Goto page Previous 1, 2
J.F.
Guest
Wed Jul 30, 2014 3:20 pm
Użytkownik "A.L." napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:tvmht9pkri38l3ocpvts49qa36intmmnlr@4ax.com...
On Wed, 30 Jul 2014 13:43:30 +0200, "J.F."
Quote:
e) zachwyt nad amerykanskim brakiem biurokracji ... ciekawe czy A.L.
napisze jak olowek chcial kupic do grantu ....
Ale to byla biurokracja federalna. Czyli panstwowa
Ale on tak pisze o DARPA
http://alfaomega.webnode.com/news/micha%c5%82%20leszczy%c5%84ski%3a%20saga%20o%20polskim%20niebieskim%20laserze%20-%20odc-%20xxviii/
"W Ameryce mają Agencję do Zaawansowanych Badań na Rzecz Obronności
(DARPA - Defence Advanced Research Project Agency), która, jak ma
jakiś projekt do zrealizowania, zatrudnia jednego faceta (kobiety
chyba w historii DARPA-y nie było!) na stanowisko koordynatora. Facet
ten dobiera sobie laboratoria według własnego uznania. Oczywiście,
można go namawiać, żeby zdecydował się na tego, a nie innego
wykonawcę, ale to on jednoosobowo podejmuje decyzje. Jest całkowicie
niezależny od wykonawców. Jego jedynym pracodawcą jest DARPA. Grant
odniesie sukces, to jego następna pensja będzie dwa razy większa.
Przegra, to dwa razy mniejsza."
Co prawda ... mysle ze sie myli lub przesadza
Na panstwowym poziomie biurokracja na pewno jest spora, a pensja w
miare stala.
Moze nie calkiem zrozumial, moze to na podstawie jakiegos czlowieka z
prywatnej firmy, ktory realizuje dla DARPA projekt ... a moze sie
jednak myle i o ile olowek to trzeba liczyc co do centa, to setki
milionow wydaje sie w/g widzimisie :-)
J.
J.F.
Guest
Wed Jul 30, 2014 3:22 pm
Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości grup
On Wed, 30 Jul 2014 13:43:30 +0200, "J.F."
Quote:
Sage cenie po pierwsze za informacje z pierwszej reki, ot tak, zeby
wiedziec co jest prawda z tego co pismaki napisza w gazetach.
Ale to tylko wersja prawdy Lesczynskiego, w sieci można znaleźć inne
wersje wg których Leszczyński delikatnie mówiąc mija się z prawdą.
Zapewne, kazdy sie stara wybielic.
Mysle jednak ze nie zmysla rzeczy calkowicie, co sie naszym pismakom
zdarza, a i perypetie opisuje tez rzeczywiste.
J.
A.L.
Guest
Wed Jul 30, 2014 4:28 pm
On Wed, 30 Jul 2014 17:20:33 +0200, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
Użytkownik "A.L." napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:tvmht9pkri38l3ocpvts49qa36intmmnlr@4ax.com...
On Wed, 30 Jul 2014 13:43:30 +0200, "J.F."
e) zachwyt nad amerykanskim brakiem biurokracji ... ciekawe czy A.L.
napisze jak olowek chcial kupic do grantu ....
Ale to byla biurokracja federalna. Czyli panstwowa
Ale on tak pisze o DARPA
http://alfaomega.webnode.com/news/micha%c5%82%20leszczy%c5%84ski%3a%20saga%20o%20polskim%20niebieskim%20laserze%20-%20odc-%20xxviii/
"W Ameryce mają Agencję do Zaawansowanych Badań na Rzecz Obronności
(DARPA - Defence Advanced Research Project Agency), która, jak ma
jakiś projekt do zrealizowania, zatrudnia jednego faceta (kobiety
chyba w historii DARPA-y nie było!) na stanowisko koordynatora. Facet
ten dobiera sobie laboratoria według własnego uznania. Oczywiście,
można go namawiać, żeby zdecydował się na tego, a nie innego
wykonawcę, ale to on jednoosobowo podejmuje decyzje. Jest całkowicie
niezależny od wykonawców. Jego jedynym pracodawcą jest DARPA. Grant
odniesie sukces, to jego następna pensja będzie dwa razy większa.
Przegra, to dwa razy mniejsza."
Co prawda ... mysle ze sie myli lub przesadza
Na panstwowym poziomie biurokracja na pewno jest spora, a pensja w
miare stala.
Moze nie calkiem zrozumial, moze to na podstawie jakiegos czlowieka z
prywatnej firmy, ktory realizuje dla DARPA projekt ... a moze sie
jednak myle i o ile olowek to trzeba liczyc co do centa, to setki
milionow wydaje sie w/g widzimisie :-)
J.
