Adam Wysocki
Guest
Fri Apr 20, 2012 4:09 pm
Hej,
Kiedyś na grupie przewijał się temat pomiaru mocy czynnej, pobieranej
z sieci przez komputer lub inne nieliniowe obciążenie (załóżmy że bez
PFC - niech to będzie nawet nieodfiltrowany silnik). Wniosek był taki,
że trudno będzie poradzić sobie z cos(fi) i pomiar nie będzie dokładny,
i najlepiej jest kupić LE-01 lub podobny licznik i podłączyć się do
niego.
Ostatnio znowu zastanawiałem się nad tym tematem.
Załóżmy, że próbkujemy z dużą częstotliwością (np. 10kHz, co da 200
próbek na jeden cykl 50Hz) napięcie i prąd, zapisujemy je ze znakiem,
mnożymy przez siebie i uśredniamy w czasie jednego cyklu (lub w czasie
będącym wielokrotnością długości cyklu), czyli uśredniamy ostatnie K *
200 próbek. Czy nie wyjdzie z tego właśnie moc czynna? Moc bierna po
uśrednieniu powinna zniknąć (bo prąd, który wszedł do urządzenia w jednej
fazie cyklu, wyszedł z niego w innej) i wynik powinien równać się właśnie
mocy czynnej.
Coś źle kombinuję? Coś mi umyka?
Pozdr.
--
Gof
J.F
Guest
Fri Apr 20, 2012 4:09 pm
Użytkownik "Adam Wysocki" napisał w wiadomości
Quote:
Kiedyś na grupie przewijał się temat pomiaru mocy czynnej, pobieranej
z sieci przez komputer lub inne nieliniowe obciążenie (załóżmy że bez
PFC - niech to będzie nawet nieodfiltrowany silnik). Wniosek był
taki,
że trudno będzie poradzić sobie z cos(fi) i pomiar nie będzie
dokładny,
i najlepiej jest kupić LE-01 lub podobny licznik i podłączyć się do
niego.
Załóżmy, że próbkujemy z dużą częstotliwością (np. 10kHz, co da 200
próbek na jeden cykl 50Hz) napięcie i prąd, zapisujemy je ze znakiem,
mnożymy przez siebie i uśredniamy w czasie jednego cyklu (lub w
czasie
będącym wielokrotnością długości cyklu), czyli uśredniamy ostatnie K
*
200 próbek. Czy nie wyjdzie z tego właśnie moc czynna? Moc bierna po
uśrednieniu powinna zniknąć (bo prąd, który wszedł do urządzenia w
jednej
fazie cyklu, wyszedł z niego w innej) i wynik powinien równać się
właśnie
mocy czynnej.
Coś źle kombinuję? Coś mi umyka?
Doskonale kombinujesz, tak wlasnie nalezy to zrobic, tylko:
a) czy 10kHz wystarczy czy lepiej pare razy wiecej,
a2) co bedzie jak odbiornik bedzie mial aktywne PFC,
b) czy 12-bitowe przetworniki wystarcza, wszak chcemy zakres pomiarowy
2-3kW, a potem sie pytamy ile bierze ladowarka bez telefonu,
c) damy sobie transformatory izolujace prad i napiecie, czy zrobimy
calosc na potencjale sieci ?
d) jaki rezystor uzyjemy na bocznik, tzn jakiej dokladnosci,
e) ile to razem bedzie kosztowac i czego mozemy sie spodziewac po
mierniku za 39.90 z Lidla ?
A nawet jak na wszystko odpowiemy pozytywnie, to zostanie nam ostatnie
pytanie - czy wyniki licznika ktory zczytuje inkasent beda takie same
jak naszego cuda, jesli podlaczymy jakis bardziej ciekawy odbiornik
I dlatego wlasnie polecamy cos zblizonego do tego co nam elektrownia
dala. Ale oni ostatnio tez instaluja cyfrowe.
http://www.analog.com/en/analog-to-digital-converters/energy-measurement/products/index.html
I tam juz ceny rzedu 1-2$ za chip.
