Czujniki do detekcji przemieszczenia dwóch metalowych obiektów na odległość?

Mon Jan 25, 2010 8:53 pm   

Czy istnieją jakieś czujniki, które pozwoliłyby na określenie
przemieszczenia 2 obiektów względem siebie? Chodzi mi o odległości rzędu
kilku do kilkudziesięciu cm i wystarczy detekcja zmiany położenia (np
jeśli nastąpi uszkodzenie jakiegoś elementu konstrukcyjnego).
Coś np w rodzaju magnes - czujnik halla, tyle że działające na większe
odległości i co będzie można zastosować na metalowych obiektach.

Dariusz Żołna

Mon Jan 25, 2010 9:48 pm   

Zobacz coś co nazywa się GP2D12. Są dwa rodzaje z pomiarem analogowym i
z wyjściem dwustanowym. Nie pamiętam, którego typu dotyczy podane
oznaczenie.

Paweł

Mon Jan 25, 2010 10:08 pm   

Paweł pisze:

Dzięki. Optyczne raczej się nie nadadzą.
Myślałem o jakimś rozwiązaniu radiowym albo magnetycznym.

Dariusz Żołna

Tue Jan 26, 2010 12:44 am   

Dariusz Zolna pisze:

wiecej wówczas obiektów kontrolować. .
pozdr
AK

Tue Jan 26, 2010 10:00 am   

Andrzej Kmicic pisze:
[quote:553a37fc4b]Dzis dzień szalonych pomysłów, "laser i system mini lusterek", mozna
wiecej wówczas obiektów kontrolować. .
pozdr
[/quote:553a37fc4b]
Wiedziałem, że się takie pomysły pojawią
Tu chodzi o coś o wiele prostszego - sprawdzanie czy dany element
konstrukcji uległ uszkodzeniu mechanicznemu (co zazwyczaj sprowadza się
do zmiany położenia).
Na razie zastanawiam się nad opcjami typu czujnik halla (lub kontaktron)
i magnes (z tym, że na innej zasadzie niż opisałem w pytaniu) albo
tensometr.

Dariusz Żołna

Tue Jan 26, 2010 10:35 am   

[quote:7d4a9dc326]chodzi o coś o wiele prostszego - sprawdzanie czy dany element konstrukcji
uległ uszkodzeniu mechanicznemu (co zazwyczaj sprowadza się do zmiany
położenia).
[/quote:7d4a9dc326]
jeden lity element? jeżeli nie jest drastycznie termorozszerzalny to
pacnij przeguby (tzn miejsca które są najbardziej narażone na deformacje )
jakimś szkliwem, lakiem, kalafonią, wetknij w gluta jakieś małe złączki lub
po prostu przwody, a jak stwardnieje to na tym namaluj przewodzącym lakierem
zworkę między przewodami.

Tue Jan 26, 2010 11:12 am   

bujnos pisze:
[quote:a7072ab73c]jeden lity element? jeżeli nie jest drastycznie termorozszerzalny to
pacnij przeguby (tzn miejsca które są najbardziej narażone na deformacje )
jakimś szkliwem, lakiem, kalafonią, wetknij w gluta jakieś małe złączki lub
po prostu przwody, a jak stwardnieje to na tym namaluj przewodzącym lakierem
zworkę między przewodami.
[/quote:a7072ab73c]
Dzięki za sugestię. Niestety to musi być rozwiązanie profesjonalne.
Ale właśnie w tym kierunku kombinuję - np czujnik halla albo kontaktron
i mały magnes.

Dariusz Żołna

Tue Jan 26, 2010 6:49 pm   

W dniu 2010-01-25 20:53, Dariusz Zolna pisze:
[quote:1a9ec7ee64]Czy istnieją jakieś czujniki, które pozwoliłyby na określenie
przemieszczenia 2 obiektów względem siebie? Chodzi mi o odległości rzędu
kilku do kilkudziesięciu cm i wystarczy detekcja zmiany położenia (np
jeśli nastąpi uszkodzenie jakiegoś elementu konstrukcyjnego).
Coś np w rodzaju magnes - czujnik halla, tyle że działające na większe
odległości i co będzie można zastosować na metalowych obiektach.

