Naprawa uszkodzenia odchylania pionowego w 10-letnim telewizorze Grundig 25''?

Sat Jan 19, 2008 10:34 pm   

Wygląda to mniej więcej tak:

http://img99.imageshack.us/my.php?image=zdjcie001ae0.jpg

Czy jest to coś co opłaci się naprawić ? Telewizor to 10 letni Grundig 25''
50Hz. Mam do niego schemat.

Pozdrawiam, William

Sat Jan 19, 2008 11:46 pm   

Użytkownik "William" <nie@ma.mnie.pl> napisał w wiadomości
news:fmtqdb$2bk5$1@news2.ipartners.pl...

Pytałeś w lokalnym serwisie ?
Sam to chcesz zrobić ? Zdalnie mamy ci powiedzieć, że cały transformator z
przyległościami do wymiany ?
Skąd mamy wiedzieć co szlag trafił ? Może to być zimny lut, ale i część nie
do kupienia za małe pieniądze.

Jak mój będzie miał 10 lat i szlag go trafi, będzie okazja, powód kupić
nowy.

Sun Jan 20, 2008 12:35 pm   

Dnia Sat, 19 Jan 2008 22:34:07 +0100, William napisał(a):


Niebezpiecznie mi to przypomina obraz powstały w wyniku uszkodzenia cewek
odchylania V. Ale może się mylę i jak ktoś już powiedział wystarczy
wymienić hurtem elektrolity w wzmaku V. Naprawa powinna być tania,
zwłaszcza jak sam to zrobisz.
--
Jacek

Sun Jan 20, 2008 12:41 pm   

lwh <lI@vp.pl> napisa?(a):


Nie strasz...
W odchylaniu pionowym nie ma transformatorĂłw.
Prawdopodobnie wystarczy poprawić lutowania nóżek scalaka odchylania
pionowego i wymienić kilka kondensatorów elektrolitycznych w okolicy.
Wmak

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Sun Jan 20, 2008 1:07 pm   

On Sat, 19 Jan 2008 23:46:53 +0100, lwh wrote:

Tam mu powiedza ze odpowiedz kosztuje 100zl, a naprawwa drugie 100 :-)


Jak ma troche doswiadczenia to czemu nie :-)


Skoro nie wiemy to nie piszemy ze nie wiemy :-)

Uszkodzenie jest dosc charakterystyczne i pewnie ma konkretna
przyczyne, ale ja naprawiaczem nie jestem to nie wiem.


To tylko pionowe wiec drogie nie bedzie. Zadnego transformatora tam
nie ma.


A kolega sobie naprawi za 20 zl i kupi nowy za 3 lata - wiekszy,
lepszy, tanszy .. :-P

Ciekawe to uszkodzenie - zaczalbym od wymiany elektrolitow w obwodzie
cewek odchylania oraz w zasilaniu stalaka pionowego.
I chyba faktycznie od przelutowania zimnych lutow i sprawdzenia malych
opornikow. Bo to wyglada na jakis klopot z liniowoscia.

J.

Sun Jan 20, 2008 1:32 pm   

wymien najlepiej wzm odchylania (ksoztuje pewnie ok 10zl) oraz towarzyszace
elektrolity.

Sun Jan 20, 2008 2:12 pm   

On Sun, 20 Jan 2008 13:32:10 +0100, Greg(G.Kasprowicz) wrote:

Nawet nie, ma taki jakby "przeskok", a nawet dwa.
Gorna polowka dobra, potem skok napiecia, potem odcinek
liniowy, moze troche za wolno opadajacy, a potem znow skok.
Wyraznie klopoty tylko z jednym tranzystorem - i to chyba tym od
strony masy.


Z tym bym sie tak nie spieszyl, bo jednak amplitude ma ta dolna
polowka dobra. A liniowosc gornej tez dobra.

Z czystej ciekawosci bym naprawil :-)

J.

Mon Jan 21, 2008 11:09 am   

Uzytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisal w wiadomosci
news:2ph6p39se9s9sshsmc5da1gupk522invrt@4ax.com...

Ale ciekawe jest tez to, ze na tych czarnych liniach nie ma nigdzie pionowej
bialej krechy. No i mamy zwezenie w poziomie jakby go cos obciazalo. Ciekawe
czy ten efekt jest taki "statyczny" jak na zdjeciu czy pasy plywaja
przypadkowo po ekranie.
Moze jednak to poziome odchylanie cos nie tego?

--
Irokez
Uwaga:adres bez cyferki

Mon Jan 21, 2008 11:16 am   

"Irokez" <henrico8@op.pl> wrote in message
news:fn1rcs$adc$1@nemesis.news.tpi.pl...

albo zasilacz fiksuje i takie objawy sa na ekranie (zasilanie stopni
koncowych?)

Mon Jan 21, 2008 11:31 am   

Wiec tak. Po przelutowaniu nózek scalaka odchylania zrobila sie pozioma linia . Wiec mozliwe, ze byl juz uszkodzony a lutowanie go uspokoilo do konca. Z zalem (bo na tynku OTV jest teraz niezly chaos) kupilem 29'' za 600. Moze tez pochodzi 10 lat....

Mon Jan 21, 2008 12:04 pm   

On Mon, 21 Jan 2008 11:31:07 +0100, William wrote:

Trzeba bylo wymienic scalaka, to jakies grosze, tzn kilka zl
kosztuje.



Nowy ?
Jak stary to nie pochodzi - elektrolity trzeba bedzie wymienic :-)


J.

Mon Jan 21, 2008 12:13 pm   

On Mon, 21 Jan 2008 11:09:47 +0100, Irokez wrote:

A dlaczego mialaby byc ? te "skoki" sa powolne, i linie poziome sa po
prostu lekko skosne.


Oba odchylania sa zwiazane przez uklad korekcji, wiec jedno moze
wywolywac drugie. Oraz przez przetwornice zasilajaca.


Skoro nie napisal, to zalozylem ze stoja
Pasuje mi zreszta do koncepcji :-)


stawiam 20:1 ze dobre.

J.

Mon Jan 21, 2008 1:27 pm   

Obraz "uszkodzony" byl calkowicie stabilny. Najlepiej to wygladalo podczas napisów na koncu filmu które nagle "przyspieszaly na "uszkodzonych" obszarach. Telewizor moge jeszcze próbowac naprawic (mam inny do oddania jako recycling). Ewentualnie na jutro zrobie skan schematu. Jest tam m.in. potencjometr oznaczony jako "liniowosc". Chcialem nim pokrecic po przelutowaniu nózek scalaka, ale tak jak pisalem wyszla pozioma linia . Co jeszcze wazne to uszkodzenie nie bylo trwale - pojawialo sie po jakims czasie (nagrzanie?). Z poczatku zadko na koncu juz po 10min.