Andrzej Kmicic
Guest
Sat Nov 14, 2009 4:57 pm
Znajomi wrócili z USA, nawieźli wszelkich sprzetów na 120V/60Hz,
poproszę o wszelkie info i wymiane doświadczeń na ten temat. tzn czy i
gdzie są dostępne przetwornice, Transformatory itd. czy jest cos czego
nalezy unikać itd.
2 temat: Telewizor Sony Bravia, niestety na 120V, telewizory są zasilane
z przetwornic, czy istnieje możliwość wymiany modułu lub serwisowego
przełączenia przetwornicy TV na 240V/50Hz, czy ktoś to przerabiał i z
jakim skutkiem ?.
pozdr
AK
games
Guest
Sat Nov 14, 2009 5:04 pm
Andrzej Kmicic pisze:
Quote:
Znajomi wrócili z USA, nawieźli wszelkich sprzetów na 120V/60Hz,
poproszę o wszelkie info i wymiane doświadczeń na ten temat. tzn czy i
gdzie są dostępne przetwornice, Transformatory itd. czy jest cos czego
nalezy unikać itd.
2 temat: Telewizor Sony Bravia, niestety na 120V, telewizory są zasilane
z przetwornic, czy istnieje możliwość wymiany modułu lub serwisowego
przełączenia przetwornicy TV na 240V/50Hz, czy ktoś to przerabiał i z
jakim skutkiem ?.
pozdr
AK
Sprawdz dokladnie tabliczke znamionowa bo od wielu lat robi sie
przetwornice pracujace od 100V do 220V
games
Guest
Sat Nov 14, 2009 6:14 pm
Wmak pisze:
Quote:
On 14 Lis, 16:57, Andrzej Kmicic <delph...@poczta.onet.pl> wrote:
Znajomi wrócili z USA, nawieźli wszelkich sprzetów na 120V/60Hz,
poproszę o wszelkie info i wymiane doświadczeń na ten temat. tzn czy i
gdzie są dostępne przetwornice, Transformatory itd. czy jest cos czego
nalezy unikać itd.
2 temat: Telewizor Sony Bravia, niestety na 120V, telewizory są zasilane
z przetwornic, czy istnieje możliwość wymiany modułu lub serwisowego
przełączenia przetwornicy TV na 240V/50Hz, czy ktoś to przerabiał i z
jakim skutkiem ?.
pozdr
AK
Należy dokupić autotransformator odpowiedniej mocy, np jakiś ATST w
obudowie, z amerykańskimi gniazdami,
z firmy
http://www.indel.pl/
Nie wono używać podobnych do tego wynalazków:
http://tinyurl.com/yldtxrh
Jeśli jest to lekkie pudełko z podaną mocą rzędu 1600W to nie jest to
transformator obniżający napięcie tylko elektroniczny układ z
triakiem, działający na zasadzie cięcia sinusoidy sieciowej.
Nadaje się wyłacznie do grzałek, czajników, żelazek, żarówek, czasem
do elektronarzędzi.
Urządzenia elektroniczne skutecznie zabija, bo przepuszcza prawie
maksymalną wartość szczytową naszych 230V.
Co do telewizorów z USA - podstawowym problemem nie jest napięcie
zasilania tylko różnica standardów telewizyjnych USA/Europa.
Obawiam się, że będzie na nich można oglądać tylko filmy z
amerykańskiego DVD i ewentualnie z komputera.
Z powietrza u nas niczego nie odbierze, ani programów analogowych ani
cyfrowych.
Bardzo prawdopodobne, że także nie pokaże się sygnał z naszych tunerów
satelitarnych.
Radzę ostrożnie !
Przeróbki nieopłacalne.
Bzdury wasc piszesz, bylem na taiwanie i jakos nie mialem problemow z
korzystaniem z ichniej sieci energetycznej zeby podlaczyc laptopa a maja
identyczna jak w USA. Kupilem tez u nich drukarke HP ktora bez problemu
dziala na 220V poniewaz od wielu lat chinczyki produkuja uniwersalne
przetwornice i moduly zasilajace 110-220V.
