Napęd bramy Hörmann SupraMatic - zdalne sterowanie działa tylko w jednym kierunku?

Witam,
była burza, po której napęd SupraMatic z "palca", czyli panelu podnosi się
i opuszcza. Z pilota radiowego tylko podnosi się.
Podejrzewam, że w odbiorniku jest jakiś przerzutnik, który pamięta
poprzedni kierunek ruchu i że go piorun dopadł. Czy ktoś ma może schemat?
Pozdrawiam grupę.

Użytkownik "Adam" <adam@net.net> napisał w wiadomości
news:4fe604e8$0$26701$65785112@news.neostrada.pl...
Witam,
była burza, po której napęd SupraMatic z "palca", czyli panelu podnosi
się i opuszcza. Z pilota radiowego tylko podnosi się.
Podejrzewam, że w odbiorniku jest jakiś przerzutnik, który pamięta
poprzedni kierunek ruchu i że go piorun dopadł. Czy ktoś ma może schemat?
Pozdrawiam grupę.

A kto dzisiaj stosuje jakieś przerzutniki.. Założę się że tym wszystkim
jakie jednoukładowy mikroprocesor steruje i leży która noga.
Mam kilka różnej maści atmeli AVRów w których pojedyncze wyprowadzenia
leżą a reszta procka jako tako normalnie funguje.
Schemat? Hoermana? Wątpię abyś znalazł. Z innej strony to coś słabo masz
zabezpieczone. U mnie jebło w słupa że aż u sąsiada stara skrzynka
bezpiecznikowa ze ściany wypadła. Ja profilaktycznie miałem wszystko
powyłączane z gniazdek prócz esa na którym wiszą mechanizmy bramy i garażu
oraz routery internetu. Router tplink padł, ubiquiti nanostation padł a
chamberlein mechanizmy oba jakby nigdy nic.

Marek

Mam zabezpieczone tak, jak zabezpieczona jest sieć i producenci

była burza, po której napęd SupraMatic z "palca", czyli panelu podnosi
się i opuszcza. Z pilota radiowego tylko podnosi się.

Układ działał 14 lat więc nie jest źle. A jak są pioruny (nie używam słów
typu "jebło") to żadne zabezpieczenia czasem nie pomagają.
może i nie ma przerzutnika. Jest chyba jakiś PIC.

Dzięki. Po problemie. Wyłączenie i włączenie (reset) pomogło.
Dziękuję wszystkim.

Użytkownik "Adam" <adam@net.net> napisał w wiadomości
news:4fe6d422$0$1209$65785112@news.neostrada.pl...

Układ działał 14 lat więc nie jest źle. A jak są pioruny (nie używam
słów typu "jebło") to żadne zabezpieczenia czasem nie pomagają.
może i nie ma przerzutnika. Jest chyba jakiś PIC.

A co cię tak drazni "jebło"?

Powinno byc "jebnęło" ;)

q

Użytkownik "Adam" <adam@net.net> napisał w wiadomości
news:4fe7461b$0$1294$65785112@news.neostrada.pl...
Dzięki. Po problemie. Wyłączenie i włączenie (reset) pomogło.
Dziękuję wszystkim.

A to nie trzeba było od tego zacząć?


Marek

A to nie trzeba było od tego zacząć?

Sorry, ale jesteś jak pewien jasnowidz, który wszystko przewidział.
Po fakcie.

On 25.06.2012 09:13, 4CX250 wrote:

A to nie trzeba było od tego zacząć?


Nie do końca. Teraz nadal nie wiemy co było przyczyną.

Przyczyną "usterki" jest wada konstrukcyjna, urządzenie znalazło się w
nieplanowanym stanie z którego nie mogło samodzielnie wyjść.

Ostrożny byłbym w wydawaniu takich wyroków. Przyczyn może być wiele:

Mają racje ci, którzy wyrażają dezaprobatę, że należało urządzenie
zresetować. To przecież "oczywista oczywistość",

Układ działał 14 lat więc nie jest źle. A jak są pioruny (nie
używam słów typu "jebło") to żadne zabezpieczenia czasem nie
pomagają.
może i nie ma przerzutnika. Jest chyba jakiś PIC.
A co cię tak drazni "jebło"?

W sobotę w godzinach południowych w TV kątem ucha usłyszałem "ten
kolor jest zajebisty"