Waw
Guest
Tue Jan 17, 2012 10:41 pm
Witam,
mam zestaw Philips Micro Theatre MCD, ktory przestal odtwarzac plyty
cd/dvd. Zatrzymuje, ze podczas fazy "Reading..." i nie chce grac.
Probowalem czyscic specjalna plyta czyszczaca, ktora swietnie sie
spisala w przypadku innych problemow, jednak tutaj bez skutku.
Macie doswiadczenie z tym sprzetem? Stawiam, ze zepsul sie laser.
Identyczna sytuacja miala miejsce w tym samym zestawie mojej znajomej
(nie naprawiala go).
Co jeszcze mozna samemu sprawdzic/naprawic "chalupniczo"?
Jesli to laser, to czy jest sens bawic sie w naprawe? Ew. gdzie w
Warszawie w rozsadnej cenie mozna dokonac naprawy tego sprzetu?
Pozdrawiam
EDIT: Co ciekawe uruchomilem teraz jakis film z gazety na dvd i smiga
(co prawda dluzej sie uruchamial niz powinien, ale zaskoczyl) - a
wczesniej probowalem 10 roznych plyt tloczonych, wypalanych i nic. To
wina slabiutkiego lasera?
PiteR
Guest
Wed Jan 18, 2012 12:58 am
Waw pisze tak:
Quote:
Jesli to laser, to czy jest sens bawic sie w naprawe?
Nie ma sensu. Lepiej kupić sobie player bez cześci ruchomych.
Są juz takie małe, tanie i nawet z wyjściem HDMI
--
Piter
Waw
Guest
Wed Jan 18, 2012 1:38 pm
W dniu 2012-01-18 00:58, PiteR pisze:
Quote:
Waw pisze tak:
Jesli to laser, to czy jest sens bawic sie w naprawe?
Nie ma sensu. Lepiej kupić sobie player bez cześci ruchomych.
Są juz takie małe, tanie i nawet z wyjściem HDMI
BTW gdzie mozna sprawdzic model tego modulu z laserem i ew. go kupic?
Maciek
Guest
Wed Jan 18, 2012 10:45 pm
Użytkownik PiteR napisał:
Quote:
Nie ma sensu. Lepiej kupić sobie player bez cześci ruchomych.
Są juz takie małe, tanie i nawet z wyjściem HDMI
"Bez części ruchomych" do płyt? Możesz dać jakiegoś linka albo
przynajmniej nazwę?
Maciek
Waw
Guest
Wed Jan 18, 2012 10:51 pm
W dniu 2012-01-18 22:45, Maciek pisze:
Quote:
"Bez części ruchomych" do płyt? Możesz dać jakiegoś linka albo
przynajmniej nazwę?
Przeciez nie moglo mu chodzic o plyty, tylko o odtwarzacze z pamiecia itp.
Waw
Guest
Wed Jan 18, 2012 10:53 pm
A modul lasera do odtwarzacza znalazlem w Internecie, tylko, ze te
wszystkie tasiemki w srodku sa tak niekorzystnie i niewygodnie
podlaczane, ze szkoda gadac. Ciezko je wyjac, wlozyc z powrotem, a
niektore sa dodatkowo dolutowane.
PiteR
Guest
Wed Jan 18, 2012 10:58 pm
Maciek pisze tak:
Quote:
"Bez części ruchomych" do płyt?
Nie no mam na myśli player który czyta z portu USB (pendrajw)
lub z karty SD a płytę dvd mamy zgraną kompem do pliku.
--
Piter
Maciek
Guest
Thu Jan 19, 2012 7:29 pm
Użytkownik PiteR napisał:
Quote:
"Bez części ruchomych" do płyt?
Nie no mam na myśli player który czyta z portu USB (pendrajw)
lub z karty SD a płytę dvd mamy zgraną kompem do pliku.
No właśnie, a płytę zgra się na komputerze na pamięć USB. Eee ... tam.
PiteR
Guest
Sat Jan 21, 2012 11:06 am
Maciek pisze tak:
Quote:
No właśnie, a płytę zgra się na komputerze na pamięć USB. Eee ...
tam.
