnego
stanu licznika jest wolne od szpilek, ktore powstaja
w trakcie przelaczania sie F-F;
Dokładnie
I na dodatek ma zmniejszyć prawdopodobieństwo bedu w układzie, np z
powodu opóźnień właśnie...
Quote:
rownomoernosc nie jest problemem,
jesli masz odmierzyc X taktow, ladujesz licznik liczba
X-1 i liczysz w dol, sygnalem, ze uplynal zadany czas,
jest zapalenie sie najstarszego bitu po 'przekreceniu'
sie licznika przez zero - nie trzeba ekstra dekodera;
Jest jeszcze jeden problem - układy cyfrowe propagują nierównomiernie.
Pamiętam taki problem przy dalmierzach laserowych robionych na ECL-ach.
Okazało się, że licznik binarny ECL miał pewną "nierównomierność
prawdopodobieństwa" wystąpienia określonych stanów! Trzeba było tę
nierównomierność określać empirycznie a następnie mierzyć wynik przez
funkcję odwrotną, i dopiero było przyzwoicie.
Generalnie nie ma się co chrzanić z problemem. Jesli klient płąci za
urządzenie, a ktoś robi gotowy komponent i daje gearancję na jego
parametry, to się takie komponent kupuje i zapomina o problemie...
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."
Jerry1111
Guest
Thu Mar 29, 2007 9:22 pm
A. Grodecki wrote:
Quote:
Jest jeszcze jeden problem - układy cyfrowe propagują nierównomiernie.
Pamiętam taki problem przy dalmierzach laserowych robionych na ECL-ach.
Okazało się, że licznik binarny ECL miał pewną "nierównomierność
prawdopodobieństwa" wystąpienia określonych stanów! Trzeba było tę
Bardziej jak jakis hazard dla mnie brzmi. Bo skoro licznik i pominie
jeden stan, to jaki bedzie nastepny?
Quote:
nierównomierność określać empirycznie a następnie mierzyć wynik przez
funkcję odwrotną, i dopiero było przyzwoicie.
Generalnie nie ma się co chrzanić z problemem. Jesli klient płąci za
urządzenie, a ktoś robi gotowy komponent i daje gearancję na jego
parametry, to się takie komponent kupuje i zapomina o problemie...
Ja to wiem. Tylko wielkosc gotowego komponentu jeszcze o tym nie wie ;-(
--
Jerry1111
A. Grodecki
Guest
Thu Mar 29, 2007 9:41 pm
Jerry1111 napisał(a):
Quote:
Bardziej jak jakis hazard dla mnie brzmi. Bo skoro licznik i pominie
jeden stan, to jaki bedzie nastepny?
Tu nie zachodzi problem pomijania stanów, tylko problem nierównomiernego
w czasie pojawiania się stanów, nawet jeśli zegar jest idealny. I nie
chodzi o proste opóżnienia na przeniesieniach. Raczej fluktuacje szumowe.
Quote:
Generalnie nie ma się co chrzanić z problemem. Jesli klient płąci za
urządzenie, a ktoś robi gotowy komponent i daje gearancję na jego
parametry, to się takie komponent kupuje i zapomina o problemie...
Ja to wiem. Tylko wielkosc gotowego komponentu jeszcze o tym nie wie ;-(
Ten gotowiec, który znalazłem, zdawał się spełniać Twoje założenia???
Quote:
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."
Jerry1111
Guest
Thu Mar 29, 2007 10:10 pm
A. Grodecki wrote:
Quote:
Jerry1111 napisał(a):
Tu nie zachodzi problem pomijania stanów, tylko problem nierównomiernego
w czasie pojawiania się stanów, nawet jeśli zegar jest idealny. I nie
chodzi o proste opóżnienia na przeniesieniach. Raczej fluktuacje szumowe.
Aaa... oki. Za pozno juz dla mnie na czytanie odpowiedzi ze zrozumieniem ;-)
Quote:
Ja to wiem. Tylko wielkosc gotowego komponentu jeszcze o tym nie wie ;-(
Ten gotowiec, który znalazłem, zdawał się spełniać Twoje założenia???
Tam jitter byl cos nie taki. Ale to parametr jeszcze do uzgodnienia z
klientem. Zreszta pare innych 'kwiatkow' wyszlo jeszcze po drodze, wiec
chyba nie bedzie tak zle.
Aczkolwiek nie mialem szczescia - sam tego malego ustrojstwa nie moglem
znalezc.
--
Jerry1111
JA
Guest
Thu Mar 29, 2007 11:37 pm
A. Grodecki napisał:
Quote:
Jest jeszcze jeden problem - układy cyfrowe propagują nierównomiernie.
Pamiętam taki problem przy dalmierzach laserowych robionych na ECL-ach.
Okazało się, że licznik binarny ECL miał pewną "nierównomierność
prawdopodobieństwa" wystąpienia określonych stanów! Trzeba było tę
nierównomierność określać empirycznie a następnie mierzyć wynik przez
funkcję odwrotną, i dopiero było przyzwoicie.
oczywiscie, ze zegar nie dociera do wszyskich przerzutnikow
skladajacych sie na licznik w tym samym czasie, wiec rozne
stany moga 'pojawiac' sie z roznym opoznieniem;
jesli jednak zastosujesz metode ladowania licznika odpowiednia
wartoscia i liczenia w dol, to slabo wierze, ze nierownomiernosc bedzie
wieksz niz plywanie zegara, ktory taktuje licznik;
JA
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:
http://niusy.onet.pl
Goto page Previous 1, 2, 3 Next