Co za czasy, zeby obudowa kosztowala wiecej od elektroniki :-)
J.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Fri Apr 20, 2012 4:09 pm
Hello Adam,
Friday, April 20, 2012, 4:09:09 PM, you wrote:
Quote:
Kiedyś na grupie przewijał się temat pomiaru mocy czynnej, pobieranej
z sieci przez komputer lub inne nieliniowe obciążenie (załóżmy że bez
PFC - niech to będzie nawet nieodfiltrowany silnik). Wniosek był taki,
że trudno będzie poradzić sobie z cos(fi) i pomiar nie będzie dokładny,
i najlepiej jest kupić LE-01 lub podobny licznik i podłączyć się do
niego.
Ostatnio znowu zastanawiałem się nad tym tematem.
Załóżmy, że próbkujemy z dużą częstotliwością (np. 10kHz, co da 200
próbek na jeden cykl 50Hz) napięcie i prąd, zapisujemy je ze znakiem,
mnożymy przez siebie i uśredniamy w czasie jednego cyklu (lub w czasie
będącym wielokrotnością długości cyklu), czyli uśredniamy ostatnie K *
200 próbek. Czy nie wyjdzie z tego właśnie moc czynna? Moc bierna po
uśrednieniu powinna zniknąć (bo prąd, który wszedł do urządzenia w jednej
fazie cyklu, wyszedł z niego w innej) i wynik powinien równać się właśnie
mocy czynnej.
Coś źle kombinuję? Coś mi umyka?
Dobrze kombinujesz, tylko próbek przydałoby się więcej.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl.invalid
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
Desoft
Guest
Fri Apr 20, 2012 4:40 pm
Quote:
Kiedyś na grupie przewijał się temat pomiaru mocy czynnej, pobieranej
z sieci przez komputer lub inne nieliniowe obciążenie (załóżmy że bez
PFC - niech to będzie nawet nieodfiltrowany silnik). Wniosek był taki,
że trudno będzie poradzić sobie z cos(fi) i pomiar nie będzie dokładny,
i najlepiej jest kupić LE-01 lub podobny licznik i podłączyć się do
niego.
Ostatnio znowu zastanawiałem się nad tym tematem.
Załóżmy, że próbkujemy z dużą częstotliwością (np. 10kHz, co da 200
próbek na jeden cykl 50Hz) napięcie i prąd, zapisujemy je ze znakiem,
mnożymy przez siebie i uśredniamy w czasie jednego cyklu (lub w czasie
będącym wielokrotnością długości cyklu), czyli uśredniamy ostatnie K *
200 próbek. Czy nie wyjdzie z tego właśnie moc czynna? Moc bierna po
uśrednieniu powinna zniknąć (bo prąd, który wszedł do urządzenia w jednej
fazie cyklu, wyszedł z niego w innej) i wynik powinien równać się właśnie
mocy czynnej.
Coś źle kombinuję? Coś mi umyka?
Tak działa LE-01. Po analizie, że nie zrobię lepiej, kupiłem LE-01.
Zaleta: pomiar pokrywa się z licznikem zakładu energetycznego.
Wada (którą trudno przeskoczyć) to że wysyła impuls co 1Wh.
--
Desoft
Michał Lankosz
Guest
Fri Apr 20, 2012 6:25 pm
W dniu 2012-04-20 16:09, Adam Wysocki pisze:
Quote:
Hej,
Kiedyś na grupie przewijał się temat pomiaru mocy czynnej, pobieranej
z sieci przez komputer lub inne nieliniowe obciążenie (załóżmy że bez
PFC - niech to będzie nawet nieodfiltrowany silnik). Wniosek był taki,
że trudno będzie poradzić sobie z cos(fi) i pomiar nie będzie dokładny,
i najlepiej jest kupić LE-01 lub podobny licznik i podłączyć się do
niego.
Ostatnio znowu zastanawiałem się nad tym tematem.
Załóżmy, że próbkujemy z dużą częstotliwością (np. 10kHz, co da 200
próbek na jeden cykl 50Hz) napięcie i prąd, zapisujemy je ze znakiem,
mnożymy przez siebie i uśredniamy w czasie jednego cyklu (lub w czasie
będącym wielokrotnością długości cyklu), czyli uśredniamy ostatnie K *
200 próbek. Czy nie wyjdzie z tego właśnie moc czynna? Moc bierna po
uśrednieniu powinna zniknąć (bo prąd, który wszedł do urządzenia w jednej
fazie cyklu, wyszedł z niego w innej) i wynik powinien równać się właśnie
mocy czynnej.
