Goto page Previous 1, 2
Marek
Guest
Sun Dec 16, 2012 7:53 am
On Sat, 15 Dec 2012 22:45:46 +0100, Jawi <tajny@poufny.pl> wrote:
Quote:
http://sklepabmcampers.pl/ogniwo-paliwowe-efoy-1200-p-1110.html
Podoba mi się ta "nośność" :-)
--
Marek
ToMasz
Guest
Sun Dec 16, 2012 9:05 am
W dniu 15.12.2012 12:57, Jawi pisze:
Quote:
Nietypową potrzebę mam,
Zastanawiam się nad agregatem, tylko że możliwie najmniejszym i
najbardziej cichym jak się da.
Moc mi wystarczająca w zasadzie kończy się na jakiś ~200W
Jest coś takiego na rynku? Najmniejszy jaki znalazłem ma 500W i trudno
to kupić. No i cichy nie jest :)
pozdrowka
problem w tym, że wraz ze zmniejszaniem silnika rośnie jego cena. W tych
zakładach w których produkowano motorowery Chart, produkowano również
silniki rowerowe zapel. miało to około 5 konia mechanicznego, i miało
tłumik, i było na tyle ciche ze przy pracującym na wolnych obrotach dało
się rozmawiać (spaliny odprowadzane wężem ogrodowym poza budynek)
ostatnia cena o jakiej wiem - 1200zł. warto?
Mam inny pomysł. Na działce siedzisz jak jest słońce? Baterie słoneczną
sobie kup! oczywiście trzeba ją podłączyć do akumulatora, ale możes
znawet do tego który masz w aucie. NA tablica.pl jest gotowiec 50w za
150zł.
ToMasz
Jawi
Guest
Sun Dec 16, 2012 10:13 am
W dniu 2012-12-16 01:55, yabba pisze:
Quote:
Honda EX7 - mała, cicha, ale droga.
Lub jej klony za 1/3 ceny. Ale nie wiem jak z trwałością i głośnością.
Honda odpada ze względu na cenę.
Twalosc do rzecz drugorzędna, odpalany byłby 10 - 15 razy w roku.
Chyba że to trwałosć "Topexa" czyli pierwszego użycia :)
--
Jawi
Guest
Sun Dec 16, 2012 10:16 am
W dniu 2012-12-16 01:16, RoMan Mandziejewicz pisze:
Quote:
Gotowy agregat można kupić za 300PLN. Cichy nie będzie. Ale nikt nie
broni, zeby pokombinować i dodać tłumik dodatkowy.
No można, ale kloc, cieżki. Użytkowałem taki z firmy, 2 KW Hondy.
Nie chce mi się tego taszczyć i bagażnika zajmować.
Myślałem, że ze względu na potrzebną mi moc, dostane jakąś chińszczyznę
o wielkości prostownika większego.
A tu widzę klapa.
--
Jawi
Guest
Sun Dec 16, 2012 10:19 am
W dniu 2012-12-16 09:05, ToMasz pisze:
Quote:
problem w tym, że wraz ze zmniejszaniem silnika rośnie jego cena. W tych
zakładach w których produkowano motorowery Chart, produkowano również
silniki rowerowe zapel. miało to około 5 konia mechanicznego, i miało
tłumik, i było na tyle ciche ze przy pracującym na wolnych obrotach dało
się rozmawiać (spaliny odprowadzane wężem ogrodowym poza budynek)
ostatnia cena o jakiej wiem - 1200zł. warto?
Mam inny pomysł. Na działce siedzisz jak jest słońce? Baterie słoneczną
sobie kup! oczywiście trzeba ją podłączyć do akumulatora, ale możes
znawet do tego który masz w aucie. NA tablica.pl jest gotowiec 50w za
150zł.
ale panel 50W w praktyce da mi z 10 - 20 - w porywach.
No i trzeba mu zorganizować tajne miejsce na działce bo wozić tego
będzie bardziej upierdliwe niż agregatu. Z którego notabene w kombiaku
potem śmierdzi benzyną :)
--
PeJot
Guest
Sun Dec 16, 2012 11:18 am
W dniu 2012-12-16 01:01, Jawi pisze:
Quote:
Jadę czasami na działkę, gdzie prądu brak.
To może poszukaj działki z prądem ?
--
P. Jankisz
O rowerach:
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
RoMan Mandziejewicz
Guest
Sun Dec 16, 2012 11:58 am
Hello Jawi,
Sunday, December 16, 2012, 10:16:37 AM, you wrote:
Quote:
W dniu 2012-12-16 01:16, RoMan Mandziejewicz pisze:
Gotowy agregat można kupić za 300PLN. Cichy nie będzie. Ale nikt nie
broni, zeby pokombinować i dodać tłumik dodatkowy.
No można, ale kloc, cieżki. Użytkowałem taki z firmy, 2 KW Hondy.
Co Ty z tą Hondą? Zaciąłes się? Ja pisze o małym agregacie, poniżej
1kVa.
Quote:
Nie chce mi się tego taszczyć i bagażnika zajmować.
Myślałem, że ze względu na potrzebną mi moc, dostane jakąś chińszczyznę
o wielkości prostownika większego.
