Goto page Previous 1, 2
RoMan Mandziejewicz
Guest
Tue Sep 18, 2007 3:35 pm
Hello Marek,
Tuesday, September 18, 2007, 3:23:36 PM, you wrote:
[...]
Quote:
pakiety LiION powinny miec odczep co ogniwo (lub co zestaw polaczonych
rownolegle ogniw) i bypassy - gdy dane ogniwo dochodzi do 4.2V bypass
przejmuje prad ladowania. W najprostszym przypadku bylaby to bardzo
dokladna i bardzo dobra dioda zenera 4.2V - poniewaz takich diod nie
ma,
Są diody 4V3 i da się wybrać egzemplarze już ładnie przewodzące przy
4.2V - wystarczy, żeby wyrównać ogniwa.
[...]
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Spam (rdzenie ferrytowe do przetwornic i nie tylko):
http://www.allegro.pl/my_page.php?uid=7416823
Marek Lewandowski
Guest
Tue Sep 18, 2007 4:02 pm
On Sep 18, 3:40 pm, J.F. <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
Z tym ze nie zawsze bypass - czasem po prostu sie wylacza caly
pakiet/ladowanie.
tyz mozna.
Quote:
Bypass utrudnia ustalenie konca ladowania,
wrecz przeciwnie - ulatwia. Bez bypassow musisz odciac ladowanie gdy
pierwsza cela osiagnie 4.2V, a to sie dzieje w okolicach 80%
wpakowanego ladunku. W ten sposob niemozliwe jest naladowanie pakietu
ponad 80% najslabszego ogniwa w ogole, a przy nieco rozjechanych
ogniwach - mniej.
Przy bypassach wystarczy wykrywac moment, kiedy wszystkie przejely
przynajmniej 50-80% pradu ladowania - w ten sposob aku naladowany jest
praktycznie do pelna bez obciazania najslabszych ogniw.
--
Marek Lewandowski
ICQ#/GG#: ask per mail. mail: locust[X]poczta/onet/pl
my gallery:
http://www.pbase.com/mareklew
my kind-of-a-blog:
http://lockaphoto.stufftoread.com
J.F.
Guest
Tue Sep 18, 2007 4:20 pm
On Tue, 18 Sep 2007 08:02:23 -0700, Marek Lewandowski wrote:
Quote:
On Sep 18, 3:40 pm, J.F. <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote:
Bypass utrudnia ustalenie konca ladowania,
wrecz przeciwnie - ulatwia. Bez bypassow musisz odciac ladowanie gdy
pierwsza cela osiagnie 4.2V, a to sie dzieje w okolicach 80%
wpakowanego ladunku. W ten sposob niemozliwe jest naladowanie pakietu
ponad 80% najslabszego ogniwa w ogole, a przy nieco rozjechanych
ogniwach - mniej.
Na razie nie musisz - wystarczy zmniejszac prad utrzymujac tych 4.2V
na najlepszym ogniwie.
Quote:
Przy bypassach wystarczy wykrywac moment, kiedy wszystkie przejely
przynajmniej 50-80% pradu ladowania
Tylko ze to jest trudniejsze ukladowo :-)
J.
Marek Lewandowski
Guest
Tue Sep 18, 2007 4:51 pm
On Sep 18, 5:20 pm, J.F. <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
Na razie nie musisz - wystarczy zmniejszac prad utrzymujac tych 4.2V
na najlepszym ogniwie.
nie na najlepszym. Na najslabszym. Najslabsze bedzie pelne pierwsze.
Czyli w szeregu 4Ah + 3Ah masz do naladowania 1Ah pradzikiem rzedu
0.1C. Ile godzin?
--
Marek Lewandowski
ICQ#/GG#: ask per mail. mail: locust[X]poczta/onet/pl
my gallery:
http://www.pbase.com/mareklew
my kind-of-a-blog:
http://lockaphoto.stufftoread.com
Adam Dybkowski
Guest
Tue Sep 18, 2007 9:26 pm
J.F. pisze:
Quote:
pakiety LiION powinny miec odczep co ogniwo (lub co zestaw polaczonych
rownolegle ogniw) i bypassy - gdy dane ogniwo dochodzi do 4.2V bypass
przejmuje prad ladowania.
W miarę przystępny opis takiego wyrównywania ogniw można znaleźć w
notach aplikacyjnych procesora ATmega 406, który jest wręcz idealnie do
tego przystosowany (steruje MOSFETami wyrównującymi):
http://atmel.com/dyn/products/product_card.asp?part_id=3587
http://atmel.com/dyn/resources/prod_documents/doc4083_mega406.pdf
--
Adam Dybkowski
http://www.amwaw.edu.pl/~adybkows/
Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.
