RTV forum PL | NewsGroups PL

Opinie o magnetowidach DVD Medion/Mikromax warto je kupić?

Firma Medion / Mikromax

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Opinie o magnetowidach DVD Medion/Mikromax warto je kupić?

Goto page Previous  1, 2, 3, 4  Next

Marek Lewandowski
Guest

Fri Mar 09, 2007 3:56 pm   



On Mar 9, 3:38 pm, "Greg\(G.Kasprowicz\)"
<Grzegorz.Kasprowicz_usun...@CERN.CH> wrote:
Quote:
Bo akurat co
wychodzi z kompaktów Mediona, to wiem.

ja tez wiem
porownywalem z sony DSCP51, zaskoczony bylem jakoscia, niewiele Soniakowi
ustepowala.

Znaczy, niewiele ustępowała kompaktowi 2MP sprzed pięciu lat?
W ciągu pięciu lat trochę się zmieniło w możliwościach aparatów
cyfrowych, wiesz? I to na plus. Bardzo na plus. Więc jeśli coś
ustępuje jakością pięcioletniemu kompaktowi z dolnej półki, to....

Quote:
co do skanera, zadziwila mnie jego szybkosc (usb 2.0) oraz odwzorowanie
kolorow

to jeszcze sprawdź współbieżność skanu i optyczną rozdzielczość toru
optycznego.

--
Marek Lewandowski
ICQ#/GG#: ask per mail. mail: locust[X]poczta/onet/pl
my gallery: http://www.pbase.com/mareklew
my kind-of-a-blog: http://lockaphoto.stufftoread.com

Greg(G.Kasprowicz)
Guest

Fri Mar 09, 2007 4:35 pm   



Quote:
ja tez wiem
porownywalem z sony DSCP51, zaskoczony bylem jakoscia, niewiele Soniakowi
ustepowala.

Znaczy, niewiele ustępowała kompaktowi 2MP sprzed pięciu lat?
W ciągu pięciu lat trochę się zmieniło w możliwościach aparatów
cyfrowych, wiesz? I to na plus. Bardzo na plus. Więc jeśli coś
ustępuje jakością pięcioletniemu kompaktowi z dolnej półki, to...

bo ja wiem..
nowsze Soniaki poza mniejszymi wymiarami nie oferuja wlasciwie nic wiecej
jesli chodzi o jakosc. Chyba ze bajery.
uzywalem nastepce DSCP51/71 i nie umywal sie do poprzednika - przede
wszystkim gorsza optyka i wieksze szumy. Starszy sprzet czesto byl robiony
lepiej, ale za to znacznie drozej.
Za swojego dalem 1600zl 4 lata temu i jak porownuje do podobnych
dzisiejszych odpowiednikow (parametry), ale w duzo nizszej klasie cenowej,
to plakac sie chce - zdjecie, owszem, zrobisz, ale przy dobrym oswietleniu.
w nocy, nawet ze statywem to masakra.
Tak wiec takie porownanie uwazam za jak najbardziej na miejscu.

Quote:
co do skanera, zadziwila mnie jego szybkosc (usb 2.0) oraz odwzorowanie
kolorow

to jeszcze sprawdź współbieżność skanu i optyczną rozdzielczość toru
optycznego.

czepiasz sie.
przeciez to jest sprzet dla przecietnego uzytkownika a nie do zastosowan
profesjonalnych.
Mam duzo drozszy skaner Musteka, i ten tevion zdecydowanie lepiej
odwzorowuje kolory.
Co do rozdzielczosci to skanowalem plytki PCB i takze jest sporo lepiej niz
mustek ktory ma 1024x2048.

Arczi
Guest

Fri Mar 09, 2007 4:42 pm   



Greg(G.Kasprowicz) napisał(a):
Quote:
uzywalem nastepce DSCP51/71 i nie umywal sie do poprzednika - przede
wszystkim gorsza optyka i wieksze szumy. Starszy sprzet czesto byl
robiony lepiej, ale za to znacznie drozej.

