Goto page 1, 2 Next
Marek
Guest
Mon Oct 14, 2019 9:12 am
Wyobraźmy sobie, że mamy rozległy obszar do pokrycia wifi z
wykorzystaniem kilku AP. Załóżmy na razie dwie proste możliwie
konfiguracje:
1. Każdy AP ma swój unikalny ssid
2. Każdy AP ma taki sam ssid
Testowany klient (np. komórka) ma zapisane hasła do wszystkich ssid
bez względu na konfigurację 1 czy 2. W ktorej konfiguracji klient
będzie najbardziej optymalnie wybierał dostępny AP? Przez optymalnie
rozumiem automatyczny wybór silniejszego AP.
Czy w ogóle w klientach wifi jest algorytm wyboru silniejszego AP
jeśli ten co aktualnie używa jest nadal "używalny"? Jeśli tak, to w
której konfiguracji takie wybór działa lepiej w pierwszej czy
drugiej?
Czy nadawanie różnym AP ten sam ssid ma w ogóle jakiś sens, skoro
klient i tak ma zapisane hasła do wszystkich ssid?
--
Marek
sirapacz
Guest
Mon Oct 14, 2019 9:19 am
Odpowiem nieco nie na temat, bo chyba widzę do czego dążysz:
Poszukaj informacji o wifi mesh
Ze sprawdzonych rozwiązań to zainteresuj się unifi dostępnego dla
urządzeń ubiquiti.
Marek
Guest
Mon Oct 14, 2019 9:54 am
On Mon, 14 Oct 2019 11:19:00 +0200, sirapacz <newsy@sircomp.pl> wrote:
Quote:
Poszukaj informacji o wifi mesh
O ile wiem mesh dot. sytuacji w których AP nie mają dostępu do sieci
i ramki przekazują między sobą. To inna sytuacja, tutaj AP mają
dostęp do tego samego segmentu sieci. Adresy IP przydziela jeden
serwer dhcpd a nie AP.
Mi chodzi o uzyskanie efektu wyboru silniejszego AP i żeby
przelaczenie nie wpływało na aktywne sesje tcpip (stąd centralny
dhcpd). To działa z tym że zauważyłem, że klient często męczy się
przyłączony do słabego AP gdy w przeglądaniu sieci widać inny
silniejszy. Mam wrażenie że to przełączanie jest po utracie zasięgu a
nie przed.
--
Marek
sirapacz
Guest
Mon Oct 14, 2019 10:13 am
To, że masz silniejszy AP do którego masz lejce nie oznacza od razu
zmiany na silniejszy natychmiast. Zrobi to po pewnym czasie dopiero lub
gdy różnica pomiędzy sygnałami jest znacząca.
Zmiana zależy od karty sieciowej i jej oprogramowania a nie punktów
dostępowych.
Nikt nie broni ci podłączyć AP do sieci fizycznej. Ubiquiti latające pod
kontrolerem unifi mogą być podłączone jak bądź i będą działać tak, jak
ustawisz na kontrolerze a nie poszczególnych urządzeniach. To, gdzie
będzie dhcp to drugorzędna sprawa (dopóki w segmencie jest jeden

)
Marek
Guest
Mon Oct 14, 2019 10:27 am
On Mon, 14 Oct 2019 12:13:40 +0200, sirapacz <newsy@sircomp.pl> wrote:
Quote:
To, że masz silniejszy AP do którego masz lejce nie oznacza od razu
zmiany na silniejszy natychmiast. Zrobi to po pewnym czasie dopiero
lub
gdy różnica pomiędzy sygnałami jest znacząca.
W takim razie jaka jest różnica między konfiguracją gdy wszystkie
ssid takie same od różnych? Ma to jakieś znaczenie w szybkości wyboru
AP?
Jeśli nie ma znaczenia, to po co w niektórych tutorialach dot.
roamingu wifi zaleca się stosowanie takich samych AP?
Quote:
Zmiana zależy od karty sieciowej i jej oprogramowania a nie punktów
dostępowych.
To mnie nie satysfakcjonuje bo to oznacza "działa jak chce". W tym
przypadku klientami są zawsze telefony, nie interesują mnie "karty
sieciowe" w PC.
--
Marek
Marek
Guest
Mon Oct 14, 2019 10:31 am
On Mon, 14 Oct 2019 12:27:28 +0200, Marek <fake@fakeemail.com> wrote:
Quote:
roamingu wifi zaleca się stosowanie takich samych AP?