J.F.
Guest
Tue Sep 18, 2007 9:48 pm
On Tue, 18 Sep 2007 08:51:04 -0700, Marek Lewandowski wrote:
Quote:
On Sep 18, 5:20 pm, J.F. <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote:
Na razie nie musisz - wystarczy zmniejszac prad utrzymujac tych 4.2V
na najlepszym ogniwie.
nie na najlepszym. Na najslabszym. Najslabsze bedzie pelne pierwsze.
Albo najlepsze, jesli przyczyna jest np samowyladowanie gorszego.
CHoc wtedy faktycznie balansowanie sie przyda.
Quote:
Czyli w szeregu 4Ah + 3Ah masz do naladowania 1Ah pradzikiem rzedu
0.1C. Ile godzin?
Nie - ~2.5Ah wciskamy szybko. Do 3Ah doladujemy dosc szybko.
A wiecej nie ladujemy, bo i tak nie rozladujemy do wiecej.
J.
JS
Guest
Tue Sep 18, 2007 10:41 pm
W artykule <s5lve3dj1le6bkv9pg8kp22fhgg3ttjj7u@4ax.com> J.F napisal(a):
Quote:
On Tue, 18 Sep 2007 06:23:36 -0700, Marek Lewandowski wrote:
pakiety LiION powinny miec odczep co ogniwo (lub co zestaw polaczonych
rownolegle ogniw) i bypassy - gdy dane ogniwo dochodzi do 4.2V bypass
przejmuje prad ladowania.
Z tym ze nie zawsze bypass - czasem po prostu sie wylacza caly
pakiet/ladowanie.
Bypass utrudnia ustalenie konca ladowania, a znow rozne ladowanie
kazdej sztuki ma znikomy sens - odbije sie przy rozladowaniu.
Te ogniwa które są zbypasowane

mają właściwie takie warunki, jakby
były ładowane indywidualnie - stabilizację napięcia, a nadmiarem prądu
dzielą się z bypassem. Na końcu ładowania niemal cały prąd ładujący
popłynie wyłącznie przez obejścia. Faktycznie trudno rozpoznać koniec
ładowania, bo wypadałoby mieć informację o podziale prądu na każdej
parze ogniwo-bypass.
--
Pozdrawiam!
Jarosław Szynal
J.F.
Guest
Wed Sep 19, 2007 12:03 am
On Tue, 18 Sep 2007 22:26:52 +0200, Adam Dybkowski wrote:
Quote:
P.S. Co za czasy .. 40KB programu w baterii.
Co oni tam - serwis www planuja ?
Czy moze miejsce na wirusy ? :-)
J.
Adam Dybkowski
Guest
Wed Sep 19, 2007 11:48 pm
J.F. pisze:
Quote:
W miarę przystępny opis takiego wyrównywania ogniw można znaleźć w
notach aplikacyjnych procesora ATmega 406, który jest wręcz idealnie do
tego przystosowany (steruje MOSFETami wyrównującymi):
http://atmel.com/dyn/products/product_card.asp?part_id=3587
P.S. Co za czasy .. 40KB programu w baterii.
Co oni tam - serwis www planuja ?
Zawsze można zrobić szyfrowaną komunikację z resztą świata, z
wykorzystaniem kluczy asymetrycznych i struktury PKI. Pamięć Flash
skończy się w oka mgnieniu. :)
Albo wykorzystać ten procek do budowy wypasionej ładowarki pakietu (gdy
masz dostęp do każdej celi niezależnie) i wyświetlać na LCD krzywą napięcia.
--
Adam Dybkowski
http://www.amwaw.edu.pl/~adybkows/
Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Mon Nov 12, 2007 12:05 pm
Hello badworm,
Thursday, August 30, 2007, 5:16:49 PM, you wrote:
Quote:
ja aku li-ion ładuje zasilaczem na LM317.ustawiam w stanie spoczynku 4,2V na
każdą celę (8,4 na dwie, 12,6 na trzy itd.) i podłączam aku. LM ogranicza
prąd do 1A (tzreba zapodac radiator), po dojechaniu aku do 4,2V prad spada
do pojedyńczych mA. wtedy aku jest naładowany. ładowałem tak wielokrotnie
róze aku z notebooków i działają bezproblemowo do dziś.
A co z akumulatorami, gdzie są stosowane cele na 3,6V czyli z napięciem
końcowym ładowania 4,1V? Przestawiasz napięcie wyjściowe z LMa?