Zdaj sobie sprawę, że porównujesz pliki mające 2Mpix z takimi np.
4-5MPix. A rozmiary fizyczne matrycy, o ile nie są identyczne, to bardzo
zbliżone. Ponadto "następca sprzed x lat" a "dziś" to jednak jakaś
różnica. Czułości poszły w górę. A jeszcze bardziej algorytmy
programowej redukcji szumu, ale to akurat totalna dupa... o której
trąbią najwięcej.

Quote:
czepiasz sie. przeciez to jest sprzet dla przecietnego uzytkownika a
nie do zastosowan profesjonalnych.

90% sprzątaczek nie widzi różnicy, więc po co przepłacać? :>

Quote:
Mam duzo drozszy skaner Musteka, i ten tevion zdecydowanie lepiej
odwzorowuje kolory.

Zdefiniuj "odwzorowuje kolory". IMO w kwestii odwzorowania kolorów
baaardzo już się liczy soft obrabiający to, co wyszło ze skanera. A soft
można często zmienić, pobawić się nim bardziej niż ustawić na auto, albo
wypluć wszystko do jakiegoś TIFF-a i dokończyć gdzieś indziej.

--
Pozdrawiam
Arczi

Greg(G.Kasprowicz)
Guest

Fri Mar 09, 2007 5:09 pm   



Quote:
Czy ktoś z forumowiczów używa sprzętu RTV niemieckiej firmy Medion /
Mikromax
i mógłby mi polecić ewentualnie odradzić zakup magnetowidu DVD tej firmy?

jeszcze jedna uwaga nt Mediona /Teviona
Sprzedawany w Pl sprzet pochodzi czesto ze zwrotow w Niemczech.
Cos nie dzialalo, i serwis wydal nowy sprzet klientowi, stary sprzedajac do
Pl jako zlom.
ktos nastepnie go kupil, zgrubnie sprawdzil ew cos naprawil i sprzedal na
Allegro.
Wiec narzekania na jakosc maja swoje uzasadnienie.
Szczegolnie jak sie czyta oferte, to napisane czesto jest ze sprzet moze
nosic delikatne slady uzytkowania.

W moim przypadku sprzet byl zapakowany w fabryczna folie i fabrycznie
zaklejony.

Greg(G.Kasprowicz)
Guest

Fri Mar 09, 2007 5:14 pm   



Quote:
uzywalem nastepce DSCP51/71 i nie umywal sie do poprzednika - przede
wszystkim gorsza optyka i wieksze szumy. Starszy sprzet czesto byl
robiony lepiej, ale za to znacznie drozej.

Zdaj sobie sprawę, że porównujesz pliki mające 2Mpix z takimi np.
4-5MPix.
matryca byla 3mpix w obu aparatach, zreszta w medionach siedzi CCD SONY.


Quote:
A rozmiary fizyczne matrycy, o ile nie są identyczne, to bardzo
zbliżone. Ponadto "następca sprzed x lat" a "dziś" to jednak jakaś
różnica. Czułości poszły w górę.
ale SNR juz nie. A wzmacniac to sobie mozna do woli Smile

zreszta matryca o wiekszej rozdzielczosci (a tym samym rozmiarze) bedzie
miala mniejszy SNR/pixel z oczywistych powodow.
Dopiero wlaczenie trybu binningu (H oraz V) pozwala uzyskac podobny SNR
kosztem rozdzielczosci.
Fizyki nie oszukasz. Jak ci CCD zbierze dana ilosc fotonow na pixel to w
cudowny sposob sie same nie rozmnoza (przynajmniej w popularnym sprzecie).
I postep elektroniki w czujnikach CCD w ciagu ostatnich 10 latach jest wrecz
znikomy.
Mam troche starych CCD Loral'a , sprzed jakis 15 lat i wcale nie ustapuja
tym nowiutkim STA za 2k EUR/szt. Oba maja 4mpix i rozmiar prawie 2 cale
Wszyscy rzucili sie na CMOS bo to tansze, i tutaj owszem, postem jest
olbrzymi. Ale w porownywanym przeze mnie sprzecie jest CCD wlasnie.

