RTV forum PL | NewsGroups PL

Najlepsze kompaktowe kasety: łatwe w przenoszeniu i oszczędzające miejsce!

compact cassette

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Najlepsze kompaktowe kasety: łatwe w przenoszeniu i oszczędzające miejsce!

Goto page Previous  1, 2

Ghost
Guest

Sun Jun 28, 2015 8:15 pm   



Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:slrnmp05t8.sag.jaros@falcon.lasek.waw.pl...

Quote:
Ale od czapy -- tak jak odczapy była dygresja dotycząca Elcaset *w tym*
właśnie miejscu (bo tak w ogóle, to Elcaset jest tematem ciekawym, gadanie
od czapy też nie zawsze jest czymś złym).

Póki piszesz bez szczegółów, to nawet nie wiadomo czy "znasz" to ze
słyszenia, czy z domysłów i czy akurat pamięć nie plata ci figla, bo być
może jednak chodzi o elcaset.

Jarosław Sokołowski
Guest

Sun Jun 28, 2015 9:47 pm   



Ghost pisze:

Quote:
Ale od czapy -- tak jak odczapy była dygresja dotycząca Elcaset
*w tym* właśnie miejscu (bo tak w ogóle, to Elcaset jest tematem
ciekawym, gadanie od czapy też nie zawsze jest czymś złym).

Póki piszesz bez szczegółów, to nawet nie wiadomo czy "znasz" to ze
słyszenia, czy z domysłów i czy akurat pamięć nie plata ci figla,
bo być może jednak chodzi o elcaset.

Przeważnie wiem co i o czym piszę. W tym przypadku o magnetofonie,
"który pracował z kasetami, do których wkładało się szpule z normalną
ćwierćcalową taśmą". Elcaset taki nie jest -- tam się nic nie wkładło,
kasety kupowało się gotowe, a w ich środku taśma jest na rdzeniach,
tak jak w kasecie CC albo w studyjnym magnetofonie, a nie szpulach.
Trudno pomylić niedużą kasetkę z czymś, co było wielkie jak pół
Trybuny Ludu. Nawet gdy się ma pamięć nienajlepszą. Ponadto kontekst
też jest ważny. Ta ciekawostka techniczna pojawiła się w związku
z dziecięcymi wyobrażeniami na temat nowoczesnych magnetofonów, które
to miały zapisywaać dźwięki na nie-wia-do-mo-czym, ale przecież nie
na taśmie. A tutaj proszę, zderzenie z prozą życia -- trzeba sobie
samemu szpulke z taśmą do kasety włożyć.

Jarek

--
-- Książka, proszę panów, to pewna ilość rozmaicie pociętych ćwiartek
papieru różnego formatu, który jest zadrukowany, ułożony, zeszyty
i zlepiony. Tak. Wiecie, panowie, co to jest klej? Klejem się lepi.

A.L.
Guest

Tue Jun 30, 2015 2:45 am   



On Sun, 28 Jun 2015 01:03:45 +0200, "ACMM-033" <valhalla@interia.pl>
wrote:

Quote:

Użytkownik "Włodzimierz Wojtiuk" <"WBodzimierz Wojtiuk"> napisał w
wiadomości news:558f0be6$0$27516$65785112@news.neostrada.pl...
On 2015-06-27 21:03, PiteR wrote:
łatwa w przenoszenu, bardziej kompaktowa, zajmuje mniej miejsca.
Musisz ja mieć ;)

https://youtu.be/50kOJRfVCQ4


IMO idiotyzm Wink
BTW magnetofon kasetowy był moim największym "technicznym" rozczarowaniem
z czasów dzieciństwa - już wyjaśniam:
okazało się, że jest tam po prostu taśma :-(

Tefifonem jeszcze bardziej byś się chyba rozczarował...
(W skrócie - Tefifon = gramofon kasetowy)
(Uczciwie przyznam, urządzenie to nie było mi znane, dopiero teraz
trafiłem...)

A kto pamita pierwsze napedy CD do pecetow do ktorych CD wkladalo sie
nie bezposrednio, a w obudowie zwanej "caddy"?

https://en.wikipedia.org/wiki/Caddy_(hardware)

A.L.

ACMM-033
Guest

Tue Jun 30, 2015 7:01 am   



Użytkownik "A.L." <alewando@aol.com> napisał w wiadomości
news:rg04papv2ierh80830ierkltvhp7jqnmrg@4ax.com...
....
Quote:
A kto pamita pierwsze napedy CD do pecetow do ktorych CD wkladalo sie
nie bezposrednio, a w obudowie zwanej "caddy"?

https://en.wikipedia.org/wiki/Caddy_(hardware)

Przez mgłę... ale jarzę temat, choć z tą szufladką, to inny jakiś dysk mi
się kojarzy... Widać, nie byli w stanie rozkminić, jak prowadzić płytę, bo
skoro odtwarzacze audio sobie radziły, to czemu miały nie radzić odtwarzacze
komputerowe?

--
Spamerzy z telefonu: 814605413 222768000 616285002 845383900 224093185
896510439 896126048 222478125 222478457

AlexY
Guest

Tue Jun 30, 2015 10:57 am   



A.L. pisze:
[..]
Quote:
A kto pamita pierwsze napedy CD do pecetow do ktorych CD wkladalo sie
nie bezposrednio, a w obudowie zwanej "caddy"?

Moja pierwsza nagrywarka taka była TEAC x4 SCSI, 3 wypłaty kosztowała.