Problem 220V dotyczy naprawde starych urzadzen a nie sadze zeby ktos
przywozil do polski stary zlom.
Sergiusz Rozanski
Guest
Sat Nov 14, 2009 6:17 pm
Dnia 14.11.2009 Andrzej Kmicic <delphiws@poczta.onet.pl> napisał/a:
Quote:
Znajomi wrócili z USA, nawieźli wszelkich sprzetów na 120V/60Hz,
poproszę o wszelkie info i wymiane doświadczeń na ten temat. tzn czy i
gdzie są dostępne przetwornice, Transformatory itd. czy jest cos czego
nalezy unikać itd.
Od napięcia 110/220V 50/60Hz, pal/ntsc, klawiatur pc, gsm 1900, skoku
syntezy w tunerach fm, braku pl lokalizacji, innych czesciach zamiennych,
na gwarancjach kończąc.
--
*** rozanski.at.sergiusz.dot.com sq3bkn ***
***
http://www.4x4.kalisz.pl ***
$ You have new spam in /home/serek/maildir/
PeJot
Guest
Sat Nov 14, 2009 6:21 pm
Andrzej Kmicic pisze:
Quote:
Znajomi wrócili z USA, nawieźli wszelkich sprzetów na 120V/60Hz,
poproszę o wszelkie info i wymiane doświadczeń na ten temat. tzn czy i
gdzie są dostępne przetwornice, Transformatory itd. czy jest cos czego
nalezy unikać itd.
Wiele lat temu znajomy nazwoził z USA sporo ichnich fajnych
elektronarzędzi i AGD. Nie chcąc bawić się w osobne trafo do każdego
urządzenia, użył jednego trafa sporej mocy i położył dodatkową
instalację 110 V w mieszkaniu i w warsztacie.
--
P. Jankisz
O rowerach:
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
games
Guest
Sat Nov 14, 2009 6:50 pm
Wmak pisze:
Quote:
Bzdury wasc piszesz, bylem na taiwanie i jakos nie mialem problemow z
korzystaniem z ichniej sieci energetycznej zeby podlaczyc laptopa a maja
identyczna jak w USA. Kupilem tez u nich drukarke HP ktora bez problemu
dziala na 220V poniewaz od wielu lat chinczyki produkuja uniwersalne
przetwornice i moduly zasilajace 110-220V.
Problem 220V dotyczy naprawde starych urzadzen a nie sadze zeby ktos
przywozil do polski stary zlom.- Ukryj cytowany tekst -
- Pokaż cytowany tekst -
A czytać umiesz?
To może jeszcze raz przeczytaj, o czym pisałem.
Nic o sprzęcie komputerowym, tylko o najnowszych telewizorach
produkowanych specjalnie NA AMERYKAŃSKI RYNEK.
Ponieważ nie jest to sprzęt przenośny, to producentowi nie opłaca się
tego produkować na wszystkie światowe standardy.
Nawet wersje na Wielką Brytanię potrafią różnić się od kontynentalnych
- i hardwarem i softwarem.
A ponieważ i tak poza Ameryką taki TV niczego nie odbierze, to i na
zasilaczu sieciowym, wyłącznie na 120V, warto kilka $$ zaoszczędzić.
No to ciekawostka co piszesz bo jak bylem na taiwanie to chcialem kupic
TV bo byly bardzo tanie i dokladnie obejrzalem kilka modeli z kazdej
strony i wybacz chinczyki tluka model uniwersalny w tej samej cenie
przetwornice sa uniwersalne a dekodery multisystemowe i to od wielu lat
a na pokladzie samolotow sprzedaje sie uniwersalne przejsciowki
UK/USA/EU podobne jak pod tym linkiem
http://tinyurl.com/yldtxrh.