Coś źle kombinuję? Coś mi umyka?
Pozdr.
Robiłem 10 lat temu taki specjalny licznik energii na cs5460a. Zerknij
do dokumentacji, w niej wszystko jest opisane. Z układu można 'brać'
impulsy zliczonej energii lub czytać rejestry - Urms, Irms, moc czynną,
energię, czyli da się wyliczyć współczynnik mocy. Przetworniki o ile
dobrze pamiętam są 24-bit. Działał bardzo przyzwoicie!
Michał
Adam Wysocki
Guest
Sat Apr 21, 2012 10:52 pm
J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
Doskonale kombinujesz, tak wlasnie nalezy to zrobic, tylko:
a) czy 10kHz wystarczy czy lepiej pare razy wiecej,
Nie wiem czy wystarczy - kierowałem się zalecanym zegarem dla ADC w AVR.
Maksymalna zalecana wartość to 200kHz, a konwersja zajmuje 13 cykli, więc
mamy 15.3kHz. Dzielimy przez dwa (bo dwa kanały - napięcie i prąd) i zostaje
7.7kHz, a do tego sami wprowadzamy przesunięcie 65us, które pewnie potem
trzebaby kompensować... korci mnie do wykorzystania zewnętrznego ADC (lub
dwóch).
Quote:
a2) co bedzie jak odbiornik bedzie mial aktywne PFC,
Tzn? Aktywne PFC wprowadza szpilki, których możemy nie wyłapać?
Quote:
b) czy 12-bitowe przetworniki wystarcza, wszak chcemy zakres pomiarowy
2-3kW, a potem sie pytamy ile bierze ladowarka bez telefonu,
AVR ma 10-bitowy

ale skoro i tak zbieramy tyle próbek to nic nie stoi na
przeszkodzie, żeby przy okazji zrobić z nich oversampling i przy uśrednianiu
nie dzielić wartości przez ich ilość, tylko przez ilość / współczynnik.
Quote:
c) damy sobie transformatory izolujace prad i napiecie, czy zrobimy
calosc na potencjale sieci ?
Myślałem o potencjale sieci i zasilaczu symetrycznym. Narysowałem jak bym
to widział.
http://www.chmurka.net/r/pwrmeter.png
To trzy układy dla przejrzystości. lewy górny to zasilacz symetryczny, prawy
górny to pomiar napięcia a dolny to pomiar prądu.
IN1 i IN2 to wejście sieci, OUT1 i OUT2 wyjście do obciążenia, a OUTU i OUTI
wyjście do ADC zasilanego niesymetrycznie (jego masa na poziomie V-). Dzielniki
R3+R8,R4 i R13,R14 obliczę tak, żeby dla 0V (lub 0A) było na wyjściach 1/2 Uref
wybranego ADC (miał być AVR, ale teraz się waham).
Quote:
d) jaki rezystor uzyjemy na bocznik, tzn jakiej dokladnosci,
Jakiej uda się zdobyć w rozsądnej cenie. Wartość mniejsza niż większa. Mniejsze
straty = mniejsze grzanie się = większa dokładność.
Quote:
e) ile to razem bedzie kosztowac i czego mozemy sie spodziewac po
mierniku za 39.90 z Lidla ?
To osobna sprawa :)
Quote:
A nawet jak na wszystko odpowiemy pozytywnie, to zostanie nam ostatnie
pytanie - czy wyniki licznika ktory zczytuje inkasent beda takie same
jak naszego cuda, jesli podlaczymy jakis bardziej ciekawy odbiornik
Do tego dążę, żeby takie były

Zresztą oprócz mocy czynnej chciałbym też
mierzyć moc bierną, obliczać moc pozorną i na tej podstawie współczynnik
mocy (dobrze rozumiem że cos(fi) to to samo co moc czynna / moc pozorna?).
