Michał Wysocki
Guest
Fri Dec 08, 2006 2:44 pm
Witam grupę :)
Postanowiłem zrobić sobie prezent mikołajkowo-gwiazdkowy i kupić w końcu
mikronarzędzie z osprzętem. Chciałbym kupić:
http://www.narzedzia.pl/dane_szczegolowe.asp?ID=6410
(Micromot FBS 240 / E)
http://www.narzedzia.pl/dane_szczegolowe.asp?ID=6446
(stojak MB 140 /s)
http://www.narzedzia.pl/dane_szczegolowe.asp?ID=6630
(imadełko do stojaka, ale to już na allegro, taniej)
oraz wąż
http://www.allegro.pl/item146401609_proxxon_28_620_przewod_gietki_nowy_.html
Czy ktoś spotkał się z niższymi cenami na stojak i wiertarkę, niż w tym
sklepie? Wszystkie, jakie znalazłem w googlach, były droższe, o Castoramach
już nie wspomnę, bo tam raczej nie bywaja takie rzeczy w promocjach.
Czy macie jakieś ogólne zastrzeżenia do takiego zestawu? Statyw wydaje się
rewelacyjny, głównie slużyłby do wiercenia płytek, ew frezowania w
obudowach, wąż idealny do cięcia tarczami, szlifowania z reki etc.
Myślałem przez chwilę nad Dremlami, ale IMO mają dużo wad: droższe, nie
pasują strandardowe tanie futerka i tulejki zaciskowe, nie nadaje się żaden
normalny statyw, poza tym dremlowskim z mocowaniem na gwint i podstawą
którą trzeba przykręcić do blatu... czy może jednak jakieś za?

Chyba
tylko bogatszy zestaw duperelek, gdy się kupi BOX'a (a może ktoś widział
zestawy proxxona, z takim kompletem końcówek?).
pozdrawiam i przepraszam za ciut długaśny post ;)
--
Michal Wysocki
Gregor
Guest
Fri Dec 08, 2006 8:10 pm
Michał Wysocki napisal:
Quote:
Czy macie jakieś ogólne zastrzeżenia do takiego zestawu? Statyw wydaje się
rewelacyjny, głównie slużyłby do wiercenia płytek, ew frezowania w
obudowach, wąż idealny do cięcia tarczami, szlifowania z reki etc.
Mam FBS240 i statyw MB140 od jakichś dwóch lat (też "autoprezent" mikołajkowy)
Wiertarka jest znakomita - cicha, precyzyjna i idiotoodporna - jedyny problem,
jeśli się próbuje ją trzymać "jak długopis" łatwo jest przypadkowo nacisnąć przycisk
blokujący wirnik (ten od wymiany wierteł), właśnie kombinuje jakąś podkładkę
zabezpieczającą (dopiero teraz bo wcześnie używałem jej wyłącznie na statywie).
Jeśli chodzi o statyw - przez dwa lata wiercenia płytek byłem bardzo zadowolony,
ostatnio jednak "zachorowałem" na frezarkę (kolejny autoprezent - myślę o
zestawie BFB2000,KT150,BFW40/E proxxona - głównie ze względu na wyjątkowo cicho -
podobno - chodzący napęd), w międzyczasie trochę poczytałem i zabrałem się
za regulowanie mojego statywu - no i wyszło że oś wiertarki jest odchylona o jakieś
3 stopnie od pionu - wyregulować nie za bardzo się da bo albo otwory są nie do
końca prostopadłe albo trzeba pozwolić wierconemu materiałowi na niewielkie ruchy
podczas wiercenia. Przy wierceniu płytek - bez znaczenia, ale jak się chce
przewiercić 20mm deskę dokładnie prostopadle...
Na koniec imadełko - IMHO kompletna porażka, na MB140 praktycznie nie da się
go przykręcić tak żeby można było wygodnie pracować, producent zaplanował najwyraźniej
że używa się go przez założenie na ruchomą szyna będąca częścią stojaka, potem można
je poruszać jedynie w poprzek stolika (niezły pomysł jeśli się chce nawiercić 20 otworów
w jednej linii) - tyle że "mocowanie" ma spore luzy - przy wierceniu i tak trzeba
imadło przytrzymywać ręką. Jedne zastosowanie jakie mogę sobie wyobrazić to
przytrzymywanie obudowy podczas frezowania. Jeśli chodzi o frezowanie plastikowych
obudów - minimalna prędkość FBS to 5000obr/min - trochę dużo, moje eksperymenty
kończyły się zwykle nadtopieniem plastiku i spapraniem krawędzi - wychodziło gorzej
niż przy pomocy lubzegi i pilnika

