ArturVF500
Guest
Thu Sep 14, 2006 10:54 pm
Ostanio walcze z grzaniem sie rdzenia w pzretwornicy flyback; pacjent to
kubek 26x16 z materialu F1001; jakis czas temu juz wspominalem na forum ze
lubi sie grzac przy mocy wyjsciowej ok 15-20W; sugestie to zwiekszenie
czestotliwosci; tak tez zrobilem, grzeje sie nadal, moze odrobine mniej i co
najdziwniejsze grzeje sie bardzo delikatnie na jalowo(niewiele, jednak da
sie wyczuc reka ze jest letni a nie zimny), takze odpada kwestia grzania
uzwojeniem; przetwornica sterowana UC3843 w klasycznym ukladzie+mosfet, brak
jakis wiekszych oscylacji; czym moze byc spowodowane takie nagrzewanie sie
rdzenia? dodam ze rdzen ma przekladke, takze szczelina jest zarowno w
kolumnie srodkowej jak i na obrysie; czy to moze powodowac takie zachowanie
sie rdzenia? bede wdzieczny za wszelkie sugestie
pozdrawiam
Artur
J.F.
Guest
Fri Sep 15, 2006 10:10 am
On Fri, 15 Sep 2006 00:54:30 +0200, ArturVF500 wrote:
Quote:
Ostanio walcze z grzaniem sie rdzenia w pzretwornicy flyback; pacjent to
kubek 26x16 z materialu F1001; jakis czas temu juz wspominalem na forum ze
lubi sie grzac przy mocy wyjsciowej ok 15-20W; sugestie to zwiekszenie
czestotliwosci; tak tez zrobilem, grzeje sie nadal, moze odrobine mniej i co
najdziwniejsze grzeje sie bardzo delikatnie na jalowo(niewiele, jednak da
sie wyczuc reka ze jest letni a nie zimny), takze odpada kwestia grzania
uzwojeniem;
Dalczego ? Na jalowo cos tam jednak plynie i uzwojenie grzeje.
Quote:
czym moze byc spowodowane takie nagrzewanie sie rdzenia?
Ja tam nie wiem, ale teoria zna "straty w rdzeniu".
http://www.google.pl/search?hl=en&sa=X&oi=spell&resnum=0&ct=result&cd=1&q=f1001+ferrite+losses
przedostatni link, niestety dalej malo uzyteczny - wiecej widac w
googlu, ale mozna autora podpytac.
J.
entroper
Guest
Fri Sep 15, 2006 12:04 pm
Użytkownik "ArturVF500" <atatur@o2.wytnijto.pl> napisał w wiadomości
news:eecmj5$bcg$1@news.dialog.net.pl...
Quote:
Ostanio walcze z grzaniem sie rdzenia w pzretwornicy flyback; pacjent to
kubek 26x16 z materialu F1001; jakis czas temu juz wspominalem na forum
ze lubi sie grzac przy mocy wyjsciowej ok 15-20W; sugestie to zwiekszenie
czestotliwosci; tak tez zrobilem, grzeje sie nadal, moze odrobine mniej i
co najdziwniejsze grzeje sie bardzo delikatnie na jalowo (...)
nie ma czegoś takiego, jak praca flybacka na jałowo. Energia z indukcyjności
musi się gdzieś podziać (albo rdzeń zostanie doładowany do pełna i bum).
Zwykle jest tak, że jakieś minimalne obciążenie występuje - a przetwornica
prądowa reaguje na to pracą chaotyczną - szumy w pętli prądu (a jest to pętla
z małym wzmocnieniem, ok. 3) powodują, że praktycznie nigdy nie następuje
praca z b. małym współczynnikiem wypełnienia, lecz np. impuls co kilkanaście
okresów, grupa impulsów, itp - byle średni prąd się zgadzał. Jeśli projekt
jest skopany i normalnie występuje prąd o dużym RMS (a wraz z tym i duża
amplituda zmian strumienia), to nawet taki pojedynczy impuls co jakiś czas też
będzie delikatnie grzać rdzeń i uzwojenie (uzwojenie bardziej). Może być i
tak, że pętla sprzężenia zwrotnego jest źle skompensowana dla małych obciążeń,
co skutkuje grupą impulsów lub impulsem pojedynczym, ale o nadnaturalnej
szerokości - co jeszcze powiększa RMS takiego przebiegu (mimo znikomej
średniej).
Że duży RMS może mieć znaczenie, świadczy zmniejszenie grzania pod obciążeniem
po zwiększeniu częstotliwości - bo taka modyfikacja polepsza RMS prądu,
szczególnie w DCM.
Przychodzi mi do głowy jeszcze, że kiepska dioda po wtórnej stronie powoduje
dzwonienie przy wyłączaniu, ale przy tych prądach to musiałaby być chyba dioda
na 50Hz, żeby coś zauważyć
BTW - szczelina na całym kubku to zasadniczo zaprzeczenie idei rdzenia
kubkowego (i niezły siewnik).
pozdrawiam
entrop3r