Atlantis
Guest
Thu Feb 04, 2010 11:01 am
Pytanie dotyczy podstaw, ale jakoś tak się złożyło, że do tej pory nie
miałem okazji bawić się w tego typu konstrukcje - skoro w handlu jest
dostępna szeroka gama scalonych stabilizatorów.
Jednak zacząłem ostatnio składać tę superheterodynę UKF z MT, o której
rozmawialiśmy wcześniej. Właśnie w ten sposób jest tam rozwiązane
zasilanie głowicy UKF (8V). Po wykonaniu najprostszej czynności (montaż
i sprawdzenie wzmacniacza m.cz.) postanowiłem zmontować właśnie ten
obwód. Rezystor 270 omów, kondensator 10uF i dioda C8V2 (znalazłem kilka
takich w domowych zasobach). Jednak po zmierzeniu wychodzi tam 0.84V.
Wymieniłem diodę na inną tego samego typu - to samo.
Coś jest nie tak? A może to działa dopiero przy odpowiednim obciążeniu i
8.2V będą tam po podłączeniu głowicy?
Jacek Maciejewski
Guest
Thu Feb 04, 2010 11:04 am
Dnia Thu, 04 Feb 2010 11:01:13 +0100, Atlantis napisał(a):
Quote:
Jednak zacząłem ostatnio składać tę superheterodynę UKF z MT, o której
rozmawialiśmy wcześniej
Walnąłeś jakiegoś kleksa. A dokładniej ci nie powiem bo nie podałeś linka
do schematu, a nie chce mi się przekopywać wszystkiego co leży na serwerze.
--
Jacek
Atlantis
Guest
Thu Feb 04, 2010 11:23 am
Jacek Maciejewski pisze:
Quote:
Walnąłeś jakiegoś kleksa. A dokładniej ci nie powiem bo nie podałeś linka
do schematu, a nie chce mi się przekopywać wszystkiego co leży na serwerze.
Proszę bardzo:
http://www.mlodytechnik.pl/archiwum/84-Nw-12-Odbiornik_superheterodynowy.pdf
Przyglądam się przez szkło powiększające i zwarć nie dostrzegam.
Atlantis
Guest
Thu Feb 04, 2010 11:42 am
Wmak pisze:
Quote:
Najprawdopodobniej włączasz te diody odwrotnie - w kierunku przewodzenia a
nie w zaporowym, jak należy zasilać diody zenera.
Obróć diodę i sprawdź napięcie.
Hmm... I znów brzytwa Ockhama się sprawdza. Najprostsze wyjaśnienie
okazało się najwłaściwszym. Zaufałem starej polskiej książce, która
podawała, że "ząbek" na obudowie to katoda...
Waldemar Krzok
Guest
Thu Feb 04, 2010 12:02 pm
Atlantis schrieb:
Quote:
Wmak pisze:
Najprawdopodobniej włączasz te diody odwrotnie - w kierunku przewodzenia a
nie w zaporowym, jak należy zasilać diody zenera.
Obróć diodę i sprawdź napięcie.
Hmm... I znów brzytwa Ockhama się sprawdza. Najprostsze wyjaśnienie
okazało się najwłaściwszym. Zaufałem starej polskiej książce, która
podawała, że "ząbek" na obudowie to katoda...
przy diodach Zenera, szczególnie ze Związku Sąsiedniego ząbkiem lub
paskiem bywa oznaczana anoda. To tak dla zmylenia przeciwnika

. Ale
teraz już wiesz.
Waldek
Wmak
Guest
Thu Feb 04, 2010 12:15 pm
Najprawdopodobniej włączasz te diody odwrotnie - w kierunku przewodzenia a
nie w zaporowym, jak należy zasilać diody zenera.
Obróć diodę i sprawdź napięcie.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
Desoft
Guest
Thu Feb 04, 2010 1:10 pm
Quote:
Hmm... I znów brzytwa Ockhama się sprawdza. Najprostsze wyjaśnienie
okazało się najwłaściwszym. Zaufałem starej polskiej książce, która
podawała, że "ząbek" na obudowie to katoda...
Bo to prawda. Dioda zenera pracuje przy napięciu wstecznym.
Gdybyś na diodzie prostowniczej przekroczył jej napięcie przebicia też
stałaby się zenerką.
Oczywiście to w uproszczeniu, bo nie ma diód zenera na napięcie wyższe niż
7V. Powyżej tego napięcia diody stabilizują wykorzystując właśnie przebicie
lawinowe.
Poczytaj np. na Wikipedi:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Z%C5%82%C4%85cze_p-n
--
Desoft
Dariusz K. Ładziak
Guest
Fri Feb 05, 2010 12:57 am
Użytkownik Desoft napisał:
Quote:
Hmm... I znów brzytwa Ockhama się sprawdza. Najprostsze wyjaśnienie
okazało się najwłaściwszym. Zaufałem starej polskiej książce, która
podawała, że "ząbek" na obudowie to katoda...
Bo to prawda. Dioda zenera pracuje przy napięciu wstecznym.
Gdybyś na diodzie prostowniczej przekroczył jej napięcie przebicia też
stałaby się zenerką.
Nie stała by się. Z tego samego powodu dla którego dioda stabilizacyjna
8v2 nie jest już za bardzo diodą Zenera - równowaga między efektem
Zenera (tunelowanie wstecz) a efektem lawinowym następuje w okolicach 6V
- dioda 8V jest wyraźnie bardziej diodą lawinową niż Zenera.
Diody prostownicze mają napięcia przebicia znacznie większe - czyli są w
tym zakresie diodami lawinowymi. Na dokładkę optymalizacja parametrów
diody w kierunku przewodzenia kłóci się na ogół z miarkowaniem
rezystancji w zakresie przebicia - i większość diod prostowniczych ma
niewielki i mocno nieliniowy odcinek charakterystyki prądu przebicia o
dodatniej rezystancji a dalej szybko zaczyna wykazywać rezystancję
ujemną - czyli ma ch-kę całkowicie nieprzystosowaną do stabilizacji
napięcia. Oczywiście w szereg z opornikiem można uzyskać stabilna pracę
takiej diody w zakresieprzebicia ale napięcie podzielone między diodę a
opornik będzie silnie zależało od prądu - czyli ze stabilizacji nici,
zmiany napiecia zasilającego silnie będą wpływały na napięcie wyjściowe.
Że o problemach z możliwymi wzbudzeniami (dioda lawinowa z ujemną
rezystancją to całkiem fajny jednowrotnik aktywny używany do generacji
przebiegów okresowych).
--
Darek