RTV forum PL | NewsGroups PL

Opinie na temat mojego pierwszego sterownika z ATMEGA8 - schemat i działanie

sterownik z ATMEGA8 c.d.

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Opinie na temat mojego pierwszego sterownika z ATMEGA8 - schemat i działanie

Goto page Previous  1, 2

Raven
Guest

Fri Mar 30, 2007 8:22 pm   



przy okazji polecilbym ci(nie jest konieczne) wstawienie w obwod resetu
dlawika ok 10uH
atmega jest czula na skoki napiecia jak startuja/wylanczaja sie przekazniki

Piotr \"PitLab\" Laskowsk
Guest

Fri Mar 30, 2007 8:24 pm   



Quote:
Tych diod zenera przy DS-ach to już wogóle nie kumam. W jakim celu je
zastosowałeś ?
Wydaje mi się, że zastosowałem się (może nieudolnie ) do propozycji PIOTRA
z


Diodę daj równolegle do kondensatora. Kolejność elementów:
- czujnik
- rezystor (ogranicza prad zwierany przez diodę, gdyby pojawiło się wysokie
napięcie np silne wyładowanie atmosferyczne, czy próba uszkodzenia
urządzenia. Przy okazji robi za element filtra RC)
- dioda zenera i kondensator równlegle do masy. Zwierają do masy: wyższe
częstotliwości (C) i wyższe napięcia (DZ)

Co do zasilania to daj jeszcze jakiś element szeregowy na linii zasilania
czujników. Jak w oklicy grzmotnie piorun to ten element ograniczy Ci impuls
prąda jaki popłynie do stabilizatora.
Ja bym zmniejszył pojemności _za_ stabilizatorem. Zwykle wystarcza tantal
10uF + kilka ceramicznych. Dając tak dużą pojemność obciążasz stabilizator,
bo w chwili włączenia kondensator musi się naładować. Bierze wtedy prąd ile
mu fabryka (stabilizator) daje. Ponieważ stabilizator ma (chyba)
ograniczenie prądowe 100mA, więc taki kondensator będzie się ładował
odpowiednio długo i napięcie będzie narastało powoli. Generalnie układy
cyfrowe nie lubieją powoli narastającego napięcia, więc przesadzanie z
poemnością za stabilizatorem jest szkodliwe.
Przed stabilizatorem jest ok, bo taki kondensator naładuje się powiedzmy do
12V i przy zaniku napięcia będzie się stopniowo rozładowywał. Dopóki nie
rozładuje się do ok. 8V stabilizator ciągle będzie miał normalne warunki
pracy i może wytrzymać krótki impuls braku zasilania. Też nie nalezy
przesadzać, bo duży kondensator obciąża diody w mostku prostowniczym, ale
1000uF przy kilku przekaźnikach wydaje się dobrą wartością.
Acha, na schemacie 3 masz dwa duże kondensatory na wejściu. Spokojnie
wystarczy jeden.

Jeżeli chodzi o sterownik ULN2803 to tranzystory mają już swoje oporniki,
więc możesz wyrzucić te idące do kontrolera i te podciągające.
Kondensatory C6-C10 dałbym raczej między górą cewki a masą, bo tutaj raczej
niewiele mają do roboty. Ewentualnie zbocznikuj nimi cewkę, to będą lepiej
tłumiły oscylacje napięcie przy rozłączaniu cewki.

Wyświetlacz LCD czasami wymaga ujemnego napiecia do kontrastu. Masz
potencjometr (OK), ale upewniej się że wystrczy zakres regulacji od zera do
VCC. Niektóre typu potrzebują zjechania poniżej zera. Wtedy przydał by się
jeszcze układzik odwracający napięcie.

--
Piotrek.
http://www.pitlab.pl

Piotr \"PitLab\" Laskowsk
Guest

Fri Mar 30, 2007 8:37 pm   



Quote:
Te diody [...] moim zdaniem zabezpieczą one układ przed uszkodzeniem
wywołanym ewentualnymi przepieciami, ale na zakłócenia zbyt wiele nie
pomogą. Taka dioda przytnie impulsy zakłocające powyżej +5,1V i
poniżej -0,7V, ale na wszystkie śmieci w tym przedziale napięć niewiele
pomoże.
I tu masz rację, popełniłem błąd. Zrezygnuję z filtra. Do poprawnej pracy
układu wystarczy mi pomiar co minutę. Pomiary moge dokonywać co kilka
sekund, wycinać skrajne i uśrednić pozostałe wyniki.