Quote:
A jeszcze bardziej algorytmy
programowej redukcji szumu, ale to akurat totalna dupa... o której
trąbią najwięcej.

dokladnie, tak samo jak cyfrowy zoom na ktory wielu ludzi sie lapie.
Quote:

czepiasz sie. przeciez to jest sprzet dla przecietnego uzytkownika a
nie do zastosowan profesjonalnych.

90% sprzątaczek nie widzi różnicy, więc po co przepłacać? :
dokladnie

chodzi mi o to, ze sprzet ten wcale nie musi ustepowac jakoscia obrazu
innemu, markowemu, kilka x drozszemu.
dla moich, czesto nietypowych zastosowan jest OK.
Kupilem kilka wogole tylko po to by wyciagnac CCD do pewnych eksperymentow.
Zaskoczyla mnie jakosc sprzetu i sobie 1 zostawilem i dokupilem znajomej tak
i sam.

Quote:

Mam duzo drozszy skaner Musteka, i ten tevion zdecydowanie lepiej
odwzorowuje kolory.

Zdefiniuj "odwzorowuje kolory". IMO w kwestii odwzorowania kolorów
baaardzo już się liczy soft obrabiający to, co wyszło ze skanera. A soft
można często zmienić, pobawić się nim bardziej niż ustawić na auto, albo
wypluć wszystko do jakiegoś TIFF-a i dokończyć gdzieś indziej.

dobra. Kolory sa duzo bardziej zywe.
Jak masz cos zeskanowane kiepsko i sobie wzmocnisz, to wylazi szum. Tutaj
tego zjawiska nie ma.
Jak w skanie z Musteka zwieksze nasycenie, zaczyna widac szum. w tevionie
przy podobnym nasyceniu szum jest znacznie nizszy.

Peper
Guest

Fri Mar 09, 2007 6:11 pm   



Quote:
Sprzedawany w Pl sprzet pochodzi czesto ze zwrotow w Niemczech.
Cos nie dzialalo, i serwis wydal nowy sprzet klientowi, stary sprzedajac do
Pl jako zlom.
ktos nastepnie go kupil, zgrubnie sprawdzil ew cos naprawil i sprzedal na
Allegro.
Wiec narzekania na jakosc maja swoje uzasadnienie.


Fakt, potwierdzam w całości, czasem idą całe serie sprzętu z konkretna

wadą nap MP3 bez podświetlenia czy cyfrówki z nieczynną lampa błyskową.

lwh
Guest

Fri Mar 09, 2007 7:04 pm   



Użytkownik "Arczi" <i.h@te.spam> napisał w wiadomości
news:esrvef$lf6$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
90% sprzątaczek nie widzi różnicy, więc po co przepłacać? :

Ty się śmiej
Jak kogoś nie stać na więcej, chce sobie kupić przestarzały, ale tani model,
to medion zhipermarketu jest tego wart.
Jest bardziej wart swojej ceny niż wypasione nowinki techniczne, dla
rzygających forsa snobów.
Przyczepiane łatki, ze to syf, gówno, nie modne, źle świadczy o
"ałtoytecie".
Ktoś, kto kupuje na bazarze, musi liczyć się z tym, że towar może być
trefny, nawet jak to rolsrojs czy inny sony. Chciwy dwa razy traci

Peper
Guest

Fri Mar 09, 2007 9:47 pm   



Quote:
90% sprzątaczek nie widzi różnicy, więc po co przepłacać? :


