"J.F" <jfox_x...@poczta.onet.pl> Wrote in message:
On Tue, 24 Jan 2023 19:11:10 +0100 (GMT+01:00), Yerine Ictimai wrote:
Zenek Kapelinder <4kogu...@gmail.com> Wrote in message:
Samochodowy się nie nadaje. Przy 60 Ah żeby zachować ze sto pięćdziesiąt cykli można wykorzystywac ok 20Ah. To lepiej kupić 12V/20Ah LiFePO4. Jak z niego wykorzystywać 100% zgromadzonego ładunku to pożyje 1500 cykli.
Ojej, nie mogles wczesniej tego napisac?
A nie mogles wczesniej napisac, o co chodzi?
Teraz juz mam kupiony i podlaczony samochodowy. Trudno. Cos trzeba
wymyslec zeby posluzyl jak najdluzej.
a) moze przerwy w dostawie prądu nie będa takie częste/długie,
i wytrzyma pare lat,
b) kupic "trakcyjny". Te lepiej znoszą glębokie wyładowania.
a ten ... ladowac co miesiac, i trzymac - moze sie przyda w
samochodzie,
c) jesli to mialo byc dla kilku urzadzen malej mocy, to moze
będą to płytkie wyładowania.
Jak na razie jest tak wlasnie. Ale kto wie jak sytuacja ogolna sie
zmieni...
BTW
Bardzo dziekauje za Wasze porady ale jeszcze powiedzcie, czy
jezeli akumulator nieuzywany pare dni, np z powodu wyjazdu, moze
to caly czas tam pozostawac podlaczone do ladowarki/prostownika?
Innymi slowy, jest jakies niebezpieczenstwo PRZELADOWANIA
akumulatora, czy raczej im wiecej tym lepiej?
----Android NewsGroup Reader----
http://usenet.sinaapp.com/
Lifepo4 możesz zostawić na cztery dni i na dwa lata podłączony i nie podłączony. W tych akumulatorach są układy zabezpieczające przed przepływem zbyt dużego prądu, przed przeładowaniem i przed nadmiernym rozładowaniem. Można je ładować z każdego prostownika do akumulatorów ołowiowych.