RTV forum PL | NewsGroups PL

Porównanie kosztów gotowania w parowarze vs na gazie - co się bardziej opłaca?

parowary itp.

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Porównanie kosztów gotowania w parowarze vs na gazie - co się bardziej opłaca?

Goto page Previous  1, 2

shg
Guest

Wed Oct 28, 2009 4:51 am   



On 15 Paź, 23:43, Butek <email.addr...@is.invalid> wrote:
Quote:
Rozumiem, ze chodzi o parowar elektryczny? Liczenie pobranej mocy,
uwzglednianie kalorycznosci gazu w danym miejscu, strat na ogrzewanie
powietrza, roznic w cisnieniu pary etc. jak dla mnie zakrawa na
maksymalny masochizm matematyczny po ktorym i tak pewnie wyjdzie, ze nie
warto bylo sobie tym zawracac glowy. Chyba ze tak akademicko.

E tam, proste obliczenia, tylko trochę pomiarów trzeba wykonać.
Robiłem dla czajnika. Elektryczny wychodzi taniej. Na gazie sprawność
(stosunek energii przekazanej wodzie do energii spalania jaką można
uzyskać ze zużytej objętości gazu) jest rzędu 40-60% i dużo dłuższy
czas gotowania. Elektryczny (plastikowy) ma sprawność bliską 100%.
Przypuszczam, że podobnie będzie z parowarami i innymi urządzeniami.
Straty ciepła do otoczenia są niewielkie, zwłaszcza w plastikowych
sprzętach, szkło też nie powinno wypadać najgorzej, natomiast metale
już niekoniecznie.

Adam Dybkowski
Guest

Thu Oct 29, 2009 11:20 pm   



shg pisze:

Quote:
E tam, proste obliczenia, tylko trochę pomiarów trzeba wykonać.
Robiłem dla czajnika. Elektryczny wychodzi taniej. Na gazie sprawność
(stosunek energii przekazanej wodzie do energii spalania jaką można
uzyskać ze zużytej objętości gazu) jest rzędu 40-60% i dużo dłuższy
czas gotowania. Elektryczny (plastikowy) ma sprawność bliską 100%.

Zgadza się. Zagotowanie 1,7l wody trwa w moim czajniku elektrycznym
około 3,5 minuty (zaczynając od temperatury pokojowej), miernik mocy w
tym czasie wskazuje ok. 1800W. Wychodzi na to, że koszt jednego takiego
gotowania to ok. 4 grosze. Wychodzi 2,35gr/litr. Jak to się ma do kosztu
zużytego gazu w czajniku na kuchni gazowej?

--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/

Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.

J.F.
Guest

Thu Oct 29, 2009 11:47 pm   



On Thu, 29 Oct 2009 23:20:06 +0100, Adam Dybkowski wrote:
Quote:
Zgadza się. Zagotowanie 1,7l wody trwa w moim czajniku elektrycznym
około 3,5 minuty (zaczynając od temperatury pokojowej), miernik mocy w
tym czasie wskazuje ok. 1800W. Wychodzi na to, że koszt jednego takiego
gotowania to ok. 4 grosze. Wychodzi 2,35gr/litr. Jak to się ma do kosztu
zużytego gazu w czajniku na kuchni gazowej?

Kiedys mierzylem, i wyszlo mi ze na gazie dwa razy taniej.

J.

Adam Dybkowski
Guest

Fri Oct 30, 2009 12:03 am   



J.F. pisze:

Quote:
Zagotowanie 1,7l wody trwa w moim czajniku elektrycznym
około 3,5 minuty (zaczynając od temperatury pokojowej), miernik mocy w
tym czasie wskazuje ok. 1800W. Wychodzi na to, że koszt jednego takiego
gotowania to ok. 4 grosze. Wychodzi 2,35gr/litr. Jak to się ma do kosztu
zużytego gazu w czajniku na kuchni gazowej?

Kiedys mierzylem, i wyszlo mi ze na gazie dwa razy taniej.

Taaa, ale obecnie stosunek ceny prądu do gazu uległ wyraźnej zmianie.
Niż było jeszcze kilka lat temu. Ktoś ma obecne wyniki pomiarów?

--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/

Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.

