Marcin Stanisz
Guest
Sun May 16, 2004 3:20 pm
Zdrówko!
Spotkałem wczoraj człowieka, który chciałby falownik/inwerter, ale nietypowy
- do silników 3 fazy, 48VAC, 3-4kW, a i zasilany z 48VDC (akumulatory).
Regulacja częstotliwości wymagana - to do napędu pił przewoźnych. Ja się na
tym nie znam i koła odkrywać nie będę, ale jeśli ktoś robił, mogę na priva
podać kontakt do ew. zleceniodawcy. Okolice Warszawy. Nie wiem nic nt. ew.
warunków współpracy - to po prostu znajomy znajomego. W przypadku kontaktu
- usuńcie bzdury z adresu.
Pozdrawiam
--
Marcin Stanisz
"A lie will go round the world before the truth has got its boots on"
Terry Pratchett, "Truth"
Janusz Raniszewski
Guest
Mon May 17, 2004 3:26 pm
Quote:
Zdrówko!
Spotkałem wczoraj człowieka, który chciałby falownik/inwerter, ale nietypowy
- do silników 3 fazy, 48VAC, 3-4kW, a i zasilany z 48VDC (akumulatory).
Regulacja częstotliwości wymagana - to do napędu pił przewoźnych. Ja się na
tym nie znam i koła odkrywać nie będę, ale jeśli ktoś robił, mogę na priva
podać kontakt do ew. zleceniodawcy. Okolice Warszawy. Nie wiem nic nt. ew.
warunków współpracy - to po prostu znajomy znajomego. W przypadku kontaktu
- usuńcie bzdury z adresu.
Ciekawe czy znajdziesz kogoś aby opłacało się 1 szt. dla zleceniodawcy i
zleceniobiorcy :)
Pozdr. JanuszR
Marcin Stanisz
Guest
Mon May 17, 2004 3:30 pm
Dnia pon 17. maja 2004 18:26 Janusz Raniszewski napisał(a):
Quote:
Ciekawe czy znajdziesz kogoś aby opłacało się 1 szt. dla zleceniodawcy i
zleceniobiorcy
Podobno ma być seria, ale ja tylko za pośrednika robię ;-)
--
Marcin Stanisz
"A lie will go round the world before the truth has got its boots on"
Terry Pratchett, "Truth"
Dariusz K. Ladziak
Guest
Mon May 17, 2004 11:43 pm
On Mon, 17 May 2004 18:26:33 +0200, Janusz Raniszewski <rniski@o2.pl>
wrote:
Quote:
Ciekawe czy znajdziesz kogoś aby opłacało się 1 szt. dla zleceniodawcy i
zleceniobiorcy
Samo sterowanie falownikiem to w sumie pryszcz - sa gotowe scalaki
specjalizowane do tego celu (a tak naprawde - najnormalniejsze w
swiecie nieduze DSP z wpisanym fabrycznie stosownym programem, pare
parametrow pozostaje zaprogramowac samodzielnie). Najwiecej roboty
moim zdaniem bedzie ze stopniami mocy - napiecia sa na tyle male ze
sadze iz raczej bateria mosfetow sprawi sie lepiej niz IGBT ale prady
beda spore i calosc dosyc wrazliwa na indukcyjnosci pasozytnicze -
czyli ciut rzezbienia na nosa.
A w ogole wszystko pozostaje kwestia mozliwosci finansowych
zamawiajacego.
--
Darek
Janusz Raniszewski
Guest
Tue May 18, 2004 10:39 pm
Quote:
Samo sterowanie falownikiem to w sumie pryszcz - sa gotowe scalaki
specjalizowane do tego celu (a tak naprawde - najnormalniejsze w
swiecie nieduze DSP z wpisanym fabrycznie stosownym programem, pare
parametrow pozostaje zaprogramowac samodzielnie). Najwiecej roboty
moim zdaniem bedzie ze stopniami mocy - napiecia sa na tyle male ze
sadze iz raczej bateria mosfetow sprawi sie lepiej niz IGBT ale prady
beda spore i calosc dosyc wrazliwa na indukcyjnosci pasozytnicze -
czyli ciut rzezbienia na nosa.
A w ogole wszystko pozostaje kwestia mozliwosci finansowych
zamawiajacego.
Nie jestem spod W-wy i z przyzwyczajenia oferty nie złożę. Jednakże
faktycznie prądy będą rzędu 100A więc nie może to być urządzenie tanie nawet
w produkcji małoseryjnej bo po prostu będzie trudne w uruchomieniu oraz
pracochłonne i kosztowne w produkcji.
Pozdr. JanuszR