Odpowiem Ci tak, jeszcze niedawno pracowałem jako główny informatyk w
oddziale jednego z większych banków, brałem trzecia pensję po dyrektorze
i głównym księgowym, dodatkowo pracowałem na umowę-zlecenie w oddziale
dużej firmy ubezpieczeniowej gdzie brałem prawie drugą pensję. W moim
komputerze było zawsze to co najnowsze w sklepach, sprzęt RTV brałem z
najwyższej półki i może bym juz zaczął myśleć tak jak Ty ale trochę mi
sie w życiu popierdoliło.
Od kilku lat moim jedynym dochodem jest 540zł renty, lepsze sprzęty
zdążyłem sprzedać póki jeszcze były coś warte. Teraz mam 14" telewizor
który stał kiedyś w sypialce i 16 letni samochód, mieszkam w 54 metrowym
drewnianym domku na działce letniskowej na którą jeździłem sobie dawniej
po pracy. Pod choinkę kupiłem sobie za uskładane pieniądze nagrywarkę
HDD Mediona za 500zł i powiem Ci że jestem z niej bardzo zadowolony...

Powiem więcej, jestem bardziej zadowolony z życia niż wtedy, kiedy
miałem kupę forsy bo i tak na ten najlepszy sprzęt nie było mnie stać a
to czasem bolało.

Arczi
Guest

Fri Mar 09, 2007 10:25 pm   



Greg(G.Kasprowicz) napisał(a):
Quote:
matryca byla 3mpix w obu aparatach, zreszta w medionach siedzi CCD SONY.

CCD Sony siedzi w 90% kompaktach na rynku (wartość wzięta z kosmosu, ale
sporo w tym prawdy). Matryca jednak matrycy nierówna. Ponadto - matryca
to nie jedyny czynnik wpływający na jakość obrazu na wyjściu. Po drodze
są jeszcze algorytmy przetwarzania danych / obrazu. Interpolacja
Bayerowska, wyostrzanie i tym podobne, których wpływ jest niemniejszy
niż przetworników.

Quote:
ale SNR juz nie. A wzmacniac to sobie mozna do woli Smile
zreszta matryca o wiekszej rozdzielczosci (a tym samym rozmiarze) bedzie
miala mniejszy SNR/pixel z oczywistych powodow.

Przede wszystkim implikacja "większa rozdzielczość => większy rozmiar
fizyczny matrycy" nie jest prawdziwa. Porównaj pierwszy z brzegu dSLR z
pierwszym z brzegu kompaktem. Tutaj SNR leci totalnie na pysk.

Quote:
Fizyki nie oszukasz. Jak ci CCD zbierze dana ilosc fotonow na pixel to w
cudowny sposob sie same nie rozmnoza (przynajmniej w popularnym sprzecie).
I postep elektroniki w czujnikach CCD w ciagu ostatnich 10 latach jest wrecz
znikomy.

Na rynku konsumenckim ilość pikseli możliwa do kupienia za rozsądne
pieniądze poszła zdecydowanie w górę. Przez to zamiast nowego kompaktu z
niższej półki wziąłem 2 lata temu jakiś z 2002 roku. Wtedy to była sporo
wyższa półka kompaktów. 90% nie kuma o co w nim chodzi, czemu ciągle ma
w tym aparacie errory, karty max 128MB i inne pierdoły, a ja się cieszę
nienajgorszą optyką i RAW-ami (uaktywniony przez wejście w tryb
diagnostyczny, który niesie ze sobą kilka skutków ubocznych) za cenę
ówczesnego kompaktu z niższej półki.

Quote:
90% sprzątaczek nie widzi różnicy, więc po co przepłacać? :
dokladnie
chodzi mi o to, ze sprzet ten wcale nie musi ustepowac jakoscia obrazu
innemu, markowemu, kilka x drozszemu.

Ale ustępuję. Zajebiście ustępuje (przepraszam za wyrażenie). Widziałem
co wypluwa z siebie jakiś Trust, Mustek (standardowe foty) i
Medion/Tevion (z sampli z Allegro). Jakość obrazu, rozpiętość tonalna -
to jakiś żart... Spójrz choćby na krawędzie kontrastowych obiektów.
Wyglądają jakby ktoś po nich czołgiem przejechał. A przy słabszym
świetle dostajesz szum wielkości grochu. Chyba że porównujesz foty w
galerii internetowej, przeskalowane do 800x600.

