Goto page 1, 2 Next
Jurij Atarov
Guest
Sat Apr 25, 2009 5:27 pm
Witam
Wygrzebałem z piwnicy Pegasusa i zacząłem naprawiać. Coś robi zwarcie za
stabilizatorem napięcia i sprawia, że ten się pali. Ma ktoś może schemat
tego cuda?
Jurij Atarov
Guest
Sat Apr 25, 2009 5:56 pm
Jurij Atarov pisze:
Quote:
Witam
Wygrzebałem z piwnicy Pegasusa i zacząłem naprawiać. Coś robi zwarcie za
stabilizatorem napięcia i sprawia, że ten się pali. Ma ktoś może schemat
tego cuda?
Już nie potrzeba - źle założona blaszka modulatora robiła zwarcie.
Papkin
Guest
Sat Apr 25, 2009 6:11 pm
Jurij Atarov wrote:
Quote:
Jurij Atarov pisze:
Witam
Wygrzebałem z piwnicy Pegasusa i zacząłem naprawiać. Coś robi
zwarcie za stabilizatorem napięcia i sprawia, że ten się pali. Ma
ktoś może schemat tego cuda? :)
Już nie potrzeba - źle założona blaszka modulatora robiła zwarcie.
no to odpalasz super mario i jazda
KILu
Guest
Sat Apr 25, 2009 6:17 pm
Papkin wrote:
Quote:
no to odpalasz super mario i jazda
Raczej wyczyścić i na allegro.

Oryginalny Pegasus (o ile można tak
powiedzieć o czymś, co było w najlepszym razie wytwarzane na licencji
Nintendo jako klon maszyny Famicom/NES), szczególnie w pudełku potrafi
osiągnąć zaskakująco wysoką (jak na taką zabawkę) cenę.
k,
Jurij Atarov
Guest
Sat Apr 25, 2009 6:39 pm
KILu pisze:
Quote:
Papkin wrote:
no to odpalasz super mario i jazda :)
Raczej wyczyścić i na allegro.

Oryginalny Pegasus (o ile można tak
powiedzieć o czymś, co było w najlepszym razie wytwarzane na licencji
Nintendo jako klon maszyny Famicom/NES), szczególnie w pudełku potrafi
osiągnąć zaskakująco wysoką (jak na taką zabawkę) cenę.
Mój nie osiągnie - mam płytkę z elektroniką i górną cześć obudowy bez
nakładek na przyciski. Jak będzie mi się chciało, to poszukam w
przyszłości reszty obudowy - ale bez niej też można grać
Tak czy inaczej serwisówka jeszcze by mi się przydała. Wpakowałem
stabilizator 7805, niby działa, ale można się poparzyć radiatorem.
Ciekawe jaki powinien być oryginalny pobór prądu z tego stabilizatora.
Inny problem to dziwne kolory, ale jako że sygnał composite wychodzi
chyba prosto z carta, to pewnie nie łączy coś w tym badziewnym złączy
krawędziowym.
Ciekawostką są pady. Mam trzy wejścia, dwa takie jak w Atari, Commodore,
itp, a jedno takie jak w innych, "nowszych" pegasusach. Pad jeden,
fajny, taki mały prostokątny quick shoot :-)
Pozdrawiam!
KILu
Guest
Sat Apr 25, 2009 7:25 pm
Jurij Atarov wrote:
Quote:
Tak czy inaczej serwisówka jeszcze by mi się przydała. Wpakowałem
stabilizator 7805, niby działa, ale można się poparzyć radiatorem.
To chyba norma w tym sprzecie.
Quote:
Ciekawe jaki powinien być oryginalny pobór prądu z tego stabilizatora.
Inny problem to dziwne kolory, ale jako że sygnał composite wychodzi
chyba prosto z carta, to pewnie nie łączy coś w tym badziewnym złączy
krawędziowym.
Sygnal composite nie wychodzi prosto z carta.

Nie pamietam, jak to bylo
rozwiazane w Pegasusie, ale nowsze, chinskie klony NES-a maja cala konsole
zamknieta w jednym "glutchipie" i to z niego wychodzi sygnal composite.
Quote:
Ciekawostką są pady. Mam trzy wejścia, dwa takie jak w Atari, Commodore,
itp, a jedno takie jak w innych, "nowszych" pegasusach.
Zapewne to trzecie gniazdo sluzy wylacznie do podlaczenia pistoletu
swietlnego.
k,
Jurij Atarov
Guest
Sat Apr 25, 2009 9:12 pm
KILu pisze:
Quote:
Sygnal composite nie wychodzi prosto z carta.