Tu nie chodzi tylko o dokładność pomiarów, ale o to że zakłócenia mogą
powodować niepoprawną pracę kontrolera. Może zacząć Ci się wieszać,
generować dziwne błędy itp. Dioda zabezpieczy tak jak napisał przedmówca a
filtr RC będzie wycinał pozostałe zakłócenia. Filtr z 10k i 10nF zaczyna
tłumić powyżej 1kHz. Nie wiem jaką prędkością chcesz gadać z czujnikami, ale
wygląda w porządku.
Jeżeli będziesz robił płytkęto zostaw miejsce na te elementy, najwyżej ich
nie zamontujesz.

--
Piotrek.
http://www.pitlab.pl

T.M.F.
Guest

Fri Mar 30, 2007 9:00 pm   



Quote:
I tu masz rację, popełniłem błąd. Zrezygnuję z filtra. Do poprawnej pracy
układu wystarczy mi pomiar co minutę. Pomiary moge dokonywać co kilka
sekund, wycinać skrajne i uśrednić pozostałe wyniki.

Ds1820 ma transmisje cyfrowa. Zaklocenia spowoduja totalna katastrofe i
nie odczytasz nic. Do tego sluzy CRC,ktore DS dodaje do kazdej
transmisji. Co do tych diod i filtra RC to klapa. Znaczy same diody ok,
ale kondensator + rezystor o podanych pojemnosciach uniemozliwia
praktycznie transmisje. DS wymaga krotkich impulsow logicznego zera do
inicjowania transmisji, one trwaja mniej niz 15us. Jak chcesz sie
zabezpieczyc to zastosuj oryginalny uklad Dallasa. Ktos ci juz podawal
jego oznaczenie.
Kolejna rzecz to niepotrzebnie kazdego DS1820 podlaczasz osobno. One
maja unikalny ID, co umozliwia podlaczenie wszystkich na jednej szynie,
nastepnie poleceniem MATCHROM wybierasz ten uklad ktory chcesz odczytac.
Ogolnie poczytaj noty Dallasa o 1-wire, takze te o zakloceniach,
prowadzeniach przewodow itd. To rozwiaze twoje problemy w kwestii 1-wire.


--
Inteligentny dom - http://idom.wizzard.one.pl
Teraz takze forum dyskusyjne
Zobacz, wyslij uwagi, dolacz sie do projektu.

rezus99
Guest

Sat Mar 31, 2007 7:40 am   



Użytkownik "Piotr "PitLab" Laskowski" <pitlab@pulapka.wp.pl> napisał w
wiadomości news:eujo6e$28t$1@node1.news.atman.pl...
Quote:
Tych diod zenera przy DS-ach to już wogóle nie kumam. W jakim celu je
zastosowałeś ?
Wydaje mi się, że zastosowałem się (może nieudolnie ) do propozycji
PIOTRA
z

Diodę daj równolegle do kondensatora. Kolejność elementów:
- czujnik
- rezystor (ogranicza prad zwierany przez diodę, gdyby pojawiło się
wysokie
napięcie np silne wyładowanie atmosferyczne, czy próba uszkodzenia
urządzenia. Przy okazji robi za element filtra RC)
- dioda zenera i kondensator równlegle do masy. Zwierają do masy: wyższe
częstotliwości (C) i wyższe napięcia (DZ)

Co do zasilania to daj jeszcze jakiś element szeregowy na linii zasilania
czujników. Jak w oklicy grzmotnie piorun to ten element ograniczy Ci
impuls
prąda jaki popłynie do stabilizatora.
Ja bym zmniejszył pojemności _za_ stabilizatorem. Zwykle wystarcza tantal
10uF + kilka ceramicznych. Dając tak dużą pojemność obciążasz
stabilizator,
bo w chwili włączenia kondensator musi się naładować. Bierze wtedy prąd
ile
mu fabryka (stabilizator) daje. Ponieważ stabilizator ma (chyba)
ograniczenie prądowe 100mA, więc taki kondensator będzie się ładował
odpowiednio długo i napięcie będzie narastało powoli. Generalnie układy
cyfrowe nie lubieją powoli narastającego napięcia, więc przesadzanie z
poemnością za stabilizatorem jest szkodliwe.
Przed stabilizatorem jest ok, bo taki kondensator naładuje się powiedzmy
do
12V i przy zaniku napięcia będzie się stopniowo rozładowywał. Dopóki nie
rozładuje się do ok. 8V stabilizator ciągle będzie miał normalne warunki
pracy i może wytrzymać krótki impuls braku zasilania. Też nie nalezy
przesadzać, bo duży kondensator obciąża diody w mostku prostowniczym, ale
1000uF przy kilku przekaźnikach wydaje się dobrą wartością.
Acha, na schemacie 3 masz dwa duże kondensatory na wejściu. Spokojnie
wystarczy jeden.

