Sebastian BiaĹy
Guest
Sun Nov 27, 2011 5:11 pm
Witam.
Nowa instalacja. Zalana tynkiem i wylewką.
Mam dokumentację fotograficzną, ale *akurta* ten obwód jest ...
zasłonięty rupieciami.
Zaczyna się w gnieździe. Kończy nie-wiadomo-gdzie. Przypuszczam że jest
przerwany po drodze, lub nieprawidłowo analizuje zdjęcia.
W każdym razie mam potrzebę zidentyfikowac przewod w sensie takim żeby
sprawdzić gdzie biegnie i kończy się.
W grę wchodzi albo możliwość wyśledzenia go pod tynkiem/posadzką, albo
próba odszukania samego końca/przerwy.
Zaznaczam że nie mam możliwości znalezienia jego drugiego końca, gdyby
tak było problem by się sam rozwiązał. Więc *nie* ma drugiego końca.
Teraz kombinuje nad tym żeby jedyny widoczny koniec "zasilić"
generatorem kilka MHz. Nastepnie wziąść do ręki radio i poszukać
drugiego końca lub prześledzić anteną kierunkową skąd promieniuje.
Teraz: jakie mam szanse że wciskając wyjście generatora na
czestotliwości kilka MHz do jednego końca przewodu zamienie go w antenę
która albo dobrze promieniuje dookólnie na calej długości, albo dobrze
promieniuje na końcu? Oczywiscie o dobieraniu częstotliwości nie
rozmawiamy, nie mam w warunkach partyzanckich czym a) zasilić i b)
pomierzyć odbicia. Wkładam więc jakieś kilka MHz i oczekuje ze radiem z
anteną ferrytową będe w stanie wyszukać ten sygnał.
Czy taki sposób ma sznase na powodzenie? Całość będzie w otoczeniu
innych przewodów, zbrojeń, wilgoci itp rzeczy.
opcja nr2: wyobraźmy sobie jednak ze zrobie generator przestrajany
znajdując czestotoliwośc rezonansową "anteny". Czy moje szanse na
wysledzenie drutu są większe?
Jacek Maciejewski
Guest
Sun Nov 27, 2011 5:18 pm
Dnia Sun, 27 Nov 2011 17:11:17 +0100, Sebastian Biały napisał(a):
Quote:
Wkładam więc jakieś kilka MHz i oczekuje ze radiem z
anteną ferrytową będe w stanie wyszukać ten sygnał.
W dziedzinie radiowej niewiele zrobisz, przewód promieniuje, wszystko sie
odbija od okolicznych obiektów i będziesz latał po obiekcie z odbiornikiem
i nic nie wskórasz. Istniejące wykrywacze albo wykrywają przewód w tynku
tak jak klasyczne wykrywacze metalu w glebie albo wykrywają pole
elektryczne przewodu podłączonego do fazy. Takie są do kupienia za małe
pieniądze, poszukaj.
--
Jacek
Sebastian Biały
Guest
Sun Nov 27, 2011 5:32 pm
On 2011-11-27 17:18, Jacek Maciejewski wrote:
Quote:
albo wykrywają pole
elektryczne przewodu podłączonego do fazy.
A to nie radiowe

?
Przy okazji - już to testowalem. Wykrywa maksymalnie 1cm wgłąb przewody
z fazą. U mnie jest głębiej.
yabba
Guest
Sun Nov 27, 2011 6:18 pm
Użytkownik "Sebastian Biały" <heby@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:jatomj$a8v$1@news.onet.pl...
Quote:
On 2011-11-27 17:18, Jacek Maciejewski wrote:
albo wykrywają pole
elektryczne przewodu podłączonego do fazy.
A to nie radiowe

