Piotr Ostapowicz
Guest
Mon Mar 15, 2004 12:00 am
Witam szanownych elektroników.
Moje pytanie dotyczy minimalnej odległości powierzchni laminatu, od zespołu
świetlówek UV (umieszczonych w odstępach 4cm) tak, aby rozkład intensywności
oświetlenia był w miarę równomierny. Zależy mi na zmniejszeniu gabarytów
ustrojstwa, więc chciałbym je prostu zminimalizować. Na ile to będzie
realne?
pozdr.
Piotr Ostapowicz
marcinuh
Guest
Mon Mar 15, 2004 12:00 am
Użytkownik "Piotr Ostapowicz" <admin@wsx.pl> napisał w wiadomości
news:c31pva$cgi$1@atlantis.news.tpi.pl...
Quote:
Witam szanownych elektroników.
O rany, chlopie, pare godzin to rozumiem, ale cala doba?? Nie mam ochoty
jutro w pracy caly dzien ogladac tego posta na samej gorze

.
pzdr,
marcin
Marek Dzwonnik
Guest
Mon Mar 15, 2004 12:00 am
Użytkownik "marcinuh" <marcinuh@wp.pl> napisał w wiadomości
news:c31qrl$1rhb$1@news2.ipartners.pl
Quote:
Moje pytanie dotyczy minimalnej odległości powierzchni laminatu, od
zespołu świetlówek UV (umieszczonych w odstępach 4cm) tak, aby
rozkład intensywności oświetlenia był w miarę równomierny.
A z geometrii wynika,
ze im wiekszy odstep, tym rownomierniej - no ale minimalizacja
wymiarow i czasu naswietlania w parze z tym nie idzie

.
Również z geometri wynika, że im mniejszy odstęp tym większy przedział kątów
pod jakim światło dociera do płytki i tym łatwiej o podświetlenie krawędzi.
Dlatego przy naświetlaniu ze źródła nieskolimowanego (bliskie lub o dużej
powierzchni) należy zwrócić uwagę na _dokładny_ docisk kliszy.
--
Marek Dzwonnik, GG: #2061027 (zwykle jako 'niewidoczny')
marcinuh
Guest
Mon Mar 15, 2004 12:00 am
Użytkownik "Piotr Ostapowicz" <admin@wsx.pl> napisał w wiadomości
news:c31pva$cgi$1@atlantis.news.tpi.pl...
Quote:
Moje pytanie dotyczy minimalnej odległości powierzchni laminatu, od
zespołu
świetlówek UV (umieszczonych w odstępach 4cm) tak, aby rozkład
intensywności
oświetlenia był w miarę równomierny. Zależy mi na zmniejszeniu gabarytów
ustrojstwa, więc chciałbym je prostu zminimalizować. Na ile to będzie
realne?
Mysle, ze lepszym sposobem niz pytanie grupy byloby zrobienie kliszy z
"kodem paskowym", naswietlenie paru plytek i porownanie - no i oczywiscie
przedstawienie wynikow na p.m.e.

A z geometrii wynika, ze im wiekszy
odstep, tym rownomierniej - no ale minimalizacja wymiarow i czasu
naswietlania w parze z tym nie idzie

.
pzdr,
marcin
J.F.
Guest
Mon Mar 15, 2004 12:14 am
On Sun, 14 Mar 2004 15:50:08 +0100, Marek Dzwonnik wrote:
Quote:
Użytkownik "marcinuh" <marcinuh@wp.pl> napisał w wiadomości
Moje pytanie dotyczy minimalnej odległości powierzchni laminatu, od
zespołu świetlówek UV (umieszczonych w odstępach 4cm) tak, aby
rozkład intensywności oświetlenia był w miarę równomierny.
A z geometrii wynika,
ze im wiekszy odstep, tym rownomierniej - no ale minimalizacja
wymiarow i czasu naswietlania w parze z tym nie idzie

.
Również z geometri wynika, że im mniejszy odstęp tym większy przedział kątów
pod jakim światło dociera do płytki i tym łatwiej o podświetlenie krawędzi.
Dlatego przy naświetlaniu ze źródła nieskolimowanego (bliskie lub o dużej
powierzchni) należy zwrócić uwagę na _dokładny_ docisk kliszy.
Albo ... "prowadnica kratownicowa" ...
J.
Dariusz K. Ladziak
Guest
Mon Mar 15, 2004 3:24 am
On Sun, 14 Mar 2004 17:14:09 +0100, J.F. <jfox_nospam@poczta.onet.pl>
wrote:
Quote:
Albo ... "prowadnica kratownicowa" ...
Czyli kolimator kratownicowy... Ale to wymaga najpierw sciany
swietlowek z odbijajaco-rozpraszajaca plaszczyzna z tylu (grubo
piaskowana plyta aluminiwa...), dwiema kolejnymi plytami
rozpraszajacymi z przodu (drobno fakturowane pleksi na ten przyklad),
dopiero pozniej odpowiednio cienkoscienna i pomalowana na czarny mat
kratownica, jeszcze kawalek przerwy zeby rozmyc cienie po plytach
kratownicy...
Dalej oczywiscie albo worek albo niestety duzej grubosci plyta pleksi
przykryta naklejona cienka szyba - pleksi sie nie nadaje na
powierzchnie bo za latwo sie ryzuje, zwykle szklo (nie kwarcowe) tez
sie nie nadaje bo przy grubosciach dajacych wystarczajaca sztywnosc
poteznie ultrafiolet tlumi - pozostaje laczyc. Przy docisku prozniowym
w zasadzie trzy milimetry szkla mechanicznie wystarcza do formatu
powiedzmy A4 a jeszcze tak strasznie nie stlumia - bez prozni trzeba
by co najmniej dziesiec milimetrow a to juz troche duzo.
--
Darek