marian
Guest
Tue Nov 09, 2004 7:53 pm
Gdzie szukać opinii praktycznych; chodzi mi o wybór producenta,
urządzenie ma być raczej nieprofesionalne (ze względu na cene).
Dzięki za sugestie.
SP9LWH
Guest
Tue Nov 09, 2004 9:00 pm
Użytkownik "marian" <mario_bird@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:cmr7gh$9ju$1@nemesis.news.tpi.pl...
Quote:
Gdzie szukać opinii praktycznych; chodzi mi o wybór producenta,
urządzenie ma być raczej nieprofesionalne (ze względu na cene).
Ile chcesz wydać ? 1 , 10, 100 tys. zł ? (netto czy brutto, jakie akcesoria)
Chcesz pospawać urwany zawias od furtki czy coś bardziej skomplikowanego?
Ile minut dziennie chcesz spawać? W jakim klimacie (hala produkcyjna czy
śnieżyca i monsuny)?
Każdy z liderów miał coś dla hobbystów
Np. OrigoArc 150
http://www.ozas.com.pl/produkty/mma/mma.html
Możesz też skoczyć do hipermarketu po "chińczyka".
Pamiętaj, że te urządzenia nie nadają się do długotrwałej pracy.
Niska cena = niewielkie możliwości
Niska cena = każdy potrzebny gadżet kupujesz osobno
marian
Guest
Tue Nov 09, 2004 9:35 pm
Quote:
Ile chcesz wydać ? 1 , 10, 100 tys. zł ? (netto czy brutto, jakie
akcesoria)
Chcesz pospawać urwany zawias od furtki czy coś bardziej skomplikowanego?
....
Powiedzmy 2-3 tys.zł brutto za samo źródło prądu - chodzi mi zasadniczo o
spawanie elektrodą i możliwość użycia TIGa.
W mojej okolicy znalazłem oferty produktów firm Telvin oraz Cemont (Włochy)
a także Lincoln/Bester oraz Kemppi. Te ostatnie już droższe, więc sklaniam
się do Telvina. Ciekaw jestem opinii ew. użytkowników.
grzegorz
Guest
Tue Nov 09, 2004 9:48 pm
Quote:
Pamiętaj, że te urządzenia nie nadają się do długotrwałej pracy.
widzialem polski wynalazek
pisali ze spawali elektroda 4 przez 8 godzin !!
Marek Dzwonnik
Guest
Tue Nov 09, 2004 9:51 pm
Użytkownik "marian" <mario_bird@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:cmr7gh$9ju$1@nemesis.news.tpi.pl
Quote:
Gdzie szukać opinii praktycznych; chodzi mi o wybór producenta,
urządzenie ma być raczej nieprofesionalne (ze względu na cene).
Pracowałem trochę małą spawarką ENEL 150A. (
http://www.enelwroc.pl/produkty1.html )
Bardzo sympatyczne urządzenie do celów serwisowo-warsztatowych. Waży 6.5kg i
jest lżejsza od typowych kilkumetrowych kabli spawalniczych, dzięki czemu
daje się nosić na pasku naramiennym. Wprawdzie na www tego nie piszą, ale ma
funkcje forsowania prądu przy zajarzaniu łuku i wyłączania w razie
przyklejenia elektrody. Przy wyborze kierowałem się opinią uzyskaną z
wiarygodnego źródła

) i jak na razie nie mam podstaw, żeby narzekać.
--
Marek Dzwonnik, GG: #2061027 - zwykle jako 'niewidoczny'
(Uwaga Gadu-Gadulcowicze: Nie odpowiadam na anonimy.)
Ireneusz Niemczyk
Guest
Wed Nov 10, 2004 6:28 pm
A mnie zdarzyło się TIG-iem Lincoln-a spawać praktycznie cały dzień (z małymi
przerwami na odpoczynek) prądem 160A (czyli na max-a). Ze zdziwieniem odkryłem,
że spawarka po takim męczeniu jest po prostu zimna (strasznie huczy w niej
wentylator - jakieś smoczysko chyba zamontowali). Jedyne niekorzystne zjawiska
jakie odkryłem to przemeczenie oczu i lekkie oparzenie ręki (była w rękawiczce,
a pomimo tego troche ją _opaliłem_).
Generalnie po półrocznym używaniu muszę przyznać że dobrze kupiłem.
__
Pzd, Irek.N.
J.F.
Guest
Wed Nov 10, 2004 8:34 pm
On Wed, 10 Nov 2004 19:28:44 +0100, Ireneusz Niemczyk wrote:
Quote:
A mnie zdarzyło się TIG-iem Lincoln-a spawać praktycznie cały dzień (z małymi
przerwami na odpoczynek) prądem 160A (czyli na max-a). Ze zdziwieniem odkryłem,
że spawarka po takim męczeniu jest po prostu zimna
Ale spawanie bylo non-stop [T34 spawales czy rury tasmowo na walcowni]
czy chwila spawania, chwila przygotowan ..
J.
Ireneusz Niemczyk
Guest
Wed Nov 10, 2004 10:44 pm
Quote:
Ale spawanie bylo non-stop [T34 spawales czy rury tasmowo na walcowni]
czy chwila spawania, chwila przygotowan ..
Grube i ciężkie profile zimnogięte (ścianka 4mm) z blachą 5mm.
Wszystko było przygotowane, w zasadzie były takie momenty że jechało się z pół
godziny prawie bez przerw (no może na _naprawienie elektrody_, poprawienie uchwytu -
przecież nie da się ręką trzymać długo i pewnie)
Moim zdaniem dostała wycisk, a pomimo tego nie była nawet letnia. Myslę że to za
sprawą dmuchawy którą konstruktorzy w środek włożyli (wentylatorem ciężko to nazwać
- czuć jak dmucha _z metra_).
__
Pzd, Irek.N.
jerry1111
Guest
Sat Nov 13, 2004 9:04 am
On Tue, 9 Nov 2004 22:51:21 +0100, "Marek Dzwonnik"
<mdz@WIADOMO_PO_CO_TO.message.pl> wrote:
Quote:
Pracowałem trochę małą spawarką ENEL 150A. (
http://www.enelwroc.pl/produkty1.html )
Bardzo sympatyczne urządzenie do celów serwisowo-warsztatowych. Waży 6.5kg i
jest lżejsza od typowych kilkumetrowych kabli spawalniczych, dzięki czemu
daje się nosić na pasku naramiennym. Wprawdzie na www tego nie piszą, ale ma
funkcje forsowania prądu przy zajarzaniu łuku i wyłączania w razie
przyklejenia elektrody. Przy wyborze kierowałem się opinią uzyskaną z
wiarygodnego źródła

) i jak na razie nie mam podstaw, żeby narzekać.
Milo mi
Co prawda to konkurencja, ale tez nie do konca - mi sie nie oplaca
robic masowo tanich spawaczek.
Aha - wazna rzecz do TIGa to zajarzanie wysokim napieciem (czyli
bezdotykowe).
--
Jerry