Jarosław Sokołowski
Guest

Fri Oct 30, 2009 2:03 am   



Pan Adam Dybkowski napisał:

Quote:
Zagotowanie 1,7l wody trwa w moim czajniku elektrycznym około
3,5 minuty (zaczynając od temperatury pokojowej), miernik mocy
w tym czasie wskazuje ok. 1800W. Wychodzi na to, że koszt jednego
takiego gotowania to ok. 4 grosze. Wychodzi 2,35gr/litr. Jak to
się ma do kosztu zużytego gazu w czajniku na kuchni gazowej?

Kiedys mierzylem, i wyszlo mi ze na gazie dwa razy taniej.

Taaa, ale obecnie stosunek ceny prądu do gazu uległ wyraźnej zmianie.
Niż było jeszcze kilka lat temu. Ktoś ma obecne wyniki pomiarów?

Pomiarów czy obliczeń? Gaz ma wartość opałową 38MJ/m3. Za ten metr
płacę 1,50zł. 38MJ to 10,55kWh, co daje koszt kilowatogodziny na
poziomie 15 groszy. Podchodząc do tego czysto energetycznie,
faktycznie gaz jest ponad dwa razy tańszy.

Przy ogrzewaniu domu, to się nawet sprawdza, bo sprawność grzania
prądem wynosi (z definicji) 100%, a gazowe też można do tej wartości
przybliżyć. Do gotowania wody na herbatę trzeba podchodzić bardziej
ostrożnie. Jako stary praktyk muszę się przyznać, że mam na sumieniu
dwucyfrową liczbę czajników spalonych na gazie. Gdyby nie wymyślono
samoczynnie wyłączających się czajników elektrycznych, to już bym
pewnie dobił do liczby trzycyfrowej. Kiedy tkwiłem jeszcze w epoce
gazowej, wyrobiłem sobie odruch nalewania w czajniku wody do pełna.
Zwiększało to szansę (ale tylko szansę), że wcześniej zauważę te dwa
kilogramy kłębów pary wydobywającj sie z kuchni zanim dotrze do mnie
swąd palonego czajnika. Nie wiem czy zużywałem 10% przygotowanego
wrzątku czy mniej. Natomiast teraz wcale nie tak rzadko zdarza mi się,
że z elektrycznego czajnika wylewam ugotowaną wodę do dna.

--
Jarek

shg
Guest

Fri Oct 30, 2009 2:07 am   



On 30 Paź, 00:03, Adam Dybkowski <adybkow...@45wp.pl> wrote:

Quote:
Taaa, ale obecnie stosunek ceny prądu do gazu uległ wyraźnej zmianie.
Niż było jeszcze kilka lat temu. Ktoś ma obecne wyniki pomiarów?

Proszzzzz (16 sierpnia 2009):
masa wody: 1 kg
[Duży palnik]
temperatura początkowa: 18°C
temperatura końcowa: 100°C
stan licznika początkowy: X,9353 m
stan licznika końcowy: X,9581 m
czas: 300 s

wyniki:
Moc przekazywana: 1,1 kW
Moc wydzielana: 2,7 kW
Sprawność: 40,7%

Zużycie gazu: 0,0228 m
Cena m gazu (bez opłat stałych, z VAT): 1,83 zł
Koszt gazu: 0,042 zł

[Średni palnik]
temperatura początkowa: 19°C
temperatura końcowa: 100°C
stan licznika początkowy: X,9664 m
stan licznika końcowy: X,9872 m
czas: 460 s

Zużycie gazu: 0,0208 m
Cena m gazu (bez opłat stałych, z VAT): 1,83 zł
Koszt gazu: 0,038 zł


wyniki:
Moc przekazywana: 0,86 kW
Moc wydzielana: 1,62 kW
Sprawność: 53%


[Elektryczny]
Wymagana ilość energii: 344 kJ (0,0954 kWh)
Cena 1 kWh energii elektrycznej: 0,35 zł
Koszt energii elektrycznej: 0,033 zł
Czas gotowania z mocą 2kW: 171 s