Wmak
Guest
Sat Nov 14, 2009 7:01 pm
On 14 Lis, 16:57, Andrzej Kmicic <delph...@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
Znajomi wrócili z USA, nawieźli wszelkich sprzetów na 120V/60Hz,
poproszę o wszelkie info i wymiane doświadczeń na ten temat. tzn czy i
gdzie są dostępne przetwornice, Transformatory itd. czy jest cos czego
nalezy unikać itd.
2 temat: Telewizor Sony Bravia, niestety na 120V, telewizory są zasilane
z przetwornic, czy istnieje możliwość wymiany modułu lub serwisowego
przełączenia przetwornicy TV na 240V/50Hz, czy ktoś to przerabiał i z
jakim skutkiem ?.
pozdr
AK
Należy dokupić autotransformator odpowiedniej mocy, np jakiś ATST w
obudowie, z amerykańskimi gniazdami,
z firmy
http://www.indel.pl/
Nie wono używać podobnych do tego wynalazków:
http://tinyurl.com/yldtxrh
Jeśli jest to lekkie pudełko z podaną mocą rzędu 1600W to nie jest to
transformator obniżający napięcie tylko elektroniczny układ z
triakiem, działający na zasadzie cięcia sinusoidy sieciowej.
Nadaje się wyłacznie do grzałek, czajników, żelazek, żarówek, czasem
do elektronarzędzi.
Urządzenia elektroniczne skutecznie zabija, bo przepuszcza prawie
maksymalną wartość szczytową naszych 230V.
Co do telewizorów z USA - podstawowym problemem nie jest napięcie
zasilania tylko różnica standardów telewizyjnych USA/Europa.
Obawiam się, że będzie na nich można oglądać tylko filmy z
amerykańskiego DVD i ewentualnie z komputera.
Z powietrza u nas niczego nie odbierze, ani programów analogowych ani
cyfrowych.
Bardzo prawdopodobne, że także nie pokaże się sygnał z naszych tunerów
satelitarnych.
Radzę ostrożnie !
Przeróbki nieopłacalne.
J.F.
Guest
Sat Nov 14, 2009 7:09 pm
On Sat, 14 Nov 2009 17:51:53 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski wrote:
Quote:
Jest jeszcze pytanie, co się bardziej nie opłaca: produkcja
urządzenia obsługującego wszystkie światowe standardy, czy
produkcja fafnastu odmian tego samego ustrojstwa na fafnaście
różnych światowych rynków. Nie wiem jak jest w tym szczególnym
przypadku, ale rzut oka na rynek skłania ku tezie, że tak ogólnie,
to pierwsze jest dużo bardziej nieopłacalne. I nie ma się co
dziwić -- kilka dodatkowych elementów (a czasem i to nie) jest
dużo tańsze od obsługi całej logistyki, zachowania płynności
produkcji poszczególnych podtypów regionalnych itp.
A dawniej logistyka byla tansza ?
Amerykanski rynek jest na tyle duzy ze sie oplaca produkowac jedna
odmiane. A przynajmniej oplacalo - teraz byc moze tyle tych
tranzystorow sie miesci w scalaku ze sie juz przestalo oplacac.
J.
Wmak
Guest
Sat Nov 14, 2009 7:34 pm
Quote:
Bzdury wasc piszesz, bylem na taiwanie i jakos nie mialem problemow z
korzystaniem z ichniej sieci energetycznej zeby podlaczyc laptopa a maja
identyczna jak w USA. Kupilem tez u nich drukarke HP ktora bez problemu
dziala na 220V poniewaz od wielu lat chinczyki produkuja uniwersalne
przetwornice i moduly zasilajace 110-220V.
Problem 220V dotyczy naprawde starych urzadzen a nie sadze zeby ktos
przywozil do polski stary zlom.- Ukryj cytowany tekst -
- Pokaż cytowany tekst -
A czytać umiesz?
To może jeszcze raz przeczytaj, o czym pisałem.