Teraz jeszcze jedno pytanie mi się nasunęło - czy żeby obliczyć moc bierną,
wystarczy podzielić sumę iloczynów U*I z ujemnymi wartościami przez ogólną
liczbę próbek? Nie trzeba tego potem mnożyć przez 2? Idealne obciążenie
reaktancyjne, które pobierze X mocy, odda też X - czy wtedy moc bierna
to X, czy 2X (bo była przesłana w obie strony)?
Quote:
http://www.analog.com/en/analog-to-digital-converters/energy-measurement/products/index.html
I tam juz ceny rzedu 1-2$ za chip.
Co za czasy, zeby obudowa kosztowala wiecej od elektroniki
Ciekawe jak z dostępnością w Polsce...
--
Gof
J.F.
Guest
Sun Apr 22, 2012 12:40 pm
Dnia Sat, 21 Apr 2012 20:52:38 +0000 (UTC), Adam Wysocki napisał(a):
Quote:
J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
A nawet jak na wszystko odpowiemy pozytywnie, to zostanie nam ostatnie
pytanie - czy wyniki licznika ktory zczytuje inkasent beda takie same
jak naszego cuda, jesli podlaczymy jakis bardziej ciekawy odbiornik
Do tego dążę, żeby takie były
Najprosciej uzyc takiego samego licznika :-)
Quote:
Zresztą oprócz mocy czynnej chciałbym też
mierzyć moc bierną, obliczać moc pozorną i na tej podstawie współczynnik
mocy (dobrze rozumiem że cos(fi) to to samo co moc czynna / moc pozorna?).
Tak, ale cos(fi) ma coraz mniejszy sens stosowania.
Quote:
Teraz jeszcze jedno pytanie mi się nasunęło - czy żeby obliczyć moc bierną,
wystarczy podzielić sumę iloczynów U*I z ujemnymi wartościami przez ogólną
liczbę próbek? Nie trzeba tego potem mnożyć przez 2? Idealne obciążenie
reaktancyjne, które pobierze X mocy, odda też X - czy wtedy moc bierna
to X, czy 2X (bo była przesłana w obie strony)?
O bierna sie tu kiedys pytalem i ciekawe odpowiedzi padly ... to nie takie
proste ja obliczyc, jak to nie sa czyste sinusoidy.
J.
PeJot
Guest
Sun Apr 22, 2012 5:53 pm
W dniu 2012-04-22 14:40, J.F. pisze:
Quote:
O bierna sie tu kiedys pytalem i ciekawe odpowiedzi padly ...
Co producent miernika to inksza definicja :|
--
P. Jankisz
O rowerach:
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
Michał Lankosz
Guest
Sun Apr 22, 2012 9:34 pm
W dniu 2012-04-21 22:52, Adam Wysocki pisze:
Quote:
J.F<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
b) czy 12-bitowe przetworniki wystarcza, wszak chcemy zakres pomiarowy
2-3kW, a potem sie pytamy ile bierze ladowarka bez telefonu,
AVR ma 10-bitowy

ale skoro i tak zbieramy tyle próbek to nic nie stoi na
przeszkodzie, żeby przy okazji zrobić z nich oversampling i przy uśrednianiu
nie dzielić wartości przez ich ilość, tylko przez ilość / współczynnik.
c) damy sobie transformatory izolujace prad i napiecie, czy zrobimy
calosc na potencjale sieci ?
Myślałem o potencjale sieci i zasilaczu symetrycznym. Narysowałem jak bym
to widział.
http://www.chmurka.net/r/pwrmeter.png
To trzy układy dla przejrzystości. lewy górny to zasilacz symetryczny, prawy
górny to pomiar napięcia a dolny to pomiar prądu.
IN1 i IN2 to wejście sieci, OUT1 i OUT2 wyjście do obciążenia, a OUTU i OUTI
wyjście do ADC zasilanego niesymetrycznie (jego masa na poziomie V-). Dzielniki
R3+R8,R4 i R13,R14 obliczę tak, żeby dla 0V (lub 0A) było na wyjściach 1/2 Uref
wybranego ADC (miał być AVR, ale teraz się waham).
Do bani pomysł. Chyba że słaba dynamika i 5% dokładność wystarczy. Użyj
układu pokroju CS5460 (odpisałem w tym wątku). W środku ma wszystko
zrobione jak należy, aby dobrze pomierzyć energię, moc i pozostałe.