Miało być takich samych ssid
--
Marek
viktorius
Guest
Mon Oct 14, 2019 10:54 am
W dniu 2019-10-14 o 11:54, Marek pisze:
Quote:
On Mon, 14 Oct 2019 11:19:00 +0200, sirapacz <newsy@sircomp.pl> wrote:
Poszukaj informacji o wifi mesh
O ile wiem mesh dot. sytuacji w których AP nie mają dostępu do sieci i
ramki przekazują między sobą. To inna sytuacja, tutaj AP mają dostęp do
tego samego segmentu sieci. Adresy IP przydziela jeden serwer dhcpd a
nie AP.
Mesh może być w topologii bezprzewodowej, jak i kablowej. To nie powinno
mieć znaczenia.
Quote:
Mi chodzi o uzyskanie efektu wyboru silniejszego AP i żeby przelaczenie
nie wpływało na aktywne sesje tcpip (stąd centralny dhcpd). To działa z
tym że zauważyłem, że klient często męczy się przyłączony do słabego AP
gdy w przeglądaniu sieci widać inny silniejszy. Mam wrażenie że to
przełączanie jest po utracie zasięgu a nie przed.
To również ma robić mesh. To już nie twoja sieciówka w telefonie
decyduje o przełączeniu miedzy APkami, tylko cały mesh monitoruje siec i
nakazuje twojej sieciówce przełączenie "póki nie jest za późno".
Dzięki temu poziom sygnału ma być optymalny, a samo przełączenie ma się
tak zrobić, żebyś nie stracił za dużo pakietów. Skype, Youtube czy inne
streamy mają się nie zaciąć, nie stracić klatki.
Sęk w tym, że mesh pomimo, ze jest zdefiniowany w IEEE 802.11s, to jest
implementowany przez producentów zawsze troche "po swojemu". Teraz jest
tak, jak w poczatkach 802.11g. Jak trzymasz się jednego producenta to
jakoś tam chodzi, ale osiwiejesz zanim uda ci się zgrać w meshu
urządzenia różnych producentów.
--
viktorius
Zbych
Guest
Mon Oct 14, 2019 11:00 am
On 14.10.2019 12:31, Marek wrote:
Quote:
On Mon, 14 Oct 2019 12:27:28 +0200, Marek <fake@fakeemail.com> wrote:
roamingu wifi zaleca się stosowanie takich samych AP?
Miało być takich samych ssid
Nie znam się, ale się wypowiem. Pewnie chodzi o wygodę użytkowników. Jak
masz duże hale targowe, albo stadiony, to łatwiej powiedzieć gościom,
żeby podłączyli się do sieci "Stadion_Free" niż domyślali się, którą z
10 sieci w zasięgu mają wybrać.
Adam
Guest
Mon Oct 14, 2019 11:26 am
W dniu 2019-10-14 o 12:54, viktorius pisze:
Quote:
W dniu 2019-10-14 o 11:54, Marek pisze:
On Mon, 14 Oct 2019 11:19:00 +0200, sirapacz <newsy@sircomp.pl> wrote:
Poszukaj informacji o wifi mesh
O ile wiem mesh dot. sytuacji w których AP nie mają dostępu do sieci i
ramki przekazują między sobą. To inna sytuacja, tutaj AP mają dostęp
do tego samego segmentu sieci. Adresy IP przydziela jeden serwer dhcpd
a nie AP.
Mesh może być w topologii bezprzewodowej, jak i kablowej. To nie powinno
mieć znaczenia.
Mi chodzi o uzyskanie efektu wyboru silniejszego AP i żeby
przelaczenie nie wpływało na aktywne sesje tcpip (stąd centralny
dhcpd). To działa z tym że zauważyłem, że klient często męczy się
przyłączony do słabego AP gdy w przeglądaniu sieci widać inny
silniejszy. Mam wrażenie że to przełączanie jest po utracie zasięgu a
nie przed.
To również ma robić mesh. To już nie twoja sieciówka w telefonie
decyduje o przełączeniu miedzy APkami, tylko cały mesh monitoruje siec i
nakazuje twojej sieciówce przełączenie "póki nie jest za późno".
Dzięki temu poziom sygnału ma być optymalny, a samo przełączenie ma się
tak zrobić, żebyś nie stracił za dużo pakietów. Skype, Youtube czy inne
streamy mają się nie zaciąć, nie stracić klatki.
Sęk w tym, że mesh pomimo, ze jest zdefiniowany w IEEE 802.11s, to jest
implementowany przez producentów zawsze troche "po swojemu". Teraz jest
tak, jak w poczatkach 802.11g. Jak trzymasz się jednego producenta to
jakoś tam chodzi, ale osiwiejesz zanim uda ci się zgrać w meshu
urządzenia różnych producentów.