Z drugiej strony - prawdopodobnie używałem
nieodpowiednich frezów - ponoć przy pomocy frezu do drewna z dwoma ostrzami i dużą
szczelina do odprowadzania wiórów idzie to dużo lepiej.
Ogólnie - statyw i wiertarkę mogę polecić, imadło bym sobie darował.
A i jeszcze jedno - zamiast w imadło zainwestowałbym w zestaw zacisków
(chodzi mi o końcówki trzymające wiertła) - futerko jest bardzo wygodne jeśli się
często zmienia narzędzia, a na dodatek chwyta praktycznie wszystko od 0.3mm do 3.2mm,
ale zaciski trzymają znacznie silniej - bardzo się to przydaje przydaje przy wierceniu
otworów 3mm np. w kilkumilimetrowej blasze alu.
GRG
Michał Wysocki
Guest
Fri Dec 08, 2006 9:29 pm
Dnia Fri, 08 Dec 2006 20:10:33 +0100, Gregor napisał(a):
Quote:
Mam FBS240 i statyw MB140 od jakichś dwóch lat (też "autoprezent" mikołajkowy)
Wiertarka jest znakomita - cicha, precyzyjna i idiotoodporna - jedyny problem,
jeśli się próbuje ją trzymać "jak długopis" łatwo jest przypadkowo nacisnąć przycisk
blokujący wirnik (ten od wymiany wierteł), właśnie kombinuje jakąś podkładkę
zabezpieczającą (dopiero teraz bo wcześnie używałem jej wyłącznie na statywie).
Jeśli chodzi o statyw - przez dwa lata wiercenia płytek byłem bardzo zadowolony,
Dzięki wielkie za odpowiedz

Co do przycisku - raczej nie bedę jej tak
używał, chce do tego kupić wąż, dla mnie te 0,5kg to za duzo jak na
dlugopis
Quote:
ostatnio jednak "zachorowałem" na frezarkę (kolejny autoprezent - myślę o
zestawie BFB2000,KT150,BFW40/E proxxona - głównie ze względu na wyjątkowo cicho -
podobno - chodzący napęd), w międzyczasie trochę poczytałem i zabrałem się
Eh, takich ambicji to ja nie mam

Pewnie całość kosztuje z 2kpln :(
Quote:
za regulowanie mojego statywu - no i wyszło że oś wiertarki jest odchylona o jakieś
3 stopnie od pionu - wyregulować nie za bardzo się da bo albo otwory są nie do
końca prostopadłe albo trzeba pozwolić wierconemu materiałowi na niewielkie ruchy
podczas wiercenia. Przy wierceniu płytek - bez znaczenia, ale jak się chce
przewiercić 20mm deskę dokładnie prostopadle...
Cóż - ale chyba lepszej opcji, za tą cene nie ma? Jak oglądałem te statywy
za 150zl w castoramie, które miały luzy po 2-3mm ...
Quote:
Na koniec imadełko - IMHO kompletna porażka, na MB140 praktycznie nie da się
go przykręcić tak żeby można było wygodnie pracować, producent zaplanował najwyraźniej
że używa się go przez założenie na ruchomą szyna będąca częścią stojaka, potem można
je poruszać jedynie w poprzek stolika (niezły pomysł jeśli się chce nawiercić 20 otworów
w jednej linii) - tyle że "mocowanie" ma spore luzy - przy wierceniu i tak trzeba
imadło przytrzymywać ręką. Jedne zastosowanie jakie mogę sobie wyobrazić to
Mhm, to widać na zdjęciach, że imadło tylko leży na tej szynie, szkoda
tylko, ze ma luzy, jak mówisz - zobacze w praktyce, jak będzie z
zapotrzebowaniem na to. A propo szyny - to czarne kółeczko, służy do jej
unieruchomienia? Tak się zastanawiałem czy nadaje się ona jako prosta
prowadnica do frezowania "z reki" linii prostych, opierając o nią frezowany
element?
Quote:
przytrzymywanie obudowy podczas frezowania. Jeśli chodzi o frezowanie plastikowych
obudów - minimalna prędkość FBS to 5000obr/min - trochę dużo, moje eksperymenty
kończyły się zwykle nadtopieniem plastiku i spapraniem krawędzi - wychodziło gorzej
niż przy pomocy lubzegi i pilnika

Z drugiej strony - prawdopodobnie używałem
nieodpowiednich frezów - ponoć przy pomocy frezu do drewna z dwoma ostrzami i dużą
szczelina do odprowadzania wiórów idzie to dużo lepiej.
A to mnie zmartwiłeś