A tu widzę klapa.
Bo nikt takiego badziewia nie produkuje.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
Jawi
Guest
Sun Dec 16, 2012 12:24 pm
W dniu 2012-12-16 11:58, RoMan Mandziejewicz pisze:
Quote:
Co Ty z tą Hondą? Zaciąłes się? Ja pisze o małym agregacie, poniżej
1kVa.
To moja wina że najmniejszy znaleziony w handlu to tej firmy i w pracy
miałem też tej firmy?

Ten który woziłem cichy był, tylko duży.
Quote:
Bo nikt takiego badziewia nie produkuje.
I tu mój problem bo ja takie badziewie potrzebuje.
--
szod
Guest
Sun Dec 16, 2012 2:37 pm
W dniu 16-12-2012 01:01, Jawi pisze:
Quote:
Jadę czasami na działkę, gdzie prądu brak. Mam przetwornicę na 230 i aku
samochodowe. Wystarcza. Jak muszę podładować to biorę do domu lub
podłączam do auta. Na te potrzeby wystarcza na 2 - 3 dni. Głównie
oświetlenie, laptop, czasami zasilenie jakiejś wkrętarki.
Normalny agregat za duży do wożenia i ciężki.
Tak się zastanawiam po co Ci agregat... Zasilasz laptopa, komórkę i co
jeszcze? Przecież to wymaga małego napięcia. Wiem że może trochę nie od
tej strony kombinuję, ale ja bym przeanalizował jakie napięcia i prądy
są potrzebne i zrealizował to w formie jakiejś przetwornicy dającej
odpowiednie parametry zasilania z normalnego akumulatora samochodowego.
Pozbywasz się wtedy zasilaczy sieciowych, a wyposażasz w odpowiednie
kable z wtyczkami do zasilania poszczególnych urządzeń.
Sytuacja może się zmienić jak niezbędne jest zasilanie 230V, ale nawet
oświetlenie można zrobić na mniejsze napięcie.
Jarosław Sokołowski
Guest
Sun Dec 16, 2012 4:04 pm
Jawi napisał:
Quote:
Jadę czasami na działkę, gdzie prądu brak. Mam przetwornicę na 230
i aku samochodowe. Wystarcza. Jak muszę podładować to biorę do domu
lub podłączam do auta. Na te potrzeby wystarcza na 2 - 3 dni. Głównie
oświetlenie, laptop, czasami zasilenie jakiejś wkrętarki.
No to akumulator jest najlepszy (choć niekoniecznie ten rozruchowy).
Pytanie tylko, jak go doładowywać. Można szybko i intensywnie, agregatem.
Są takie za circa 400 zł, do tego się nadadzą. Ale można też z paneli
słoneczych. Taki typowej wielkości 60-ogniwowy w bezchmurny dzień robi
ponad 1kWh, czyli więcej niż "pojemność skokowa" prawidłowo eksplatowanego
akumulatora samochodowego. Nawet w pochmurny dzień da radę doładować.
Z kolei wspomniane peltiery dobrze pracują wmontowane w dno garnka,
z chłodzeniem wodnym albo zupnym. Tak to wzmiankowani Japończycy zrobili.
--
Jarek
ToMasz
Guest
Sun Dec 16, 2012 11:20 pm
W dniu 16.12.2012 10:19, Jawi pisze:
Quote:
W dniu 2012-12-16 09:05, ToMasz pisze:
problem w tym, że wraz ze zmniejszaniem silnika rośnie jego cena. W tych
zakładach w których produkowano motorowery Chart, produkowano również
silniki rowerowe zapel. miało to około 5 konia mechanicznego, i miało
tłumik, i było na tyle ciche ze przy pracującym na wolnych obrotach dało
się rozmawiać (spaliny odprowadzane wężem ogrodowym poza budynek)
ostatnia cena o jakiej wiem - 1200zł. warto?
Mam inny pomysł. Na działce siedzisz jak jest słońce? Baterie słoneczną
sobie kup! oczywiście trzeba ją podłączyć do akumulatora, ale możes
znawet do tego który masz w aucie. NA tablica.pl jest gotowiec 50w za
150zł.
ale panel 50W w praktyce da mi z 10 - 20 - w porywach.
nie. w dni słoneczne - prawie 50 W. wazne żebyś ładował nim akumulator,
a nie planował bezpośrednie zasilanie.
Quote:
No i trzeba mu zorganizować tajne miejsce na działce bo wozić tego
będzie bardziej upierdliwe niż agregatu.
nie wiem. ja planuje sam kupić parę- parnenaście ogniw wielości płyty
CD, które niestety dają tylko pół wolta. jednak nie chcę z nich budować
wielkiego panelu, tylko każdy z nich zamocować na osobnej "kafelce".
taka płytka będize miała kabelelek, wszystkie płytki będą włączane do
"sumatora" a w nim będize przetwornica.
Oczywiście możesz zbudowac składany wiatrak, ale to też awaryjne źródło
zasilania.
Quote:
Z którego notabene w kombiaku
potem śmierdzi benzyną
JAk bym już miał generator, to bym nie kombinował, tylko go uszczelnił
ToMasz
Goto page Previous 1, 2