S!wy
Guest
Mon Jan 29, 2007 8:08 pm
witam,
pękł kawałek tasmy monitora lcd w laptopie, komputerek stary juz Compaq
Presario 1260 i nie ma nigdznie nowej takiej, szukam tez uzywki ale jakos
nigdzie nie moge znalesc, wiec pomyslalem o naprawie, szukalem na googlach
ale jakos nic konkretnego nie znalazlem, wiec mam taka prosbe czy ktos moze
wie czy to sie da naprawic i jak da to czy wie gdzie i kto moglby sie tego
podjac bo sam to raczej nie mam ani narzedzi ani wiedzy, a szkoda mi wyzucac
komputerek tylko (choc moze sie okazac ze nie 'tylko' a 'az') z powodu
peknietej tasmy.
tutaj fotki tej tasmy
http://www.marekwinski.com/fotos/lcd/
--
pozdrawiam
www.marekwinski.com
Pszemol
Guest
Tue Jan 30, 2007 7:14 am
"S!wy" <siwy@friko.internet.pl> wrote in message news:eplguf$7o4$1@nemesis.news.tpi.pl...
Quote:
pękł kawałek tasmy monitora lcd w laptopie, komputerek stary juz Compaq Presario 1260 i nie ma nigdznie nowej takiej, szukam tez
uzywki ale jakos nigdzie nie moge znalesc, wiec pomyslalem o naprawie, szukalem na googlach ale jakos nic konkretnego nie
znalazlem, wiec mam taka prosbe czy ktos moze wie czy to sie da naprawic i jak da to czy wie gdzie i kto moglby sie tego podjac bo
sam to raczej nie mam ani narzedzi ani wiedzy, a szkoda mi wyzucac komputerek tylko (choc moze sie okazac ze nie 'tylko' a 'az') z
powodu peknietej tasmy.
tutaj fotki tej tasmy
http://www.marekwinski.com/fotos/lcd/
Przegapiłeś na eBay'u staruszku:
http://cgi.ebay.com/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=130046300652
Napisz do gostka, może jeszcze tej niesprzedanej tasiemki nie wyrzucił
S!wy
Guest
Tue Jan 30, 2007 9:07 am
Quote:
niestety to inny model, o to wlasnie chodzi ze w serii presario 12xx kazdy
laptopik ma inna tasme. oznaczenia roznia sie jedna cyferka na koncu, u mnie
jest 50M500F01-04 (i to wlasnie o te 04 chodzi, bo sa z 03,02,01 i 00 one
wszystkie sa do serii presario 12xx, ale tylko ten 04 pasuje) a sprzedawany
na e-bayu jest od 1200 i tam chyba jest kabelek z koncowka 00 jezeli sie nie
myle, wiem w kazdym badz razie ze z koncowka 04 to tylko do wlasnie mego
1260 pasuje. ale dzieki ze wogole odpowiedziales
Greg(G.Kasprowicz)
Guest
Tue Jan 30, 2007 10:40 am
Quote:
pękł kawałek tasmy monitora lcd w laptopie, komputerek stary juz Compaq
Presario 1260 i nie ma nigdznie nowej takiej, szukam tez uzywki ale jakos
nigdzie nie moge znalesc, wiec pomyslalem o naprawie, szukalem na googlach
ale jakos nic konkretnego nie znalazlem, wiec mam taka prosbe czy ktos
moze wie czy to sie da naprawic i jak da to czy wie gdzie i kto moglby sie
tego podjac bo sam to raczej nie mam ani narzedzi ani wiedzy, a szkoda mi
wyzucac komputerek tylko (choc moze sie okazac ze nie 'tylko' a 'az') z
powodu peknietej tasmy.
z doswiadczenia wiem, ze latanie na dlugo nie wystarczy
zazwyczaj zrownoleglam zlamane lub wszystkie sciezki cieniutkim przewodem -
linka wydlubana z grubego wielozylowca, np do podlaczania urzadzen SCSI -
jak dotad, zero reklamacji
PAndy
Guest
Tue Jan 30, 2007 11:14 am
"S!wy" <siwy@friko.internet.pl> wrote in message
news:eplguf$7o4$1@nemesis.news.tpi.pl...
jak najcienszy drut nawojowy w emalii, laczysz punkt punkt
(wyporwadzenia na wtyczkach z obu stron tasmy), drut co 1 - 2 cm
przyklejasz do tasmy, miejsce gdzie pekly druty wzmacniasz folia
samoprzylepna, mozna nakleic folie na cala tasme tak by oslonic druty na
dlugosci.
. .