Liczyłem trochę na zakończenie męki z piłowaniem
otworów w obudowach

FBS240 ma wbudowany regulator, więc chyba trudno
będzie ją spowolnić bez cyrków i utraty gwarancji. Domyślam się też, że te
mniejsze mikromoty na 12V są za słabe i lepiej od razu brać dużego 100W FBS
240?
BTW - jakich końcówek używasz? frezy, jakieś tarcze? oryginalne proxona,
szajs z allegro? Czy może jeszcze jakieś inne?
Quote:
Ogólnie - statyw i wiertarkę mogę polecić, imadło bym sobie darował.
A i jeszcze jedno - zamiast w imadło zainwestowałbym w zestaw zacisków
(chodzi mi o końcówki trzymające wiertła) - futerko jest bardzo wygodne jeśli się
często zmienia narzędzia, a na dodatek chwyta praktycznie wszystko od 0.3mm do 3.2mm,
ale zaciski trzymają znacznie silniej - bardzo się to przydaje przydaje przy wierceniu
otworów 3mm np. w kilkumilimetrowej blasze alu.
Dobrze wiedzieć - razem z wężęm jest zestaw zacisków 1 - 3mm, więc w sumie
to już bede miał w komplecie, ew musiałbym dokupić jakies mniejsze do
wierteł 0,5 i 0,7. Ale myślałem także - co w drugą stronę? Futerko w FBS
jest do max 3,2mm, co z większymi wiertłami? Spotkałeś się gdzieś z
łatwodostępnymi zaciskami na większe średnice? Jednak miło by było na tym
statywie móc wiercić też otworki pod ledy 5mm i tego typu rzeczy.
--
pozdrawiam
Michał
Gregor
Guest
Sat Dec 09, 2006 9:53 am
Michał Wysocki napisal:
Quote:
Dzięki wielkie za odpowiedz

Co do przycisku - raczej nie bedę jej tak
używał, chce do tego kupić wąż, dla mnie te 0,5kg to za duzo jak na
dlugopis
Mam lekkie opory przy używaniu węża kiedy robie coś "cięższego" - próbuje
wtedy trzymać wiertarkę oburącz - prawa, podparta na blacie, przy "szyjce",
lewa za koniec wiertarki - do precyzyjnego naprowadzania

"Obiekt" zwykle
przyciśnięty ściskiem stolarskim.
Quote:
Eh, takich ambicji to ja nie mam

Pewnie całość kosztuje z 2kpln
Znalazłem na Ebayu za 385Euro - czyli jakieś 1600zl. Sporo ale ale do
przeżycia - bardziej dobijają mnie opinie na różnych forach - od "mam
od paru lat i jestem bardzo zadowolony" do "to zabawka, dozbieraj trochę i kup
sobie xxx" - xxx to zwykle >100kG potwór kosztujący >1200Euro bez osprzętu, który
kosztuje kolejne 500Euro - a nawet gdyby mnie było na to stać, jeśli zainstaluje
coś takiego w mieszkaniu sąsiedzi mnie zlinczują

Ech, przydałby się dom
za duuuuża piwnicą :)
Quote:
Cóż - ale chyba lepszej opcji, za tą cene nie ma? Jak oglądałem te statywy
za 150zl w castoramie, które miały luzy po 2-3mm ...
Ja nie znalazłem - weź też pod uwagę że przez dwa lata używania nawet tego nie
zauważyłem. Nie chodzi zresztą o luzy - te, z moim skromnym oprzyrządowniem pomiarowym,
są niewykrywalne - po prostu uchwyt wiertarki nie idzie dokładnie w dół tylko
odbija odrobinę w prawo, można to skompensować (do stanu kiedy wiertło idzie po jednej
linii a nie nie bokiem) bo uchwyt jest obrotowy ale wtedy wiertło nie jest dokładnie
prostopadłe do stolika. Przy okazji, ta "obrotowość uchwytu" - raczej odradzam
częste używanie - ustawienie tego z powrotem tak żeby wiertło wierciło koliste
otwory a nie owale jest nieco upierdliwe, klucza zwalniającego uchwyt nie włożysz
kiedy w uchwycie jest wiertarka, a bez niej ciężko sprawdzić czy już gotowe
(na uchwycie są wprawdzie znaki - ale to tylko do zgrubnej regulacji).
IMHO najlepiej jest raz dokładnie ustawić i zapomnieć.
Quote:
Mhm, to widać na zdjęciach, że imadło tylko leży na tej szynie, szkoda
tylko, ze ma luzy, jak mówisz - zobacze w praktyce, jak będzie z
zapotrzebowaniem na to. A propo szyny - to czarne kółeczko, służy do jej
unieruchomienia? Tak się zastanawiałem czy nadaje się ona jako prosta
Zgadza się
Quote:
prowadnica do frezowania "z reki" linii prostych, opierając o nią frezowany
element?
Jak najbardziej - właśnie tak robie. Z imadełka właściwe niema pożytku, jest
zbyt małe żeby chwycić całą obudowę a jednocześnie często zbyt duże żeby
chwycić za ściankę, na dodatek się telepie - jeśli się nie przyblokuje ręką
wiercenie przypomina kurs obsługi grzechotki :(
Quote:
A to mnie zmartwiłeś

