Jak uzyskać odpowiednią jasność i kolor LED w przedpokoju przy remoncie?

Mon Jan 23, 2012 7:31 pm   

Tym razem mam pytanie o oświetlanie pomieszczeń diodami LED.
Przy okazji remontu chciałem eksperymentalnie oświetlić
przedpokój wyłącznie diodami LED ("energooszczędne" i "trwałe").
Mam tam teraz jedną żarową żarówkę 100W ("specjalną", ma świecić
nieco jaśniej niż zwykła - ok. 1550 lm). Trochę za ciemna,
więc diody miały świecić jaśniej.

Po policzeniu ceny jednostkowej diody okazało się, że najtańsze są
w taśmach 5-metrowych. Kupiłem 7 metrów taśmy z diodami "neutralno
-białymi" (120 diod/m) i 5 metrów z diodami "ciepło-białymi"
(60 diod/m). Według opisu, ta gęstsza taśma miała dawać ok. 9W/m.
Spodziewałem się więc ok. 85W pobieranej mocy przy 12V. Podłączyłem
wszystko do zasilacza - okazało się, że przy 12V pobiera ok. 4,5A.
Czyli 54W. Trudno, słabiej niż obiecywali, ale i tak spodziewałem się
w miarę jasnego światła.

Z powodu braku odpowiednich opraw, nawinąłem te taśmy na rurę
kanalizacyjną o średnicy 11cm. Kupiłem zasilacz 12V/60Wm i podłączyłem
ok. 2/3 tych taśm, tzn. 780 diod. Niestety - okazało się, że świeci to
słabiej niż żarówka (2 razy? Trudno oszacować). W dodatku grzeje się,
a zasilacz pobiera z sieci 230V około 50W. Wygląda na to, że potrzebuję
dwie takie instalacje, żeby uzyskać jasność zwykłej żarówki 100W.
W dodatku kolor "neutralno-biały" jest dosyć niebieski i nawet
po wymieszaniu z "ciepłym" wygląda raczej źle.

Trochę to dziwne - oświetlenie diodowe o mocy 5W reklamowane jest
jako zastępujące żarówki 70W. A w rzeczywistości - potrzebowałbym
100W, żeby zastąpić żarówkę 100W. Czy ktoś ma doświadczenia z oświetlaniem
(a nie tylko doświetlaniem) diodami LED?

Pozdrawiam
Piotr

Mon Jan 23, 2012 7:51 pm   

Z tego co widziałem, te taśmy są montowane z rezystorów i diod.
W związku z tym:
MOC pobierana=MOC wydzielana na R+MOC wydzielana przez LED.
Przy tak dużej ilości diod, trzeba je łaczyć szeregowo z jednym rezystorem.
Te paski, to są robione dla założenia, że mają być zasilane 12V, bez względu
na długość paska,
więc równolegle z własnymi rezystorami.
S.

Mon Jan 23, 2012 8:05 pm   

Hello Piotrne,

Monday, January 23, 2012, 7:31:52 PM, you wrote:


[...]


Wziąłes najtańsze taśmy LEDowe, jakie były i żądasz od nich wydajnosci
200lm/W? Tyle nie mają jeszcze nawet topowe diody mocy dostępne na
rynku!


--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Mon Jan 23, 2012 8:27 pm   

Użytkownik "Piotrne" <piotr12ne@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:jfk92t$p2e$1@inews.gazeta.pl...