Nie pamietam, jak to bylo
rozwiazane w Pegasusie, ale nowsze, chinskie klony NES-a maja cala konsole
zamknieta w jednym "glutchipie" i to z niego wychodzi sygnal composite.
Nie przyjrzałem się dokładnie, może faktycznie.
Quote:
Ciekawostką są pady. Mam trzy wejścia, dwa takie jak w Atari, Commodore,
itp, a jedno takie jak w innych, "nowszych" pegasusach.
Zapewne to trzecie gniazdo sluzy wylacznie do podlaczenia pistoletu
swietlnego.
Mam pistolet, z tą szerszą wtyczką właśnie, ale nie działa po wetknięciu
do trzeciego gniazda. Nie jest z zestawu, pochodzi od innej niesprawnej
podróbki, takiej z glutem. Ciekawe czy jest uszkodzony, czy to jakiś
inny problem. Jak będę miał okazję, to przetestuję gnata na famicomie
Atlantis
Guest
Sun Apr 26, 2009 10:39 am
Jurij Atarov pisze:
Quote:
Wygrzebałem z piwnicy Pegasusa i zacząłem naprawiać. Coś robi zwarcie za
stabilizatorem napięcia i sprawia, że ten się pali. Ma ktoś może schemat
tego cuda?
Hmm... Tak mi przyszło do głowy: Leży u mnie na strychu "oryginalny"
Pegasus, ten w obudowie Famicoma, a nie żadne "PolyStation" czy coś w
tym stylu. Przestał działać lata temu, nie pamiętam nawet co się działo.
Niemniej może warto byłoby wyciągnąć i spróbować naprawić?
Ktoś pamięta na jakich elementach to było produkowane? Otwierałem go
kiedyś i wydaje mi się, że nie było tam żadnych układów zalanych glutem
- wszystko ładnie wlutowane w PCB. Stosowano w tym jakieś "egzotyczne"
chipy w rodzaju ULA z ZX Spectrum, czy wszystko to były części do
kupienia w sklepie? ;)
Czy dzisiaj wciąż można kupić np. takiego MOS 6502 albo układy pamięci w
normalnej cenie?
Jurij Atarov
Guest
Sun Apr 26, 2009 11:06 am
Atlantis pisze:
Quote:
Jurij Atarov pisze:
Wygrzebałem z piwnicy Pegasusa i zacząłem naprawiać. Coś robi zwarcie
za stabilizatorem napięcia i sprawia, że ten się pali. Ma ktoś może
schemat tego cuda? :)
Hmm... Tak mi przyszło do głowy: Leży u mnie na strychu "oryginalny"
Pegasus, ten w obudowie Famicoma, a nie żadne "PolyStation" czy coś w
tym stylu. Przestał działać lata temu, nie pamiętam nawet co się działo.
Niemniej może warto byłoby wyciągnąć i spróbować naprawić?
Ktoś pamięta na jakich elementach to było produkowane? Otwierałem go
kiedyś i wydaje mi się, że nie było tam żadnych układów zalanych glutem
- wszystko ładnie wlutowane w PCB. Stosowano w tym jakieś "egzotyczne"
chipy w rodzaju ULA z ZX Spectrum, czy wszystko to były części do
kupienia w sklepie? ;)
Czy dzisiaj wciąż można kupić np. takiego MOS 6502 albo układy pamięci w
normalnej cenie?
Toshiba, Motorola i UMC. Takich firm scalaki u mnie siedzą. Z 6502
raczej nie powinno być problemu, ale te procki tak łatwo się nie psuły,
poszukałbym przyczyny gdzie indziej.
Jasne że warto wyciągnąć, z doświadczenia wiem że dzieciaki w wieku ~5
lat mają radochę z zabawy takim sprzętem
Desoft
Guest
Sun Apr 26, 2009 11:44 am
Quote:
Toshiba, Motorola i UMC. Takich firm scalaki u mnie siedzą. Z 6502
raczej nie powinno być problemu, ale te procki tak łatwo się nie psuły,
poszukałbym przyczyny gdzie indziej.
Jasne że warto wyciągnąć, z doświadczenia wiem że dzieciaki w wieku ~5
lat mają radochę z zabawy takim sprzętem
O ile pamiętam... daaaaaaawno to naprawiałem, to z reguły pamięć.
W każdym razie któryś ze scalaków.
Jeżeli zwarcie to łatwo sprawdzić przez selektywne odcinanie zasilania.
--
Desoft
Atlantis
Guest
Sun Apr 26, 2009 2:16 pm
Jurij Atarov pisze:
Quote:
Toshiba, Motorola i UMC. Takich firm scalaki u mnie siedzą. Z 6502
raczej nie powinno być problemu, ale te procki tak łatwo się nie psuły
Mimo wszystko tak na wszelki wypadek wolę zrobić rozeznanie w temacie.