Liczyłem trochę na zakończenie męki z piłowaniem
otworów w obudowach

FBS240 ma wbudowany regulator, więc chyba trudno
będzie ją spowolnić bez cyrków i utraty gwarancji. Domyślam się też, że te
mniejsze mikromoty na 12V są za słabe i lepiej od razu brać dużego 100W FBS
240?
Micromoty też się od 5000obr/min zaczynają

Niskoobrotowe narzędzie w których
niema przekładni (a właśnie dzięki temu proxxony są ciche i precyzyjne)
są rzadko spotykane i drogie. Z drugiej strony nie musisz się załamywać -
ja próbowałem frezować drobnozwojowymi frezami do metalu - nic dziwnego
że się zapychały i topiły plastik - wstępne eksperymenty z dwuostrzowym
frezem do drewna i woskiem (robiłem formę do odlewu z żywicy epoksydowej)
dały bardzo zachęcające efekty. Przy okazji - frezowanie taką wiertareczką
w plastikowej obudowie wcale nie będzie takie przyjemne - latające dookoła
wióry, hałas i to głupie uczucie "3cm do moich palców jest rozpędzony kawałek
ostrego żelaza" (chyba że zainwestujesz w stolik koordynacyjny) - to ja już
wole lubzege
Quote:
BTW - jakich końcówek używasz? frezy, jakieś tarcze? oryginalne proxona,
szajs z allegro? Czy może jeszcze jakieś inne?
Zwykle kupuje w sklepie - nie wybrzydzam czy to proxxona czy dremela
Na ebayu można kupić taniej - ale zwykle nie chce mi się czekać.
Quote:
Dobrze wiedzieć - razem z wężęm jest zestaw zacisków 1 - 3mm, więc w sumie
to już bede miał w komplecie, ew musiałbym dokupić jakies mniejsze do
Fakt
Quote:
wierteł 0,5 i 0,7. Ale myślałem także - co w drugą stronę? Futerko w FBS
jest do max 3,2mm, co z większymi wiertłami? Spotkałeś się gdzieś z
łatwodostępnymi zaciskami na większe średnice? Jednak miło by było na tym
statywie móc wiercić też otworki pod ledy 5mm i tego typu rzeczy.
Niestety nie

Większe otwory wiercę najczęściej przy pomocy wkretarki
akumulatorowej typu "najtańsza poproszę" - niedawno odkryłem metodę na
ładne otworki dużych średnic: nawiercić na statywie 3mm i rozwiercić wiertłem
typu "schalbohrer" (niestety nie znam polskiej nazwy - w sklepach zwykle
do znalezienia obok wiertel stopniowych, tyle ze dużo tańsze

na wkrętarce -
w plastiku wychodzą bardzo ładne gładkie otwory (stożkowe wprawdzie ale jeszcze
nigdy mi to nie przeszkadzało), w blasze ponoć też ale jeszcze nie próbowałem.
Pozdrawiam
GRG
badworm
Guest
Sat Dec 09, 2006 12:41 pm
Dnia Fri, 8 Dec 2006 14:44:50 +0100, Michał Wysocki napisał(a):
Quote:
Myślałem przez chwilę nad Dremlami, ale IMO mają dużo wad: droższe, nie
pasują strandardowe tanie futerka i tulejki zaciskowe, nie nadaje się żaden
normalny statyw, poza tym dremlowskim z mocowaniem na gwint i podstawą
którą trzeba przykręcić do blatu... czy może jednak jakieś za?

Chyba
tylko bogatszy zestaw duperelek, gdy się kupi BOX'a (a może ktoś widział
zestawy proxxona, z takim kompletem końcówek?).
Akurat oryginalne tulejki zaciskowe do Dremela wcale nie są jakieś
strasznie drogie - chyba jakieś 5-7PLN za sztukę a tego się przecież co
miesiąc nie wymienia.
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm{"a" w kolku}post[punkt]pl
PED9@IET-AAU&IET9@WEiA-PG student
GG# 2400455 ICQ# 320399066
http://photobucket.com/albums/b252/badworm/
DJ
Guest
Wed Dec 13, 2006 11:36 pm
Michał Wysocki napisał(a):
Quote:
Jak oglądałem te statywy
za 150zl w castoramie, które miały luzy po 2-3mm ...
"Te statywy" - znaczy jakie? Widziałeś MB140S w casto za 150PLN?
Bo ja widziałem je w OBI za 250... a to lekko przesada za taki
statyw...
--
DJ