?
Przy okazji - już to testowalem. Wykrywa maksymalnie 1cm wgłąb przewody z
fazą. U mnie jest głębiej.
Albo w miarę dobry wykrywacz przewodów pod napięciem. Kupiłem taki za 40 zł
w OBI lub Castoramie i po wykalibrowaniu jest nawet użyteczny.
Albo wykrywacz par, podobny do tego:
http://www.el-mar.sklep.pl/Tester_identyfikator_par_kabli_MS6812_AXIOMET-4075.html
Używam podobnego do wykrywania kabli bez napięcia. Skrętki komputerowe i
koncentryki słabo promieniują, ale zwykły kabel elektryczny udaje się wykryć
z kilku centymetrów.
--
Pozdrawiam,
yabba
Jacek Maciejewski
Guest
Sun Nov 27, 2011 7:18 pm
Dnia Sun, 27 Nov 2011 17:32:18 +0100, Sebastian Biały napisał(a):
Quote:
A to nie radiowe

?
Elektromagnetyczne, owszem, ale nie radiowe. Zwykle się przyjmuje że
radiowe to od 30kHz wzwyż, ale nie będę się sprzeczał.
Quote:
Przy okazji - już to testowalem. Wykrywa maksymalnie 1cm wgłąb przewody
z fazą. U mnie jest głębiej.
To trzeba było powiedzieć na początku. Spróbuj znaleźć czulszy modelbo
chyba ci się nie opłaca robić czegoś na jeden raz? Jakbyś robił, to zrób
generator na klikadziesiąt kHz, wytwórz transformatorowo dosyc wysokie
napięcie, podłącz jeden koniec do masy (jakąś znajdziesz) a drugi koniec do
szukanego przewodu. A odbiornik wyposaż w pojemnościowy czujnik - antenkę.
Odbiór oczywiście selektywny.
--
Jacek
J.F.
Guest
Sun Nov 27, 2011 7:27 pm
Dnia Sun, 27 Nov 2011 19:18:23 +0100, Jacek Maciejewski napisał(a):
Quote:
Dnia Sun, 27 Nov 2011 17:32:18 +0100, Sebastian Biały napisał(a):
A to nie radiowe

?
Elektromagnetyczne, owszem, ale nie radiowe. Zwykle się przyjmuje że
radiowe to od 30kHz wzwyż, ale nie będę się sprzeczał.
Odkad amerykanie uzywaja kilkadziesiat Hz, to raczej nie obowiazuje :-)
Natomiast - w poblizu przewodu to nie fala el-m, tylko pole magnetyczne lub
elektryczne.
Fala el-m potrzebuje troche miejsca zeby sie uksztaltowac, w tym przypadku
w kilometrach liczonego :-)
J.
Meloman
Guest
Sun Nov 27, 2011 8:19 pm
Quote:
W dziedzinie radiowej niewiele zrobisz, przewód promieniuje, wszystko sie
odbija od okolicznych obiektów i będziesz latał po obiekcie z odbiornikiem
i nic nie wskórasz.
Bez przesady. Zawsze przy samej antenie (przewodzie) pole będzie
najsilniejsze, więc choćby po tym da się to odróżnić od sygnału
przychodzącego z odbić. Za pomocą radia z anteną ferrytową można
stwierdzić obecność zasilanego przewodu energetycznego w ścianie z
odległości pojedynczych centymetrów. Przypuszczam, że dołączenie
generatora o częstotliwości kilkuset kHz (zakres fal średnich)
zmodulowanego w AM jakimś tonem pozwoliłoby wyśledzić kabel za pomocą
radioodbiornika.
--
/ / .-. \ \ .-----------------------.
( ( ( o ) ) ) | Przemysław Korpas |
\ \ /|\ / / | GG:5900059 |
/ | \ `-----------------------'
Maciek
Guest
Sun Nov 27, 2011 8:56 pm
Użytkownik Sebastian Biały napisał:
Quote:
On 2011-11-27 17:18, Jacek Maciejewski wrote:
albo wykrywają pole
elektryczne przewodu podłączonego do fazy.
A to nie radiowe

?
Raczej nie.
Quote:
Przy okazji - już to testowalem. Wykrywa maksymalnie 1cm wgłąb przewody
z fazą. U mnie jest głębiej.
Jaki testowałeś? Spróbuj Phazer 777. Ma regulację czułości, często
wymaga skręcenia, bo wykrywa ze zbyt dużej odległości, czyli niezbyt
precyzyjnie wskaże miejsce kucia. Odrobina zabawy, zamiana miejscami
fazy lub tymczasowe podłączenie fazy od drugiej strony i jest zguba.
Maciek