Goto page 1, 2, 3 Next
Paweł Kasztelan
Guest
Sun Feb 09, 2014 6:05 pm
Czy spotkaliście się z czymś do pomiaru grubości lodu?
Jakieś ustrojstwo które stawiamy na lodzie i odczytujemy wartość.
Znalazłem pytanie na ten temat na elektroda.pl ale pytający został
obśmiany.
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1546914.html
Teraz pełno czujników cofania i alarmów więc może dało by się
coś zmodyfikować lub zbudować od zera.
Musiała by się ta fala odbijać od ciekłej wody ale przenikać przez
lód. Może na coś naprowadzicie?
Potrzebny by był chyba jakiś prosty ultrasonograf ale nie musiał by
niczego pokazywać a tylko po wysłaniu jednego pingu podał wartość.
Jak widzę takie zabawki to aż prosi się żeby to jakoś zaadaptować.
http://electronickits.com/kit/complete/meas/vevm125.htm
Pozdr.PK.
Zbych
Guest
Sun Feb 09, 2014 6:58 pm
W dniu 09.02.2014 18:05, Paweł Kasztelan pisze:
Quote:
Czy spotkaliście się z czymś do pomiaru grubości lodu?
Jakieś ustrojstwo które stawiamy na lodzie i odczytujemy wartość.
http://www.beckerarena.com/icetec.aspx
Quote:
Teraz pełno czujników cofania i alarmów więc może dało by się
coś zmodyfikować lub zbudować od zera.
Musiała by się ta fala odbijać od ciekłej wody ale przenikać przez lód.
Każda różnica gęstości ośrodków, przez które podróżuje fala powoduje jej
odbicie/ugięcie.
Quote:
Może na coś naprowadzicie?
Potrzebny by był chyba jakiś prosty ultrasonograf ale nie musiał by
niczego pokazywać a tylko po wysłaniu jednego pingu podał wartość.
Jak widzę takie zabawki to aż prosi się żeby to jakoś zaadaptować.
http://electronickits.com/kit/complete/meas/vevm125.htm
Prędkość rozchodzenia się dźwięku w wodzie jest ponad 4 razy większa niż
w powietrzu, w lodzie około 11 razy większa. Do tego pewnie chcesz
mierzyć mniejsze grubości lodu i z większą dokładnością niż zapewniają
to czujniki do parkowania (0,1m?), więc będą potrzebne przetworniki z
większym pasmem i możliwość pomiaru dużo krótszych czasów. Będziesz
musiał też rozróżniać niejednorodności w lodzie (pęknięcia, bąble) od
krawędzi lód/woda. Dużo roboty jak na kogoś kto nie ma pojęcia o
elektronice.
http://www.youtube.com/watch?v=6L1wrCYK8kQ
http://www.wikihow.com/Know-When-Ice-is-Safe
Paweł Kasztelan
Guest
Sun Feb 09, 2014 7:28 pm
W dniu 2014-02-09 18:58, Zbych pisze:
Quote:
W dniu 09.02.2014 18:05, Paweł Kasztelan pisze:
Czy spotkaliście się z czymś do pomiaru grubości lodu?
Jakieś ustrojstwo które stawiamy na lodzie i odczytujemy wartość.
http://www.beckerarena.com/icetec.aspx
Teraz pełno czujników cofania i alarmów więc może dało by się
coś zmodyfikować lub zbudować od zera.
Musiała by się ta fala odbijać od ciekłej wody ale przenikać przez lód.
Każda różnica gęstości ośrodków, przez które podróżuje fala powoduje
jej odbicie/ugięcie.
Może na coś naprowadzicie?
Potrzebny by był chyba jakiś prosty ultrasonograf ale nie musiał by
niczego pokazywać a tylko po wysłaniu jednego pingu podał wartość.