Naprawdę nie ma problemu w zauważeniu IMO drastycznej różnicy pomiędzy
JPEG-iem z np. C4000Z zapisanym z najniższą możliwą kompresją, a
JPEG-iem, który powstał jako zwieńczenie konwersji RAW-a i był
potraktowany w amatorski sposób (bo niestety nie jestem specjalistą w
dziedzinie obróbki grafiki)... Na dzień dobry temperatura barwowa i
kilka pierdół, potem krzywe jeśli potrzeba i USM na koniec. I jest
LEPIEJ. JPEG i JPEG z RAW-a, pochodzące z tego samego aparatu. :> W
dodatku ten drugi kompresowany o wiele silniej...

Ponadto - moja "teza" z poprzedniego postu była ironią. Jak ktoś nie
widzi różnicy, to nie znaczy że jej nie ma. I że nie zobaczą jej miliony
innych. Widziałem ludzi, którzy zachwycali się papierowymi wersjami
zdjęć 9x13cm wykonanymi z plików zapisywanych z najniższą możliwą
rozdzielczością i największą kompresją (no bo oczywiście więcej
wejdzie). Schody i artefakty wielkości połowy twarzy na zdjęciach
zbiorowych... Ale w ich opinii fotografia tradycyjna to przeżytek. Bo
przecież tutaj mają tak żywe i nasycone kolory, a na powiększeniach z
negatywów wszystko było wyblakłe lub z jakimiś dominantami... I to jest
to "przysłowiowe" 90%. :>

Quote:
dla moich, czesto nietypowych zastosowan jest OK.

Cóż... Zależy co przez to rozumiesz... :)

Quote:
Jak masz cos zeskanowane kiepsko i sobie wzmocnisz, to wylazi szum.

A jak soft wzmocni za Ciebie to już nie? :> Albo jak masz dobre SNR i
pracujesz w szerszej głębi, etc.?

Quote:
Jak w skanie z Musteka zwieksze nasycenie, zaczyna widac szum. w tevionie
przy podobnym nasyceniu szum jest znacznie nizszy.

Nie widziałem, nie kwestionuję. Ale czy Mustek jest dobrym punktem
odniesienia jako ta "wyższa półka"? :>

--
Pozdrawiam
Arczi

Arczi
Guest

Fri Mar 09, 2007 10:33 pm   



lwh napisał(a):
Quote:
Ty się śmiej
Jak kogoś nie stać na więcej, chce sobie kupić przestarzały, ale tani
model,

Ten Twój "przestarzały" i tani model, jeśli będzie tym, który kiedyś był
z górnej półki jest sprzętem naprawdę wartym uwagi.

Quote:
to medion zhipermarketu jest tego wart.

Jeśli mowa o aparatach kompaktowych, to się nie zgadzam. Z resztą ich
sprzętu nigdy nie miałem ani odrobinę do czynienia.

Quote:
Jest bardziej wart swojej ceny niż wypasione nowinki techniczne, dla
rzygających forsa snobów.

O ile nie zarabiasz na fotografii, to faktycznie napalanie się na
nowinki nie wyjdzie z korzyścią dla jakości/kieszeni.

Quote:
Przyczepiane łatki, ze to syf, gówno,

Jeśli takie jest, to nie widzę nic niewłaściwego.

Quote:
nie modne,

A to faktycznie "ałtołytatywna" opinia.

Quote:
Ktoś, kto kupuje na bazarze, musi liczyć się z tym, że towar może być
trefny, nawet jak to rolsrojs czy inny sony.

Zgadzam się.

Quote:
Chciwy dwa razy traci

I dlatego nikomu kto na aparat fotograficzny chce wydać pieniądze
ciułane przez długie miesiące nie polecę Teviona / Mediona / Trusta /
cokolwiek firmowanego marką nie mającą nigdy wcześniej do czynienia z
fotografią.

