RTV forum PL | NewsGroups PL

Polecany przełącznik KVM do laptopa i Raspberry Pi 4 z USB i HDMI?

Jaki przełącznik KVM?

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Polecany przełącznik KVM do laptopa i Raspberry Pi 4 z USB i HDMI?

Goto page Previous  1, 2

Zbych
Guest

Thu Jun 29, 2023 9:50 pm   



heby wrote on 29.06.2023 21:42:
Quote:
On 29/06/2023 21:38, Zbych wrote:
To znowu powodue inne problemy. Przykładowo RDP potrafi lekko zmniejszyć
jakosć połączenia i rozmazać ekran aby zachować responsywność. W
przypadku Xów nie ma mowy o usunięciu jakiś poleceń, bo się cos nie
narysuje. Jak pracuje na zdalnych Xach z daleka (ocean) to pracować się
nie da. A na RDP da.
Ok, rozumiem pierwszą cześć. Nie rozumiem tylko po co ktoś miałby
pracować zdalnie przez RDP na raspberry.

Bo to wygodniejsze, niż przez Xy, VNC i inne wynalazki.

MS zrobił niewiele dobrych rzeczy w swoim OSie, ale akurat RDP jest ok.

Ale po co w ogóle pracować na graficznym pulpicie na czymś tak marnym
jak RPi? Pachnie jakimś masochizmem.

pytający
Guest

Thu Jun 29, 2023 10:37 pm   



czwartek, 29 czerwca 2023 o 21:48:37 UTC+2 Zbych napisał(a):
Quote:
pytający wrote on 29.06.2023 21:10:
czwartek, 29 czerwca 2023 o 20:10:39 UTC+2 Zbych napisał(a):
pytający wrote on 29.06.2023 00:16:
Witam, jaki przełącznik KVM polecacie aby przełączać się jednym
przyciskiem między laptopem i Rapsberry Pi 4? Myszka i klawiatura
na USB a monitor na HDMI.

Dziękuję wszystkim za odpowiedź.

Pomyśl czy nie prościej jest: 1. podłączyć się do RPi przez ssh i
pracować na konsoli
To już zastosowałem ale nie widać pulpitu RPi.
Pytanie czy to jest w ogóle potrzebne?
2. przetunelować X-y z raspberry na swój komputer i na nim
wyświetlać okna aplikacji.
Czy mógłbyś podać więcej szczegółów jak to zrobić?
Instrukcja z obrazkami:
https://techsphinx.com/raspberry-pi/enable-x11-forwarding-on-raspberry-pi/
3. wyświetlać pulpit z raspberry przez VNC
Znam VNC, ale czy aby użyć VNC to nie muszę serwera VNC zainstalować
na RPi?
https://www.pitunnel.com/doc/access-vnc-remote-desktop-raspberry-pi-over-internet

Odpaliłem VNC i malina działa zdalnie.
Dzięki.

heby
Guest

Thu Jun 29, 2023 10:37 pm   



On 29/06/2023 21:50, Zbych wrote:
Quote:
Ale po co w ogóle pracować na graficznym pulpicie na czymś tak marnym
jak RPi? Pachnie jakimś masochizmem.

Dam Ci prosty przykład:

Kilka tygodni temu miałem RPi podpięte pod magistralę modbus.

Nie mam pojęcia o wielu aspektach komunikacji między urządzeniami, nawet
nie wiem czy to modbus, miejsce gdzie to wpięte to strych z temperaturą
~40C, a WireSharka przydało by się odpalić, a po jakimś czasie nawet
jakies środowisko programistyczne aby rozkminiać głebiej protokół. Można
używać konsoli i vi, ale naprawdę sa lepsze alternawtywy od tego
pistoleciku na wodę.

Ostatnio w swoim Pi4 wymieniłem RAM z 1 na 8GB. Kosz 80zł i trochę
zaplecza sprzętowego. Już nie mam głodu pamięci, Ubuntu wstaje i działa
bez problemu, da sie pracować całkiem do rzeczy. Ogólnie Pi(4) nie jest
takie najgorsze, tylko ludzie pokupili 1/2GB RAMu a to ledwo starcza na
podniesienie malutkich OSów, Ubuntu poza zasięgiem.

