Enigma
Guest
Sat Dec 18, 2004 10:54 pm
Na poczatek poznawania mikrokontrolerow zdecydowalem sie na esemblera bo
wole juz odsamego poczatku poznawac budowe ukladu zeby potem niemiec jakis
problemow ze cos niedziala jakie polecacie ksiazki do nauki asemblera
zakladajac ze jestem totalnym noobem w jakimkolwiek prograowaniu a znam
ledwo podstawy htmla

szkoda ze jego sie niewykozystuje do tego

a jak
nie ksiazki to moze sa jakies dobre kursy w necie ?
pisztu
Guest
Sun Dec 19, 2004 12:37 am
Polecam cos co nauczy rozumiec czym jest mikroprocesor, czym ogolnie sa
procesory, na czym polega cala logika, cos o architekturze komputerowej....
a nastepnie po prostu manuale do danego procka.
To idealne podejscie, dajace najwieksze zrozumienie.
Takie jest moje zdanie.
Jak masz dostep do jakichs wykladow z tych tematow, to je bierz!
Grzegorz Latocha
Guest
Sun Dec 19, 2004 2:24 am
Enigma wrote:
Quote:
Na poczatek poznawania mikrokontrolerow zdecydowalem sie na esemblera bo
wole juz odsamego poczatku poznawac budowe ukladu zeby potem niemiec jakis
problemow ze cos niedziala jakie polecacie ksiazki do nauki asemblera
zakladajac ze jestem totalnym noobem w jakimkolwiek prograowaniu a znam
ledwo podstawy htmla

szkoda ze jego sie niewykozystuje do tego

a jak
nie ksiazki to moze sa jakies dobre kursy w necie ?
Nie ma siły musisz się najpierw zdecydować jaki chcesz procek programować,
bo nie da się uczyć asemblera ogólnie.
Do 51 jest fajny Rydzewicz,
Do PIC'ów mam książkę Heliona, znajdziesz na ich stronie, jest też BTC, ale
helion jest bardziej ogólny
O AVR'ach czytałem coś w bibliotece
O MSP430 chyba nic nie ma.
O innych nie wiem, bo nie szukałem, ale jakby było coś in polish o ARM to
chętnie popatrzę.
Generalnie jak znasz angielski, to wszystko masz za friko na stronach
producentów, szukaj pod hasłem user manual.
pozdrawiam
Marek Dzwonnik
Guest
Sun Dec 19, 2004 10:48 am
Użytkownik "Grzegorz Latocha" <glatocha_usun_to@tlen_to_tez.pl> napisał
w wiadomości news:cq2oso$eam$1@news.onet.pl
Quote:
Do 51 jest fajny Rydzewicz,
Jeżeli już, to Rydzewski.
Andrzej, bo Rydzewskich w elektronice jest dwóch. Rydzewski Jerzy pisze o
oscyloskopach.
"Mikrokomputery jednoukładowe rodziny MCS-51"
--
Marek Dzwonnik, GG: #2061027 - zwykle jako 'niewidoczny'
(Uwaga Gadu-Gadulcowicze: Nie odpowiadam na anonimy.)
BYRRT!
Guest
Sun Dec 19, 2004 11:38 am
Quote:
"Mikrokomputery jednoukładowe rodziny MCS-51"
polecam ksiazke

Trodno ja dostac niestety

Sam kozystalem ze
zeskanowanej wersji ksiazki, bo tylko do takiej mialem dostep
A.Grodecki
Guest
Sun Dec 19, 2004 11:41 am
Użytkownik Enigma napisał:
Quote:
Na poczatek poznawania mikrokontrolerow zdecydowalem sie na esemblera bo
wole juz odsamego poczatku poznawac budowe ukladu zeby potem niemiec jakis
problemow ze cos niedziala jakie polecacie ksiazki do nauki asemblera
zakladajac ze jestem totalnym noobem w jakimkolwiek prograowaniu a znam
ledwo podstawy htmla

szkoda ze jego sie niewykozystuje do tego

a jak
nie ksiazki to moze sa jakies dobre kursy w necie ?
Asembler to tylko język programowania. Podstawowe instrukcje odpowiadają
wprost fizycznym rozkazom procesora, dlatego to co piszesz jest
wykonywane pod całkowitą Twoją kontrolą. Do tego masz możliwosc już
zależnie od programu tłumaczącego (dla utrudnienia też zwanego
asemblerem) używania dyrektyw sterujących, makroinstrukcji i bardziej
złożonych mechanizmów, co daje możliwość napisanie programu zwięzłego i
czytelnego.
Dobrze przygotowane środowisko pracy asemblerowe, z wygodnymi makrami
nie jest mniej wygodne niż C, a jak wcześniej wspomniałem, jestes wolny
od "samowolki" kompilatora C. Ta samowolka bruździ bardzo w układach
czasu rzeczywistego, gdzie napisanie trudnego programu w C może okazać
się nawet niemożliwe.
Co do poznania budowy układu, jest to odrębne zagadnienie i ma tylko
troche wspólnego z użyciem asemblera. "Zasoby" układu i ich możliwosci
trzeba poznać, żeby poprawnie i optymalnie zrobić do niego otoczenie
sprzętowe. W napiętych aplikacjach wcale nie jest to takie proste. Do
tego trzba DOKŁADNIE przestudiować notę aplikacyjną. A potem jeszcze i
tak mogą wyjść sytuacje, których producent w nocie nie zamieścił, bo sa
poza zakresem warunków normalnych pracy układu, ale to już konkretna
wiedza na temat konkretnego układu lub rodziny układów.
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
Jurek Szczesiul
Guest
Sun Dec 19, 2004 1:10 pm
Sat, 18 Dec 2004 23:54:37 +0100, na pl.misc.elektronika, Enigma napisał(a):
Quote:
a jak
nie ksiazki to moze sa jakies dobre kursy w necie ?
Zobacz na początek :
http://mikrokontrolery.net/main.htm
http://www.elektronika.qs.pl/mikroprocesory.html#start
--
Pozdrowienia
Jurek Szczesiul
Grzegorz Latocha
Guest
Sun Dec 19, 2004 6:15 pm
Marek Dzwonnik wrote:
Quote:
Użytkownik "Grzegorz Latocha" <glatocha_usun_to@tlen_to_tez.pl> napisał
w wiadomości news:cq2oso$eam$1@news.onet.pl
Do 51 jest fajny Rydzewicz,
Jeżeli już, to Rydzewski.
Andrzej, bo Rydzewskich w elektronice jest dwóch. Rydzewski Jerzy pisze o
oscyloskopach.
"Mikrokomputery jednoukładowe rodziny MCS-51"
racja, pisałem z pamięci, więc z tąd błąd, a cały czas mam niestety w głowie
Rydzanicza od rysunku technicznego co dodatkowo utrudniało przypomnienie.
Za wprowadzanie w błąd i robienie zamieszania rzepraszam.
pozdrawiam