Nie twórz nowej urban legend - nie ma akumulatorów z końcowym
napięciem ładowania 4.1V. To czy na akumulatorze podał ktoś napięcie
nominalne 3.6 czy 3.7 nie zmienia chemii rządzącej ogniwem.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Spam (rdzenie ferrytowe do przetwornic i nie tylko):
http://www.allegro.pl/my_page.php?uid=7416823
J.F.
Guest
Mon Nov 12, 2007 2:50 pm
On Mon, 12 Nov 2007 12:05:17 +0100, RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
Hello badworm,
A co z akumulatorami, gdzie są stosowane cele na 3,6V czyli z napięciem
końcowym ładowania 4,1V? Przestawiasz napięcie wyjściowe z LMa?
Nie twórz nowej urban legend - nie ma akumulatorów z końcowym
napięciem ładowania 4.1V. To czy na akumulatorze podał ktoś napięcie
nominalne 3.6 czy 3.7 nie zmienia chemii rządzącej ogniwem.
Ale chemia li-ion jest tak nieprecyzyjnie okreslona, ze kto wie ...
J.
badworm
Guest
Mon Nov 12, 2007 9:46 pm
Dnia Mon, 12 Nov 2007 12:05:17 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
Quote:
Nie twórz nowej urban legend - nie ma akumulatorów z końcowym
napięciem ładowania 4.1V. To czy na akumulatorze podał ktoś napięcie
nominalne 3.6 czy 3.7 nie zmienia chemii rządzącej ogniwem.
Jeśli dobrze pamiętam to Marek Dzwonnik w artykule na temat akumulatorów
w EP coś wspominał o różnicach pomiędzy ogniwami na napięcia 3,6 i 3,7V
ale nikt nie mówi, że miał na 100% rację
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm[maupa]post{kopek}pl
IET10@WEiA-PG student
GG#2400455 ICQ#320399066
http://photobucket.com/albums/b252/badworm/
Taddy
Guest
Thu Nov 15, 2007 4:32 pm
RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
Hello badworm,
Thursday, August 30, 2007, 5:16:49 PM, you wrote:
ja aku li-ion ładuje zasilaczem na LM317.ustawiam w stanie spoczynku
4,2V na
każdą celę (8,4 na dwie, 12,6 na trzy itd.) i podłączam aku. LM
ogranicza
prąd do 1A (tzreba zapodac radiator), po dojechaniu aku do 4,2V prad
spada
do pojedyńczych mA. wtedy aku jest naładowany. ładowałem tak
wielokrotnie
róze aku z notebooków i działają bezproblemowo do dziś.
A co z akumulatorami, gdzie są stosowane cele na 3,6V czyli z napięciem
końcowym ładowania 4,1V? Przestawiasz napięcie wyjściowe z LMa?
Nie twórz nowej urban legend - nie ma akumulatorów z końcowym
napięciem ładowania 4.1V. To czy na akumulatorze podał ktoś napięcie
nominalne 3.6 czy 3.7 nie zmienia chemii rządzącej ogniwem.
Ogniwa Li-Jon FePO4 maja napiecie ladowania 3.6V na cele (nominalne 3.3V).
Jego przekroczenie i podniesienie do 4.2V albo skraca zycie albo co czestsze
uwala ogniwo.
--
Taddy
http://www.rcx.pl
Mikropociski rakietowe, F-16 z napedem tunelowym, helikoptery
badworm
Guest
Sun Nov 25, 2007 5:35 pm
Dnia Mon, 12 Nov 2007 12:05:17 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
Quote:
Nie twórz nowej urban legend - nie ma akumulatorów z końcowym
napięciem ładowania 4.1V. To czy na akumulatorze podał ktoś napięcie
nominalne 3.6 czy 3.7 nie zmienia chemii rządzącej ogniwem.
Wracając jeszcze do tematu - są chyba jednak takie ogniwa skoro np.
Texas Instruments produkuje osobne wersje scalaków do ładowarek dla
akumulatorów o różnym napięciu znamionowym. BQ2057TS jest przeznaczony
dla jednej celi o napięciu 4,1V, BQ2057CTS dla jednej celi o napięciu
4,2V a BQ2057TTS i BQ2057WTS - odpowiednio dla dwóch cel o napięciach
jak wyżej.
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm[maupa]post{kopek}pl
IET10@WEiA-PG student
GG#2400455 ICQ#320399066
http://photobucket.com/albums/b252/badworm/
Goto page Previous 1, 2