Ciekawe z tym mesh.
Jakoś tak od 802.11b instalowałem sieci w dużych halach (Auchan, Ikea,
itp) oraz w zakładach na dużym terenie (kilkanaście budynków, parkingi i
ścieżki dla widlaków).
Wszędzie było to samo SSID. Ramki nie mogły się gubić, bo aplikacje na
terminalach (wtedy) dość szybko zgłaszały błąd. Podobnie, kilka
zgubionych ramek mogło powodować brak wydruku na drukarce mobilnej
etykiet. Terminale były na WinCE Core lub WinCE Mobile.
Co się popsuło, aktualnie jest problem z urządzeniami różnych producentów?
--
Pozdrawiam.
Adam
Tomasz Gorbaczuk
Guest
Mon Oct 14, 2019 12:32 pm
W dniu .10.2019 o 11:12 Marek <fake@fakeemail.com> pisze:
Quote:
Wyobraźmy sobie, że mamy rozległy obszar do pokrycia wifi z
wykorzystaniem kilku AP. Załóżmy na razie dwie proste możliwie
konfiguracje:
1. Każdy AP ma swój unikalny ssid
2. Każdy AP ma taki sam ssid
Testowany klient (np. komórka) ma zapisane hasła do wszystkich ssid bez
względu na konfigurację 1 czy 2. W ktorej konfiguracji klient będzie
najbardziej optymalnie wybierał dostępny AP? Przez optymalnie rozumiem
automatyczny wybór silniejszego AP. Czy w ogóle w klientach wifi jest
algorytm wyboru silniejszego AP jeśli ten co aktualnie używa jest nadal
"używalny"?
To jest realizowane po stronie AP - ustawiasz próg sygnału przy kórym AP
"mówi" klientowi "idź stad".
Ja mam kilkanaście AP zyxel'a z kontrolerem i działa to bdb, kwestia
skalibrowania.
SSID jest to samo wszędzie.
TG
viktorius
Guest
Mon Oct 14, 2019 1:16 pm
W dniu 2019-10-14 o 13:26, Adam pisze:
Quote:
W dniu 2019-10-14 o 12:54, viktorius pisze:
W dniu 2019-10-14 o 11:54, Marek pisze:
On Mon, 14 Oct 2019 11:19:00 +0200, sirapacz <newsy@sircomp.pl> wrote:
Poszukaj informacji o wifi mesh
O ile wiem mesh dot. sytuacji w których AP nie mają dostępu do sieci
i ramki przekazują między sobą. To inna sytuacja, tutaj AP mają
dostęp do tego samego segmentu sieci. Adresy IP przydziela jeden
serwer dhcpd a nie AP.
Mesh może być w topologii bezprzewodowej, jak i kablowej. To nie
powinno mieć znaczenia.
Mi chodzi o uzyskanie efektu wyboru silniejszego AP i żeby
przelaczenie nie wpływało na aktywne sesje tcpip (stąd centralny
dhcpd). To działa z tym że zauważyłem, że klient często męczy się
przyłączony do słabego AP gdy w przeglądaniu sieci widać inny
silniejszy. Mam wrażenie że to przełączanie jest po utracie zasięgu a
nie przed.
To również ma robić mesh. To już nie twoja sieciówka w telefonie
decyduje o przełączeniu miedzy APkami, tylko cały mesh monitoruje siec
i nakazuje twojej sieciówce przełączenie "póki nie jest za późno".
Dzięki temu poziom sygnału ma być optymalny, a samo przełączenie ma
się tak zrobić, żebyś nie stracił za dużo pakietów. Skype, Youtube czy
inne streamy mają się nie zaciąć, nie stracić klatki.
Sęk w tym, że mesh pomimo, ze jest zdefiniowany w IEEE 802.11s, to
jest implementowany przez producentów zawsze troche "po swojemu".
Teraz jest tak, jak w poczatkach 802.11g. Jak trzymasz się jednego
producenta to jakoś tam chodzi, ale osiwiejesz zanim uda ci się zgrać
w meshu urządzenia różnych producentów.
Ciekawe z tym mesh.
Jakoś tak od 802.11b instalowałem sieci w dużych halach (Auchan, Ikea,
itp) oraz w zakładach na dużym terenie (kilkanaście budynków, parkingi i
ścieżki dla widlaków).
Wszędzie było to samo SSID. Ramki nie mogły się gubić, bo aplikacje na
terminalach (wtedy) dość szybko zgłaszały błąd. Podobnie, kilka
zgubionych ramek mogło powodować brak wydruku na drukarce mobilnej
etykiet. Terminale były na WinCE Core lub WinCE Mobile.
