TomGl
Guest
Tue Sep 28, 2004 6:30 am
Cześć, nawalił mi silnik od odkurzacza.
Rozebrałem wszystko i wnioskuje, że problem jest ze starterem ("mała
bańka" włączona w układ przed silnikiem)
Objawy są takie, że silnik startuje zależnie od położenia
wtyczki w gniazdku (raz startuje, a w innym położeniu wtyczki nie
startuje).
Chciałem was zapytać czy mam racje, a jeśli nie to czego szukać?
Będę wdzięczny za wszelkie propozycje, zdiagnozowania i ew.
sposoby naprawy tego silnika.
Pozdrawiam
--
TomGl
RoMan Mandziejewicz
Guest
Tue Sep 28, 2004 7:15 am
Hello TomGl,
Tuesday, September 28, 2004, 9:30:09 AM, you wrote:
Quote:
Cześć, nawalił mi silnik od odkurzacza.
Rozebrałem wszystko i wnioskuje, że problem jest ze starterem ("mała
bańka" włączona w układ przed silnikiem)
Objawy są takie, że silnik startuje zależnie od położenia
wtyczki w gniazdku (raz startuje, a w innym położeniu wtyczki nie
startuje).
Stawiam na przerwany jeden przewód tuż przy samej wtyczce.
[...]
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
TomGl
Guest
Tue Sep 28, 2004 7:37 am
On Tue, 28 Sep 2004 10:15:34 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
Stawiam na przerwany jeden przewód tuż przy samej wtyczce.
[...]
Nie napisałem tego, ale przewody wyeliminowałem
Dzięki za odpowiedź.
--
TomGl
TomGl
Guest
Tue Sep 28, 2004 7:40 am
On Tue, 28 Sep 2004 08:07:16 +0000, Marcin Szczepaniak wrote:
Quote:
Moze kondensator strzelil ?
Dokładnie to samo ja zaproponowałem, ale jak to sprawdzić?
Kondensatory są zamknięte w bańce i nie mogę ich wzrokowo
zdiagnozować.
Mam do dyspozycji miernik uniwersalny i trochę innego sprzętu.
--
TomGl
RoMan Mandziejewicz
Guest
Tue Sep 28, 2004 8:00 am
Hello TomGl,
Tuesday, September 28, 2004, 10:37:44 AM, you wrote:
Quote:
Stawiam na przerwany jeden przewód tuż przy samej wtyczce.
Nie napisałem tego, ale przewody wyeliminowałem
To je lepiej podłącz z powrotem - odkurzacz może zadziała ;-P
A tak poważniej: na przewód wskazuje zależność działania/niedziałania
od położenia wtyczki w gniazdku. To dość częsty przypadek i na Twoim
miejscu nie byłbym tak pewny swego.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
TomGl
Guest
Tue Sep 28, 2004 8:43 am
RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
A tak poważniej: na przewód wskazuje zależność działania/niedziałania
od położenia wtyczki w gniazdku. To dość częsty przypadek i na Twoim
miejscu nie byłbym tak pewny swego.
Heeee, to bylo moje pierwsze przypuszczenie, ale sprawdzilem kabel
miernikiem rezystancji i mimo wyginania, ciagania, zgniatania i
obracania wszystko bylo OK. Kolejny test przeprowadzilem zmieniajac
biegunowosc bez dotykania wtyczki (taki maly bajer).
Wniosek: nie jest to wina urwanego kabla przy wtyczce.
--
TomGl
Marcin Szczepaniak
Guest
Tue Sep 28, 2004 9:07 am
At Tue, 28 Sep 2004 09:30:09 +0200 TomGl wrote:
Quote:
Cześć, nawalił mi silnik od odkurzacza.
Rozebrałem wszystko i wnioskuje, że problem jest ze starterem ("mała
bańka" włączona w układ przed silnikiem)
Objawy są takie, że silnik startuje zależnie od położenia
wtyczki w gniazdku (raz startuje, a w innym położeniu wtyczki nie
startuje).
Chciałem was zapytać czy mam racje, a jeśli nie to czego szukać?
Będę wdzięczny za wszelkie propozycje, zdiagnozowania i ew.
sposoby naprawy tego silnika.
Moze kondensator strzelil ?
--
z powazaniem "Advances are made by answering questions.
Marcin Szczepaniak Discoveries are made by questioning answers."
GSM: +48 661122042 -- Bernhard Haisch, astrophysicist