Piotrne
Guest
Mon Sep 15, 2014 3:01 pm
Mam pytanie o możliwe przyczyny piszczenia silnika krokowego.
Znajomy poprosił mnie o przygotowanie sterowania
takiego silnika do prostego robota, który ma jechać
"tam" aż do wykrycia końca i wrócić z większą
szybkością (również do wykrycia celu). Ma to działać
ze znalezionym w szafie silnikiem krokowym o nieznanych
parametrach i sterownikiem SSK-B01:
http://www.akcesoria.cnc.info.pl/sterownik_silnika_krokowego_sskb01.htm
Ponieważ ma to być proste i "na już", zrobiłem sterownik
z Arduino Uno. Sterowanie tylko do wejść CLK i DIR,
zasilanie 5V dla SSK-B01 poprzez Arduino, samo Arduino
zasilane przez wejście USB. Regulacja prędkości przez
potencjometr mierzony jednym z wejść analogowych.
Zasilanie silników - testowo z zasilacza laboratoryjnego,
ustawionego na 12.3 V z ograniczeniem prądu do 1.2 A.
Działa to niby dobrze, ale od drugiego włączania zaczyna
piszczeć. Tzn. bezpośrednio po włączeniu zasilania wszystko
jest ciche. Ruch "tam" jest cichy, "powrót" też. Po zatrzymaniu
zaczyna piszczeć i tak już piszczy również przy kolejnych ruchach.
Bardzo zmienia się też pobierany prąd. Początkowo przekracza
ustawione ograniczenie, co powoduje zmniejszenie napięcia.
Potem prąd jest mniej więcej stały, 0.6A.
Tak to wygląda w działaniu:
http://youtu.be/KNtauEe6GjA
Sprawdziłem oscyloskopem ("na sucho", bez silnika), że Arduino
nie wysyła żadnych przebiegów na CLK ani DIR w czasie postoju.
Skąd może brać się to piszczenie i dlaczego raz go nie ma,
a potem jest?
Piotr
Sebastian BiaĹy
Guest
Mon Sep 15, 2014 3:52 pm
On 2014-09-15 17:01, Piotrne wrote:
Quote:
Mam pytanie o możliwe przyczyny piszczenia silnika krokowego.
Poddepnij pod akku i sprawdź. Mam podobny zasilacz i dwukrotnie
przyłapałem go na wzbudzeniu "się" przy odbieraniu mocy sporej PWM. U
mnie piszczał w ultradzwiekach, a raczej tętnił na przemian stabilizując
prąd i napiecie.
ww
Guest
Mon Sep 15, 2014 4:48 pm
W dniu 2014-09-15 17:01, Piotrne pisze:
Quote:
Działa to niby dobrze, ale od drugiego włączania zaczyna
piszczeć. Tzn. bezpośrednio po włączeniu zasilania wszystko
jest ciche. Ruch "tam" jest cichy, "powrót" też. Po zatrzymaniu
zaczyna piszczeć i tak już piszczy również przy kolejnych ruchach.
Bardzo zmienia się też pobierany prąd. Początkowo przekracza
ustawione ograniczenie, co powoduje zmniejszenie napięcia.
Potem prąd jest mniej więcej stały, 0.6A.
To jest piszczenie czy piszczenie pomieszane z syczeniem i szumem ? Bo
większość tych tanich
sterowników się tak zachowuje. Wynika to z działania choppera
ograniczającego prąd płynący
przez cewki silnika. Szum cichnie chyba tylko kiedy sterownik przechodzi
w tryb uśpienia
po dłuższym postoju.
J.F.
Guest
Mon Sep 15, 2014 5:09 pm
Użytkownik "Piotrne" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:lv6v0h$ejf$1@node2.news.atman.pl...
Quote:
http://www.akcesoria.cnc.info.pl/sterownik_silnika_krokowego_sskb01.htm
Skąd może brać się to piszczenie i dlaczego raz go nie ma,
a potem jest?
Poczytaj co potrafi L297. Piszczec moze.
Pozostaje pytanie czy piszczy zgodnie z opisem, czy wydaje sie ze nie
:-)
J.
Guest
Thu Sep 18, 2014 7:55 am
użytkownik J.F. napisał:
Quote:
Poczytaj co potrafi L297. Piszczec moze.
Pozostaje pytanie czy piszczy zgodnie z opisem, czy wydaje sie ze nie
:-)
RC na pinie osc, zwiekszyc F pracy.
Zmontowany uklad w avt jest po 75PLN.
Piotrne
Guest
Fri Sep 19, 2014 3:33 pm
W dniu 2014-09-15 18:48, ww pisze:
Quote:
To jest piszczenie czy piszczenie pomieszane z syczeniem i szumem?
Bo większość tych tanich sterowników się tak zachowuje. Wynika to
z działania choppera ograniczającego prąd płynący przez cewki
silnika.
To raczej nieregularne "skwierczenie", a nie czysty pisk.
Słychać to na tym filmiku:
http://youtu.be/KNtauEe6GjA
od 21 sekundy.
Wygląda na to, że w pewnych warunkach sterownik przestaje sobie
dobrze radzić i tak mu zostaje. W różnych miejscach czytałem,
że generator zaczyna działać niestabilnie albo na innej częstotliwości,
niż powinien.
Ale to jest gotowy sterownik SSK-B01, kupiony w wersji zmontowanej
i gotowej do użycia. Może to problem z zasilaniem? W opisie SSK-B01
doradzają użycie niestabilizowanego zasilacza, tj. transformatora
z prostownikiem. Do zasilacza jest oddawana energia podczas hamowania.
Ja mam zasilacz stabilizowany 12 V, 3.5 A. Sprawdzę jeszcze z innym
albo akumulatorem. Ale teraz nie mam jak, bo mimo piszczenia
całość jest już używana...
Piotr
ww
Guest
Fri Sep 19, 2014 6:35 pm
W dniu 2014-09-19 17:33, Piotrne pisze:
Quote:
W dniu 2014-09-15 18:48, ww pisze:
To jest piszczenie czy piszczenie pomieszane z syczeniem i szumem?
Bo większość tych tanich sterowników się tak zachowuje. Wynika to
z działania choppera ograniczającego prąd płynący przez cewki
silnika.
To raczej nieregularne "skwierczenie", a nie czysty pisk.
Słychać to na tym filmiku:
http://youtu.be/KNtauEe6GjA
od 21 sekundy.
Dokładnie ten dźwięk.
Quote:
Ale to jest gotowy sterownik SSK-B01, kupiony w wersji zmontowanej
i gotowej do użycia.
To są układy do urządzeń w których pisk jest najmniejszym problemem.
Quote:
Może to problem z zasilaniem? W opisie SSK-B01
doradzają użycie niestabilizowanego zasilacza, tj. transformatora
z prostownikiem. Do zasilacza jest oddawana energia podczas hamowania.
Ja mam zasilacz stabilizowany 12 V, 3.5 A.
Ja robiłem testy na stabilizowanych, niestabilizowanych,
transformatorowych i impulsowych.
Bez różnicy. W końcu zmieniłem krokowce na serwa. A ostatnio kupiłem dla
testu kilka
stepsticków i tak samo silniki piszczą.