Guest
Tue Jan 30, 2007 11:17 am
S!wy <siwy@friko.internet.pl> napisał(a):
Quote:
witam,
pękł kawałek tasmy monitora lcd w laptopie, komputerek stary juz Compaq
jesli tylko to jedno miejsce, 6 sciezek miedzianych w dosyc szerokim rastrze,
i jesli to miejsce nie jest narazone na ruch i zmęczenie mechaniczne, nie
musi sie ślizgać między jakimiś elementami metalowymi... to jest to
naprawialne... potrzebne będzie odsłonięcie ścieżek, i zlutowanie, np kynarem.
Zrobią Ci to w każdym serwisie, gdzie lutują elektronikę.
--
DJ
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
PAndy
Guest
Tue Jan 30, 2007 1:15 pm
"DJ" <djj8@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote in message
news:epna5d$lcr$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
Prowadzić na całej długości?
Jeśli nie jest to konieczne, to chyba nie jest to najlepszy pomysł...
Chyba
że inaczej nie ma jak, np. gdy ścieżki w taśnie są napylane
metalizacją...
Tutaj z tego co widzęsą miedziane, pewnie kilkadziesiąt mikrometrow...
no i co? o ile zrobi to porzadnie to impedancja poalczenia powinna
pozostac na zblizonym poziomie
Quote:
Przewody przechodzące przez zawiasy będą narażone na ocieranie,
naprężenia
(jak nakleisz po zewnętrznej, to rozrywanie, jak po wewnętrznej to
będą się
ewentualnie marszczyć na boki...) Taka robota wymaga dużo wyczucia i
wyobraźni przy wykonaniu. najlepiej całość doprowadzić do kształtu
finalnego
i powlec lakierem uretanowym.
ja polecam na miejsce gdzie przewody pekly nalozyc warstwe tasmy ktora
wzmocni to miejsce - dodatkowo proponuje naklejenie tasmy na calej
dugosci tak by wzmocnic i oslonic tasme - naprawialem w ten sposob
miniaturowe tasmy w glowiacach napedow magnetooptycznych - nie bylo
klopotow przez co najmniej 3 lata - a tasma taka musi byc elastyczna i
poddawana jest wielu cyklom giecia...
Quote:
Dlatego ja polecam w tym konkretnym przypadku miejscowe zlutowanie,
tuż przy
uszkodzeniu, i przykrycie miejsca izolacją, ew. dodatkowo
polakierować. Ma to
wadę, że nieco w tym miejscu przytyje na grubość, dlatego pisałem
wcześniej
że musi być w tej okolicy luz na to.
z autopsji wiem ze nie jest to trywialna sprawa i osoba majaca klopoty z
lutowaniem moze wiecej zepsuc niz naprawic - poza tym ja mowie wyraznie
o podklejeniu i wzmocnieniu tasmy.
DJ
Guest
Tue Jan 30, 2007 1:28 pm
PAndy <pandrw_cutthis_@poczta.onet.pl> napisał(a):
Quote:
"S!wy" <siwy@friko.internet.pl> wrote in message
news:eplguf$7o4$1@nemesis.news.tpi.pl...
jak najcienszy drut nawojowy w emalii, laczysz punkt punkt
(wyporwadzenia na wtyczkach z obu stron tasmy), drut co 1 - 2 cm
przyklejasz do tasmy, miejsce gdzie pekly druty wzmacniasz folia
samoprzylepna, mozna nakleic folie na cala tasme tak by oslonic druty na
dlugosci.
Prowadzić na całej długości?
Jeśli nie jest to konieczne, to chyba nie jest to najlepszy pomysł... Chyba
że inaczej nie ma jak, np. gdy ścieżki w taśnie są napylane metalizacją...
Tutaj z tego co widzęsą miedziane, pewnie kilkadziesiąt mikrometrow...
Przewody przechodzące przez zawiasy będą narażone na ocieranie, naprężenia
(jak nakleisz po zewnętrznej, to rozrywanie, jak po wewnętrznej to będą się
ewentualnie marszczyć na boki...) Taka robota wymaga dużo wyczucia i
wyobraźni przy wykonaniu. najlepiej całość doprowadzić do kształtu finalnego
i powlec lakierem uretanowym.
Dlatego ja polecam w tym konkretnym przypadku miejscowe zlutowanie, tuż przy
uszkodzeniu, i przykrycie miejsca izolacją, ew. dodatkowo polakierować. Ma to
wadę, że nieco w tym miejscu przytyje na grubość, dlatego pisałem wcześniej
że musi być w tej okolicy luz na to.
--
DJ
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/