--
Pozdrawiam
Arczi

Arczi
Guest

Fri Mar 09, 2007 11:04 pm   



Peper napisał(a):
Quote:
sprzęt RTV brałem z najwyższej półki

Ale ja tak nie robię. Nie stać mnie i nic mnie w tym kierunku nie
ciągnie. Tylko po prostu jeśli mam potrzebę, to wolę wziąć sprzęt
starszy (jak się da - nowy lub z pewnego źródła), który zszedł z ceną do
sensownego pułapu, ale co do którego jestem niemal pewien że nie będzie
kotem w worku. Ewentualnie coś n razy droższego, ale które powinno
podziałać i zadowolić przez x lat, a nie rzecz za n/2 ceny, która
podziała x/4 lat, będzie zdecydowanie droższa w eksploatacji lub będzie
jedynie źródłem frustracji.

Kiedyś też kupowałem / dostawałem jakieś namiastki rzeczy porządnych.
Jak się okazywało, że totalnie nie spełniają one swojej funkcji lub
rozsypują po niedługim okresie czasu, to doszedłem do wniosku że to
wyrzucanie kasy w błoto. Lepiej kupić mniej, rzadziej, ale cieszyć się
zakupem przez dłuższy czas. I zamiast 20 hoovien, które będą do dupy
robiły 20 czynności, wolę kupić rzecz jedną, porządną, robiącą jedną
rzecz, lecz porządnie.

Wisi mi fakt, że nie mam MP3-playera. Wisi mi fakt, że nie mam aparatu,
który mogę mieć zawsze przy sobie. Nie mam palma, nie mam notebooka, nie
mam komórki która potrafi więcej niż dzwonić, wysyłać/odbierać SMS-y i
budzić mnie rano. Nie potrzeba mi kamery, telewizora, stacjonarnego
odtwarzacza/nagrywarki DVD, kompa który robi niewiadomo-co (skoro jedyne
czego używam to jakieś odtwarzacze audio, narzędzia internetowe,
procesory tekstu, niewymagające środowiska programistyczne i programy do
grafiki 2d).

Zamiast tego dorzuciłem do lepszego monitora, skanera, filtru do
aparatu, czy głupiej myszki. Dzięki temu to, czego używam, nie frustruje
mnie i działa już dłuższy czas. Nie potrafię wykorzystać całego ich
potencjału, ale raczej nie trafiam na moment, gdy mam ochotę wyrzucić je
przez okno bo ograniczają moje możliwości lub wiecznie szwankują... A
tak bywało. :>

Quote:
Od kilku lat moim jedynym dochodem jest 540zł renty, lepsze sprzęty
zdążyłem sprzedać póki jeszcze były coś warte.

Tu szczerze współczuję. Sad Spotkałem już się z tym. Tragiczne jak
potrafią potoczyć się losy... Trzeba mieć świadomość, że to może spotkać
każdego i często nie mamy na to zupełnie żadnego wpływu... :(

Quote:
Powiem więcej, jestem bardziej zadowolony z życia niż wtedy, kiedy
miałem kupę forsy bo i tak na ten najlepszy sprzęt nie było mnie stać
a to czasem bolało.

Kwestia wymagań, podejścia, priorytetów, możliwości i pogodzenia się z
nimi...