W takich sytuacjach, gdzie chcesz mieć coś remote, do testów, Pi się
sprawdził i sprawdza nadal.

Tylko że brak RDP z dynamiczną rozdzielczością powodue u mnie odruch
wyrzucania za okno. Tylko to nie wina Pi. To wina chaosu i braku śladu
sterowania rozwojem tego bałaganu o nazwie "okienka w Linuxie" gdzie
nawet najbardziej podstawowe rzeczy są niedorobione i wszyscy mają to w d...

Zbych
Guest

Thu Jun 29, 2023 11:00 pm   



heby wrote on 29.06.2023 22:37:
Quote:
On 29/06/2023 21:50, Zbych wrote:
Ale po co w ogóle pracować na graficznym pulpicie na czymś tak marnym
jak RPi? Pachnie jakimś masochizmem.

Dam Ci prosty przykład:

Kilka tygodni temu miałem RPi podpięte pod magistralę modbus.

Nie mam pojęcia o wielu aspektach komunikacji między urządzeniami, nawet
nie wiem czy to modbus, miejsce gdzie to wpięte to strych z temperaturą
~40C, a WireSharka przydało by się odpalić, a po jakimś czasie nawet
jakies środowisko programistyczne aby rozkminiać głebiej protokół. Można
używać konsoli i vi, ale naprawdę sa lepsze alternawtywy od tego
pistoleciku na wodę.

Pewnie można by to ogarnąć na kilka innych sposobów, począwszy od
rejestracji ruchu przez RPi do pliku i analizy offline na własnym
kompie, poprzez tunelowanie tego ruchu na własnym komputer do analizy, a
skończywszy na użyciu poważniejszego sprzętu, żeby nie walczyć z
zamulającym GUI RPi.

Quote:
Ostatnio w swoim Pi4 wymieniłem RAM z 1 na 8GB. Kosz 80zł i trochę
zaplecza sprzętowego. Już nie mam głodu pamięci, Ubuntu wstaje i działa
bez problemu, da sie pracować całkiem do rzeczy. Ogólnie Pi(4) nie jest
takie najgorsze, tylko ludzie pokupili 1/2GB RAMu a to ledwo starcza na
podniesienie malutkich OSów, Ubuntu poza zasięgiem.

Dobrze, że nie wiedziałem że się nie da Smile, bo ja mam na raspberry
akurat ubuntu i zajętość pamięci jest poniżej 1GB (już po uruchomieniu
potrzebnych mi serwisów i aplikacji GUI).

heby
Guest

Fri Jun 30, 2023 9:13 am   



On 29/06/2023 23:00, Zbych wrote:
Quote:
Pewnie można by to ogarnąć na kilka innych sposobów, począwszy od
rejestracji ruchu przez RPi do pliku i analizy offline na własnym
kompie

To się może w dowolnym momencie zmienić w potrzebę interakcji. Nie wiem
kiedy. Może po tygodniu analizy, a może po 30 sekundach jak zadziała
modbus sniffer.

Quote:
, poprzez tunelowanie tego ruchu na własnym komputer do analizy

Czyli wykonujesz 1/2 zadania, w dodatku z dodatkową komplikacją po
środku i w dodatku z niemożnościa wykonania tym sposobem pozostałej 1/2
zadania (przynajmniej nie trwialnie)

Quote:
, a
skończywszy na użyciu poważniejszego sprzętu

Pi4 to bardzo poważny sprzęt.

Quote:
, żeby nie walczyć z
zamulającym GUI RPi.

GUI RPi nie zamula. W zasadzie Pi zaiwania z każdą używaną przeze mnie
apliakcją tak, jak na desktopie. Ja tam nie odpalam Eclipse, to prawda,
ale już VS Code czemu nie. Nie mam problemu z zamulaniem GUI w
jakimkolwiek aspekcie. Mam problem z niemożnością, bez straszliwego
rękodzieła poprawiającego pustaków od X okolicznych aplikacji, odpalenia
RDP.

Quote:
Dobrze, że nie wiedziałem że się nie da Smile, bo ja mam na raspberry
akurat ubuntu i zajętość pamięci jest poniżej 1GB (już po uruchomieniu
potrzebnych mi serwisów i aplikacji GUI).