Co prawda nie pracowalem dla DARPA a dla NOAA, wiec niby nie to samo,
ale jednak sadze ze to co facio pisze to urban legend. Tak na
wyczucie, to pewnie biurokracji w DARPA wiecej. W koncu to wojsko
A.L.
A.L.
Guest
Wed Jul 30, 2014 4:56 pm
On Wed, 30 Jul 2014 17:20:33 +0200, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
Ale on tak pisze o DARPA
http://alfaomega.webnode.com/news/micha%c5%82%20leszczy%c5%84ski%3a%20saga%20o%20polskim%20niebieskim%20laserze%20-%20odc-%20xxviii/
"W Ameryce mają Agencję do Zaawansowanych Badań na Rzecz Obronności
(DARPA - Defence Advanced Research Project Agency), która, jak ma
jakiś projekt do zrealizowania, zatrudnia jednego faceta (kobiety
chyba w historii DARPA-y nie było!) na stanowisko koordynatora. Facet
ten dobiera sobie laboratoria według własnego uznania. Oczywiście,
można go namawiać, żeby zdecydował się na tego, a nie innego
wykonawcę, ale to on jednoosobowo podejmuje decyzje. Jest całkowicie
niezależny od wykonawców. Jego jedynym pracodawcą jest DARPA. Grant
odniesie sukces, to jego następna pensja będzie dwa razy większa.
Przegra, to dwa razy mniejsza."
Co prawda ... mysle ze sie myli lub przesadza
Na panstwowym poziomie biurokracja na pewno jest spora, a pensja w
miare stala.
Moze nie calkiem zrozumial, moze to na podstawie jakiegos czlowieka z
prywatnej firmy, ktory realizuje dla DARPA projekt ... a moze sie
jednak myle i o ile olowek to trzeba liczyc co do centa, to setki
milionow wydaje sie w/g widzimisie :-)
J.
Grant odniesie sukces, to jego nastepna pensja bedzie dwa razy
wieksza. Przegra, to dwa razy mniejsza."
A to juz calkowita urban legend.
A.L.
Grzegorz Kurczyk
Guest
Wed Jul 30, 2014 7:05 pm
W dniu 30.07.2014 o 13:43, J.F. pisze:
Quote:
Użytkownik "Grzegorz Kurczyk" napisał w wiadomości
W dniu 28.07.2014 o 23:34, J.F. pisze:
Michal Leszczynski,
Saga o polskim niebieskim laserze
http://alfaomega.webnode.com/news-/saga-o-niebieskim-laserze/
Pasjonujaca lektura, tylko zaczac trzeba od konca, tzn od odc 1
Dzięki za link. Przeczytałem ciurkiem i szlag mnie trafia bo w moim
mieście przep...no tyle milionów na aquapark w wiecznej budowie (który
pewnie niedługo trzeba będzie rozebrać lub sam się rozleci), że
mielibyśmy do oporu polskich laserów we wszystkich kolorach.
A wolisz miec aquapark, czy zeby gdzies daleko ktos mial lasery we
wszystkich kolorach ? :-)
Zdecydowanie wolę ośrodek naukowy i lasery świecące gdzieś tam w Polsce
niż to:
http://www.tvn24.pl/pomorze,42/slupski-aquapark-niszczeje-a-konca-budowy-nie-widac-zabezpiecza-dach-i-elewacje,423888.html
http://wyborcza.pl/1,75478,15825502,Z_tej_inwestycji_smiala_sie_cala_Europa__Marszalek.html
tym bardziej, że po drugiej stronie miasta mam już aquapark :-)
Pozdrawiam
Grzegorz
J.F.
Guest
Wed Jul 30, 2014 7:17 pm
Użytkownik "Grzegorz Kurczyk" napisał w wiadomości
W dniu 30.07.2014 o 13:43, J.F. pisze:
Quote:
No tak, to drugi ci nei potrzebny, ale zanim otwarli ten pierwszy ?
Nie martw sie - historia wroclawskiego akwaparku jest chyba dluzsza,
no ale juz stoi.
Ale stadion, jaki piekny stadion mamy ... i tu sie z Toba zgadzam,
chyba wole laboratorium laserowe niz stadion.
Co prawda lasery mozemy sobie poogladac w fontannie za 20 mln (a moze
i laserow tam nie ma), a miasto "zainwestowalo" i w Park
Technologiczny, i w EIT ...
i ciekaw jestem ile to zysku przyniesie :-)
Na razie to chyba rosna nam w kraju farmy wiatrakow, ale same wiatraki
z importu ...
J.
