NOWY TEMAT
elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Piszczący silnik w wkrętarce Toya czy to normalne przy niskich obrotach?
tu-i-tam
Guest
Guest
Fri Sep 28, 2007 8:56 am
Dzien dobry.
Dostalem rozebrana na czesci wkretarke (wysokiej klasy Toya). Po poskladaniu
jej do kupy
dziala ale przy niskich obrotach piszczy silnik.
Wydaje mi sie, ze to nie jest piszczenie typu "cos zardzewialo" i raczej
spowodowane jest przez
regulator obrotow. Zwlaszcza, ze piszczy mocno kiedy silnik praktycznie sie
nie obraca.
Czy to tak ma dzialac czy moze cos spiepszylem ?
Raczej wszystko zlozylem dobrze i jedyny problem mialem z czyms co wyglada
jak mala bateria
pastylkowa i jest to moim zdaniem dioda (miedzy drenem a zrodlem mosfeta
sterujacego silnikiem).
Ale wydaje mi sie, ze calosc by nie dzialala gdybym dal odwrotnie.
Paweł
Guest
Guest
Fri Sep 28, 2007 9:12 am
W dwóch z pośród trzech moich wkrętarek takie piski także się pojawiają np.
jak wciskam lekko spust na tyle że głowica się nie obraca, podkreślam jednak
że te piski u mnie są dość ciche, nie wynikają z wadliwości wkrętarki i
zanikają jak przy niewielkich nawet prędkościach obrotowych
Użytkownik "tu-i-tam" <to-i-owo@o2.pl> napisał w wiadomości
news:fdic5h$rbp$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
Dzien dobry.
Dostalem rozebrana na czesci wkretarke (wysokiej klasy Toya). Po
poskladaniu jej do kupy
dziala ale przy niskich obrotach piszczy silnik.
Wydaje mi sie, ze to nie jest piszczenie typu "cos zardzewialo" i raczej
spowodowane jest przez
regulator obrotow. Zwlaszcza, ze piszczy mocno kiedy silnik praktycznie
sie nie obraca.
Czy to tak ma dzialac czy moze cos spiepszylem ?
Raczej wszystko zlozylem dobrze i jedyny problem mialem z czyms co wyglada
jak mala bateria
pastylkowa i jest to moim zdaniem dioda (miedzy drenem a zrodlem mosfeta
sterujacego silnikiem).
Ale wydaje mi sie, ze calosc by nie dzialala gdybym dal odwrotnie.
Dostalem rozebrana na czesci wkretarke (wysokiej klasy Toya). Po
poskladaniu jej do kupy
dziala ale przy niskich obrotach piszczy silnik.
Wydaje mi sie, ze to nie jest piszczenie typu "cos zardzewialo" i raczej
spowodowane jest przez
regulator obrotow. Zwlaszcza, ze piszczy mocno kiedy silnik praktycznie
sie nie obraca.
Czy to tak ma dzialac czy moze cos spiepszylem ?
Raczej wszystko zlozylem dobrze i jedyny problem mialem z czyms co wyglada
jak mala bateria
pastylkowa i jest to moim zdaniem dioda (miedzy drenem a zrodlem mosfeta
sterujacego silnikiem).
Ale wydaje mi sie, ze calosc by nie dzialala gdybym dal odwrotnie.
czerwo
Guest
Guest
Fri Sep 28, 2007 9:14 am
tu-i-tam pisze:
Quote:
Czy to tak ma dzialac czy moze cos spiepszylem ?
Mam 2 wkrętarki i też piszczą, widocznie tak ma być
tu-i-tam
Guest
Guest
Fri Sep 28, 2007 9:19 am
Użytkownik "czerwo" <bartek@listonosz.com.pl> napisał w wiadomości
news:fdid63$jua$1@atlantis.news.tpi.pl...
Quote:
tu-i-tam pisze:
Czy to tak ma dzialac czy moze cos spiepszylem ?
Mam 2 wkrętarki i też piszczą, widocznie tak ma być
Czy to tak ma dzialac czy moze cos spiepszylem ?
Mam 2 wkrętarki i też piszczą, widocznie tak ma być
No chyba faktycznie ale to jest wyjatkowo glosny pisk. Dotychczas mialem do
czynienia
z troszke lepszymi wkretarkami i wiem, ze tak glosno to one na pewno nie
piszczaly. Moze ten
typ tak ma.
No trudno. Niech piszczy.
Yanek
Guest
Guest
Fri Sep 28, 2007 9:32 am
Witam,
Pisk pochodzi z silnika zasilanego falownikiem, a dokładniej z wyższych
harmonicznych. Jeżeli przed rozebraniem było ciszej to znaczy że przy
składaniu może jakiegoś kondensatora nie podłączyłeś.
Pozdrawiam
Andrzej
tu-i-tam
Guest
Guest
Fri Sep 28, 2007 9:54 am
Użytkownik "Yanek" <fred211[usun_to]@interia.pl> napisał w wiadomości
news:fdiebd$lgg$1@news.onet.pl...
Quote:
Witam,
Pisk pochodzi z silnika zasilanego falownikiem, a dokładniej z wyższych
harmonicznych. Jeżeli przed rozebraniem było ciszej to znaczy że przy
składaniu może jakiegoś kondensatora nie podłączyłeś.
Pisk pochodzi z silnika zasilanego falownikiem, a dokładniej z wyższych
harmonicznych. Jeżeli przed rozebraniem było ciszej to znaczy że przy
składaniu może jakiegoś kondensatora nie podłączyłeś.
Problem jest taki, ze nie wiem jak piszczalo.
A kondensatorow raczej nie bylo. Widocznie tak to musialo dzialac.
B.P. (pobo)
Guest
Guest
Fri Sep 28, 2007 4:11 pm
Quote:
W dwóch z pośród trzech moich wkrętarek takie piski także się pojawiają np.
jak wciskam lekko spust na tyle że głowica się nie obraca, podkreślam
jednak że te piski u mnie są dość ciche, nie wynikają z wadliwości
wkrętarki i zanikają jak przy niewielkich nawet prędkościach obrotowych
jak wciskam lekko spust na tyle że głowica się nie obraca, podkreślam
jednak że te piski u mnie są dość ciche, nie wynikają z wadliwości
wkrętarki i zanikają jak przy niewielkich nawet prędkościach obrotowych
Może to szczotki ???
pobo
Mirek
Guest
Guest
Fri Sep 28, 2007 6:53 pm
tu-i-tam wrote:
Quote:
dziala ale przy niskich obrotach piszczy silnik.
Ma piszczeć, tak działa regulator PWM. Jedne piszczą, inne warczą, ale
Ma piszczeć, tak działa regulator PWM. Jedne piszczą, inne warczą, ale
te lepsze wkrętarki (Makita, Bosch) sterują obrotami - dodają mocy przy
obciążeniu, aby obroty były stałę, te gorsze sterują tylko momentem
obrotowym.
Mirek.
elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Piszczący silnik w wkrętarce Toya czy to normalne przy niskich obrotach?