Ale to był mesh, czy sieć niezaleznie działających APków z tym samym
SSIDem? Jakie było szyfrowanie (jeśli było w ogóle)?
Jak dla mnie to hosty przełączały się samoczynnie. Pakiety się traciły,
ale tylko dzięki retransmisji na poziomie warstwy 1 miałeś połączenie.
Taki pakiet TCP nie zdążył wypaść (a to pewnie monitorowały terminale),
ale pod spodem pewnie było kilkanaście prób retransmisji.
W meshu klient jest sterowany. Przy jednakowej sile sygnału ma się
połączyć z APkiem, który zapewnia np. mniej hopów, albo jest w danym
momencie mniej obciążony transferem (a niekoniecznie jest najsilniejszy
sygnałem). W efekcie taki klient dostanie się do lekko słabszego
sygnałem APka, ale w danej chwili dającego większą przepustowość.
Quote:
Co się popsuło, aktualnie jest problem z urządzeniami różnych producentów?
Bo oprócz wspieranie wprost standardu, producenci dodają swoje
"optymalizacje" i w efekcie mesh najlepiej działa "swój ze swoim", a nie
"swój z obcym" gdzie ograniczamy się tylko do komunikatów określonych w IEEE
--
viktorius
Adam
Guest
Mon Oct 14, 2019 6:12 pm
W dniu 2019-10-14 o 15:16, viktorius pisze:
Quote:
W dniu 2019-10-14 o 13:26, Adam pisze:
W dniu 2019-10-14 o 12:54, viktorius pisze:
W dniu 2019-10-14 o 11:54, Marek pisze:
On Mon, 14 Oct 2019 11:19:00 +0200, sirapacz <newsy@sircomp.pl> wrote:
Poszukaj informacji o wifi mesh
O ile wiem mesh dot. sytuacji w których AP nie mają dostępu do sieci
i ramki przekazują między sobą. To inna sytuacja, tutaj AP mają
dostęp do tego samego segmentu sieci. Adresy IP przydziela jeden
serwer dhcpd a nie AP.
Mesh może być w topologii bezprzewodowej, jak i kablowej. To nie
powinno mieć znaczenia.
Mi chodzi o uzyskanie efektu wyboru silniejszego AP i żeby
przelaczenie nie wpływało na aktywne sesje tcpip (stąd centralny
dhcpd). To działa z tym że zauważyłem, że klient często męczy się
przyłączony do słabego AP gdy w przeglądaniu sieci widać inny
silniejszy. Mam wrażenie że to przełączanie jest po utracie zasięgu
a nie przed.
To również ma robić mesh. To już nie twoja sieciówka w telefonie
decyduje o przełączeniu miedzy APkami, tylko cały mesh monitoruje
siec i nakazuje twojej sieciówce przełączenie "póki nie jest za późno".
Dzięki temu poziom sygnału ma być optymalny, a samo przełączenie ma
się tak zrobić, żebyś nie stracił za dużo pakietów. Skype, Youtube
czy inne streamy mają się nie zaciąć, nie stracić klatki.
Sęk w tym, że mesh pomimo, ze jest zdefiniowany w IEEE 802.11s, to
jest implementowany przez producentów zawsze troche "po swojemu".
Teraz jest tak, jak w poczatkach 802.11g. Jak trzymasz się jednego
producenta to jakoś tam chodzi, ale osiwiejesz zanim uda ci się zgrać
w meshu urządzenia różnych producentów.
Ciekawe z tym mesh.
Jakoś tak od 802.11b instalowałem sieci w dużych halach (Auchan, Ikea,
itp) oraz w zakładach na dużym terenie (kilkanaście budynków, parkingi
i ścieżki dla widlaków).
Wszędzie było to samo SSID. Ramki nie mogły się gubić, bo aplikacje na
terminalach (wtedy) dość szybko zgłaszały błąd. Podobnie, kilka
zgubionych ramek mogło powodować brak wydruku na drukarce mobilnej
etykiet. Terminale były na WinCE Core lub WinCE Mobile.
Ale to był mesh, czy sieć niezaleznie działających APków z tym samym
SSIDem? Jakie było szyfrowanie (jeśli było w ogóle)?
Jak dla mnie to hosty przełączały się samoczynnie. Pakiety się traciły,
ale tylko dzięki retransmisji na poziomie warstwy 1 miałeś połączenie.
Taki pakiet TCP nie zdążył wypaść (a to pewnie monitorowały terminale),
ale pod spodem pewnie było kilkanaście prób retransmisji.
Muszę zobaczyć do materiałów.
