Goto page Previous 1, 2
Antek Laczkowski
Guest
Tue Mar 13, 2007 6:50 pm
Dnia 13-03-2007 o 16:24:30 Pawel "O'Pajak" <opajak@gazeta.pl> napisał(a):
Quote:
Powitanko,
A ile kg wytrzymuja normalne rygle/zamki Yetti?
W przypadku naszego mieszkanka znaaacznie wiecej niz drzwi;-)
Kiedyś próbowałem (nie aby się włamać, ale inaczej się nie dało).
Rozpęd miałem na 2 metry (szerokośc korytarza w bloku).
Odbiłem się z podłogi, 80 kg + kop obunóż w pozycji poziomej
obok zamka. W drzwiach puściła (czytaj: zrobiła się dziura)
w pilśniowej płycie, nawet obu płyt nie przebiłem.
Zamek trzymał. Ale potem dało się młotkiem rozwalić drugą
płytę, rygiel otworzyć od wewnątrz i drzwi do wymiany.
A taniej byłoby znaleźć specjalistę od wytrychów...
Antek
PS: Siniaki od upadku na podłogę długo się trzymały.
Rezygnuję z zawodów: "wyważacz drzwi" i "antyterrorysta".
Natomiast chętnię odbędę staż jako
"laserowy wypalacz zamków".
Marek Lewandowski
Guest
Wed Mar 14, 2007 12:02 am
Reply to message from J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> (Tue, 13 Mar 2007
15:23:16) about "Re: Drzwi z elektrozaczepami zamiast zamka.":
Quote:
Rygle to by pewnie w dzwigu mogly pracowac. Gorzej z tym w co wchodza -
cienka blacha.
A najslabsze sa pewnie sruby mocujace.
albo... framugi.
dawno temu, jak na chleb mowilem bep, a na muchy - tapty [tm], wlamali sie
nam do mieszkania... podwazyli drzwi probujac wysunac z zawiasow, a wypadla
cala futryna. Wot, technika.
Bye
Marek Lewandowski
Pszemol
Guest
Wed Mar 14, 2007 1:36 am
"Greg(G.Kasprowicz)" <Grzegorz.Kasprowicz_usunto_@CERN.CH> wrote in message news:et6khf$r0k$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
Tak mi sie wydawalo, ze 250kg to dosyc duzo jak
na drzwi z plyty pazdziezowej lub pilsniowej,
typowe w mieszkankach spoldzielczych w blokach.
Ale - byc moze kolega ma debowa brame do swojego
prywatnego domku gdzies na osiedlu willowym ;-)
drzwi sa przeszklone, metalowe, wiec dosy sztywne.
Przeszklone, mówisz?

))
No to chyba nie ma większego problemu z zamkami
Guest
Wed Mar 14, 2007 7:31 am
Marek Lewandowski napisał(a):
Quote:
albo... framugi.
dawno temu, jak na chleb mowilem bep, a na muchy - tapty [tm], wlamali sie
nam do mieszkania... podwazyli drzwi probujac wysunac z zawiasow, a wypadla
cala futryna. Wot, technika.
Dziś wiele się nie zmieniło - do sąsiada włamano się siłowo. Futryna
wytrzymała, ale zawiasy się od niej oddzieliły.
--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html /zdechło/
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
J.F.
Guest
Wed Mar 14, 2007 10:39 am
On Tue, 13 Mar 2007 19:36:12 -0500, Pszemol wrote:
Quote:
drzwi sa przeszklone, metalowe, wiec dosy sztywne.
Przeszklone, mówisz?

))
No to chyba nie ma większego problemu z zamkami
Ponoc folia antywlamaniowa pozwala zdzialac cuda ..
choc bardziej bym zainwestowal w kamere - zlodziej moze nie wejdzie,
ale szkod narobi :-)
J.
Goto page Previous 1, 2