Twoim zdaniem gdzie należałoby szukać takich układów jak pamięci RAM
czy CPU. Z tego co widzę sprzedający na Allegro raczej nie handlują już
podzespołami takimi jak wspomniany MOS, Zilog Z80 czy Motorola 68000.
Da się jeszcze kupić takie podzespoły niepochodzące z odzysku? Ktoś to
obecnie produkuje?
Co pozostaje? Giełda? Jakiś sklep internetowy?
Quote:
poszukałbym przyczyny gdzie indziej.
Jasne że warto wyciągnąć, z doświadczenia wiem że dzieciaki w wieku ~5
lat mają radochę z zabawy takim sprzętem
Sam chętnie bym się nim pobawił. Ja wiem, że są emulatory (jeden nawet
mam w Smartfonie) ale mimo tego dobrze byłoby przywrócić to do życia.
Niby gdzieś w szafie kurzy się inny "Pegasus" ale w wydaniu kompletnie
pozbawionym smaku. Może ktoś kojarzy PolyStation?

Kupione na bazarze
właściwie z kaprysu pod koniec lat dziewięćdziesiątych, gdy zatęskniłem
za Super Mario.
Niemniej gdyby dało się uruchomić tego pierwszego, to byłaby dla mnie
bardzo dobra wiadomość - w końcu to pierwsza konsola w życiu... Ktoś ma
może jakąś instrukcję wykrywania awarii? Domyślam się, że trzeba zacząć
od układu zasilania, pomierzyć napięcia itp. Zapewne bez chwilowego
przecinania ścieżek w tym celu się nie obejdzie?
Jurij Atarov
Guest
Sun Apr 26, 2009 7:45 pm
Atlantis pisze:
Quote:
Jurij Atarov pisze:
Toshiba, Motorola i UMC. Takich firm scalaki u mnie siedzą. Z 6502
raczej nie powinno być problemu, ale te procki tak łatwo się nie psuły
Mimo wszystko tak na wszelki wypadek wolę zrobić rozeznanie w temacie.

Twoim zdaniem gdzie należałoby szukać takich układów jak pamięci RAM
czy CPU. Z tego co widzę sprzedający na Allegro raczej nie handlują już
podzespołami takimi jak wspomniany MOS, Zilog Z80 czy Motorola 68000.
Da się jeszcze kupić takie podzespoły niepochodzące z odzysku? Ktoś to
obecnie produkuje?
Co pozostaje? Giełda? Jakiś sklep internetowy?
Nie mam pojęcia czy są i gdzie. Najlepsze źródło to inne stare zepsute
pegasusy. W moim wypadku pewnie co trzeci znajomy ma coś takiego w
szafie

Jak popytasz, to może akurat ktoś Ci sprezentuje takiego dawcę.
Quote:
poszukałbym przyczyny gdzie indziej.
Jasne że warto wyciągnąć, z doświadczenia wiem że dzieciaki w wieku ~5
lat mają radochę z zabawy takim sprzętem :)
Sam chętnie bym się nim pobawił. Ja wiem, że są emulatory (jeden nawet
mam w Smartfonie) ale mimo tego dobrze byłoby przywrócić to do życia.
Imho granie na emulatorze nie daje tak dużej frajdy jak na prawdziwym
sprzęcie. Oczywiście emulatory mają całą masę innych zalet i dobrze że
istnieją.
Quote:
Niemniej gdyby dało się uruchomić tego pierwszego, to byłaby dla mnie
bardzo dobra wiadomość - w końcu to pierwsza konsola w życiu... Ktoś ma
może jakąś instrukcję wykrywania awarii? Domyślam się, że trzeba zacząć
od układu zasilania, pomierzyć napięcia itp. Zapewne bez chwilowego
przecinania ścieżek w tym celu się nie obejdzie?
Na początek bez żadnego cięcia - zobacz czy masz 5V na wyjściu
stabilizatora.
Pozdrawiam!
Atlantis
Guest
Sun Apr 26, 2009 8:07 pm
Jurij Atarov pisze:
Quote:
Nie mam pojęcia czy są i gdzie. Najlepsze źródło to inne stare zepsute
pegasusy. W moim wypadku pewnie co trzeci znajomy ma coś takiego w
szafie

