Goto page 1, 2 Next
kuba
Guest
Fri Jul 21, 2006 10:06 am
Witam, mam nast. problem:
do napędu urządzenia z silnikiem DC z obrotami egulowanymi przez PWM
kupiłem jeden z hipermarketowych generatorów.
Generalnie działa, ale obroty osiągane przez silnik są zauważalnie
niższe niż przy zasileniu z sieci. Napięcie przy max wysterowaniu (na
wyjściu sterownika) bez obciążenia w obu przypadkach jest takie samo,
ale przy obciążeniu spada do ok. 60% w stosunku do tego przy zasilaniu z
sieci.
I teraz: nie da się zmierzyć napięcia na wyjściu generatora - miernik
głupieje (pokazuje szybko zmieniające się cyfry z całego chyba zakresu
pom.).
Moc generatora 650VA, maszyneria pobiera max. 150W. 500W wiertarka
działą całkiem przyzwoicie.
Pytanie: co może być przyczyną? Kształt napięcia jakiś nie bardzo?
Co można zrobić, żeby podnieść te obroty? Dać wyższe napięcie do PWM
(mam tam trafo toroidalne, mostek, pojemności)?
Z góry dzięki za pomoc
k.
kuba
Guest
Fri Jul 21, 2006 10:34 am
KrzysiekPP napisał(a):
Quote:
Jesli miernik głupieje to pewnie nie masz sinusoidy na wyjsciu generatora
tylko "jakies_cos_zmienne"
No ok, tylko czy po przejściu przez trafo, mostek i elektrolity to
"jakieś coś" nie powinno mimo wszystko dać w miarę przyzwoitego napięcia
stałego?
k.
KrzysiekPP
Guest
Fri Jul 21, 2006 10:35 am
Quote:
I teraz: nie da się zmierzyć napięcia na wyjściu generatora - miernik
głupieje (pokazuje szybko zmieniające się cyfry z całego chyba zakresu
Pytanie: co może być przyczyną? Kształt napięcia jakiś nie bardzo?
Jesli miernik głupieje to pewnie nie masz sinusoidy na wyjsciu generatora
tylko "jakies_cos_zmienne" :)
--
Krzysiek, Kraków,
http://www.kszysiek.prv.pl
KrzysiekPP
Guest
Fri Jul 21, 2006 10:48 am
Quote:
No ok, tylko czy po przejściu przez trafo, mostek i elektrolity to
"jakieś coś" nie powinno mimo wszystko dać w miarę przyzwoitego napięcia
stałego?
To zalezy od czestotliwosci rezonansowej tego obwodu ... jesli to
przypadkowo dobrane elementy to moze sie duzo przedostawac. Poza tym spadek
napiecia jest pewnie związany z duzą impedacją wewnętrzną samego generatora
i stąd ta obniżka napiecia przy maksymalnym obciazeniu.
--
Krzysiek, Kraków,
http://www.kszysiek.prv.pl
kuba
Guest
Fri Jul 21, 2006 10:50 am
KrzysiekPP napisał(a):
Quote:
To zalezy od czestotliwosci rezonansowej tego obwodu ... jesli to
przypadkowo dobrane elementy to moze sie duzo przedostawac. Poza tym spadek
napiecia jest pewnie związany z duzą impedacją wewnętrzną samego generatora
i stąd ta obniżka napiecia przy maksymalnym obciazeniu.
Wlasnie problem w tym, ze to obciazenie to max 150W przy 650 ciaglego
dopuszczalnego generatora. Wiec to raczej nie to.
Zakladajac, ze te zaklocenia sie przedostaja - dlaczego mialyby taki
wplyw na obroty silnika (posrednio lub bezposrednio?)?
I jesli to one - jak sie ich pozbyc/zminimalizowac?
Czy zastosowanie trafa dajacego wyzsze napiecie na wyjsciu cos moze
pomoc (wiem, ze to nie rozwiazanie problemu, ale przynajmniej jakies
"obejscie")?
k.