Najczęściej kładło się AP-Switch a do niego albo wiele AP albo tylko
szeroko rozmieszczone anteny na długich kablach. AP-Switche dogadywały
się między sobą.
Był to sprzęt m.in. Motoroli, Cisco (tego prawdziwego) i Symbola.
Niestety, nie programowałem tego. Natomiast testery sieci wykazywały
albo zupełny brak zgubionych ramek, albo na poziomie pojedynczych.
Natomiast nie wiem, co przełączało - czy sieć wymuszała, czy klient.
Ja zajmowałem się pomiarami sygnału, programowaniem czytników cen dla
klientów na halach sklepowych i programowaniem terminali oraz drukarek
mobilnych dla obsługi.
Quote:
W meshu klient jest sterowany. Przy jednakowej sile sygnału ma się
połączyć z APkiem, który zapewnia np. mniej hopów, albo jest w danym
momencie mniej obciążony transferem (a niekoniecznie jest najsilniejszy
sygnałem). W efekcie taki klient dostanie się do lekko słabszego
sygnałem APka, ale w danej chwili dającego większą przepustowość.
Co się popsuło, aktualnie jest problem z urządzeniami różnych
producentów?
Bo oprócz wspieranie wprost standardu, producenci dodają swoje
"optymalizacje" i w efekcie mesh najlepiej działa "swój ze swoim", a nie
"swój z obcym" gdzie ograniczamy się tylko do komunikatów określonych w
IEEE
Czyli analogicznie, jak w początkach 802.11n (802.11n draft).
--
Pozdrawiam.
Adam
yabba
Guest
Tue Oct 15, 2019 9:21 pm
W dniu 14-10-2019 o 11:12, Marek pisze:
Quote:
Wyobraźmy sobie, że mamy rozległy obszar do pokrycia wifi z
wykorzystaniem kilku AP. Załóżmy na razie dwie proste możliwie
konfiguracje:
1. Każdy AP ma swój unikalny ssid
2. Każdy AP ma taki sam ssid
Testowany klient (np. komórka) ma zapisane hasła do wszystkich ssid bez
względu na konfigurację 1 czy 2. W ktorej konfiguracji klient będzie
najbardziej optymalnie wybierał dostępny AP? Przez optymalnie rozumiem
automatyczny wybór silniejszego AP. Czy w ogóle w klientach wifi jest
algorytm wyboru silniejszego AP jeśli ten co aktualnie używa jest nadal
"używalny"? Jeśli tak, to w której konfiguracji takie wybór działa
lepiej w pierwszej czy drugiej?
Czy nadawanie różnym AP ten sam ssid ma w ogóle jakiś sens, skoro klient
i tak ma zapisane hasła do wszystkich ssid?
Przy opisanym przez Ciebie rozwiązaniu oszczędnym, klient Wi-Fi trzyma
połączenie aż do całkowitego zaniku sygnału. Po zaniku jednego sygnału,
łapie pierwszy lepszy, niekoniecznie najlepszy w tym punkcie. Nie ma
roamingu znanego z komórek.
Jak chcesz rozwiązanie bezproblemowe, to polecam system Ubiquity,
ewentualnie D-linka lub najdroższe Cisco. Jest tam już roaming i
przełączanie klienta na AP z najlepszym sygnałem (oczywiście z jakąś tam
histerezą).
Niestety trzeba liczyć się z tym, że nie wszyscy klienci Wi-Fi mają
zaimplementowany roamingu, a nawet jeśli mają, to może działać on
kulawo. Jednak w większości nowych sprzętów działa on bezproblemowo.
yabba
Marek
Guest
Wed Oct 16, 2019 8:38 am
On Tue, 15 Oct 2019 23:21:29 +0200, yabba <a@a.pl> wrote:
Quote:
Jak chcesz rozwiązanie bezproblemowe, to polecam system Ubiquity,
Masz na myśli jego mesh wspominany wcześniej czy coś innego?
Quote:
ewentualnie D-linka lub najdroższe Cisco.
Jak te funkcje marketinguje D-link?
Quote:
Jest tam już roaming i
przełączanie klienta na AP z najlepszym sygnałem (oczywiście z
jakąś tam
histerezą).
A skąd AP wie jaki silny sygnał widzi klient? Bo to trochę wszystko
przekombinowane. Po co komplikować i dodawać jakieś skomplikowane
funkcje oo stronie AP jak naturalnym się wydaje by klient sam o tym
decydował na podstawie progu określanego przez usera. I działało by
to z każdym AP a nie jakimiś "specjalistycznym". Proste i logiczne.
--
Marek
Adam
Guest
Wed Oct 16, 2019 9:22 am
Goto page 1, 2 Next