Jak widzę takie zabawki to aż prosi się żeby to jakoś zaadaptować.
http://electronickits.com/kit/complete/meas/vevm125.htm
Prędkość rozchodzenia się dźwięku w wodzie jest ponad 4 razy większa
niż w powietrzu, w lodzie około 11 razy większa. Do tego pewnie chcesz
mierzyć mniejsze grubości lodu i z większą dokładnością niż zapewniają
to czujniki do parkowania (0,1m?), więc będą potrzebne przetworniki z
większym pasmem i możliwość pomiaru dużo krótszych czasów. Będziesz
musiał też rozróżniać niejednorodności w lodzie (pęknięcia, bąble) od
krawędzi lód/woda. Dużo roboty jak na kogoś kto nie ma pojęcia o
elektronice.
Wiesz, jestem wyznawcą maksymy "Koniec języka za przewodnika" więc
pytam bo czasami można się dowiedzieć że rozwiązanie jest bardzo
proste. Ale tutaj to czułem że nie będzie łatwo :)
Pozdr. PK.
Andrzej
Guest
Sun Feb 09, 2014 10:41 pm
W dniu 2014-02-09 18:05, Paweł Kasztelan pisze:
Quote:
Czy spotkaliście się z czymś do pomiaru grubości lodu?
Jakieś ustrojstwo które stawiamy na lodzie i odczytujemy wartość.
Kiedyś bawiłem się takim urządzeniem, które nazywało się defektoskop
ultradźwiękowy. Produkował to już nie istniejący Unipan i chyba Inco.
Zobacz w wyszukiwarce "defektoskop ultradźwiękowy" - jest tego trochę.
Tu chyba nawet można kupić samą głowicę:
http://www.metrison.pl/produkty.php
Guest
Mon Feb 10, 2014 5:55 am
W dniu niedziela, 9 lutego 2014 18:58:31 UTC+1 użytkownik Zbych napisał:
Quote:
Prędkość rozchodzenia się dźwięku w wodzie jest ponad 4 razy większa niż
w powietrzu, w lodzie około 11 razy większa. Do tego pewnie chcesz
mierzyć mniejsze grubości lodu i z większą dokładnością niż zapewniają
to czujniki do parkowania (0,1m?), więc będą potrzebne przetworniki z
większym pasmem i możliwość pomiaru dużo krótszych czasów. Będziesz
musiał też rozróżniać niejednorodności w lodzie (pęknięcia, bąble) od
krawędzi lód/woda. Dużo roboty jak na kogoś kto nie ma pojęcia o
elektronice.
Zależy jaką dokładność pomiaru chcemy uzyskać. Jeżeli np. w okolicach 1cm, to częstotliwość 400kHz w zupełności wystarcza. Bomble powietrza o rozmiarach nawet powyżej zakładanej rozdzielczości też nie stanowią problemu jeżeli szerokość(średnica) wiązki ultradźwiękowej będzie sporo większa od średnicy bombla powietrza. Pęknięcia w strukturze materiału(lodu) też oczywiście dadzą pewne echo, ale będzie ono z oczywistych względów bardzo słabe. Silne echo pojawi się dopiero na granicy ośrodków o dużej różnicy impedancji akustycznej (woda/lód). Całość nie jest aż tak skomplikowana jak ultrasonograf bądź defektoskop. Tam trzeba pokazać niuanse, a tutaj sprawa jest relatywnie prosta.
wowa
Guest
Mon Feb 10, 2014 7:54 pm
Użytkownik "Paweł Kasztelan" <Pkasztstop_dla_5spamu@gmail.com> napisał w
wiadomości news:ld8hc3$9ac$1@node1.news.atman.pl...