BartekK
Guest
Fri Jul 21, 2006 11:02 am
Generator w agregacie ma podana moc 650VA (czyli jakies 400W w porywach)
dla ladnego obciazenia pradem sinusoidalnym. Moc zapewne jest wyznaczona
z ograniczen termicznych (przegrzania sie generatora) oraz wydajnosci
energetycznej silniczka
Ty pobierasz prad impulsowo - za gretzem masz kondensatory ktore
rozladowujesz. Prad doladowania kondensatorow plynie tylko i wylacznie
wtedy gdy napiecie z generatora jest wyzsze niz na kondensatorach. Czyli
w malych szpilkach pradowych na szczytach sinusoidy. Bardzo niefajnie,
bo te szpilki pradowe sa/powinny byc dosc mocne - zeby zdarzyc naladowac
w ciagu trwania "szczytu sinusa" twoj kondensator za gretzem (i
rownoczesnie jeszcze zasilac twoj odbiornik). A rezystancja (a wrecz
impedancja) generatora jest liczona na duzo mniejszy prad, powiedzmy na
3A. Ty chcesz szpilki po 30A trwajace 10% okresu sinusa, to tez masz 10x
wiekszy spadek napiecia (w stosunku do spadku przy nominalnym
obciazeniu) na drucie w generatorze...
--
| Bartlomiej Kuzniewski
| sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098
http://drut.org/
|
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173
KrzysiekPP
Guest
Fri Jul 21, 2006 11:16 am
Quote:
Wlasnie problem w tym, ze to obciazenie to max 150W przy 650 ciaglego
dopuszczalnego generatora. Wiec to raczej nie to.
Ale moc generatora to moc bierna: 650VA, a ty porównujesz z mocą czynną co
nijak sie do siebie często ma.
--
Krzysiek, Kraków,
http://www.kszysiek.prv.pl
kuba
Guest
Fri Jul 21, 2006 11:35 am
BartekK napisał(a):
Quote:
...
Ty chcesz szpilki po 30A trwajace 10% okresu sinusa, to tez masz 10x
wiekszy spadek napiecia (w stosunku do spadku przy nominalnym
obciazeniu) na drucie w generatorze...
Brzmi to tragicznie sensownie.
Daloby sie cos wykombinowac, czy po prostu znikad nadziei?
Wsadzenie tam mniejszego silnika raczej nie wchodzi w gre...
Przy zasileniu tego z UPS-a wystapi pewnie podobny problem (mam wolny
taki 1200VA)? Dodatkowo nie bedzie raczej chcial sie ladowac takim
dziwnym napieciem z tego generatora...
Dobrze rozumiem, ze rezygnacja z PWM na rzecz regulacji napiecia (np.
autotransformatorem) powinna troche pomoc (w sensie max obrotow -
kosztem zakresu plynnej regulacji)?
k.
entroper
Guest
Fri Jul 21, 2006 11:59 am
Użytkownik "KrzysiekPP" <jimi@_FALSE_.ceti.pl> napisał w wiadomości
news:MPG.1f2ad606298f78e198977c@news.task.gda.pl...
Quote:
Ale moc generatora to moc bierna: 650VA
chyba pozorna :)
entrop3r
Edzi
Guest
Fri Jul 21, 2006 12:13 pm
Użytkownik "kuba" <kuba_31XX@wp.pl> napisał w wiadomości
news:e9qe6g$85b$1@atlantis.news.tpi.pl...
Quote:
BartekK napisał(a):
...
Ty chcesz szpilki po 30A trwajace 10% okresu sinusa, to tez masz 10x
wiekszy spadek napiecia (w stosunku do spadku przy nominalnym
obciazeniu) na drucie w generatorze...
Brzmi to tragicznie sensownie.
Daloby sie cos wykombinowac, czy po prostu znikad nadziei?
Się nie znam... ale może więcej elektrolitów? miały by więcej czasu na
naładowanie a oddawały by impulsowo?
--
Edzi
BartekK
Guest
Fri Jul 21, 2006 12:47 pm
Edzi napisał(a):
Quote:
Się nie znam... ale może więcej elektrolitów? miały by więcej czasu na
naładowanie a oddawały by impulsowo?
Zdecydowanie nie.
Wieksze kondensatory = wiekszy prad ich naladowania do napiecia
generatora, wiec wiekszy spadek.
Wyjsc jest kilka:
- wyrzucic WOGOLE kondensatory na wyjsciu gretza, dac tylko male low-esr
kondenatorki ktore dla czestotliwosci PWM beda blokowac a nie dla 50hz z
generatora.