Jak popytasz, to może akurat ktoś Ci sprezentuje takiego dawcę.
Wydaje mi się, że nie będzie tak różowo. Ostatnio znajomy zdziwił się,
że mam w ogóle działającego Pegasusa z tej późniejszej, mniej
zaszczytnej "linii". Ten kto miał to albo sprzedał albo zepsuł i
wyrzucił... :/
No jeszcze pozostaje kwestia tego, że w niektórych mogą być już
"glutochipy", podzespoły z demontażu nie są aż tak pewne, a samo
wylutowywanie tego typu elementów naraża je na uszkodzenie.
Dlatego wolałbym jednak element względnie "nowy" - tzn. nieużywany.
Czyżby na pewno nie dało się nigdzie kupić takich CPU? Ja wiem, że teraz
w amatorskich zastosowaniach królują mikrokontrolery, ale przecież
jeszcze nie tak dawno temu Z80 czy 68k jako tanie i uniwersalne układy
były używane do konstruowania rozmaitych sterowników w warunkach
amatorskich. Czyżby takie procesory kompletnie zniknęły z rynku?
Quote:
Imho granie na emulatorze nie daje tak dużej frajdy jak na prawdziwym
sprzęcie. Oczywiście emulatory mają całą masę innych zalet i dobrze że
istnieją.
Pegasusa raczej nie mogę nosić ze sobą w kieszeni. Nie zawsze też chce
się podpinać do telewizora oryginalną maszynkę, aby z sentymentu pograć
w Contrę przez pół godziny. Niemniej od jakiegoś czasu planujemy ze
znajomymi zebranie się większą grupą i zorganizowanie małego turnieju,
jak za starych, dobrych czasów w szkole podstawowej.

Pomyślałem, że
konsolka w obudowie a'la Famicom o wiele lepiej oddałaby klimat tych
czasów, niż ta kiczowato wyglądająca podróbka udająca PSX.
gdyby tylko udało się ją naprawić...
Quote:
Na początek bez żadnego cięcia - zobacz czy masz 5V na wyjściu
stabilizatora.
Jeśli nie mam jak mniemam stabilizator do wymiany.

A jeśli jednak
jest? Jest jakiś porządek działania?
Jurij Atarov
Guest
Sun Apr 26, 2009 8:15 pm
Atlantis pisze:
Quote:
Dlatego wolałbym jednak element względnie "nowy" - tzn. nieużywany.
Czyżby na pewno nie dało się nigdzie kupić takich CPU? Ja wiem, że teraz
w amatorskich zastosowaniach królują mikrokontrolery, ale przecież
jeszcze nie tak dawno temu Z80 czy 68k jako tanie i uniwersalne układy
były używane do konstruowania rozmaitych sterowników w warunkach
amatorskich. Czyżby takie procesory kompletnie zniknęły z rynku?
Możliwe że są. Trzeba powpisywać poszczególne modele do google i poczytać.
Quote:
Pegasusa raczej nie mogę nosić ze sobą w kieszeni. Nie zawsze też chce
się podpinać do telewizora oryginalną maszynkę, aby z sentymentu pograć
w Contrę przez pół godziny. Niemniej od jakiegoś czasu planujemy ze
znajomymi zebranie się większą grupą i zorganizowanie małego turnieju,
jak za starych, dobrych czasów w szkole podstawowej.

Pomyślałem, że
konsolka w obudowie a'la Famicom o wiele lepiej oddałaby klimat tych
czasów, niż ta kiczowato wyglądająca podróbka udająca PSX.
gdyby tylko udało się ją naprawić...
Dzisiaj całe popołudnie grałem z dziewczyną w super mario i galaxiana

Imho warto podłączyć nawet na godzinę. Dużo tych kabli nie ma.
Quote:
Na początek bez żadnego cięcia - zobacz czy masz 5V na wyjściu
stabilizatora.
Jeśli nie mam jak mniemam stabilizator do wymiany.

A jeśli jednak
jest? Jest jakiś porządek działania?
Następnie upewniłbym się czy jest napięcie na wszystkich scalakach.
Zacznij mierzyć, nie ma co teoretyzować
Atlantis
Guest
Mon Apr 27, 2009 7:30 pm
Ok, wyjąłem Pegaza z pudła. I niespodzianka: przy złączu zasilania nie
ma informacji o sposobie podłączenia zasilacza. Mam gdzieś oryginalny,
ale przez jakiś czas używałem go do zasilania zegara IC zmontowanego z
zestawu AVT. Wtyczka była lutowana i nie jestem pewien czu polaryzacja
jest oryginalna. Plus w Pegazusach był w środku czy na zewnątrz? Należą
one do sprzętu, w którym pomyłka może zaowocować permanentnym spaleniem
czegoś?
Goto page 1, 2 Next