Dariusz Żołna
[/quote:1a9ec7ee64]
Jaka dokładność?
Może enkoder linkowy się nada? Dalmierz laserowy?

pzdr
mk

Tue Jan 26, 2010 7:40 pm   

mk pisze:
[quote:540a1aab47]Jaka dokładność?
Może enkoder linkowy się nada? Dalmierz laserowy?
[/quote:540a1aab47]
Dokładność zerojedynkowa - nastąpiło przemieszczenie albo nie.
Optyczne i mechaniczne sprawy odpadają.
Szukam czegoś w rodzaju - "nadajnik" instalowany w punkcie pomiarowym,
"odbiornik" w punkcie "referencyjnym".
Chodzi mi o wykrycie przemieszczenia / mechanicznego uszkodzenia elementu.

Dariusz Żołna

Tue Jan 26, 2010 11:13 pm   

[quote:707682798b]Dokładność zerojedynkowa - nastąpiło przemieszczenie albo nie.
Optyczne i mechaniczne sprawy odpadają.
Szukam czegoś w rodzaju - "nadajnik" instalowany w punkcie pomiarowym,
"odbiornik" w punkcie "referencyjnym".
Chodzi mi o wykrycie przemieszczenia / mechanicznego uszkodzenia elementu.
[/quote:707682798b]
Rozumiem, że elementy względem siebie się nie przesuwają "normalnie",
tak? Ich przemieszczenie z pozycji wyjściowej oznacza uszkodzenie, tak?
A czy jest to jeden element, czy więcej? Jak jeden - nie ma problemu -
zawsze są w tym samym miejscu czujniki .. jak więcej - mogą zostać źle
ustawione, tak??
Pytania kolejne - czy przemieszczenie może nastąpić tylko w jakimś
konkretnym kierunku, czy w dowolnym (w szczególności, czy elementy mogą
się do siebie zbliżyć tak, że kierunek, w jakim będzie wyznaczana
odległość się nie zmieni?)??

--
Pozdrawiam
Konop

Tue Jan 26, 2010 11:57 pm   

Konop pisze:
[quote:03e988346f]Rozumiem, że elementy względem siebie się nie przesuwają "normalnie",
tak?
[/quote:03e988346f]
Dla uproszczenia przyjmijmy że jest to np metalowa belka i mierzymy
przemieszczenie jej 2 końców względem siebie. Może też być np bardziej
skomplikowany kształt o kilku "gałęziach" mogących ulec uszkodzeniu.
Możemy tez przyjąć że jest jakiś punkt bazowy, w którym może być
umieszczona "centralka", a na końcach gałęzi elementy pomiarowe.

[quote:03e988346f]Ich przemieszczenie z pozycji wyjściowej oznacza uszkodzenie, tak?
[/quote:03e988346f]
Tak. Może być np dokonana kalibracja stanu wyjściowego w układzie
mikroprocesorowym poprzez np pomiar napięcia, odczyt wartości z innego
układu cyfrowego, itp.

[quote:03e988346f]A czy jest to jeden element, czy więcej? Jak jeden - nie ma problemu -
zawsze są w tym samym miejscu czujniki .. jak więcej - mogą zostać źle
ustawione, tak??
[/quote:03e988346f]
J.W. - po zainstalowaniu, położenie / stan czujników może być kalibrowany.


[quote:03e988346f]Pytania kolejne - czy przemieszczenie może nastąpić tylko w jakimś
konkretnym kierunku, czy w dowolnym (w szczególności, czy elementy mogą
się do siebie zbliżyć tak, że kierunek, w jakim będzie wyznaczana
odległość się nie zmieni?)??
[/quote:03e988346f]
Przemieszczenie może nastąpić w dowolnym kierunku, może się także
zdarzyć, że element zostanie zupełnie zniszczony / oderwany.
Sytuację, że odległość się zmieni na dokładnie taką jak wyjściowa możemy
pominąć.

Dariusz Żołna

Wed Jan 27, 2010 12:32 pm   

Dlaczego wykluczasz rozwiązanie optyczne? Promień podczerwieni leci do
odbiornika lub odbłyśnika. Aby ukierunkować wiązkę należy nadajnik umieścić
za krótką lufą, podobnie odbiornik. Takie rozwiązanie jest proste w
realizacji tyle, że nie zareaguje na równomierne wydłużenie badanego
elementu. Ale przekrzywienie, skręcenie czy złamanie jak najbardziej.
Dodatkowo w przypadku odbłyśnika nie ma problemu z kablami. Dajesz odbiornik
obok nadajnika, wiązkę modulujesz i możesz kontrolować wiele punktów
jednocześnie.

PC

Wed Jan 27, 2010 9:24 pm   

PC pisze:

Ze względu na środowisko pracy, w którym zabrudzenie nadajnika /
odbłyśnika to w pewnych sytuacjach byłaby kwestia minut.

Dariusz Żołna