wĂłĹ, wóŠroboczy, wĂł
Guest
Tue Jul 18, 2017 4:01 pm
przepraszam za krosik, ale temat ciekawy...
zupełnie nie rozumiem czym wy europejczycy się zajmujecie, że tak ważne
i ciekawe informacje jakoś unikają waszej uwadze i zainteresowaniu...
jak podały wolne, niezależne, kompetentne media - oblężenie kierunków
informatycznych w warszawie! na jedno miejsce 13 osób! no oczywiście
poza politechniką warszawską na której to chcących zasmakować jest
oczywiście 42!
widać wszyscy młodzi prężni i wysportowani chcą być jak krzysio,
andrzej, adam, robert, donek69bronek, czy bytomir...
ale to ciekawe, czy nastąpił kolejny rozbiór wolnego europejskiego
rynku? znaczy liderzy eu zajmą się elektroniką, a ich polscy przyjaciele
ją oprogramują? czy to już teraz "wchodzimy" w ten model
wyeksterminowania tych co się ośmielają nie realizować programu
politechniki warszawskiej? ciekawy temat do dyskusji merytorycznej -
zapraszam!
AK
Guest
Tue Jul 18, 2017 4:12 pm
Temat rzeczywiscie ciekawy, tyle ze przedpiscca to totalny cep, wiec dyskutowac nie ma z kim (choc
jest o czym).
AK
wĂłĹ, wóŠroboczy, wĂł
Guest
Tue Jul 18, 2017 4:15 pm
jak tam trepy - ćwiczycie palec wspólnoty?
wĂłĹ, wóŠroboczy, wĂł
Guest
Tue Jul 18, 2017 4:27 pm
coby ukierunkować dyskusję na tematy które mnie interesują i
przynajmniej spróbować odwieść od tego co mnie kompletnie nie
interesuje, zapytam: i jak w tym wszystkim będzie funkcjonowało
społeczeństwo probabilistyczne [R]?
wĂłĹ, wóŠroboczy, wĂł
Guest
Wed Jul 19, 2017 2:48 pm
ależ przeintelektualizowana wysportowaniem miazga wszelkiego bezmózgiego
frajerstwa nad europejskimi liderami elitami...
Guest
Thu Jul 20, 2017 8:08 am
W dniu wtorek, 18 lipca 2017 18:01:30 UTC+2 użytkownik wół, wół roboczy, wół dojno roboczo obronny 'POPIS/EU napisał:
Quote:
przepraszam za krosik, ale temat ciekawy...
zupełnie nie rozumiem czym wy europejczycy się zajmujecie, że tak ważne
i ciekawe informacje jakoś unikają waszej uwadze i zainteresowaniu...
jak podały wolne, niezależne, kompetentne media - oblężenie kierunków
informatycznych w warszawie! na jedno miejsce 13 osób! no oczywiście
poza politechniką warszawską na której to chcących zasmakować jest
oczywiście 42!
widać wszyscy młodzi prężni i wysportowani chcą być jak krzysio,
andrzej, adam, robert, donek69bronek, czy bytomir...
ale to ciekawe, czy nastąpił kolejny rozbiór wolnego europejskiego
rynku? znaczy liderzy eu zajmą się elektroniką, a ich polscy przyjaciele
ją oprogramują? czy to już teraz "wchodzimy" w ten model
wyeksterminowania tych co się ośmielają nie realizować programu
politechniki warszawskiej? ciekawy temat do dyskusji merytorycznej -
zapraszam!
Juz za moich czasów tak bylo. Czyli w koncowych latach 90-tych.
Informatyka byla elitarna i na jedno miejsce na takim kierunku na politechnice chętnych było 5 czy 7 na miejsce.
A szły tam tylko dobrze wyedukowane głowy z liceów mat-fiz czy innych elektronicznych techników.
Tak więc to nie jest nic dziwnego.
Dodatkowo raport plac w polsce pokazuje ze jak jestes dobrym adminem bazy danych albo programistą to brutto zarobisz 5000-9000-18000 w zaleznosci gdzie i co robisz.
I to są realia.
slawek
Guest
Thu Jul 20, 2017 10:18 am
On Wed, 19 Jul 2017 23:08:59 -0700 (PDT), sczygiel@gmail.com wrote:
Quote:
Juz za moich czasów tak bylo. Czyli w koncowych latach 90-tych.
Informatyka byla elitarna i na jedno miejsce na takim kierunku na
politechn=
ice chętnych było 5 czy 7 na miejsce.
A szły tam tylko dobrze wyedukowane głowy z liceów mat-fiz c=
zy innych elektronicznych techników.
I to są realia.
Słowa, słowa, słowa.
Od czasu do czasu trafi się ktoś kumaty. Większość to niestety
zupełna przeciętność.
I bardzo często (także w tych mistycznych 90-tych) na studia dostają
się ci wylansowani, a nie ci najlepsi. Czasem jakoś się ułożyło (np.
było miejsce dla wolnego słuchacza), czasem nie (po przyjęciu dzieci
wykładowców itp. nie było już szans dla zwykłych ludzi).
Guest
Thu Jul 20, 2017 12:47 pm
W dniu czwartek, 20 lipca 2017 12:18:42 UTC+2 użytkownik slawek napisał:
Quote:
On Wed, 19 Jul 2017 23:08:59 -0700 (PDT), sczygiel@gmail.com wrote:
Juz za moich czasów tak bylo. Czyli w koncowych latach 90-tych.
Informatyka byla elitarna i na jedno miejsce na takim kierunku na
politechn> > ice chętnych było 5 czy 7 na miejsce.
A szły tam tylko dobrze wyedukowane głowy z liceów mat-fiz c> > zy innych elektronicznych techników.
I to są realia.
Słowa, słowa, słowa.
Od czasu do czasu trafi się ktoś kumaty. Większość to niestety
zupełna przeciętność.
I bardzo często (także w tych mistycznych 90-tych) na studia dostają
się ci wylansowani, a nie ci najlepsi. Czasem jakoś się ułożyło (np.
było miejsce dla wolnego słuchacza), czasem nie (po przyjęciu dzieci
wykładowców itp. nie było już szans dla zwykłych ludzi).
To jest druga strona procesu.
Ja sie odniosłem tylko do ilosci chętnych na miejsce.
A ze dostęp do kierunku był obwarowany egzaminem to byle kumaty lolek przegra z obrytym kujonem bez pojęcia.
Tyle dobrze ze w IT papier z uczelni nie jest warunkiem wymaganym przy przyjęciu do pracy i ustaleniu wynagrodzenia.