taurus
Guest
Thu Jul 17, 2014 7:03 pm
Jakieś 3 lata temu nabyłem zasilacz DF1730SB5A w NDN, pracował
poprawnie do chwili obecnej...
Pewnego wieczoru podłączyłem - jak zwykle - zasilanie do programatora
i... nastąpił efekt wizualny w komputerze typu "światło-błysk-otwarty
ogień-smród spalenizny" (było widać przez zdjętą boczną ściankę).
Nie zdążyłem nawet krzyknąć ku*wa ale okazało się, że komp pracuje
dalej(!?) Po wstępnych oględzinach okazało się, że odparował jeden
z przewodów taśmy łączącej port COM na płycie ze śledziem na obudowie.
Powoli docierała do mnie myśl, że przewód zadziałał jak bezpiecznik
i może nic więcej się nie zjarało (nowy sprzęt :O) Po oględzinach
teza się potwierdziła bo cały prąd poszedł tylko po masie kabla RS232,
na którym był podłączony programator.
Sam zasilacz ma całkowitą separację na transformatorze więc WTF?
Oto rozwiązanie zagadki:
http://www.23928.stk.net.pl/pictures/misc/df1730sb5a/
....świńskie podkładki silikonowe od chińczyka :(
Jak macie jakiś sprzęt z tym patentem to polecam od razu wymienić.
Przy okazji pytanie jakie podkładki zastosować w tym wypadku mikowe
czy ceramiczne?
--
taurus
Paweł Pawłowicz
Guest
Fri Jul 18, 2014 9:06 am
W dniu 2014-07-17 21:03, taurus pisze:
Quote:
Jakieś 3 lata temu nabyłem zasilacz DF1730SB5A w NDN, pracował
poprawnie do chwili obecnej...
Pewnego wieczoru podłączyłem - jak zwykle - zasilanie do programatora
i... nastąpił efekt wizualny w komputerze typu "światło-błysk-otwarty
ogień-smród spalenizny" (było widać przez zdjętą boczną ściankę).
Nie zdążyłem nawet krzyknąć ku*wa ale okazało się, że komp pracuje
dalej(!?) Po wstępnych oględzinach okazało się, że odparował jeden
z przewodów taśmy łączącej port COM na płycie ze śledziem na obudowie.
Powoli docierała do mnie myśl, że przewód zadziałał jak bezpiecznik
i może nic więcej się nie zjarało (nowy sprzęt :O) Po oględzinach
teza się potwierdziła bo cały prąd poszedł tylko po masie kabla RS232,
na którym był podłączony programator.
Sam zasilacz ma całkowitą separację na transformatorze więc WTF?
Oto rozwiązanie zagadki:
http://www.23928.stk.net.pl/pictures/misc/df1730sb5a/
...świńskie podkładki silikonowe od chińczyka :(
Jak macie jakiś sprzęt z tym patentem to polecam od razu wymienić.
Przy okazji pytanie jakie podkładki zastosować w tym wypadku mikowe
czy ceramiczne?
A czy czasem nie chlapnęło Ci się tam troszkę czegoś mokrego? Albo
kondensacja?
Ja zwykle stosuję mikowe z pastą z tlenkiem glinu. Dają mniejszy opór
cieplny, ale prawdę mówiąc robię tak dlatego, że z zamierzchłych czasów
zostało mi wiaderko takich podkładek.
Paweł
taurus
Guest
Fri Jul 18, 2014 9:47 am
On 2014-07-18 11:06, Paweł Pawłowicz wrote:
Quote:
A czy czasem nie chlapnęło Ci się tam troszkę czegoś
mokrego? Albo kondensacja?
Nie było takiej możliwości, przebicie powstało, na ostatnim
od dołu tranzystorze. Dodatkowo tył radiatora obudowany jest
całkowicie metalowa wsuwana zaślepką i w ogóle nie widać
z zewnątrz tych elementów. Nie ma też żadnych śladów czy
oznak zewnętrznych, dopiero po rozkręceniu i odlutowaniu
tranzystora widać przebicie.
Quote:
Ja zwykle stosuję mikowe z pastą z tlenkiem glinu. Dają
mniejszy opór cieplny, ale prawdę mówiąc robię tak dlatego,
że z zamierzchłych czasów zostało mi wiaderko takich podkładek.
Myślę, że mikowe w moim wypadku będą najlepsze, nie ciągnę z tego
zasilacza dużych prądów więc może wystarczy podkładka "na sucho".
--
taurus