Nic o sprzęcie komputerowym, tylko o najnowszych telewizorach
produkowanych specjalnie NA AMERYKAŃSKI RYNEK.
Ponieważ nie jest to sprzęt przenośny, to producentowi nie opłaca się
tego produkować na wszystkie światowe standardy.
Nawet wersje na Wielką Brytanię potrafią różnić się od kontynentalnych
- i hardwarem i softwarem.
A ponieważ i tak poza Ameryką taki TV niczego nie odbierze, to i na
zasilaczu sieciowym, wyłącznie na 120V, warto kilka $$ zaoszczędzić..
Jarosław Sokołowski
Guest
Sat Nov 14, 2009 7:51 pm
Wmak napisał tak:
Quote:
Ponieważ nie jest to sprzęt przenośny, to producentowi nie
opłaca się tego produkować na wszystkie światowe standardy.
Jest jeszcze pytanie, co się bardziej nie opłaca: produkcja
urządzenia obsługującego wszystkie światowe standardy, czy
produkcja fafnastu odmian tego samego ustrojstwa na fafnaście
różnych światowych rynków. Nie wiem jak jest w tym szczególnym
przypadku, ale rzut oka na rynek skłania ku tezie, że tak ogólnie,
to pierwsze jest dużo bardziej nieopłacalne. I nie ma się co
dziwić -- kilka dodatkowych elementów (a czasem i to nie) jest
dużo tańsze od obsługi całej logistyki, zachowania płynności
produkcji poszczególnych podtypów regionalnych itp.
--
Jarek
Jarosław Sokołowski
Guest
Sat Nov 14, 2009 8:36 pm
Pan J.F napisał:
Quote:
Jest jeszcze pytanie, co się bardziej nie opłaca: produkcja
urządzenia obsługującego wszystkie światowe standardy, czy
produkcja fafnastu odmian tego samego ustrojstwa na fafnaście
różnych światowych rynków. Nie wiem jak jest w tym szczególnym
przypadku, ale rzut oka na rynek skłania ku tezie, że tak ogólnie,
to pierwsze jest dużo bardziej nieopłacalne. I nie ma się co
dziwić -- kilka dodatkowych elementów (a czasem i to nie) jest
dużo tańsze od obsługi całej logistyki, zachowania płynności
produkcji poszczególnych podtypów regionalnych itp.
A dawniej logistyka byla tansza ?
Zdecydowanie tańsza. W porównaniu z kosztem wytwarzania.
Quote:
Amerykanski rynek jest na tyle duzy ze sie oplaca produkowac jedna
odmiane. A przynajmniej oplacalo - teraz byc moze tyle tych
tranzystorow sie miesci w scalaku ze sie juz przestalo oplacac.
Już dawno temu, gdy była tylko analogowa TV, 625 i 525 linii, PAL,
SECAM i NTSC, fonia FM i AM, dwie polaryzacje wizji, do tego kilka
częstotliwości różnicowych, to takie wielosystemowe telewizory były.
A opłacało się być może Amerykanom, którzy robili na *swój* rynek.
Jak robi Chińczyk, to chce mieć tak, że zawsze swój towar upłynni,
obojętne kto się do niego zgłosi.
--
Jarek
Darek R.
Guest
Sat Nov 14, 2009 9:39 pm
games pisze:
Quote:
Problem 220V dotyczy naprawde starych urzadzen a nie sadze zeby ktos
przywozil do polski stary zlom.
Nie tylko - niekiedy producent celowo konstruuje nowe urządzenie tak, by
było przystosowane wyłącznie do jednego standardu. Pierwszy z brzegu
przykład to zasilacz do odkurzaczy Roomba - całkiem fajny zasilacz
impulsowy który spokojnie mógłby pracować na 230V gdyby nie warystor na
175V i kondensator za mostkiem na 200V. Po wymianie tych dwóch elementów
pracuje na 230V bez zarzutu.