Brnięcie w AVRa i jego wewnętrzny przetwornik to strata czasu, podobnie
jak dopinanie 'jakiegoś' zewnętrznego.
Michał
J.F
Guest
Mon Apr 23, 2012 3:01 pm
Użytkownik "Adam Wysocki" napisał w
Michał Lankosz <mike2001@tlen.pl> wrote:
Quote:
Użyj układu pokroju CS5460 (odpisałem w tym wątku). W środku ma
wszystko
zrobione jak należy, aby dobrze pomierzyć energię, moc i pozostałe.
Gdzie (i w jakiej cenie) można dostać ten układ? elecena.pl nie
znajduje,
a Google wypluwa tylko szczoteczkę CURAPROX, nawet po wpisaniu
Cirrus...
Te to nie wiem, ale uklady ADE7xxx w tme po kilkanascie zl.
(gotowe mierniki w sklepach po ~50 :-(
J.
Adam Wysocki
Guest
Mon Apr 23, 2012 4:19 pm
Michał Lankosz <mike2001@tlen.pl> wrote:
Quote:
Użyj układu pokroju CS5460 (odpisałem w tym wątku). W środku ma wszystko
zrobione jak należy, aby dobrze pomierzyć energię, moc i pozostałe.
Gdzie (i w jakiej cenie) można dostać ten układ? elecena.pl nie znajduje,
a Google wypluwa tylko szczoteczkę CURAPROX, nawet po wpisaniu Cirrus...
--
Gof
mk
Guest
Mon Apr 23, 2012 4:33 pm
W dniu 2012-04-22 14:40, J.F. pisze:
Quote:
Teraz jeszcze jedno pytanie mi się nasunęło - czy żeby obliczyć moc bierną,
wystarczy podzielić sumę iloczynów U*I z ujemnymi wartościami przez ogólną
liczbę próbek? Nie trzeba tego potem mnożyć przez 2? Idealne obciążenie
reaktancyjne, które pobierze X mocy, odda też X - czy wtedy moc bierna
to X, czy 2X (bo była przesłana w obie strony)?
O bierna sie tu kiedys pytalem i ciekawe odpowiedzi padly ... to nie takie
proste ja obliczyc, jak to nie sa czyste sinusoidy.
Obliczyć jak obliczyć... najpierw trzeba dogadać się co do definicji :-)
Poniżej link do poczytania nt. różnych podejść do energii (mocy) biernej:
http://www.epqu.agh.edu.pl/archives/juee/juee_t3_z2/juee_t3_z2_04.pdf
Mam wrażenie, że jednak ciągle ma się dobrze teoria mocy Budeanu --
bardzo krytykowana przez autora powyższego artykułu.
Powyższe to nie wszystko, jeśli w grę wchodzą niesymetryczne układy
trójfazowe... -- czyli przypadek rzeczywisty.
Istnieje co prawda norma (PN-EN 62053-23) tycząca się pomiarów energii
biernej przez liczniki półprzewodnikowe. Definicja energii biernej
zaczynała się od klauzuli "Dla przebiegów sinusoidalnych..." (czy jakoś
tak -- piszę z pamięci). Co dla przebiegów odbiegających od sinusoidy,
tego daremnie szukać w tej normie.
pzdr
mk
michal
Guest
Mon Apr 23, 2012 6:53 pm
Użytkownik "Adam Wysocki" <gophi.at.chmurka.net@nospam.invalid> napisał w
wiadomości news:pme.1335190790@news.chmurka.net...
Quote:
Michał Lankosz <mike2001@tlen.pl> wrote:
Gdzie (i w jakiej cenie) można dostać ten układ? elecena.pl nie znajduje,
a Google wypluwa tylko szczoteczkę CURAPROX, nawet po wpisaniu Cirrus...
cs5460a to farnell okolo 20 pln,
natomiast na avr zrobili cos takiego:
doc2566.pdf
AVR465: Single-Phase Power/Energy Meter with Tamper Detection
czyli da sie i ponoc nawet parametry ma wymagane, jednak osobiscie uwazam ze
nie jest to dobra droga, a scalaki typu cs czy analoga sa lepszym pomyslem.
mm