Dariusz K. Ładziak
Guest
Thu Jul 31, 2014 7:04 pm
Użytkownik A.L. napisał:
Quote:
On Wed, 30 Jul 2014 17:20:33 +0200, "J.F."
jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Ale on tak pisze o DARPA
http://alfaomega.webnode.com/news/micha%c5%82%20leszczy%c5%84ski%3a%20saga%20o%20polskim%20niebieskim%20laserze%20-%20odc-%20xxviii/
"W Ameryce mają Agencję do Zaawansowanych Badań na Rzecz Obronności
(DARPA - Defence Advanced Research Project Agency), która, jak ma
jakiś projekt do zrealizowania, zatrudnia jednego faceta (kobiety
chyba w historii DARPA-y nie było!) na stanowisko koordynatora. Facet
ten dobiera sobie laboratoria według własnego uznania. Oczywiście,
można go namawiać, żeby zdecydował się na tego, a nie innego
wykonawcę, ale to on jednoosobowo podejmuje decyzje. Jest całkowicie
niezależny od wykonawców. Jego jedynym pracodawcą jest DARPA. Grant
odniesie sukces, to jego następna pensja będzie dwa razy większa.
Przegra, to dwa razy mniejsza."
Co prawda ... mysle ze sie myli lub przesadza
Na panstwowym poziomie biurokracja na pewno jest spora, a pensja w
miare stala.
Moze nie calkiem zrozumial, moze to na podstawie jakiegos czlowieka z
prywatnej firmy, ktory realizuje dla DARPA projekt ... a moze sie
jednak myle i o ile olowek to trzeba liczyc co do centa, to setki
milionow wydaje sie w/g widzimisie :-)
J.
Grant odniesie sukces, to jego nastepna pensja bedzie dwa razy
wieksza. Przegra, to dwa razy mniejsza."
A to juz calkowita urban legend.
I nie ma laserów świecących biało (a da się taki w warunkach domowych
zrobić, fakt, bez metra długości nie poradzi ale miedziana rura
wodociągowa, pręt miedziany, setka oporników przewlekanych i
pleksiglasowe pudło wystarczy - no i trochę gazów zmieniających skład w
stosunku do standardowej atmosfery...), światło niebieskie plus światło
żółte daje światło zielone... Gość jest zafiksowany w wąskim zakresie i
podstaw ogólnie pojętej fizyki nie kuma. Strzeż nas dobry Boże przed
takimi naukowcami.
--
Darek
A.L.
Guest
Fri Aug 01, 2014 8:42 am
On Thu, 31 Jul 2014 21:04:44 +0200, "Dariusz K. Ładziak"
<dariusz.ladziak@neostrada.pl> wrote:
Quote:
Użytkownik A.L. napisał:
On Wed, 30 Jul 2014 17:20:33 +0200, "J.F."
jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Ale on tak pisze o DARPA
http://alfaomega.webnode.com/news/micha%c5%82%20leszczy%c5%84ski%3a%20saga%20o%20polskim%20niebieskim%20laserze%20-%20odc-%20xxviii/
"W Ameryce mają Agencję do Zaawansowanych Badań na Rzecz Obronności
(DARPA - Defence Advanced Research Project Agency), która, jak ma
jakiś projekt do zrealizowania, zatrudnia jednego faceta (kobiety
chyba w historii DARPA-y nie było!) na stanowisko koordynatora. Facet
ten dobiera sobie laboratoria według własnego uznania. Oczywiście,
można go namawiać, żeby zdecydował się na tego, a nie innego
wykonawcę, ale to on jednoosobowo podejmuje decyzje. Jest całkowicie
niezależny od wykonawców. Jego jedynym pracodawcą jest DARPA. Grant
odniesie sukces, to jego następna pensja będzie dwa razy większa.
Przegra, to dwa razy mniejsza."
Co prawda ... mysle ze sie myli lub przesadza
Na panstwowym poziomie biurokracja na pewno jest spora, a pensja w
miare stala.
Moze nie calkiem zrozumial, moze to na podstawie jakiegos czlowieka z
prywatnej firmy, ktory realizuje dla DARPA projekt ... a moze sie
jednak myle i o ile olowek to trzeba liczyc co do centa, to setki
milionow wydaje sie w/g widzimisie :-)
J.
Grant odniesie sukces, to jego nastepna pensja bedzie dwa razy
wieksza. Przegra, to dwa razy mniejsza."
A to juz calkowita urban legend.
I nie ma laserów świecących biało (a da się taki w warunkach domowych
zrobić, fakt, bez metra długości nie poradzi ale miedziana rura
wodociągowa, pręt miedziany, setka oporników przewlekanych i
pleksiglasowe pudło wystarczy - no i trochę gazów zmieniających skład w
stosunku do standardowej atmosfery...), światło niebieskie plus światło
żółte daje światło zielone... Gość jest zafiksowany w wąskim zakresie i
podstaw ogólnie pojętej fizyki nie kuma. Strzeż nas dobry Boże przed
takimi naukowcami.
Komu odpowiadasz i na jaki temay?
A.L.
Goto page Previous 1, 2