--
Pozdrawiam
Arczi

Peper
Guest

Fri Mar 09, 2007 11:54 pm   



Arczi napisał(a):
Quote:
Peper napisał(a):
sprzęt RTV brałem z najwyższej półki

Ale ja tak nie robię. Nie stać mnie i nic mnie w tym kierunku nie
ciągnie.
Nic nie sugerowałem, ja tak robiłem Smile


Tylko po prostu jeśli mam potrzebę, to wolę wziąć sprzęt
Quote:
starszy (jak się da - nowy lub z pewnego źródła), który zszedł z ceną do
sensownego pułapu, ale co do którego jestem niemal pewien że nie będzie
kotem w worku.
Racja, tylko trudno dostać tanią kilkuletnia nagrywarkę HDD dobrego

producenta :)


Quote:
Tu szczerze współczuję. Sad Spotkałem już się z tym. Tragiczne jak
potrafią potoczyć się losy... Trzeba mieć świadomość, że to może spotkać
każdego i często nie mamy na to zupełnie żadnego wpływu... Sad

Nie ma czego współczuć, może to dla kogoś może być trudne do pojęcia ale
uważam, że dobrze sie stało że coś wyrwało mnie z obłąkanej spirali
pracy i zakupów. Póki co mam ręce, nogi, oczy itp. zająłem sie
witrażownictwem i mam nadzieję że już wkrótce podziękuję ZUSowi za
jałmużnę i dam radę sam zarabiać na normalne życie Smile

Arczi
Guest

Sat Mar 10, 2007 12:00 am   



Peper napisał(a):
Quote:
Racja, tylko trudno dostać tanią kilkuletnia nagrywarkę HDD dobrego
producenta Smile

Nie da się zaprzeczyć. ;)

Quote:
Nie ma czego współczuć może to dla kogoś może być trudne do pojęcia
ale uważam, żedobrze sie stało że coś wyrwało mnie z obłąkanej
spirali pracy i zakupów.

Na pewno trwanie w niej jest po prostu chore... Choć to, jak się z niej
wydostaje i co się dzieje potem, może już mieć różny charakter.

Quote:
Póki co mam ręce, nogi, oczy itp.

A ja właśnie spotkałem zawodowego fotoreportera, który dostał zaćmy +
jakiś syf powodujący mętnienie ciała szklistego. Od lat jest to
diagnozowane, a sposób ratowania - nieznany. Swojej pracy nie jest w
stanie wykonywać... W końcu wzrok, obraz to podstawa jego zawodu...

Akurat on nie był wcześniej uwięziony w żadnej chorej pętli. Żył
normalnie, a nagle okazało się, że zrządzeniem losu nie jest w stanie
dalej wykonywać swojego zawodu. I praktycznie rzecz biorąc - niemal
żadnego...

--
Pozdrawiam
Arczi

Papkin
Guest

Sat Mar 10, 2007 1:00 am   



Quote:
Fakt, potwierdzam w całości, czasem idą całe serie sprzętu z konkretna
wadą nap MP3 bez podświetlenia czy cyfrówki z nieczynną lampa
błyskową.

sprzedaje to np firma so*ex na allegro - mozna poszukac ich. Sa tez watki o
nich np na grupie prawo. Na aukcjach pisza ze sprzet bez np czegos tam, ryski
od transportu i inne takie. Negow maja az oczy bola ale sa amatorzy super
laptopa za 1200, no coz za 1700 sa toshiby BRAND NEW. Kto takie robi interesy
to sam jest sobie winien. Biednego nie stac na marne rzeczy bo .... dwa razy
traci jak to mowia.

Greg(G.Kasprowicz)
Guest

Sat Mar 10, 2007 2:15 am   



Quote:

ale SNR juz nie. A wzmacniac to sobie mozna do woli Smile
zreszta matryca o wiekszej rozdzielczosci (a tym samym rozmiarze) bedzie
miala mniejszy SNR/pixel z oczywistych powodow.

Przede wszystkim implikacja "większa rozdzielczość => większy rozmiar
fizyczny matrycy" nie jest prawdziwa.
a gdzie ja napisalem ze implikacja ta jest prawdziwa?
Porównaj pierwszy z brzegu dSLR z pierwszym z brzegu kompaktem. Tutaj SNR
leci totalnie na pysk.
tego nei da sie ukryc



Quote:

Fizyki nie oszukasz. Jak ci CCD zbierze dana ilosc fotonow na pixel to w
cudowny sposob sie same nie rozmnoza (przynajmniej w popularnym
sprzecie).
I postep elektroniki w czujnikach CCD w ciagu ostatnich 10 latach jest
wrecz
znikomy.

