Guest
Mon Oct 02, 2006 10:47 am
Czołem.
Mam problem z żarówkami, nie halogenami tylko tzw. spot, z odbłyśnikiem,
na 230 V. Niezależnie od producenta te żarówki często padają przy
włączeniu. Przepala się kilka żarówek rocznie, a do najtańszych one nie
należą; poza tym czasem taka żarówka dosłownie eksploduje przy
włączeniu. Mam pod ręką termistory, typowe do ograniczania prądu
rozruchu, ale nie mam koncepcji gdzie je wsadzić, aby przy okazji nie
spalić domu

Pewnie są bardziej wyrafinowane rozwiązania, ale
potrzebuję temat powielić w 5 różnych obwodach.
--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html /zdechło/
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
BartekK
Guest
Mon Oct 02, 2006 10:59 am
PeJot@o2.pl napisał(a):
Quote:
Mam pod ręką termistory, typowe do ograniczania prądu
rozruchu, ale nie mam koncepcji gdzie je wsadzić, aby przy okazji nie
spalić domu
Takie termistory bylyby dobrym rozwiazaniem, aczkolwiek nie wiem czy do
zarowki.
Zadzialanie takiego termistora PTC (jesli o nich mowimy) polega na tym,
ze sie musi nagrzac. Napewno ma on jakis czas nagrzewania, wiec po
wlaczeniu zasilania, termistor zimny, zarowka zimna - i udar pradowy
nadal bedzie. Tylko bedzie ograniczony w czasie, jesli termistor
nagrzeje sie szybciej niz zarowka, ograniczajac prad.
Rozwiazaniem bylyby termistory NTC duzej mocy, te znow na zimno
ograniczaja prad dosc znacznie, dopiero nagrzanie sie powoduje spadek
rezystancji i zwiekszenie pradu obciazenia. Spadek rezystancji > spadek
wydzielanej mocy > spadek temperatury > wzrost rezystancji, wiec
wydzielana moc ustabilizuje sie na jakims poziomie - zapewne niemalym,
przewidywane temperatury robocze ~ 100stC
Pewnie najlepszym rozwiazaniem bylby miekki start na tyrystorze - ale
nie wyjdzie to zbyt tanio. Majstrowalem takie zimne starty do halogenow
1000W, na scalaczku U2010B, ale U2008B tez na miekki start sie nadaje.
Nie ma tam zbyt duzo elementow, jak sam zmajstrujesz to wyjdzie moze
~20zl (ale x5 + robota, to nie jest juz malo)
--
| Bartlomiej Kuzniewski
| sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098
http://drut.org/
|
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173
Guest
Mon Oct 02, 2006 11:10 am
BartekK napisał(a):
Quote:
Rozwiazaniem bylyby termistory NTC duzej mocy, te znow na zimno
ograniczaja prad dosc znacznie, dopiero nagrzanie sie powoduje spadek
rezystancji i zwiekszenie pradu obciazenia. Spadek rezystancji > spadek
wydzielanej mocy > spadek temperatury > wzrost rezystancji, wiec
wydzielana moc ustabilizuje sie na jakims poziomie - zapewne niemalym,
przewidywane temperatury robocze ~ 100stC
O takie właśnie się rozchodzi. A temperatury robocze dochodzą do 150
stopni przy katalogowym obciążeniu.
Quote:
Pewnie najlepszym rozwiazaniem bylby miekki start na tyrystorze - ale
nie wyjdzie to zbyt tanio. Majstrowalem takie zimne starty do halogenow
1000W, na scalaczku U2010B, ale U2008B tez na miekki start sie nadaje.
Nie ma tam zbyt duzo elementow, jak sam zmajstrujesz to wyjdzie moze
~20zl (ale x5 + robota, to nie jest juz malo)
O właśnie.
--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html /zdechło/
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
sgal
Guest
Mon Oct 02, 2006 12:18 pm
A może włączać w zerze? Zawsze to znacznie mniejszy udar.
JanuszR
Guest
Mon Oct 02, 2006 12:26 pm
Quote:
Mam problem z żarówkami, nie halogenami tylko tzw. spot, z odbłyśnikiem,
na 230 V. Niezależnie od producenta te żarówki często padają przy
włączeniu. Przepala się kilka żarówek rocznie, a do najtańszych one nie
należą; poza tym czasem taka żarówka dosłownie eksploduje przy
włączeniu. Mam pod ręką termistory, typowe do ograniczania prądu
rozruchu, ale nie mam koncepcji gdzie je wsadzić, aby przy okazji nie
spalić domu

Pewnie są bardziej wyrafinowane rozwiązania, ale
potrzebuję temat powielić w 5 różnych obwodach.
Najefektywniejsze byłoby przy każdej żarówce trafo o wydajności równej
mocy zarówki. Żarówka zimna ma mały opór. Trafo nie da więcej prądu niż
może więc zimna żarówka nie dostanie kopnięcia prądu. W ostateczności
daj w szereg opornik drutowy w ceramice o rezystancji ok 5ohm, też
pomoże dając większy spadek napięcia w momencie startu.
JanuszR
PAndy
Guest
Mon Oct 02, 2006 1:17 pm
<PeJot@o2.pl> wrote in message news:4520EE28.8BF093E3@o2.pl...
Quote:
Czołem.
Mam problem z żarówkami, nie halogenami tylko tzw. spot, z
odbłyśnikiem,
na 230 V. Niezależnie od producenta te żarówki często padają przy
włączeniu. Przepala się kilka żarówek rocznie, a do najtańszych one
nie
należą; poza tym czasem taka żarówka dosłownie eksploduje przy
włączeniu. Mam pod ręką termistory, typowe do ograniczania prądu
rozruchu, ale nie mam koncepcji gdzie je wsadzić, aby przy okazji nie
spalić domu