Wiesz, jestem wyznawcą maksymy "Koniec języka za przewodnika" więc
pytam bo czasami można się dowiedzieć że rozwiązanie jest bardzo
proste. Ale tutaj to czułem że nie będzie łatwo :)
Prosta sprawa. Już Centkiewiczowie opisywali. Do specjalnej stalowej "bomby"
jest przywiązana kolorowa szmata. Jeżeli po zrzucie szmatę widać na lodzie
to samolot może lądować
Wojtek
--
Bo my, Polacy tak mamy,
że we wszystkim przesadzamy
Adam
Guest
Mon Feb 10, 2014 10:48 pm
W dniu 2014-02-10 19:54, wowa pisze:
Quote:
Użytkownik "Paweł Kasztelan" <Pkasztstop_dla_5spamu@gmail.com> napisał w
wiadomości news:ld8hc3$9ac$1@node1.news.atman.pl...
Wiesz, jestem wyznawcą maksymy "Koniec języka za przewodnika" więc
pytam bo czasami można się dowiedzieć że rozwiązanie jest bardzo
proste. Ale tutaj to czułem że nie będzie łatwo :)
Prosta sprawa. Już Centkiewiczowie opisywali. Do specjalnej stalowej
"bomby" jest przywiązana kolorowa szmata. Jeżeli po zrzucie szmatę widać
na lodzie to samolot może lądować :)
Jeśli samolot wyląduje na lodzie i po kilku minutach nadal jest na
lodzie - to znaczy, że lód ma odpowiednią grubość;
jeśli zaś po kilku minutach samolot jest pod lodem - to znaczy, że lód
był za cienki ;)
--
Pozdrawiam.
Adam
Wieslaw Bicz
Guest
Tue Feb 11, 2014 3:44 pm
Pomiar grubości lodu można bez problemu robić przy pomocy ultradźwięków,
ale jest do tego potrzebna głowica kontaktowa.
Pomiar bezpośrednio z powietrza jest trudny, choć nie wykluczony.
Podejrzewam, że dzisiaj, po wielu latach doświadczeń moglibyśmy się
podjąć zrobienia takiego urządzenia, które mierzy bezkontaktowo.
W. Bicz
optel.pl
W dniu 2014-02-09 18:05, Paweł Kasztelan pisze:
Quote:
Czy spotkaliście się z czymś do pomiaru grubości lodu?
Jakieś ustrojstwo które stawiamy na lodzie i odczytujemy wartość.
Znalazłem pytanie na ten temat na elektroda.pl ale pytający został
obśmiany.
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1546914.html
Teraz pełno czujników cofania i alarmów więc może dało by się
coś zmodyfikować lub zbudować od zera.
Musiała by się ta fala odbijać od ciekłej wody ale przenikać przez lód.
Może na coś naprowadzicie?
Potrzebny by był chyba jakiś prosty ultrasonograf ale nie musiał by
niczego pokazywać a tylko po wysłaniu jednego pingu podał wartość.
Jak widzę takie zabawki to aż prosi się żeby to jakoś zaadaptować.
http://electronickits.com/kit/complete/meas/vevm125.htm
Pozdr.PK.
Paweł Kasztelan
Guest
Tue Feb 11, 2014 4:54 pm
W dniu 2014-02-11 16:38, kogutek444@gmail.com pisze:
Quote:
W dniu niedziela, 9 lutego 2014 18:05:57 UTC+1 użytkownik Paweł Kasztelan napisał:
Czy spotkaliście się z czymś do pomiaru grubości lodu?
Jakieś ustrojstwo które stawiamy na lodzie i odczytujemy wartość.
Znalazłem pytanie na ten temat na elektroda.pl ale pytający został
obśmiany.
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1546914.html
Teraz pełno czujników cofania i alarmów więc może dało by się
coś zmodyfikować lub zbudować od zera.
Musiała by się ta fala odbijać od ciekłej wody ale przenikać przez
lód. Może na coś naprowadzicie?
Potrzebny by był chyba jakiś prosty ultrasonograf ale nie musiał by
niczego pokazywać a tylko po wysłaniu jednego pingu podał wartość.