--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html

Adam
Guest

Tue Jun 30, 2015 3:58 pm   



W dniu 2015-06-30 o 12:57, AlexY pisze:
Quote:
A.L. pisze:
[..]
A kto pamita pierwsze napedy CD do pecetow do ktorych CD wkladalo sie
nie bezposrednio, a w obudowie zwanej "caddy"?

Moja pierwsza nagrywarka taka była TEAC x4 SCSI, 3 wypłaty kosztowała.


A płyty OIDP 60 złotych za sztukę.



--
Pozdrawiam.

Adam

Ghost
Guest

Thu Jul 02, 2015 11:01 pm   



Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mmueaq$ubh$2@usenet.news.interia.pl...

W dniu 2015-06-30 o 12:57, AlexY pisze:
Quote:
A.L. pisze:
[..]
A kto pamita pierwsze napedy CD do pecetow do ktorych CD wkladalo sie
nie bezposrednio, a w obudowie zwanej "caddy"?

Moja pierwsza nagrywarka taka była TEAC x4 SCSI, 3 wypłaty kosztowała.


A płyty OIDP 60 złotych za sztukę.

Ja kupowałem po 20, ale noname w Zurychu. Słabo się nadawały do audio.

Ghost
Guest

Fri Jul 03, 2015 7:02 am   



Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:slrnmp0qr3.hgv.jaros@falcon.lasek.waw.pl...

Ghost pisze:

Quote:
Trudno pomylić niedużą kasetkę z czymś, co było wielkie jak pół
Trybuny Ludu. Nawet gdy się ma pamięć nienajlepszą.

Doświadczenie uczy, że jednak ludzki umysł nie takie trudności pokonuje Smile

Jarosław Sokołowski
Guest

Fri Jul 03, 2015 10:21 am   



Ghost pisze:

Quote:
Trudno pomylić niedużą kasetkę z czymś, co było wielkie jak pół
Trybuny Ludu. Nawet gdy się ma pamięć nienajlepszą.

Doświadczenie uczy, że jednak ludzki umysł nie takie trudności
pokonuje Smile

Zdobycie doświadczenia wymaga regularnych ćwiczeń. Ja się w tym
przeważnie ociągam, więc dla mnie to nie do pokonania.

--
Jarek

Ghost
Guest

Fri Jul 03, 2015 2:29 pm   



Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:slrnmpcogn.kvr.jaros@falcon.lasek.waw.pl...

Ghost pisze:

Quote:
Trudno pomylić niedużą kasetkę z czymś, co było wielkie jak pół
Trybuny Ludu. Nawet gdy się ma pamięć nienajlepszą.

Doświadczenie uczy, że jednak ludzki umysł nie takie trudności
pokonuje :-)

Zdobycie doświadczenia wymaga regularnych ćwiczeń. Ja się w tym
przeważnie ociągam, więc dla mnie to nie do pokonania.

W tym przypadku ociąganie jest drogą do sukcesu.

Jarosław Sokołowski
Guest

Fri Jul 03, 2015 3:18 pm   



Ghost pisze:

Quote:
Trudno pomylić niedużą kasetkę z czymś, co było wielkie jak pół
Trybuny Ludu. Nawet gdy się ma pamięć nienajlepszą.
Doświadczenie uczy, że jednak ludzki umysł nie takie trudności
pokonuje Smile
Zdobycie doświadczenia wymaga regularnych ćwiczeń. Ja się w tym
przeważnie ociągam, więc dla mnie to nie do pokonania.

W tym przypadku ociąganie jest drogą do sukcesu.

Dwie rzeczy są motorem postępu: lenistwo i ciekawość. Mam jedno i drugie.

--
Jarek

Ghost
Guest

Fri Jul 03, 2015 4:46 pm   



Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:slrnmpd9uh.6u0.jaros@falcon.lasek.waw.pl...

Ghost pisze:

Quote:
Trudno pomylić niedużą kasetkę z czymś, co było wielkie jak pół
Trybuny Ludu. Nawet gdy się ma pamięć nienajlepszą.
Doświadczenie uczy, że jednak ludzki umysł nie takie trudności
pokonuje Smile
Zdobycie doświadczenia wymaga regularnych ćwiczeń. Ja się w tym
przeważnie ociągam, więc dla mnie to nie do pokonania.

W tym przypadku ociąganie jest drogą do sukcesu.

Dwie rzeczy są motorem postępu: lenistwo i ciekawość. Mam jedno i drugie.

Tak drzewiej bywało, obecnie to: próżność i pragnienie władzy.

Jarosław Sokołowski
Guest

Fri Jul 03, 2015 7:26 pm   



Ghost pisze:

Quote:
Dwie rzeczy są motorem postępu: lenistwo i ciekawość. Mam jedno i drugie.

Tak drzewiej bywało, obecnie to: próżność i pragnienie władzy.

To podstęp. Jedna mała literka, a różnica tak wielka, względem motoru.

--
Jarek

Ghost
Guest

Sat Jul 04, 2015 6:19 am   



Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:slrnmpdog2.kma.jaros@falcon.lasek.waw.pl...

Ghost pisze:

Quote:
Dwie rzeczy są motorem postępu: lenistwo i ciekawość. Mam jedno i
drugie.

Tak drzewiej bywało, obecnie to: próżność i pragnienie władzy.

To podstęp. Jedna mała literka, a różnica tak wielka, względem motoru.

.... ....signal lost.... .... ....

Goto page Previous  1, 2

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Najlepsze kompaktowe kasety: łatwe w przenoszeniu i oszczędzające miejsce!

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map