greer
Guest
Mon Aug 27, 2007 4:51 pm
czesc
mam lamerskie pytanie. kupilem sobie wzmacniacz, ktory pobiera niby 270W.
Troche sie przerazilem. Jak na to patrzec - czy jest pobor szczytowy, tak
jakbym rozkrecil go na maxa, czy staly? Mam zwyczaj czestego zasypiania przy
muzie i czesto urzadzenia sa wlaczone do rana i nie wiem czy nie bede musial
zmienic tego nawyku, jesli to staly pobor mocy;)
pozdrawiam
melok
blur
Guest
Mon Aug 27, 2007 5:20 pm
Użytkownik "greer" <grere@tenbit.pl> napisał w wiadomości
news:faurne$lph$1@sunflower.man.poznan.pl...
Quote:
czesc
mam lamerskie pytanie. kupilem sobie wzmacniacz, ktory pobiera niby 270W.
Troche sie przerazilem. Jak na to patrzec - czy jest pobor szczytowy, tak
jakbym rozkrecil go na maxa, czy staly? Mam zwyczaj czestego zasypiania
przy muzie i czesto urzadzenia sa wlaczone do rana i nie wiem czy nie bede
musial zmienic tego nawyku, jesli to staly pobor mocy;)
pozdrawiam
jeśli miałbyś wzmacniacz w klasie A to brało by tyle,
ale nie przypuszczam więc jest to prąd szczytowy.
BoDro
Guest
Mon Aug 27, 2007 11:08 pm
blur wrote:
Quote:
jeśli miałbyś wzmacniacz w klasie A to brało by tyle,
ale nie przypuszczam więc jest to prąd szczytowy.
taki wzmak grający "do poduszki" pobiera góra kilkanaście waciaków.
Te 270W to pewnie PMPO, czyli Przerażająca Moc Powodująca Omdlenie...
--
Bogdan
greer
Guest
Tue Aug 28, 2007 12:50 am
Quote:
jeśli miałbyś wzmacniacz w klasie A to brało by tyle,
ale nie przypuszczam więc jest to prąd szczytowy.
taki wzmak grający "do poduszki" pobiera góra kilkanaście waciaków.
Te 270W to pewnie PMPO, czyli Przerażająca Moc Powodująca Omdlenie...
niezupelnie grajacy do poduszki od razu oznacza badziewstwo. moj model to
stary, ale jary: Technics SA-222
taki jak na zdjeciach:
http://www.deremate.cl/accdb/viewItem.asp?IDI=17399532
ale to chyba nie klasa A, cale szczescie.....
moge spac spokojnie...
pozdrawiam
J.F.
Guest
Tue Aug 28, 2007 9:57 am
On Tue, 28 Aug 2007 01:50:32 +0200, greer wrote:
Quote:
taki wzmak grający "do poduszki" pobiera góra kilkanaście waciaków.
Te 270W to pewnie PMPO, czyli Przerażająca Moc Powodująca Omdlenie...
niezupelnie grajacy do poduszki od razu oznacza badziewstwo. moj model to
stary, ale jary: Technics SA-222
http://www.deremate.cl/accdb/viewItem.asp?IDI=17399532
ale to chyba nie klasa A, cale szczescie.....
moge spac spokojnie...
Nie badz taki spokojny - Technics zdaje sie lubial klase AA,
cokolwiek to znaczy.
Dotknij go na gorze po dluzszym czasie niezbyt glosnego grania.
270W to jednak troche grzeje.
Albo spojrz na licznik.
J.
Szymon
Guest
Tue Aug 28, 2007 11:17 am
Mam yamahe a-960II pobor prądu ma 630W, jest włączona praktcznie ponad 10
godzin dziennie , gra roznie, przewaznie 10-30% mocy. Odkąd się wprowadziła
yamaha do domu jakos nie zauważyłem znacznego przyrostu rachunkow za prąd.
Martw się raczej o TV czy lodówke;)
J.F.
Guest
Tue Aug 28, 2007 12:10 pm
On Tue, 28 Aug 2007 12:17:18 +0200, Szymon wrote:
Quote:
Mam yamahe a-960II pobor prądu ma 630W, jest włączona praktcznie ponad 10
godzin dziennie , gra roznie, przewaznie 10-30% mocy. Odkąd się wprowadziła
yamaha do domu jakos nie zauważyłem znacznego przyrostu rachunkow za prąd.
Martw się raczej o TV czy lodówke;)
Ale to jest klasa B.
A porzadny audiofilski wzmacniacz ma byc w klasie A i brac 630W na
okraglo :-)
J.
Wmak
Guest
Tue Aug 28, 2007 4:41 pm
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(a):
Quote:
Nie badz taki spokojny - Technics zdaje sie lubial klase AA,
cokolwiek to znaczy.
Klasa AA znaczy , że do kilku watów mocy wyjściowej jest klasa A (ze stałym
poborem prądu) a potem do kilkudziesięciu watów jest klasa B.
Wmak
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/