Podłączenie głośników 60W (8 ohm) do karty dźwiękowej 4 ohm i 6W - co muszę wiedzieć?

sp9rjt wrote:

Użytkownik Konrad napisał:

Czy mogę was jeszcze pomęczyć w ten wigilijny wieczór?
Bo szperając dalej w najdalszych zakamarkach swojej piwnicy znalazłem
jeszcze takie niskie pudełko z napisem Diora - Amplifier WS 704 z
kupą dziurek z tyłu. Moje przeogromne doświadczenie w zakresie
elektroniki stosowanej podpowiada mi, że to moze być wzmaczniacz.
No i na nim jest napisane, że mogę podłączyć głośniki od 8 do 16
omów. Ale nic nie ma o tej no... mocy wejściowej (która u mnie = 6
Watów i te 4 ohmy), czy mogę coś uszkodzić?

No to jesteś szczęśliwym człowiekiem Wystarczy do tego wzmacniacza
podłączyć kolumny, kartę dźwiękową do wejścia wzmacniacza i będziesz
miał bardzo głośno. W komputerze wykorzystujesz wyjście linowe karty
dźwiękowej, a we wzmacniaczu wejście oznaczone jako Tuner/Radio lub
wejście magnetofonowe. Trzeba tylko ustawić odpowiedni poziom
wyjściowy z komputera. Ustawiasz regulację barwy tonu na środek" -
tzw. "zero",a gałkę wzmocnienia we wzmacniaczu na maksimum. Ale zanim
to zrobisz, ustaw suwak "Ogólnej regulacji głośności" we
właściwościach karty na minimum. Podłączasz komputer, włączasz jakąś
muzykę i tak regulujesz tym suwakiem, aby osiągnąć taki poziom dźwięku
przy, którym już nie możesz wytrzymać lub przy którym pojawiają się
pierwsze zniekształcenia dźwięku. Regulacja wzmocnienia w dół, będzie
się teraz odbywać tylko za pomocą potencjometru we wzmacniaczu.

GM

Dzięki! Już się zabieram do roboty:)

A czy mogę podłączyć do wejścia "AUX" we wzmacniaczu? Bo mi się

No tak... a to mam jeszcze jedno małe pytanie - jak bym chciał
wzmaczniacz kupić... taki jakiś tani, to jakie on ma mieć parametry? Np.
powinnien być 4 i 8 omowy?

Użytkownik "Konrad" <konradp@_removeit_o2.pl> napisał w wiadomości
news:cqh9vc$5gc$1@nemesis.news.tpi.pl...
Działa! Tylko trochę cicho... i nie wiem właściwie który kabelek do której
dziurki włożyć, a to jest pewnie jakaś różnica co? Jak działa to jest ok?
Czy niekoniecznie?
Napewno dobrze włożyłeś. W innych dziurkach wcale by nie działał
Czy ty chcesz by komputerowy wzmacniacz rozwalał kieliszki ???
On te 6W też ma w szczycie szczytów

Wiedziałem, że wywoła to polemikę...
chodziło mi o to (źródła nie mogę teraz znaleźć - u A. Witorta to było) że,
wzmacniacz pracuje powiedzmy ok 3~4 W (max 6W u Autora wątku), a głosnik
ma 60W (20x więcej) i trafiamy w początek chrakterystyki, który tez moze byc
do bani, bo głosnik o takiej mocy powiedzmy od 9W zaczyna dobrze ("liniowo")
przenosić ...
gdyby kolumna podłaczona miała być 15W, 20W to bym nie wspominał o tym

Włodek

Użytkownik "Konrad" <konradp@_removeit_o2.pl> napisał w wiadomości
news:cqh9vc$5gc$1@nemesis.news.tpi.pl...

Działa! Tylko trochę cicho... i nie wiem właściwie który kabelek do której
dziurki włożyć, a to jest pewnie jakaś różnica co? Jak działa to jest ok?
Czy niekoniecznie?

Napewno dobrze włożyłeś. W innych dziurkach wcale by nie działał
Czy ty chcesz by komputerowy wzmacniacz rozwalał kieliszki ???
On te 6W też ma w szczycie szczytów:-)


Niekoniecznie.
Jeżeli jest to wyście z karty wbudowanej w płyte główną to jest tylko jedno
wyjście dźwięku.
Natomiast "prawdziwe" karty mają 4 wyprowadzenia:
- wejśćie mikrofonowe
- wejście liniowe
- wyjście liniowe
- wyjście na słuchawki/głośniczki

Jeżeli podłączyłeś pod wyjście liniowe zamiast to drugie to będzie grać
bardzo cicho... to drugie troche głośniej choć "chałupy nie rozsadzisz".


No, ja mam tylko słuchawkowo-głośnikowe wyjście, więc chyba się udało,

A czy mogę podłączyć do wejścia "AUX" we wzmacniaczu? Bo mi się
wzmaczniach do niego resetuje po włączeniu/wyłączeniu, mogę?

Możesz!

Nie należy wtykać się w wejście PHONO, bo ma o rząd większe wzmocnienie,
bardzo mocno podbite basy i obciętą "górę" a sygnał z kompa przesteruje
PHONO.
Wmak

Uzupełnienie (dla "czepliwych"):