Jak widzę takie zabawki to aż prosi się żeby to jakoś zaadaptować.
http://electronickits.com/kit/complete/meas/vevm125.htm
Pozdr.PK.
Ręczne tanie widziałem w każdym markecie budowlanym. W stówie można się zmieścić.
A możesz podać jakiś link do takiej zabawki?
Pozdr. PK.
Wieslaw Bicz
Guest
Tue Feb 11, 2014 5:18 pm
W dniu 2014-02-11 16:38, kogutek444@gmail.com pisze:
Quote:
Pozdr.PK.
Ręczne tanie widziałem w każdym markecie budowlanym. W stówie można się zmieścić.
To są dalmierze ultradźwiękowe do pomiaru odległości w powietrzu. Do
pomiaru grubości lodu potrzeba przynajmniej grubościomierz, i to ze
specjalną głowicą.
Poniżej może 5000 takiego zestawu nie ma szansy dostać. Podejrzewam
jednak, że ciężko będzie znaleźć grubościomierz, który da radę zrobić
taki pomiar, prawdopodobnie trzeba będzie defektoskop albo betonoskop, a
takie kosztują 3-5 razy więcej.
W. bicz
Guest
Tue Feb 11, 2014 5:38 pm
W dniu niedziela, 9 lutego 2014 18:05:57 UTC+1 użytkownik Paweł Kasztelan napisał:
Quote:
Czy spotkaliście się z czymś do pomiaru grubości lodu?
Jakieś ustrojstwo które stawiamy na lodzie i odczytujemy wartość.
Znalazłem pytanie na ten temat na elektroda.pl ale pytający został
obśmiany.
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1546914.html
Teraz pełno czujników cofania i alarmów więc może dało by się
coś zmodyfikować lub zbudować od zera.
Musiała by się ta fala odbijać od ciekłej wody ale przenikać przez
lód. Może na coś naprowadzicie?
Potrzebny by był chyba jakiś prosty ultrasonograf ale nie musiał by
niczego pokazywać a tylko po wysłaniu jednego pingu podał wartość.
Jak widzę takie zabawki to aż prosi się żeby to jakoś zaadaptować.
http://electronickits.com/kit/complete/meas/vevm125.htm
Pozdr.PK.
Ręczne tanie widziałem w każdym markecie budowlanym. W stówie można się zmieścić.
Guest
Tue Feb 11, 2014 6:34 pm
W dniu wtorek, 11 lutego 2014 16:54:20 UTC+1 użytkownik Paweł Kasztelan napisał:
Quote:
W dniu 2014-02-11 16:38, kogutek444@gmail.com pisze:
W dniu niedziela, 9 lutego 2014 18:05:57 UTC+1 użytkownik Paweł Kasztelan napisał:
Czy spotkaliście się z czymś do pomiaru grubości lodu?
Jakieś ustrojstwo które stawiamy na lodzie i odczytujemy wartość.
Znalazłem pytanie na ten temat na elektroda.pl ale pytający został
obśmiany.
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1546914.html
Teraz pełno czujników cofania i alarmów więc może dało by się
coś zmodyfikować lub zbudować od zera.
Musiała by się ta fala odbijać od ciekłej wody ale przenikać przez
lód. Może na coś naprowadzicie?
Potrzebny by był chyba jakiś prosty ultrasonograf ale nie musiał by
niczego pokazywać a tylko po wysłaniu jednego pingu podał wartość.
Jak widzę takie zabawki to aż prosi się żeby to jakoś zaadaptować.
http://electronickits.com/kit/complete/meas/vevm125.htm
Pozdr.PK.
Ręczne tanie widziałem w każdym markecie budowlanym. W stówie można się zmieścić.
A możesz podać jakiś link do takiej zabawki?
Pozdr. PK.
Najtańsza wiertarka akumulatorowa, długie wiertło i miarka.