- dlawik w szereg z gretzem (cos jak pasive pfc) - pomimo spadku
napiecia ponizej napiecia kondensatorow, indukcyjnosc bedzie
podtrzymywala przeplyw pradu. Dzieki temu prad bedzie plynal dluzej i
bardziej jednostajnie, szpilka pradowa bedzie splaszczona - czyli spadek
napiecia na generatorze mniejszy...
- wyjsciem dosc topornym byloby tez potraktowanie prostownika
dwupolowkowego jako powielacza - dodatnie polowki prostowac na jeden
kondensator, ujemne na drugi, i brac napiecie ~600v z obu kondensatorow,
ale pod obciazeniem (zwlaszcza 150W) by spadalo jeszcze bardziej
(rzadsze i wyzsze szpilki pradu doladowania kondensatorow), a bez/przy
malym obciazeniu nie wiadomo czy nie przebije izolacji gdzies...
--
| Bartlomiej Kuzniewski
| sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098
http://drut.org/
|
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173
kuba
Guest
Fri Jul 21, 2006 1:10 pm
BartekK napisał(a):
Quote:
...
- wyjsciem dosc topornym byloby tez potraktowanie prostownika
dwupolowkowego jako powielacza - dodatnie polowki prostowac na jeden
kondensator, ujemne na drugi, i brac napiecie ~600v z obu kondensatorow,
ale pod obciazeniem (zwlaszcza 150W) by spadalo jeszcze bardziej
(rzadsze i wyzsze szpilki pradu doladowania kondensatorow), a bez/przy
malym obciazeniu nie wiadomo czy nie przebije izolacji gdzies...
Tak dla jasności, bo chyba nie napisałem wprost i nieco się namieszało
przez to:
silnik jest na 12V, zasilanie to toroid dający ok. 17V na wyjściu,
mostek i 2200uF.
Przy zasilaniu z sieci dziala rewelacyjnie (tzn. ma takie max obroty i
zakres regulacji, jakich potrzebuję), więc to przewoltowanie mu nie szkodzi.
k.
kuba
Guest
Fri Jul 21, 2006 1:13 pm
kuba napisał(a):
Quote:
BartekK napisał(a):
Tak dla jasności, bo chyba nie napisałem wprost i nieco się namieszało
przez to:
silnik jest na 12V, zasilanie to toroid dający ok. 17V na wyjściu,
mostek i 2200uF.
Przy zasilaniu z sieci dziala rewelacyjnie (tzn. ma takie max obroty i
zakres regulacji, jakich potrzebuję), więc to przewoltowanie mu nie
szkodzi.
Nieco z mocą też przesadziłem, zasilane bezpośrednio z tego prostownika
(bez PWM) bierze to ok. 100W max
k.
Jacek Maciejewski
Guest
Fri Jul 21, 2006 2:04 pm
Dnia Fri, 21 Jul 2006 12:06:21 +0200, kuba napisał(a):
Quote:
Pytanie: co może być przyczyną? Kształt napięcia jakiś nie bardzo?
Co można zrobić, żeby podnieść te obroty?
Po pierwsze, obejrzeć napięcie wej. i wyj. na oscylu. Po drugie, zapoznać
się ze schematem przetwornicy. Po trzecie wyciągnąć wnioski. Bez
dokładniejszego rozpoznania to wróżenie z fusów.
--
Jacek
Gejzero
Guest
Fri Jul 21, 2006 2:30 pm
Użytkownik "kuba" <kuba_31XX@wp.pl> napisał w wiadomości
news:e9qju7$rq9$1@atlantis.news.tpi.pl...
Quote:
kuba napisał(a):
BartekK napisał(a):
Tak dla jasności, bo chyba nie napisałem wprost i nieco się namieszało
przez to:
silnik jest na 12V, zasilanie to toroid dający ok. 17V na wyjściu, mostek
i 2200uF.
Przy zasilaniu z sieci dziala rewelacyjnie (tzn. ma takie max obroty i
zakres regulacji, jakich potrzebuję), więc to przewoltowanie mu nie
szkodzi.
Nieco z mocą też przesadziłem, zasilane bezpośrednio z tego prostownika
(bez PWM) bierze to ok. 100W max
k.
Powitac
Jak dla mnie te 2200uF to troszeczke za malo jak na takie prądy. Nie
popieram tego żadnymi obliczeniami, tylko tak na "kobiecą" intuicje :P
Pozdrawiam Gejzero
Goto page 1, 2 Next