Marek
Guest
Thu Apr 18, 2024 11:06 am
https://hackaday.com/2024/04/16/why-pulse-current-charging-lithium-ion-batteries-extends-their-useful-lifespan/
Ktoś mi zarzucił, że wrzucam linki bez komentarza więc tym razem
wyjątkowo komentarz będzie.
Domyślam się, że celem takiego ładowania jest w miarę krótki czas
ładowania przy zachowanej na niskim poziomie degradacji aku.
Faktycznie te dwa wykluczające się cele są pożądane w niektórych
przypadkach np. przy ładowaniu auta (większość chce szybko ale
jednocześnie chce też aby bateria służyła jak najdłużej), to czy ten
sam efekt mniejszej degradacji nie uzyska się po prostu lądując
wolniej?
W komentarzach padło wiele zarzutów wobec producentów, że nie
produkuje się takich ładowarek a w odpowiedzi padły argumenty o
planowanym postarzaniu, komplikacji układów ładowania PWM a
przynajmniej o braku zainteresowania producentów tym, by baterie były
trwałe (bo w końcu ich biznesem jest ich sprzedaż w jak największych
ilościach).
A jak komuś nie zależy na szybkości ładowania? Czyli czy lądując
wolniej uzyskamy ten sam efekt wydłużonej trwałości? Czy lądując PWM
*zawsze* będzie lepiej niż lądując np. 1/5C?
Swoją drogą trudno mi sobie wyobrazić ładowanie auta z mocami kW
modulowanymi 2kHz PWM 50/50%, da się opanować poziom zakłóceń...
akustycznych? Przecież wszystko będzie grało...
--
Marek
io
Guest
Thu Apr 18, 2024 5:58 pm
W dniu 18.04.2024 o 11:06, Marek pisze:
Quote:
https://hackaday.com/2024/04/16/why-pulse-current-charging-lithium-ion-batteries-extends-their-useful-lifespan/
Ktoś mi zarzucił, że wrzucam linki bez komentarza więc tym razem
wyjątkowo komentarz będzie.
Dzięki o Panie, składamy dzięki, Ty wszechmogący nasz królu w niebie :-)
Quote:
Domyślam się, że celem takiego ładowania jest w miarę krótki czas
ładowania przy zachowanej na niskim poziomie degradacji aku.
Faktycznie te dwa wykluczające się cele są pożądane w niektórych
przypadkach np. przy ładowaniu auta (większość chce szybko ale
jednocześnie chce też aby bateria służyła jak najdłużej), to czy ten sam
efekt mniejszej degradacji nie uzyska się po prostu lądując wolniej?
Kiedyś była mowa np. o tym, że przemienność lepiej "odsiarcza". W
artykule wskazano jakieś naukowe badania, chyba one uzasadniają.
Quote:
W komentarzach padło wiele zarzutów wobec producentów, że nie produkuje
się takich ładowarek a w odpowiedzi padły argumenty o planowanym
postarzaniu, komplikacji układów ładowania PWM a przynajmniej o braku
zainteresowania producentów tym, by baterie były trwałe (bo w końcu ich
biznesem jest ich sprzedaż w jak największych ilościach).
A jak komuś nie zależy na szybkości ładowania? Czyli czy lądując wolniej
uzyskamy ten sam efekt wydłużonej trwałości? Czy lądując PWM *zawsze*
będzie lepiej niż lądując np. 1/5C?
Jw
Quote:
Swoją drogą trudno mi sobie wyobrazić ładowanie auta z mocami kW
modulowanymi 2kHz PWM 50/50%, da się opanować poziom zakłóceń...
akustycznych? Przecież wszystko będzie grało...
Czy ja wiem ... skoro jedno można to i więcej. Dzięki tej mnogości można
zrobić tak, by takie czy inne efekty kompensowały się.
Marcin Debowski
Guest
Fri Apr 19, 2024 3:18 am
On 2024-04-18, io <io@op.pl.invalid> wrote:
Quote:
W dniu 18.04.2024 o 11:06, Marek pisze:
https://hackaday.com/2024/04/16/why-pulse-current-charging-lithium-ion-batteries-extends-their-useful-lifespan/
Ktoś mi zarzucił, że wrzucam linki bez komentarza więc tym razem
wyjątkowo komentarz będzie.
Dzięki o Panie, składamy dzięki, Ty wszechmogący nasz królu w niebie :-)
Domyślam się, że celem takiego ładowania jest w miarę krótki czas
ładowania przy zachowanej na niskim poziomie degradacji aku.
Faktycznie te dwa wykluczające się cele są pożądane w niektórych
przypadkach np. przy ładowaniu auta (większość chce szybko ale
jednocześnie chce też aby bateria służyła jak najdłużej), to czy ten sam
efekt mniejszej degradacji nie uzyska się po prostu lądując wolniej?
Kiedyś była mowa np. o tym, że przemienność lepiej "odsiarcza". W
artykule wskazano jakieś naukowe badania, chyba one uzasadniają.