Moc przekazywana na gazie wyliczona z ciepła właściwego, masy i czasu.
Kontrolnie wyznaczyłem też zależność w postaci pomiarów temperatury co
5 sekund, byłą praktycznie idealnie liniowa.
Moc wydzielana ze zużycia gazu, czasu, jego składu (oznaczony na
chromatografie, 97% metanu, pozostałe 3% to głównie etan, odrobina
azotu i jeszcze mniej argonu) i kaloryczności (przy założeniu, że
produkty ochłodzone zostały do temperatury chyba 25°C, czyli tyle, ile
można by maksymalnie z gazu "wyciągnąć").
Dla czajnika elektrycznego to tylko proste przeliczenie z ciepła
właściwego, masy i różnicy temperatur, z założeniem 100% sprawności (w
miarę poprawnym, sprawdzonym kiedyś). Koszt energii elektrycznej
średni (włącznie z opłatami stałymi), dwie taryfy po ok. 1 MWh
miesięcznie na każdej (wartości z rachunku). Podobnie wygląda u mnie
koszt energii na jednej taryfie.
Im mniejszy palnik, tym bardziej się opłaca, ale czas gotowania robi
się dobijająco długi. Opłacało by się na gazie, gdyby lepiej
odzyskiwać ciepło (z kondensacją pary wodnej), ale w wypadku czajnika
to raczej niewykonalne.
Kiedyś liczyłem, to gaz wychodził chyba właśnie dwa razy taniej, ale
przy założeniu, że odzyska się ze spalin całe ciepło (chłodzenie do
25°C z kondensacja pary). Bliskie temu założeniu są piece CO
kondensacyjne.
A tak swoja drogą, to może ktoś powiedzieć, czemu producenci takich
pieców i kotłów elektrycznych podają sprawność nieco ponad 100%?

Adam Dybkowski
Guest

Fri Oct 30, 2009 10:09 pm   



shg pisze:

Quote:
masa wody: 1 kg
[Duży palnik]
Koszt gazu: 0,042 zł

[Średni palnik]
Koszt gazu: 0,038 zł

[Elektryczny]
Koszt energii elektrycznej: 0,033 zł

Nie mam więcej pytań. Smile Super dokładne wyliczenia.

W praktyce wychodzi na prawie że taki sam koszt. No ale z własnej wygody
i tak wybieram czajnik elektryczny. Nawet gdyby eksploatacja była 50%
droższa.

--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/

Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.

J.F.
Guest

Sat Oct 31, 2009 12:56 pm   



On Fri, 30 Oct 2009 22:09:08 +0100, Adam Dybkowski wrote:
Quote:
W praktyce wychodzi na prawie że taki sam koszt. No ale z własnej wygody
i tak wybieram czajnik elektryczny. Nawet gdyby eksploatacja była 50%
droższa.

Jak masz kuchnie gazowa z zapalarka [ma ktos pomysl jak to naprawic -
zepsula mi sie Sad] to wygoda jest praktycznie taka sama.

Tylko czajnik gazowy ma gwizdek :-)

J.

Jarosław Sokołowski
Guest

Sat Oct 31, 2009 3:55 pm   



Pan J.F napisał:

Quote:
W praktyce wychodzi na prawie że taki sam koszt. No ale z własnej
wygody i tak wybieram czajnik elektryczny. Nawet gdyby eksploatacja
była 50% droższa.

Jak masz kuchnie gazowa z zapalarka [ma ktos pomysl jak to naprawic -
zepsula mi sie Sad] to wygoda jest praktycznie taka sama.

Też się samo wyłącza po doprowadzeniu wody do wrzenia?

--
Jarek

Jerry1111
Guest

Sun Nov 01, 2009 12:22 am   



J.F. wrote:
Quote:
On Fri, 30 Oct 2009 22:09:08 +0100, Adam Dybkowski wrote:
W praktyce wychodzi na prawie że taki sam koszt. No ale z własnej wygody
i tak wybieram czajnik elektryczny. Nawet gdyby eksploatacja była 50%
droższa.

Jak masz kuchnie gazowa z zapalarka [ma ktos pomysl jak to naprawic -
zepsula mi sie Sad] to wygoda jest praktycznie taka sama.

Tak na szybko to iskrownik, tylko telewizor nie bedzie dzialac podczas
zapalania...
Albo tranzystor/tyrystor co jest przed cewka sprawdzic (zakladam ze
uplywnosci WN do masy nie ma - rezystancje mierzyc przy 1000V, a nie
omomiarka).

Quote:
Tylko czajnik gazowy ma gwizdek Smile

Az nie chce sie wierzyc ze nikt nie wpadl na pomysl Atmelka w
elektrycznym czajniku... prad przeciez jest.


--
Jerry1111

Goto page Previous  1, 2

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Porównanie kosztów gotowania w parowarze vs na gazie - co się bardziej opłaca?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map