ja kupiłem takie: http://allegro.pl/i2019461874.html
wychodzi 20gr/dioda

1. zapewnij osłonę rozpraszającą
2. też się na tych paskach zawiodłem, nie dość że trzeba zasilacz (straty +
te na rezystorach)
3. zapaliłem w pokoju dla próby pasek przeznaczony do łazienki z mizernym
efektem
4. z powodzeniem użyłem w łazience pasek 27diód , usuwając podłóżną
świetlówkę (zbyt często się zużywała) z lampki nad lustrem (nie mierzyłem
poboru mocy)
oprawa (porowate szkło) daje wystarczający efekt rozpraszania, umieszczona
na jednym boku odbłyśnika w obudowie świeci lekko bokiem, odbijając światło,
w efekcie nie ma drażniącego rażenia, światło z bliska jest naprawdę jasne
lampa skierowana w stronę drzwi odległość 130cm - 20lux


znajomy chce podświetlić schody,
i chyba tylko do tego te paski się nadają

--
http://glosuj.zasms.pl/?glosowania/voip/operatorzy/
http://glosuj.zasms.pl/?glosowania/voip/najgorszy_operator/
http://glosuj.zasms.pl/?glosowania/finanse/banki/

Mon Jan 23, 2012 8:38 pm   

"zlotowinfo" <usuntousun@go2.pl> wrote in message
news:jfkcbg$7c5$1@inews.gazeta.pl...

W kiblu na dworcu PKS w Lublinie to się sprawdza ;-)


--
Włodek

Mon Jan 23, 2012 8:50 pm   

Kupiłem żarówkę LED. Składa się chyba ze 108 szt. diod 5050. Zmierzyłem,
że pobiera 16W. Moim zdaniem świeci mniej więcej tak jak klasyczna
żarówka 100W.

Paweł

Mon Jan 23, 2012 9:06 pm   

Hello Jarosław,

Monday, January 23, 2012, 8:09:22 PM, you wrote:


Zazwyczaj przy białych diodach są po 3 diody + rezystor. Ale rzeczą
istotniejszą jest to, że w tanich taśmach sa podłe diody, które nadaja
się do podświetlenia schodów ale na pewno nie jako oświetlenie główne.

--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Mon Jan 23, 2012 9:09 pm   

Pan Sylwester Łazar napisał:


Oglądałem niedawno taka taśmę. Była podzielona, jak tasiemiec, na segmenty.
W każdym segmencie jeden opornik i kilka szeregowo połączonych diod (nie
pamiętam ile dokładnie). Między segmentami obrazek nożyczek wskazujący
gdzie można ciąć. Czyli nie powinno być aż tak źle.

--
Jarek

Mon Jan 23, 2012 9:10 pm   

W dniu 2012-01-23 19:51, Sylwester Łazar pisze:

Tak, brać. Ale nie bierze, więc pewnie też słabiej świeci
niż obiecują. A obiecywali 400 lm / metr (dla taśmy 120 diod/m
z poborem mocy 9W/m), czyli przy 5 m taśmy miało być 2000 lm.
Jaśniej od żarówki 100W, która ma 1550 lm. Niestety, jest znacznie
ciemniej - tak ciemno, że nawet po dołożeniu dodatkowych 3m taśmy
(60 diod/m) nie nadaje się to do oświetlenia. Mogę dokładać
następne taśmy, ale już teraz pobiera to 50W, więc z energooszczędnością
całość nie będzie miała wiele wspólnego.

Chyba zainstaluję zwykłe świetlówki energooszczędne, a nieudaną lampę
LEDową przerobię na lampkę nocną... Świetlówki raczej mają obiecywane
parametry.

Ogólnie - nawet odliczając 25% strat na rezystorach (białe diody mają
spadek napięcia ok. 3V), daleko tym diodom do deklarowanej sprawności.
A może trafiłem na wybrakowane? Dlatego pytałem, czy ktoś użył diod
jako jedynego źródła światła w pomieszczeniu (i ilu użył, żeby było jasno).

P.

Mon Jan 23, 2012 9:40 pm   

zlotowinfo napisało:


To taka przeznaczona do świecenia pod łóżkiem?

Jarek

--
I wnet rozwiązał łamigłówkę
Świetlik bez prądu świecił też
Prąd jest potrzebny gdy świetlówkę
Czyli samiczkę podłączyć chcesz

Mon Jan 23, 2012 9:46 pm   

RoMan Mandziejewicz wrote:


Ja mam nad łóżkiem lampy ikei, każda czteropak po 9 diod każda, razem 36
sztuk. Całość ma 2.8W. Mam dwie paczki zasilane z jednego zasilacza, daje w
sumie 5.6W. Są świetne do czytania, kroci nie kosztowały, super też nie są,
ale wystarczają. Mniej więcej jasność taka sama, jak przy halogenie 40W, ale
oświetlenie bardziej równomierne i oczy mniej bolą.