Pies jest pogrzebany głownie w warstwie SEI, która się tworzy w typowych
warunkach ciągłego ładowania dużym prądem. Ta warstwa m.in. ogranicza
przepływ ładunku. Jak już sie utworzy to jest spory kłopot i w zasadzie
nie ma chyba obecnie dobrego rozwiązania jak ją, bez fizycznego
naruszania baterii usunąć.
Czemu się nie stosuje powszechnie ładowania pulsowego to nie wiem, ale
nie dopatrywałbym się tu spisku. Pewnie są jakieś bardziej techniczne
powody, bo trochę nie wierzę, że nikt na to wcześniej nie wpadł.
--
Marcin
LordBluzgÂŽđľđą
Guest
Fri Apr 19, 2024 10:47 am
io
Guest
Fri Apr 19, 2024 11:49 am
LordBluzgÂŽđľđą
Guest
Fri Apr 19, 2024 1:52 pm
io
Guest
Fri Apr 19, 2024 3:33 pm
Marek
Guest
Fri Apr 19, 2024 8:35 pm
LordBluzgÂŽđľđą
Guest
Fri Apr 19, 2024 10:36 pm
Marek
Guest
Sat Apr 20, 2024 6:30 am
LordBluzgÂŽđľđą
Guest
Sat Apr 20, 2024 11:09 am
J.F
Guest
Mon Jun 24, 2024 11:58 am
On Fri, 19 Apr 2024 01:18:24 GMT, Marcin Debowski wrote:
Quote:
On 2024-04-18, io <io@op.pl.invalid> wrote:
W dniu 18.04.2024 o 11:06, Marek pisze:
https://hackaday.com/2024/04/16/why-pulse-current-charging-lithium-ion-batteries-extends-their-useful-lifespan/
Ktoś mi zarzucił, że wrzucam linki bez komentarza więc tym razem
wyjątkowo komentarz będzie.
Dzięki o Panie, składamy dzięki, Ty wszechmogący nasz królu w niebie :-)
Domyślam się, że celem takiego ładowania jest w miarę krótki czas
ładowania przy zachowanej na niskim poziomie degradacji aku.
Faktycznie te dwa wykluczające się cele są pożądane w niektórych
przypadkach np. przy ładowaniu auta (większość chce szybko ale
jednocześnie chce też aby bateria służyła jak najdłużej), to czy ten sam
efekt mniejszej degradacji nie uzyska się po prostu lądując wolniej?
Kiedyś była mowa np. o tym, że przemienność lepiej "odsiarcza". W
artykule wskazano jakieś naukowe badania, chyba one uzasadniają.
Odsiarczanie to aku ołowiowo-kwasowe, a tu Li-ion.
Quote:
Pies jest pogrzebany głownie w warstwie SEI, która się tworzy w typowych
Co to jest SEI ?
Quote:
warunkach ciągłego ładowania dużym prądem. Ta warstwa m.in. ogranicza
przepływ ładunku. Jak już sie utworzy to jest spory kłopot i w zasadzie
nie ma chyba obecnie dobrego rozwiązania jak ją, bez fizycznego
naruszania baterii usunąć.
Czemu się nie stosuje powszechnie ładowania pulsowego to nie wiem, ale
nie dopatrywałbym się tu spisku. Pewnie są jakieś bardziej techniczne
powody, bo trochę nie wierzę, że nikt na to wcześniej nie wpadł.
Dawno temu, jak ładowało sie "prostownikiem", to prąd był z natury
pulsujący. Choc przy 3 fazach znacznie mniej.
Teraz te "AC" do samochodów też pulsujące, ale na topie jest DC..
Tak nawiasem mówiąć ... miałem telefon Siemens ME45, on miał jakiś
monitor ładowania, i tak mi jakoś wychodziło, ze jak sięgnął 4.2V,
to zaczynał ładować pulsacyjnie/PWM.
Tylko nie wiem - bo tak, czy nie chciało im sie stabilizatora 4.2V
zrobić, więc dawali ile ładowarka dała, a przez PWM się starali
nie przekroczyc 4.2V ... średnio.
Telefon zajezdzał baterię w ok 1.5 roku.
I też nie wiem - cos innego szkodziło, czy za duże napięcie chwilami w
tym PWM ...
J.
J.F
Guest
Mon Jun 24, 2024 1:27 pm
On Sat, 20 Apr 2024 11:09:25 +0200, LordBluzgÂŽí źíˇľí źíˇą wrote:
Quote:
W dniu 20.04.2024 o 06:30, Marek pisze:
Czyli chuj wie jaka czÄstotliwoĹÄ jest graniczna :)
Ale eksperymentalna potwierdzajÄ
ca zjawisko byĹa 2kHz:
W tym artykule.
Tak jest.
ParametrĂłw przebiegu jest wiele, optymalne pewnie zaleĹźÄ
od
konkretnego akumulatora, a ja nie mam setki do eksperymentĂłw :-)
Quote:
wiÄc nie wiem po co wyciÄ
gasz jakiĹ spekulacyjny akapit.
Bo jest wiÄcej badaĹ w tym temacie (sieÄ) i czÄstotliwoĹci sÄ
wiÄksze/róşne.
J.