Guest
Tue Feb 11, 2014 6:38 pm
W dniu poniedziałek, 10 lutego 2014 19:54:44 UTC+1 użytkownik wowa napisał:
Quote:
Użytkownik "Paweł Kasztelan" <Pkasztstop_dla_5spamu@gmail.com> napisał w
wiadomości news:ld8hc3$9ac$1@node1.news.atman.pl...
Wiesz, jestem wyznawcą maksymy "Koniec języka za przewodnika" więc
pytam bo czasami można się dowiedzieć że rozwiązanie jest bardzo
proste. Ale tutaj to czułem że nie będzie łatwo :)
Prosta sprawa. Już Centkiewiczowie opisywali. Do specjalnej stalowej "bomby"
jest przywiązana kolorowa szmata. Jeżeli po zrzucie szmatę widać na lodzie
to samolot może lądować :)
Wojtek
--
Bo my, Polacy tak mamy,
że we wszystkim przesadzamy
Jeśli lód ma więcej niż 10 centymetrów to można po nim jeździć czołgiem.
wowa
Guest
Tue Feb 11, 2014 7:48 pm
Użytkownik <kogutek444@gmail.com> napisał w wiadomości
news:f17df99a-46dc-4a76-8c52-d2b9f0ecd61a@googlegroups.com...
Jeśli lód ma więcej niż 10 centymetrów to można po nim jeździć czołgiem.
Czołgiem może, tam masa się rozkłada na dużą powierzchnię. Ciężarówką raczej
nie. Zobacz "Na lodowym szlaku" czy coś w tym rodzaju.
Wojtek
--
Bo my, Polacy tak mamy,
że we wszystkim przesadzamy
Guest
Tue Feb 11, 2014 7:54 pm
W dniu wtorek, 11 lutego 2014 15:44:30 UTC+1 użytkownik Wieslaw Bicz napisał:
Quote:
Pomiar grubości lodu można bez problemu robić przy pomocy ultradźwięków,
ale jest do tego potrzebna głowica kontaktowa.
W pełni się z Tobą zgadzam.
Quote:
Pomiar bezpośrednio z powietrza jest trudny, choć nie wykluczony.
Jest CHOLERNIE TRUDNY!! Weź pod uwagę różnicę impedancji akustycznych powietrze<=>lód (Z=Ro*V, gdzie Ro-gęstość ośrodka, V-prędkość propagacji fali). Część energii na granicy ośrodków jest odbita spowrotem, część wnika w bardziej "sztywny" ośrodek jakim jest lód. No i dalej trzeba trzeba wyłapać odbite echo, które zaś na granicy lód<=>powietrze ulega w głównej mierze odbiciu nazat do lodu. Jasne, że możesz strzelić na nadajniku piezoelementu kilka okresów +/-100V, ale.. Jak se ogarniesz współczynnik sprzężenia elektromechanicznego (zakładam, że wiesz co to takiego), to z elementarnych równań wyjdzie Ci, że "ping" powinien mieć moc impulsową, że hoho.., nierealną. TGC (Time_Gain_Compensation)+kompresja logarytmiczna też tego nie załatwi..
OK, ja bym się bezkontaktowego pomiaru nie podjął. Ale jeżeli Ty masz lepszego pomysła, to zupełnie serio jestem ciekaw.
===========
Quote:
Podejrzewam, że dzisiaj, po wielu latach doświadczeń moglibyśmy się
podjąć zrobienia takiego urządzenia, które mierzy bezkontaktowo.
Srutututu, gacie z drutu... Nieee, nie sądź że nie doceniam Waszego/Twojego doświadczenia w Temacie,ale nie sądź że coś takiego na bazie ultradźwięków porządnie zadziała. Może masz jakieś tam jeszcze inne pomysły, inne metody pomiarowe, ale na fali akustycznej polegniesz Kolego na pierwszym stopniu wzmocnienia (LNA).
Goto page 1, 2, 3 Next