Pewnie są bardziej wyrafinowane rozwiązania, ale
potrzebuję temat powielić w 5 różnych obwodach.
Wlaczaj szeregowo z jedna zarowka tansza ale o zblizonej mocy a po
krotkim czasie zwieraj te w szeregu przekaznikiem
PS
jesli ktos podal juz to rozwiazanie to przepraszam - nie czytalem calego
watku
Greg(G.Kasprowicz)
Guest
Mon Oct 02, 2006 2:10 pm
Quote:
Najefektywniejsze byłoby przy każdej żarówce trafo o wydajności równej
mocy zarówki. Żarówka zimna ma mały opór. Trafo nie da więcej prądu niż
może więc zimna żarówka nie dostanie kopnięcia prądu. W ostateczności daj
w szereg opornik drutowy w ceramice o rezystancji ok 5ohm, też pomoże
dając większy spadek napięcia w momencie startu.
i tu sie mylisz
trafo _moze_ dac wielokrotnie wiecej pradu niz jego prad znamionowy . Jedyna
zaleta taka ze strumien nie narosnie az tak szybko, ale efekt bedzie
niewielki
wyjdzie na to samo jakbys wsadzil w szereg rezystor ograniczajacy prad.
koszt rozwiazania duuuzy
lepiej rozejrzec sie za termistorami rozruchowymi - widzialem takowe u
Piekarza i chyba w cyfronice
Desoft
Guest
Mon Oct 02, 2006 2:46 pm
Użytkownik <PeJot@o2.pl> napisał w wiadomości
news:4520EE28.8BF093E3@o2.pl...
Quote:
Czołem.
Mam problem z żarówkami, nie halogenami tylko tzw. spot, z odbłyśnikiem,
na 230 V. Niezależnie od producenta te żarówki często padają przy
włączeniu. Przepala się kilka żarówek rocznie, a do najtańszych one nie
należą; poza tym czasem taka żarówka dosłownie eksploduje przy
włączeniu. Mam pod ręką termistory, typowe do ograniczania prądu
rozruchu, ale nie mam koncepcji gdzie je wsadzić, aby przy okazji nie
spalić domu

Pewnie są bardziej wyrafinowane rozwiązania, ale
potrzebuję temat powielić w 5 różnych obwodach.
Przechodziłem to kiedyś.
Zarówka chyba w cenie 20zł paliła się dosyć często. Założyłem zwykły
termistor od TV lampowych w takiej ceramicznej kostce pod sufitem. do
dzisiaj żarówka się nie przepaliła. Wada; długi czas rozruchu.
Drugie rozwiązanie trafiło się samo, z USA dostałem "próbki" ściemniacza do
żyrandola. Ściemnianie polega na włączeniu i wyłączeniu, migając światłem,
regulujemy jasność. Ubocznym zabezpieczeniem przed spaleniem żarówki jest
ograniczenie prądu w tym ściemniaczu. Ściemniacz ma kształt pastylki i
montowany jest na żarówce. Niestety z tego względu że w USA jest 110V
musiałem go zamontować w puszce naściennej. Działa już kilka lat.
Desoft
Andrzej Litewka
Guest
Tue Oct 03, 2006 5:25 pm
A może zainteresuj się dotykowym ściemniaczem z miękkim startem na kostce
SLB0587
www.selectronic.fr/includes_selectronic/pdf/Siemens/SLB0587.PDF
JanuszR
Guest
Tue Oct 03, 2006 7:17 pm
Użytkownik Greg(G.Kasprowicz) napisał:
Quote:
Najefektywniejsze byłoby przy każdej żarówce trafo o wydajności równej
mocy zarówki. Żarówka zimna ma mały opór. Trafo nie da więcej prądu niż
może więc zimna żarówka nie dostanie kopnięcia prądu. W ostateczności daj
w szereg opornik drutowy w ceramice o rezystancji ok 5ohm, też pomoże
dając większy spadek napięcia w momencie startu.
i tu sie mylisz
trafo _moze_ dac wielokrotnie wiecej pradu niz jego prad znamionowy . Jedyna
zaleta taka ze strumien nie narosnie az tak szybko, ale efekt bedzie
niewielki
wyjdzie na to samo jakbys wsadzil w szereg rezystor ograniczajacy prad.
koszt rozwiazania duuuzy
Prąd owszem ale nie moc (VxA). Jedyną przewagą trafa nad zwykłym
rezystorkiem jest większa sprawność rozwiązania. Nie znamy mocy żarówek,
w przypadku dużych mocy > kW warto zastosować trafo. Dla małych mocy do
100W oczywiście nie ma co się bawić w trafa, wystarczy rezystorek. Co do
termistorków może i są jakieś NTC o małej rezystancji
Quote:
lepiej rozejrzec sie za termistorami rozruchowymi - widzialem takowe u
Piekarza i chyba w cyfronice
blur
Guest
Tue Oct 03, 2006 11:20 pm
Użytkownik "Andrzej Litewka" <andx3wytnij@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:efudfi.l4.1@and.krakow...
Quote:
no tak tylko od SIEMENS kupić jakiegoś scalaka graniczy z cudem