Goto page Previous 1, 2
Ireneusz Niemczyk
Guest
Sat Apr 03, 2004 7:45 am
Quote:
Sonda Tektronix P6101B (1:1; 15MHz, kabel 2m) ma rezystancję żyły 250 om, a
ekranu poniżej 0,1 Om
P6129B ma 370 w trybie 1:1.
Quote:
Zapewne Tek nie wie jak robić oscyloskopy i sondy i sprzedaje szmelc i
stosuje drut oporowy zamiast miedzi na żyły w kablach koncentrycznych sond
oscyloskopowych, bo... ???

Podoba mi sie ta dyskusja. Tak na marginesie - trzeba kiedys sprobowac
zrobic sonde, zeby docenic fabryczne! Goraco polecam proby - gwarantuje emocje
;-)
__
Pzd, Irek.N.
Ireneusz Niemczyk
Guest
Sat Apr 03, 2004 7:48 am
Quote:
Posługiwałem się przez 25 lat różnymi oscyloskopami i nigdy nie spotkałem
takiego rozwiązania ani o nim nie słyszałem.
Ale tez pewnie nie mierzyles prawda? Ja w swoim pierwszym rosyjskim i badziewnym
mialem juz takie sondy.
Byly tez na grupie pytania, jak to _cos_ w srodku przylutowac, bo sie ukrecilo

))
__
Pzd, Irek.N.
Jacek Maciejewski
Guest
Sat Apr 03, 2004 7:50 am
Quote:
Sonda Tektronix P6101B (1:1; 15MHz, kabel 2m) ma rezystancję żyły 250 om, a
ekranu poniżej 0,1 Om
Potwierdzam. Mam też 2 metrową sondę 1:1 tej firmy a oporność żyły
środkowej wynosi ok 310 Ohm.
Jest takie powiedzenie 'jak ci dwóch mówi że jesteś pijany to lepiej idź
pospać'. Zatem fakt że kabelki Tek-a są oporowe przyjmuję za udowodniony.
No cóż, człowiek całe życie się uczy... a i tak głupi umiera
Ale jest pytanie dlaczego i nie padła do tej pory żadna odpowiedź która
zadowoliła by wszystkich. Raczej tego tu nie rozstrzygniemy i dobrze by
było jakby ktoś lepiej ode mnie znający angielski zapytał chłopaków od
Tek-a co jest grane z tą opornością.
A co do domniemań jakoby to miało związek z tłumieniem odbić to zwracam
uwagę że przy długości kabelka ok. 1m (ćwierć fali przy 300MHz) i
częstotliwości stosowania go do 15MHz mamy 20-to krotną różnicę
częstotliwości. Proponuję chwilę pomyśleć jakie to wymusza konsekwencje.
--
Jacek
SP9LWH
Guest
Sat Apr 03, 2004 10:55 am
Użytkownik "Jacek Maciejewski" <jacmac@tnij.go2.pl> napisał w wiadomości
news:c4ltt2$ba3$1@absinth.dialog.net.pl...
Quote:
A co do domniemań jakoby to miało związek z tłumieniem odbić to zwracam
uwagę że przy długości kabelka ok. 1m (ćwierć fali przy 300MHz) i
częstotliwości stosowania go do 15MHz mamy 20-to krotną różnicę
częstotliwości. Proponuję chwilę pomyśleć jakie to wymusza konsekwencje.
Skoro muszę sobie "staroć" przypomnieć
Po to wprowadza się linię stratną by zbocza sygnałów prostokątnych nawet
m.cz. oglądane na ekranie nie dostawały dodatkowych oscylacji, których nie
ma w obwodzie mierzonym i których nie da się prościej skompensować
Z podobnego powodu (m.in. kształtu iskry) jest to użyte w samochodzie
A teraz śmiejemy się dalej:-(
SP9LWH
Guest
Sat Apr 03, 2004 10:58 am
Użytkownik "Ireneusz Niemczyk" <Adres@znajdziesz.w.starym.archiwum> napisał
w wiadomości news:406E79B2.6AC91280@znajdziesz.w.starym.archiwum...
Quote:

Podoba mi sie ta dyskusja. Tak na marginesie - trzeba kiedys sprobowac
zrobic sonde, zeby docenic fabryczne! Goraco polecam proby - gwarantuje
emocje
Ćwierć wieku temu dziwiłem się czemu obraz zboczy z akustycznego generatora
TTL inaczej wygląda na oscyloskopie chyba STK315 (polski oscyloskop o
małych możliwościach) gdy się go ogląda fabryczną sondą 1:1 i sondą z
cienkiego kabla "mikrofonowego"
Jacek Maciejewski
Guest
Sat Apr 03, 2004 2:43 pm
Quote:
A co do domniemań jakoby to miało związek z tłumieniem odbić to zwracam
uwagę że przy długości kabelka ok. 1m (ćwierć fali przy 300MHz) i
częstotliwości stosowania go do 15MHz mamy 20-to krotną różnicę
częstotliwości. Proponuję chwilę pomyśleć jakie to wymusza konsekwencje.
Skoro muszę sobie "staroć" przypomnieć
Po to wprowadza się linię stratną by zbocza sygnałów prostokątnych nawet
m.cz. oglądane na ekranie nie dostawały dodatkowych oscylacji, których nie
ma w obwodzie mierzonym i których nie da się prościej skompensować
To są fantazje, bez cienia uzasadnienia.
Z podobnego powodu (m.in. kształtu iskry) jest to użyte w samochodzie
Widzę że postulujesz nowy, do tej pory nieznany parametr iskry - "kształt"
:)
Widzę że muszę wyjaśnić jak ja to widzę. W samochodzie na końcu kabelka
jest przerwa a w niej iskra. Jak wiadomo, każde wyładowanie łukowe czy
iskrowe ma fazy o ujemnej oporności i ich istnienie (onegdaj wykorzystywane
w nadajnikach iskrowych czy łukowych) powoduje powstawanie oscylacji z
wykorzystaniem różnych pojemności i indukcyjności będących częściami układu
zapłonowego, w paśmie radiowym. Oporność wtrącona w obwód drgań powoduje
szybsze ich stłumienie i tym samym ogranicza zakłócenia. To jest *jedyny*
powód stosowania opornika w fajce lub oporowego polimeru na żyłę środkową.
Co do polimeru, to jego stosowanie ponadto potania kabelek i daje mu
większą elastyczność.
Co do kabla pomiarowego oscyloskopu: Ponieważ f pracy jest dużo mniejsza
niż f 'ćwierćfalowa', a na końcu kabelka jest duża (standardowo 1M)
oporność wejściowa oscyloskopu, więc kabelek pracuje nierezonansowo i w
warunkach silnego niedopasowania na końcu od oscyloskopu. Więc zachowuje
się po prostu jak kondensator o poj. paru czy parudziesięciu pF dołączony
wraz z własną pojemnością wejścia oscyloskopu do źródła sygnału. Pozwala to
na stosunkowo łatwe uwzględnienie wpływu tej tej pojemności na wygląd
oglądanego przebiegu. Można często np. zredukować pojemność własną żródła
dokładnie o wartość pojemności kabelka +wart. pojemności wejścia.
Jeśli teraz mamy żyłę środkową oporową to działa to jak pojemność lecz
silnie stratna. Nie sposób przeprowadzić wyżej opisanego manewru z
wrzuceniem pojemności kabelka do źródła bo np. generator zgaśnie bo będzie
stłumiony, czyli spadnie dobroć obwodu na którym ogladamy przebieg.
Ogólnie, trudniej uwzględnić wpływ stratnej pojemności na akt pomiaru
anizeli bezstratnej. Jeśli na dobitkę oporność wejściowa oscyloskopu jest
porównywalna z opornością kabelka to powstanie dzielnik napięcia na którym
nastąpi trudno analizowalny spadek obserwowanego napięcia. Analiza wpływu
zawsze będzie trudna bo oporność i pojemność w kabelku są rozłożone i
trzeba je traktować jak filtr RC dolnoprzepustowy o elementach
rozproszonych. Ogólnie łatwiej uwzględnić w pomiarze kabelek bezstratny
który daje się sprowadzić do dyskretnej pojemności.
Zatem ja bym zawsze preferował zwyczajny metalowy kabelek aniżeli oporowy i
powody dla których Tek dał takiego kleksa są dla mnie zupełnie niepojete.
--
Jacek
Jacek Maciejewski
Guest
Sat Apr 03, 2004 2:49 pm
Quote:
Ćwierć wieku temu dziwiłem się czemu obraz zboczy z akustycznego generatora
TTL inaczej wygląda na oscyloskopie chyba STK315 (polski oscyloskop o
małych możliwościach) gdy się go ogląda fabryczną sondą 1:1 i sondą z
cienkiego kabla "mikrofonowego"
Zdziwienie jest początkiem odkrycia. Ale nie w twoim przypadku

Zadałeś
sobie pytanie dlaczego? Przecież oba kabelki miały metalową żyłę...
--
Jacek ex.SP3BGF ex.SP3NYI
SP9LWH
Guest
Sun Apr 04, 2004 2:34 pm
Użytkownik "Jacek Maciejewski" <jacmac@tnij.go2.pl> napisał w wiadomości
news:c4mm3l$rai$1@absinth.dialog.net.pl...
Quote:
Zatem ja bym zawsze preferował zwyczajny metalowy kabelek aniżeli oporowy
i
powody dla których Tek dał takiego kleksa są dla mnie zupełnie niepojete.
Takie kable w fabrycznych sondach stosują wszyscy od dawien dawna
SP9LWH
Guest
Sun Apr 04, 2004 2:37 pm
Użytkownik "Jacek Maciejewski" <jacmac@tnij.go2.pl> napisał w wiadomości
news:c4mmf5$rj5$1@absinth.dialog.net.pl...
Quote:
sobie pytanie dlaczego? Przecież oba kabelki miały metalową żyłę...
Niestety nie. Polska sonda też miała opór.
BLE_Maciek
Guest
Sun Apr 04, 2004 4:13 pm
Sun, 4 Apr 2004 17:37:22 +0200 jednostka biologiczna o nazwie "SP9LWH"
<spam@autorom.pl> wyslala do portu 119
jednego z serwerow news nastepujace dane:
Quote:
Niestety nie. Polska sonda też miała opór.
Wow. Zaraz wezme i sprawdze. ...
Faktycznie kabel od sondy S12A RC1:10 (spoko, po odkreceniu sondy
wykazuje rezystancje zyly srodkowej 100 Ohm. Ekran - pomijalnie mala.
Goto page Previous 1, 2