Na rynku konsumenckim ilość pikseli możliwa do kupienia za rozsądne
pieniądze poszła zdecydowanie w górę. Przez to zamiast nowego kompaktu z
niższej półki wziąłem 2 lata temu jakiś z 2002 roku. Wtedy to była sporo
wyższa półka kompaktów. 90% nie kuma o co w nim chodzi, czemu ciągle ma w
tym aparacie errory, karty max 128MB i inne pierdoły, a ja się cieszę
nienajgorszą optyką i RAW-ami (uaktywniony przez wejście w tryb
diagnostyczny, który niesie ze sobą kilka skutków ubocznych) za cenę
ówczesnego kompaktu z niższej półki.

chodzi mi o to, ze to czym ludzie zachwycaja sie w 8 mpix dla matrycy 1/2
cala, daje duzo bardziej zaszumiony obraz niz 3.3mpix dla 1/2 cala. Ilosc
fotonow / pixel jest zdecydowanie mniejsza, a szumy odczytu/pixel podobne.

Quote:

Naprawdę nie ma problemu w zauważeniu IMO drastycznej różnicy pomiędzy
JPEG-iem z np. C4000Z zapisanym z najniższą możliwą kompresją, a JPEG-iem,
który powstał jako zwieńczenie konwersji RAW-a i był potraktowany w
amatorski sposób (bo niestety nie jestem specjalistą w dziedzinie obróbki
grafiki)... Na dzień dobry temperatura barwowa i kilka pierdół, potem
krzywe jeśli potrzeba i USM na koniec. I jest LEPIEJ. JPEG i JPEG z RAW-a,
pochodzące z tego samego aparatu. :> W dodatku ten drugi kompresowany o
wiele silniej...
zgadza sie, zauwazylem podobnie.

widac JPEG JPEGowi nie rowny, mozliwe chlopaki zaimplementowali w aparacie
uproszczona wersje, np zoptymalizowana pod katem obliczen
staloprzecinkowych.

Quote:

Ponadto - moja "teza" z poprzedniego postu była ironią. Jak ktoś nie widzi
różnicy, to nie znaczy że jej nie ma. I że nie zobaczą jej miliony innych.
Widziałem ludzi, którzy zachwycali się papierowymi wersjami zdjęć 9x13cm
wykonanymi z plików zapisywanych z najniższą możliwą rozdzielczością i
największą kompresją (no bo oczywiście więcej wejdzie). Schody i artefakty
wielkości połowy twarzy na zdjęciach zbiorowych... Ale w ich opinii
fotografia tradycyjna to przeżytek. Bo przecież tutaj mają tak żywe i
nasycone kolory, a na powiększeniach z negatywów wszystko było wyblakłe
lub z jakimiś dominantami... I to jest to "przysłowiowe" 90%. :
taaak, bo cyfrowy znaczy nowoczesny

i nie przeszkadzaja im zdjecia robione z 20x cyfrowym zoomem:)

Quote:

Jak masz cos zeskanowane kiepsko i sobie wzmocnisz, to wylazi szum.

A jak soft wzmocni za Ciebie to już nie? :> Albo jak masz dobre SNR i
pracujesz w szerszej głębi, etc.?
jasne ze tak.


Quote:

Jak w skanie z Musteka zwieksze nasycenie, zaczyna widac szum. w tevionie
przy podobnym nasyceniu szum jest znacznie nizszy.

Nie widziałem, nie kwestionuję. Ale czy Mustek jest dobrym punktem
odniesienia jako ta "wyższa półka"? :
a tego to nie wiem.

nie twierdzilem ze Tevion lub Mustek to gorna polka, porownywalem z czyms z
klasy "popularnych"

Goto page Previous  1, 2, 3, 4  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Opinie o magnetowidach DVD Medion/Mikromax warto je kupić?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map