Jeżeli chodzi o sterownik ULN2803 to tranzystory mają już swoje oporniki,
więc możesz wyrzucić te idące do kontrolera i te podciągające.
Kondensatory C6-C10 dałbym raczej między górą cewki a masą, bo tutaj
raczej
niewiele mają do roboty. Ewentualnie zbocznikuj nimi cewkę, to będą lepiej
tłumiły oscylacje napięcie przy rozłączaniu cewki.

Wyświetlacz LCD czasami wymaga ujemnego napiecia do kontrastu. Masz
potencjometr (OK), ale upewniej się że wystrczy zakres regulacji od zera
do
VCC. Niektóre typu potrzebują zjechania poniżej zera. Wtedy przydał by się
jeszcze układzik odwracający napięcie.

--
Piotrek.
http://www.pitlab.pl



Zastanawiam się czy nie będzie zasadne zastosowanie termistorów jako
czujników temperatury. Mam kilkadziesiąt czujniczków z zerem na poziomie 6k,
a Atmega ma wbudowany komparator analogowy.
Czy to pozwoli mi uniknąć błędów przy czujnikach na długich przewodach?

Sławek_D

Grzegorz Kurczyk
Guest

Sat Mar 31, 2007 8:53 am   



Użytkownik rezus99 napisał:
Quote:
Zastanawiam się czy nie będzie zasadne zastosowanie termistorów jako
czujników temperatury. Mam kilkadziesiąt czujniczków z zerem na poziomie 6k,
a Atmega ma wbudowany komparator analogowy.
Czy to pozwoli mi uniknąć błędów przy czujnikach na długich przewodach?

Do tego bardziej przyda się wbudowany w ATmegę przetwornik
analogowo/cyfrowy niż komparator.
Będzie o tyle lepiej, że sygnał analogowy bedziesz mógł sobie programowo
uśredniać. Ale o tyle gorzej, że termistory mają nieliniową
charakterystykę i będziesz musiał je programowo zlinearyzować. No i
dokładność pomiaru temperatury będzie rmniejsza niż na DS-ach.

Pozdrawiam
Grzegorz

Piotr \"PitLab\" Laskowsk
Guest

Sat Mar 31, 2007 9:26 am   



Quote:
Zastanawiam się czy nie będzie zasadne zastosowanie termistorów jako
czujników temperatury. Mam kilkadziesiąt czujniczków z zerem na poziomie
6k,
a Atmega ma wbudowany komparator analogowy.
Czy to pozwoli mi uniknąć błędów przy czujnikach na długich przewodach?

Jeżeli już koniecznie chcesz mierzyć analogowo to polecałbym znacznie
lepsze, liniowe czujniki typu LM335, LM35, AD22100 itp. Tak jak wspominał
Grzegorz termistor ma nieliniową charakterystykę i ciężko będzie Ci tym
mierzyć. Termistor odważył bym się włożyć tylko w urządzeniu, które jedynie
ma włączyć się przy jakims definiowanym analogowo progu. Jeżeli masz
kontroler i wyświetlacz to pewnie będziesz chciał znać i wyświetlać bieżącą
wartość temperatury. Zaoszczędzisz kilka złotych na czujnikach a narobisz
się jak przysłowiowy "dziki osioł". Twoja praca jest znacznie drozsza niż te
czujniki więc stosowanie termistorów nie ma uzasadniania ani technicznego
ani ekonomicznego.
W tym urządzeniu jednak został bym przy czujnikach cyfrowych. Z nimi
będziesz miał stosunkowo najmniej problemów. Przede wszystkim zakłócenia
będą wpływały na dokładność pomiaru w znacznie mniejszym stopniu niż przy
zastosowaniu czujników analogowych. Znacznie trudniej jest zabezpieczyć
przed przepięciami linię analogową, bo nawet minimalny spadek na włączonej
diodzie zenera będzie fałszował Ci wynik.

Swoją drogą jeżeli jeszcze tego nie znasz, to polecam ćwiczenia praktyczne
na symulatorze. Ja używam LT Spice (switcher cad). Jest to darmowe
narzędzie, do pobrania na stronach Lineara http://www.linear.com/ (ikonka po
lewej Free SwitcherCad download). Na tym stosunkowo prsto możesz przećwiczyć
sobie zachowanie poszczególnych częsci układu. Ja jestem amatorem samoukiem
i mnie ten program pomógł zaprojektować całkiem skomplikowane (jak na moje
możliwości) urządzenia.

--
Piotrek.
http://www.pitlab.pl

Goto page Previous  1, 2

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Opinie na temat mojego pierwszego sterownika z ATMEGA8 - schemat i działanie

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map