--
Pozdrawiam,
Dariusz Rzońca
RoMan Mandziejewicz
Guest
Sat Nov 14, 2009 10:04 pm
Hello Darek,
Saturday, November 14, 2009, 9:39:58 PM, you wrote:
Quote:
Problem 220V dotyczy naprawde starych urzadzen a nie sadze zeby ktos
przywozil do polski stary zlom.
Nie tylko - niekiedy producent celowo konstruuje nowe urządzenie tak, by
było przystosowane wyłącznie do jednego standardu. Pierwszy z brzegu
przykład to zasilacz do odkurzaczy Roomba - całkiem fajny zasilacz
impulsowy który spokojnie mógłby pracować na 230V gdyby nie warystor na
175V i kondensator za mostkiem na 200V. Po wymianie tych dwóch elementów
pracuje na 230V bez zarzutu.
Urządzenie pracujące na 110V potrzebuje za mostkiem kondensatora o
dwukrotnie większej pojemności niż przy 220V, żeby zapewnić takie samo
napięcie tętnień. Problem jednak w tym, że przydałoby się napięcie
tętnień jeszcze niższe, czyli pojemność jeszcze większa.
I takich różnic jest znacznie więcej.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Spam:
http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack
games
Guest
Sat Nov 14, 2009 10:40 pm
RoMan Mandziejewicz pisze:
Quote:
Hello Darek,
Saturday, November 14, 2009, 9:39:58 PM, you wrote:
Problem 220V dotyczy naprawde starych urzadzen a nie sadze zeby ktos
przywozil do polski stary zlom.
Nie tylko - niekiedy producent celowo konstruuje nowe urządzenie tak, by
było przystosowane wyłącznie do jednego standardu. Pierwszy z brzegu
przykład to zasilacz do odkurzaczy Roomba - całkiem fajny zasilacz
impulsowy który spokojnie mógłby pracować na 230V gdyby nie warystor na
175V i kondensator za mostkiem na 200V. Po wymianie tych dwóch elementów
pracuje na 230V bez zarzutu.
Urządzenie pracujące na 110V potrzebuje za mostkiem kondensatora o
dwukrotnie większej pojemności niż przy 220V, żeby zapewnić takie samo
napięcie tętnień. Problem jednak w tym, że przydałoby się napięcie
tętnień jeszcze niższe, czyli pojemność jeszcze większa.
I takich różnic jest znacznie więcej.
Za jakim mostkiem, od dobrych 10 lat produkuje sie uniwersalne
przetwornice impulsowe. Chinczyki produkuja od kilku juz dobrych lat
uniwersalne zasilacze do wiekszosci sprzetow bo sami maja kilka roznych
systemow zasilania a nikt nie bedzie robil extra produkcji bo jakis
europejczyk bedzie chcial kupic.
Darek R.
Guest
Sat Nov 14, 2009 10:56 pm
games pisze:
Quote:
Za jakim mostkiem, od dobrych 10 lat produkuje sie uniwersalne
przetwornice impulsowe.
Za mostkiem w zasilaczu impulsowym. Widziałeś kiedyś schemat jakiegoś
zasilacza impulsowego na oczy?
Quote:
Chinczyki produkuja od kilku juz dobrych lat
uniwersalne zasilacze do wiekszosci sprzetow bo sami maja kilka roznych
systemow zasilania a nikt nie bedzie robil extra produkcji bo jakis
europejczyk bedzie chcial kupic.
Ten zasilacz do Roomby nie jest jakimś chińskim wynalazkiem tylko bardzo
porządną konstrukcją opartą na TOP245. Producent CELOWO robi tak te
zasilacze żeby działały tylko na 110V - wszystkie elementy są dobrane na
napięcie zasilania 80-240V oprócz właśnie tego kondensatora i warystora.
Ten sam producent oczywiście sprzedaje swoje roboty-odkurzacze także na
rynku europejskim - z europejskim zasilaczem i dużo drożej niż w USA.
--
Pozdrawiam,
Dariusz Rzońca