Mrugające i brzęczące świetlówki w module 4-rurowym - co może być nie tak?

Mon Feb 04, 2008 12:51 pm   

Cześć,


Czy macie jakiś pomysł dlaczego świetlówki (zwykłe rury) nie mogą
odpalić, cały czas tylko mrugają i brzęczą? Problem nie jest oczywisty,
dlatego pytam Was. Otóż mam moduł oświetleniowy złożony z 4 świetlówek -
rur i 5 żarówek energooszczędnych, całość podłączona do jednej kostki i
do sieci. W mieszkaniu po włączeniu działa dobrze. Jednak po podłączeniu
urządzenia na klatce żarówki się świecą, a świetlówki głośno buczą i
mrugają.

Ja zgaduję, że chodzi o jakość prądu dostępnego na klatce, ale co
konkretnie może być nie tak - pojęcia nie mam. Macie jakieś pomysły?


Dzieki,

Darek

Mon Feb 04, 2008 1:05 pm   

Jedyne wytlumaczenie jakie mi się nasuwa to to, że obwód oświetleniowy na
klatce schodowej jest zasilony poprzez diodę.

Rozwiązanie takie powoduje, iż spada obciążenie obwodu oświetlenia klatki na
skutek braku możliwości podłączenia do tej instalacji chłodziarek, pralek i
innych urządzeń, które lokatorzy próbują zasilić z tej instalacji.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Mon Feb 04, 2008 1:08 pm   

Zapewne jest tam prąd stały aby ludzie w piwnicy nie zasilali z niego lodówek.

Mon Feb 04, 2008 1:12 pm   

"Dariusz Pelka" <dariusz-pelka@go2.pl> wrote in message
news:47A6FC2A.7030103@go2.pl...


prostownik jednopolowkowy?

Mon Feb 04, 2008 1:14 pm   

William pisze:

Kurcze. Podejrzewałem zasilanie przez diodę, bo nawet zwykła żarówka
dziwnie mrugała, ale chciałem poznać opinię fachowców.

Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

Darek

Mon Feb 04, 2008 1:15 pm   

William pisze:


Kurcze. Podejrzewałem zasilanie przez diodę, bo nawet zwykła żarówka
dziwnie mrugała, ale chciałem poznać opinię fachowców.

Można to w jakiś łatwy sposób obejść? Kondensator? Nie wiem...

Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

Darek

Mon Feb 04, 2008 1:29 pm   

Hello Dariusz,

Monday, February 4, 2008, 1:15:49 PM, you wrote:

[...]


W bardzo prosty - pociągnąć własną instalację. I wtedy Ciebie będą
okradać ;)

--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack

Mon Feb 04, 2008 1:41 pm   

On 4 Feb., 12:51, Dariusz Pelka <dariusz-pe...@go2.pl> wrote:

Czasami spoldzielnie montauja na klatce zarowki 110V (zeby nie
lokatorzy nie kradli) i "obcinaja" sieciowe diodami. Na klatce masz
wtedy napiecie stale pulsujace - zarowkom energooszczednym to nie
przeszkadza bo i tak uzywaja napiecia wyprstowanego - swietlowkom
najwyrazniej sie to nie podoba.
GRG

Mon Feb 04, 2008 1:57 pm   

Użytkownik "Dariusz Pelka" napisał w wiadomości

Jak byś jakąś przetwornicę zamontował to i miało by to rację bytu :)

--
MS

Mon Feb 04, 2008 2:04 pm   

RoMan Mandziejewicz pisze:

Hej

Najchętniej tak bym zrobił. Korzystam z pomieszczenia wspólnego, bo nie
mam innego miejsca, nie zależy mi na kradzieży prądu, to nie jest żaden
prądożerny układ :)

Niestety nie mam możliwości podłączyć tam instalacji.

Pozdrawiam,
Darek

Mon Feb 04, 2008 10:42 pm   

abert zielonka <grzegorz.domagata@chello.at> napisał(a):

[quote:0e00a69b5f]
Czasami spoldzielnie montauja na klatce zarowki 110V (zeby nie
lokatorzy nie kradli) i "obcinaja" sieciowe diodami. Na klatce masz
wtedy napiecie stale pulsujace - zarowkom energooszczednym to nie
przeszkadza bo i tak uzywaja napiecia wyprstowanego - swietlowkom
najwyrazniej sie to nie podoba.
GRG

Jakieś bajki z tymi żarówkami na 110V wypisujesz.[/quote:0e00a69b5f]
Długo by nie pożyły, dwukrotnie przewatowane przy zasilaniu przez diodę z
220-230V AC.
Wartość skuteczna wyprostowanego napięcia 225V( na obciążeniu rzeczywistym)
wynosi ok 160V.
Ja na swoim piętrze podłączam przez osobiście wmontowaną diodę żarówki
100W/230V - świecą żółtawo, jak 40-tki , migoczą.
Pożytek taki, że nie przepalają się co 3-4 tygodnie, nie muszę czekać
kolejnych 1-2 tygodni aż dozorczyni wymieni.
Świecą marnie ale za to rok - dwa.
Wmak

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Mon Feb 04, 2008 10:54 pm   

William pisze:

[quote:2b6c87ac14]Ja zgaduję, że chodzi o jakość prądu dostępnego na klatce, ale co
konkretnie może być nie tak - pojęcia nie mam. Macie jakieś pomysły?

Zapewne jest tam prąd stały aby ludzie w piwnicy nie zasilali z niego lodówek.
[/quote:2b6c87ac14]
A co za problem podłączyć się z falownikiem?
Albo UPSem on-line, któremu całkiem wszystko jedno, czy na wejściu ma
prąd stały, czy zmienny.

--
Adam Dybkowski
http://www.amwaw.edu.pl/~adybkows/

Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.

Tue Feb 05, 2008 11:41 am   

On 4 Feb., 22:31, " " <w....@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote:

O zarowkach tylko slyszalem a liczyc napiecia skutecznego mi sie nie
chcialo
Faktycznie cos w tym nie gra...
GRG

Tue Feb 05, 2008 3:11 pm   

Użytkownik "Dariusz Pelka" <dariusz-pelka@go2.pl> napisał w wiadomości
news:fo72gh$rfk$1@news.onet.pl...

A jaka moc ci jest potrzebna ?

Pozdrawiam

Tue Feb 05, 2008 3:18 pm   

Waldeusz pisze:

w okolicach 200W

Darek