1GB, najnowsze Ubuntu nawet nie pozwala wyjśc z trybu uśpienia. Do
momentu aż wyswapuje pamięć na kartę upływa czas potrzebny na
odblokowanie ekranu blokady. Uważam to za przezabawne.

Raspibian działa jako-tako, ale tam nie ma praktycznie nic
współczesnego, a i tak po odpaleniu wiekszej aplikacji do dev umrze, jak
Ubuntu. 4GB to minimum, ale ludzie kupowali Pi4 z 1/2GB i teraz jest płacz.

Zbych
Guest

Sat Jul 01, 2023 12:16 pm   



heby wrote on 30.06.2023 09:13:
Quote:
On 29/06/2023 23:00, Zbych wrote:
Pewnie można by to ogarnąć na kilka innych sposobów, począwszy od
rejestracji ruchu przez RPi do pliku i analizy offline na własnym
kompie

To się może w dowolnym momencie zmienić w potrzebę interakcji. Nie wiem
kiedy. Może po tygodniu analizy, a może po 30 sekundach jak zadziała
modbus sniffer.

, poprzez tunelowanie tego ruchu na własnym komputer do analizy

Czyli wykonujesz 1/2 zadania, w dodatku z dodatkową komplikacją po
środku i w dodatku z niemożnościa wykonania tym sposobem pozostałej 1/2
zadania (przynajmniej nie trwialnie)

Nie, ja nic nie wykonuję. Ja ci podpowiadam jak to można zrobić
wygodniej dla operatora, bez zamulającego zdalnego pulpitu. Co do
drugiej połowy to skoro nawet microsoft zdołał do swojego IDE dodać
obsługę raspberry i potrafią automagicznie wrzucać gotowy skompilowany
program a potem zdalnie połączyć się z gdb to i może i tobie się uda ta
trudna sztuka.

heby
Guest

Sat Jul 01, 2023 4:12 pm   



On 01/07/2023 12:16, Zbych wrote:
Quote:
Nie, ja nic nie wykonuję. Ja ci podpowiadam jak to można zrobić
wygodniej dla operatora

Wygodniej dla operatora jest mieć cały system dev w miejscu problemu.

Quote:
, bez zamulającego zdalnego pulpitu.

Pulpit Pi4 nie zamula.

Quote:
Co do
drugiej połowy to skoro nawet microsoft zdołał do swojego IDE dodać
obsługę raspberry i potrafią automagicznie wrzucać gotowy skompilowany
program a potem zdalnie połączyć się z gdb to i może i tobie się uda ta
trudna sztuka.

Ta trudna sztuczka udaje mi się codziennie, po kilkadziesiąt razy,
zawodowo. To własnie powód dla którego, jeśli nie musze jej wykonywać,
wolałbym nie wykonywać.

Proponuje abyś faktycznie pobawił się zdalnym debugowaniem i pochwalił
się responsywnością debuggera vs debugger lokalny.

Zbych
Guest

Sat Jul 01, 2023 4:35 pm   



heby wrote on 1.07.2023 16:12:
Quote:
On 01/07/2023 12:16, Zbych wrote:
Nie, ja nic nie wykonuję. Ja ci podpowiadam jak to można zrobić
wygodniej dla operatora

Wygodniej dla operatora jest mieć cały system dev w miejscu problemu.

, bez zamulającego zdalnego pulpitu.

Pulpit Pi4 nie zamula.

Czyli cały wątek rozpocząłeś bez powodu? Nudzi ci się i tradycyjnie
chciałeś ponarzekać?

heby
Guest

Sat Jul 01, 2023 4:46 pm   



On 01/07/2023 16:35, Zbych wrote:
Quote:
Pulpit Pi4 nie zamula.
Czyli cały wątek rozpocząłeś bez powodu?

Nie ja rozpocząłem watek a już na pewno nie cały. To Ty stwierdziłeś, że
Pi4 jest marny, mimo że nie jest. Ja narzekam, że miszcze od Xów mimo
upływu gdzieś 20 lat dalej nie ogarneli RDP i dostep przez zdalny pulpit
do Pi (i innych Linuxów) jest po prostu tragicznie źle zrobiony.

Goto page Previous  1, 2

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Polecany przełącznik KVM do laptopa i Raspberry Pi 4 z USB i HDMI?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map