Płyty dvd też trzeba przegrywać co parę lat. Nie zdziwiłeś się jeszcze?
To uważaj :)
--
Piter
L501 aneryS
Guest
Sat Jan 21, 2012 11:52 am
Użytkownik "PiteR" <email@fauszywy.pl> napisał w wiadomości
news:Xns9FE17103728B4elektronik@localhost.net...
Quote:
Maciek pisze tak:
No właśnie, a płytę zgra się na komputerze na pamięć USB. Eee ...
tam.
Płyty dvd też trzeba przegrywać co parę lat. Nie zdziwiłeś się jeszcze?
To uważaj
Ja tam zwykłą cedeczkę bezproblemowo odtworzyłem po 12 latach, a tę "lepszą"
hmm... rzeczywiście, najwyżej 5 lat minęło... Ale też poszła. Ale inna już
nie chciała, mimo braku porysowania i sprawnego napędu. Jednak się utlenia
chyba...
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
Waldemar Krzok
Guest
Sat Jan 21, 2012 2:11 pm
L501 aneryS wrote:
Quote:
Użytkownik "PiteR" <email@fauszywy.pl> napisał w wiadomości
news:Xns9FE17103728B4elektronik@localhost.net...
Maciek pisze tak:
No właśnie, a płytę zgra się na komputerze na pamięć USB. Eee ...
tam.
Płyty dvd też trzeba przegrywać co parę lat. Nie zdziwiłeś się jeszcze?
To uważaj :)
Ja tam zwykłą cedeczkę bezproblemowo odtworzyłem po 12 latach, a tę
"lepszą" hmm... rzeczywiście, najwyżej 5 lat minęło... Ale też poszła. Ale
inna już nie chciała, mimo braku porysowania i sprawnego napędu. Jednak
się utlenia chyba...
Akurat sprawdziłem płytę demonstracyjną CD, którą dostałem z moim pierwszym
odtwarzaczem w roku 1982. Działa bez problemu.
Waldek
--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.
L501 aneryS
Guest
Sat Jan 21, 2012 6:56 pm
Użytkownik "Waldemar Krzok" <waldemar@zedat.fu-berlin.de> napisał w
wiadomości news:9nvrsaFsdsU2@mid.uni-berlin.de...
Quote:
Akurat sprawdziłem płytę demonstracyjną CD, którą dostałem z moim
pierwszym
odtwarzaczem w roku 1982. Działa bez problemu.
Może z początku przykładano się do ich robienia, a potem, to różne Chińczyki
tłukli masówkę, padającą po 5 latach najdalej...?
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
Maciek
Guest
Sat Jan 21, 2012 8:19 pm
Użytkownik PiteR napisał:
Quote:
No właśnie, a płytę zgra się na komputerze na pamięć USB. Eee ...
tam.
Płyty dvd też trzeba przegrywać co parę lat. Nie zdziwiłeś się jeszcze?
To uważaj :)
Fabrycznie tłoczoną? Bez przesady. Trochę ich posiadam i jakoś żyją a
bywają dość stare.
J.F.
Guest
Sun Jan 22, 2012 6:06 pm
Dnia Sat, 21 Jan 2012 14:11:38 +0100, Waldemar Krzok napisał(a):
Quote:
Ja tam zwykłą cedeczkę bezproblemowo odtworzyłem po 12 latach, a tę
"lepszą" hmm... rzeczywiście, najwyżej 5 lat minęło... Ale też poszła. Ale
inna już nie chciała, mimo braku porysowania i sprawnego napędu. Jednak
się utlenia chyba...
Akurat sprawdziłem płytę demonstracyjną CD, którą dostałem z moim pierwszym
odtwarzaczem w roku 1982. Działa bez problemu.
Z tym ze to plyta tloczona.
Do nagrywalnych nie ma co porownywac, a i tloczone nie wiadomo czy nadal
tak samo porzadnie robione, czy ktos zaoszczedzil.
W koncu wydawcom jak najbardziej zalezy na utrzymaniu sprzedazy :-)
J.