Waldek

--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.

Mon Jan 23, 2012 9:57 pm   

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnjhrdt4.a67.jaros@falcon.lasek.waw.pl...

taką mam: ttp://allegro.pl/i2051468480.html

--
http://glosuj.zasms.pl/?glosowania/voip/operatorzy/
http://glosuj.zasms.pl/?glosowania/voip/najgorszy_operator/
http://glosuj.zasms.pl/?glosowania/finanse/banki/

Mon Jan 23, 2012 10:06 pm   

Skala kłamstwa w reklamach żarówek diodowych na Allegro przekroczyła już
chyba poziom kategorii GSM. To że 3W LED zastępuje 70W halogen to jedno,
obliczenia opłacalności to już bzdury kompletne, pobór prądu przez 2W
LED za 20zł odnosi się do 70W zwykłej żarówki która kosztuje 3zł a jej
zamiennikiem jest 32W świetlówka kosztująca 17zł. Moim skromnym zdaniem
to już zaczyna lekko podpadać pod paragraf o oszustwie.

Tue Jan 24, 2012 9:16 am   

W dniu 23.01.2012 22:06, Padre pisze:


W pewnym sensie może zastępować ;)

Jeśli strumień światła z diod nie jest rozproszony i mierzymy tylko tam,
gdzie jest najjaśniej... ;-/

LEDy są naturalnie kierunkowe. Żarówki - odwrotnie.

Ja świadomie planowałem LEDy, ale od początku miałem "kinkiety"
nastawione na oświetlenie kierunkowe.

Jest OK, chociaż od początku wiedziałem, że nie będzie 10:1 dla LEDów ;)

Porównując z halogenowymi reflektorami 25W (które były "w zestawie" z
oprawkami) jest mniej-więcej porównywalnie... może minimalnie ciemniej,
ale od początku zakładałem pewną nadmiarowość oświetlenia, chociażby dla
elastyczniejszego jego regulowania. Poza tym oświetlenie kieruję tam,
gdzie jest potrzebne, więc w sumie światła może być mniej, ale jest
lepiej wykorzystywane. W każdym razie halogeniki zastąpiły 5-watowe
reflektorki na 3 potężnych LEDach, które wg. producenta zastępują
20-watowe halogeniki.

Wg. deklaracji producenta z tych 5W mam 140 lumenów. Kąt roproszenia -
20 stopni.

Podstawowe zalety dla mnie: niski pobór mocy (dzięki czemu całe
oświetlenie, głównie LEDy i świetlówki kompaktowe, ale także 3 halogeny
z czujnikami ruchu, spokojnie utrzymuje nieduży UPS) i stabilizacja
świecenia - te reflektorki LEDowe mają stabilizowane zasilanie.
Oświetlenie w sumie te jest zupełnie wystarczające, jest całkiem jasno,
ale na cały parter (salono-kuchnia, w sumie jakieś 35m2) poszło... żebym
nie skłamał... 10 takich reflektorków. Czyli w sumie około 1000zł. Boję
się, że finansowo nie jest to opłacalne, chyba że faktycznie wytrzymają
te deklarowane 15 lat

Tue Jan 24, 2012 9:25 am   

Użytkownik "Piotrne" napisał w wiadomości

Na to wyglada.


Miales tam zarowke 100W. Alternatywa jest okolo 20W w _dobrych_ LED.

W Ikei kupowalem ostatnio jakies lampki LED, niestety - 2 i 4W, wiec
trzeba ich troche uzbierac, a tanie nie sa.

Wiec na razie faktycznie - swietlowke, paragon w pudelko, i moze sie
uda wymienic przed gwarancja :-)


J.